Skocz do zawartości
Nerwica.com

izka

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez izka

  1. Witaj vanesa. Borykam się już z nerwicą lękową długi czas,tak na dobre to od 4 lat. Ukrywałam i ukrywam to nadal.Obecnie wie tylko mąż, rodzina wie że mam nerwicę, ale nie mają bladego pojęcia że to nerwica lękowa.Oni uważają że poprostu jestem nerwowa i szybko sie denerwuję.Nawet nie zdają sobie sprawy co odczuwa człowiek chory na nerwicę lękową..Otóż ukrywanie i udawanie przed innymi że wszystko ze mną jest ok. doprowadziło mnnie do skrajnego wyczerpania psychicznego.Na dzień dzisiejszy czuję sie fatalnie,słaba i wyczerpana.Myślę że z czasem dołączyła też depresja.Uważm że gdybym nie ukrywała tego tak bardzo jak to robię to nie byłoby tak źle.Chcialabym podjąc leczenie ale bardzo boje się napiętnowania "wariatka".Z każdym dniem jest coraz gorzej a ja nie mam już sił na walkę , mam wrażenie że już wariuję.
  2. Witajcie. Jak tak czytam wasze wypowiedzi to widzę, że Wy macie w sobie siłę walki z nerwicą,jedni wiekszą inni mniejszą, ale nie chcecie tak łatwo sie poddać. Podziwiam Was za to. Ja nietety jestem już całkowicie wypalona. Nie chcę i nie mam sił na to by walczyć. Mam 31 lat a czuję się jak bym miala ze 130. Mam już dość tego za... życia.Mam synka którego bardzo kocham i dla którego muszę żyć,ale powiedźcie jak tu żyć i funkcjonować. Jakie szczeście może dać matka mająca problemy sama ze sobą. Z męzem chyba też zaczynamy sie oddalać, mam wrażenie że jemu to nie przeszkadza, a mnie jeszcze bardziej pogrąża. Nic nie warte jest takie życie,to tylko wegetacja.Może uznacie że użalam się nad sobą, ale ja naprawdę tak czuję. Jednak najgorsze jest to, że nie mam z kim o tym porozmawiać.Zostaje mi tylko to forum.Przepraszam jeśli powiało zbyt ogromnym pesymizmem.
  3. Witam.Szukam w Olsztynie jakiegoś dobrego specjalisty od nerwicy lekowej.Bardzo proszę o namiary.Najlepiej psycholog i psychiatra.Z góry bardzo dziękuje.Nie wiem czemu nie ma mojego postu,który napisałam w czwatrek.Czyżby został skasowany?Pozdrawiam [ Dodano: Pią Cze 30, 2006 8:26 am ] hej, czy na tym forum nie ma ludzi z Olsztyna, bądź okolic którzy mogliby polecić jakiegoś dobrego specjaliste.Zaczynam tracić nadzieję
  4. Witajcie Ja też tak mam.Jak gdzieś wychodzę to sprawdzam wszystko po kolei,oczywiście kilka razy czy czasem nie zapomniałam wyłaczyć kuchenki gazowej,lokówki zamknąć okien.Jak już w koncu wyjdę i zamkne drzwi to kilkakrotnie szarpię za klamke czy czasem dobrze zamknięte.Wedrując do miasta sprawdzam co pięc minut czy czasem nie zgubiłam kluczy,czy mam porfel i komórke.Muszę przyznać że to trochę męczoce.pozdrawiam
  5. izka

    mam doła!

    Jon Snow witam Cię gorąco na forum.Dziękuję za takie ciepłe słowa.Pozdrawiam
  6. izka

    [Olsztyn]

    witajcie :) troche nas mało
  7. Zgadzam się z Magda-27 że ból jest niczym w porównaniu zradoscią jakie daje dziecko.Ja miałam cesarke i radziłabym Ci normalny poród. Po cesarce o wiele dłużej dochodzisz do siebie zarówno fizycznie jak i psychicznie.Jak pisze Magda-27 nie sugeruj sie innymi porodami ,poniewż kazdy poród przebiega inaczej.Wiesz co nie mysl teraz o porodzie bo na to przyjdzie odpowiedni czas, skup sie na czymś przyjemniejszym Nie martw sie ja też chodziłam przez lipiec i sierpień bo rodziłam we wrzesniu.pozdrawiam
  8. izka

    Czy macie pasję?

