Spamowa wyspa

piękna, Hej

Tak będziemy się tylko witać? Że nie mam nic lepszego do roboty to odpalam grę i bije dalej licznik. Jakby komuś się nudziło to może iść za mnie na zakupy.

detektyw monk

Uszanowanko .

Davin, jak znajdziesz kogoś chętnego zeby iść na zakupy to podeślij go od razu do mnie .

b]platek rozy[/b], Stracona100, Carica Milica, Dziękuję Dziewczyny, poczułam się przytulona. A to tym bardziej cenne od kogoś kto rozumie, a i sam za dobrze się nie czuje.

No,właśnie na powitaniach się kończy...wracam popracować

piękna, trzeba ten wątek przechrzcić na "przedpokój" albo "powitalnia" i przekleić do innego działu .

piękna - ponoć na depresję, tzn zaczęło się grubą deprą, nie wiem co to jest chad, ale brzmi dobrze

stracona100 - 2 lata leki plus terapia, potem był spokój, zycie mnie niosło bardzo ładnie ponad rok temu wróciły lęki, dezintegracja etc., ale bez obniżenia nastroju, bez objawów jakie były wcześniej przy depresji. wzbraniałam się, ale wróciłam do leków na depresję. ;D

apropo cykli - nie mówię tylko o depresji, czy innych naszych chorobach. zauważyłam że co jakiś czas w regularnych odstępach czasu pojawiają się podobne do siebie sytuacje, ludzie, zjawiska (nie mówię o modzie czy porach roku :]) z jednej strony to fascynujące, bo jesteśmy trochę jak mikrokosmos, ale z drugiej - czy to znaczy że do końca życia będziemy do siebie przyciągać tą samą materię

na_leśnik, a Ty się nie przywitasz?

dobrze powiedziane,na_leśnik,he he!

Davin, ja tu za odźwiernego robię .

A tak poważnie to witałem się na poprzedniej stronie.

P.S. Tak, mam skrzywienie na punkcie głosów ludzkich

Mój głos jest ponoć bardzo dziewczęcy - nie wiem, czy przyjemny, czy nie - bo pod tym kątem nikt się nie wypowiadał. Jedynie tyle, że z głosu biorą mnie za bardzo młodą osobę.

...Właśnie sobie uświadomiłam, że gdybym posłuchała myśli - już nigdy żadnej innej opinii bym nie usłyszała, nie byłoby mnie - tak mi dziwnie z tym...

No,właśnie na powitaniach się kończy...wracam popracować

Chciałbym wrócić do pracy i po prostu popracować Jest ze mną źle, nie ma co się oszukiwać Walczę, żeby wstać z łóżka i obrać te pieprzone ziemniaki na obiad i umyć gary.

oj, oj pedorona byle tylko nie chad(!!!)

aaaa,Ty o takiej cykliczności...temat rzeka,począwszy od spirali czasu....

na_leśnik to trzaśnij drzwiami :D

piękna haha, okej, a co, jest jakiś ranking lepszych lub gorszych anomalii? podeślij gdzie, to sobie humor poprawię heeheh

pedorona, nie bo zawiasy z serwera wypadną i forum się zawiesi.

No ja się nie przywitam ze wszystkimi i nie ustosunkuję, bo tyle stron uklepaliście, że hej.

Bardzo się cieszę, że jest tyle nowych osób.

Ja wczoraj grzecznie poszłam spać, trochę mnie nad ranem pobolewało i męczyły mnie takie dwa sny:

Jeden, że na Podhalu wyremontowano wiele dróg i mostów, żeby był dojazd do ogromnej świątyni Anubisa, nawet widziałam jak on zstępuje na swój nowy tron

A w drugim śnie się zastanawiałam czy pozbyć się z mojej kolekcji ołówków, które nie mają wzoru/koloru na drewnie, tylko są oklejone folią z nadrukiem, bo to takie trochę oszukane. I dalej nie wiem

Świątynia Anubisa na Podhalu <-- love it!

...Właśnie sobie uświadomiłam, że gdybym posłuchała myśli - już nigdy żadnej innej opinii bym nie usłyszała, nie byłoby mnie - tak mi dziwnie z tym...

nie słuchaj myśli tylko intuicji

a nie byłoby cię bez czyjejś opinii? czy jak, bo nie kumam...

Sebo to obieranie ziemniaków i tym podobne są szalenie ważną pracą dla każdego kto się gorzej czuje...czasem jest tak ,że umycie szklanki jest za trudne(!)To ja zmykam do innej przestrzeni,miło było...zwłaszcza sie witać(!)

cyklopka szacun za anubisa, mi sie tylko albo wielkie mole co sie zamieniają w koty, albo erotyczne sny śnią

piękna zabieram się za te ziemniaki, chociaż cały się trzęsę. Byle dotrwać do dzisiejszej psychoterapii.

Dzień dobry.

na_leśnik, pedorona, zwykle mi się śnią nudziarstwa, których nie pamiętam, to chociaż dzisiaj jakiś rozmach. Muszę częściej chodzić spać :'> Ogólnie lubię różne mityczne istoty we własnej osobistej interpretacji.

piękna, sebo001, ja już obrałam.

I co tu dalej czynić z tak dobrze rozpoczętym popołudniem. Może faktycznie zrobię remanent w ołówkach, skoro nie muszę nigdzie wychodzić