    Ja mam słomiany zapał najpierw zabieram się do czegoś zwielką checią a potem sobie odpuszczam.I tak interesuje sie po troszku wróżbiarstwem, numerologia,feng shui. W wolnych chwilach lubię rozwiązywac krzyżowki,zajmować się kwiatmi a ostatnio jazda na rowerze.No i góry, góry i jeszcze raz góry.Mam jeszcze kota którego bardzo kocham.
  9. izka

    Witam

    witamy
  10. Witajcie czy może ktoś z Was poleciłby mi dobrego psychologa w okolicach Olsztyna ewentualnie na terenie woj.warminsko-mazurskiego.
  11. Witaj kama wiem że cieżko żyje sie z nerwicą, ale trzeba ja leczyć.Ja też biorę xanax i to już długo mam nadzieję że teraz kiedy zmienię lekarza to zmienię tez lek.Jak pisze weronika nie zwlekaj z leczeniem tylko jak najszybciej idz do lekarza a zobaczysz będzie dobrze.Trzymaj sie cieplutko.
  12. i ja również pozdrawiam Tych wszystkich kochanych ludzi
  13. izka

    mam doła!

    witaj limba bardzo sie cieszę że w końcu odwazyłam się zalogowac na forum i dołączyć do tych wszystkich wspaniałych ludzi.Na mnie to też działa jak psychoterapia i tak cieplutko sie robi na serdszku, kiedy tak miło człowieka witaja na forum.Dlatego zachęcam tych którzy mają cheć do nas dołączyć,ale nie mogą się przemóc i tylko czytają jak ja do niedawna.Piszcie to naprawde pomaga
  14. izka

    mam doła!

    Dziewczyny jesteście wspaniale bardzo Wam dziekuję za te wszystkie ciepłe słowa.Dobrze jest wiedziec że nie jestem z "tym" sama.Jest mi juz lżej i czuję się tu na forum dobrze. megi55 tak leczę sie biore xanax.Do lutego brałam sporadycznie ok 0.25mg. Czułam sie dobrze,brałam tylko wtedy gdy wiedziałam ze będę przeżywała duzy stres.Niestety w lutym coś we mnie pękło czuję się fatalnie i od tamtego czasu biore codziennie tez 0.25mg lub bardzo sporadycznie 0.5mg.Myśle i chcę wybrać sie do psychologa,ale niestety mieszkam w małej miescinie i muszę jechać troszeczke dalej.Jestem zamknieta w sobie wszystko duszę i pewnie dlatego tak sie fatalnie czuję.Ostatnio miewam straszne huśtawki nastrojów.wiecie co barzdo pomaga takie wyrzucenie z siebie tego ciężaru. pozdrawiam Was wszystkich.
  15. izka

    mam doła!

    Smutna dzieki za ciepłe słowa.Własnie teraz siedzę a łzy mi leca jak grochy. Jak to fajnie że człowiek nie jest sam.Jest mi ciezko z tą chorobą gdyż nikomu nie mówie wszystko duszę w sobie.DZIEKI ZA SłOWA OTUCHY.
  16. izka

    mam doła!

    Za poknem świeci słonka a ja nie mam ani siły, ani ochoty na nic.Brak mi sił, mam wrazenie że nerwica wygrała ze mną.Chce mi sie wyć, a do tego dzisiaj nasza kolezanka z forum poszła do szpitala.Nawet nie ma z kim pogadac : Nie piszemy całych zdań wielką literą [dop. & edit by shadow_no]
  17. Barzdo sie cieszę ze trafiłam na to forum.Ja do tej chwili poddawałam się chorobie, ale dzieki takim pozytywnym wypowiedziom i optymistycznemu podejsciu to nabieram checi do walki z chorobą.Oby mi tylko starczyło sił.
  18. Właśnie marzy mi sie wypoczynek w górach.
  19. Aniu ja zToba też.Jestes super. [ Dodano: Sro Maj 24, 2006 12:18 pm ] zmeczona06 czuję sie tak jak Ty wiec jak bedziesz chciała pogadac to pisz do mnie śmiało :)
  20. Witajcie jak tez jestem tu nowa. Już od dłuższego czasu przygLądałam sie wypowiedziom na forum,az w końcu odważyłam sie napisać. Tak jak wielu z Was cierpie na nerwicę lękową. Do tej pory jakoś sobie radziłam ale ostatnio niestety nie czuje sie najlepiej.Jednak kiedy poczytam Wasze wypowiedzi robi mi sie lżej na duszy.Jestem osobą skrytą i ukrywam swoją chorobę przed wszystkimi w zasadzie to tylko mąz wie.Jest mi z tym bardzo cięzko i trudno.
×