Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, ja wiem, że Ty nie tyjesz. Tzn. Ty jesz, ja tylko patrzę, ale nie mogę ciągle spoglądać na cudowności kulinarne, bo jak się zdenerwuję i wejdę do kuchni, to przez tydzień mnie nie zobaczysz. :>

 

Fajnie w tej galerii! Ja mam wrażenie, że tutaj już nigdy nie będzie padać, oszaleć można z tej suchoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, jak nie pada, to nie pada, ale jak już pieprznie z tego nieba, to porządnie. Wyobrażam sobie, że stoję w takiej galerii, wcinając lekkostrawnego hot-doga, a tu nagle powódź zmierza. Nie wiadomo, czy ratować siebie, czy parówkę. Życie składa się z ciągłych dylematów. :roll:

 

Czytaj zatem, ja ledwo dziś na oczęta patrzę, ale staram się trzymać twardo, żeby nie zasnąć. Wszak do nocy już blisko. :comone:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, a ludzie to uciekali , parking caly zalalo , zamkneli drzwi i wjazdy do galerii i prawie panika . Mowie Ci ja dobrze ze mialam japonki i kiecke krotka i do samochodu doszlam brodzac w wodzie . Pozniej juzwjazdy otwarli ale woda sie wlewala a na ulicach nie lepiej ---rzeki .

A w sumie parowka wazna rzecz! No bo jak to tak mezczyzna bez parowki? :roll::roll::lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, jest, galerie otworzyli z powrotem po tygodniu, a kino jakoś po 2 miesiącach ;)

najlepsza była akcja z ewakuacją, pamiętam Madagaskar leciał akurat i full ludzi w kinie. Zarządzono ewakuację, wchodzimy na sale kinową, otwieramy wyjście ewakuacyjne i mówimy ludziom, że mają opuścić sale ponieważ budynek grozi zawaleniem, a ludzie, że nie wyjdą bo pada :lol:

no lałam z nich :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, no ba. Dach się ogólnie zawalił nad sklepem obuwniczym, ale kino tez ucierpiało bo były zaraz obok siebie. Jeszcze straż pożarna ani nikt nie zdążył przyjechać a ludzie już pytali o zwrot pieniędzy za bilety :lol: ale pamiętam te buty płynące razem z wodą wokół galerii i ludzi, którzy je łapali :lol: oj, CCC miało duuuuże straty :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, eee, spokojnie, takie rzeczy nie walą się w ciągu sekundy ;) wtedy zdążyli ewakuować całą galerię, dopiero się zawaliła ;) także nikt nie ucierpiał ;)

ooo, właśnie się dowiedziałam, że burza zerwała dach szkoły w Manieczkach 8) to dzieciaki mają prezent na końcówkę wakacji 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, ech, mrożące krew w żyłach opowieści nam tutaj serwujesz! Zobacz jednak, ilu zagrożeń udało Ci się w życiu uniknąć, ilu niebezpiecznych sytuacji... A wszystko to po to, byś mogła trafić tutaj, do miejsca wspólnych zabaw i swawoli. :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No trochę szkoda, że nie zrealizowałaś planów na urlop, ale będziesz miała całą gamę pomysłów na weekendy... :smile: Padłabyś w pracy w te upały, już z dwojga złego chyba lepiej było w domku zalegac.

 

platek rozy, Deserek zrobię koniecznie, zwłaszcza, że śliwki akurat są. Wygląda mega smakowicie! Ja spróbuję z innymi płatkami, bo u mnie gryczanych nie lubią.

Ale miałaś dziś adrenalinkową atrakcję! No ale najważniejsze, że masz chłodniej i wreszcie możesz wziąc głęboki oddech.

A co do ciuchów, nie wiem, co zrobię, myślałam o wystawieniu na allegro, ale nie wiem, czy się zmobilizuję - zrobic ładne zdjęcia, takie stylizacyjne, obrobic, opisac, wystawic - no robota na pełen etat, a czy warto? :bezradny:

 

acherontia-styx, Z tym łapaniem butów niezłe, Polak to jednak sprytna bestia... :P

 

Korzystając z przyjaznej temperatury, załadowaliśmy rowery i pojechaliśmy do lasu. Aż się spociłam, myślę, kurcze kondycja już nie ta. Po powrocie monsz wyładowuje rowery i przychodzi do mnie i mówi - pełen szacun, cały czas jeździsz na hamulcu! :hide::lol: No nic rower idzie do serwisu.

Byliśmy blisko ikei to przy okazji skoczyliśmy kupic żurawinę, wypiliśmy kawę ikeowską, pośmiałam się, że monsz ma zaliczone rozpieszczające wzięcie mnie na kawę i ciastko w niedzielę. Pełen wypas. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, taaa, ale nie planuje już za długo w tym miejscu zabaw i swawoli się udzielać ;) za bardzo drażni mnie to forum od jakiegoś czasu (piszę ogólnie, żeby ktoś tego osobiście przypadkiem nie odebrał), także pewnie moja aktywność tutaj niedługo dobiegnie końca ;)

 

kosmostrada, to aktywną niedzielę miałaś :D a co do jazdy na hamulcu to nie ma tego złego - przynajmniej trening siłowy nóg masz odbębniony ;)

ja cały dzień zamulałam w domu, to wieczorem się zebrałam i poszłam pobiegać :yeah: 5 kilometrów pykło - ciekawe tylko czy znowu będę łazić połamana tak jak po środowym biegu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłam w TVN-ie, kazali mi grać kobietę w ciąży, dali mi taką poduszkę na szelkach, w sumie wyglądała jak plecaczek.

Ale głupio się czułam, nie za fajnie, raczej.

Statystowałam tylko w połowie scen, resztę dnia zdjęciowego przesiedziałam w kącie z książką, bo nie lubię się uspołeczniać w gronie statystów, bo to są ludzie, co tak dogadują, bo nie mają nic do powiedzenia.

 

Przeczytałam 140 stron, został mi jeszcze miliart do końca. Dobra książka, prawdziwy wariat z tego Van Gogha :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani:********

U mnie od 5 godziny burza i pada. Na dworze 18 stopni, odetchne od upalow.

Ranek jak zwykle mam kiepski. Pije meliske i jem sniadanko a pozniej do Madzi.

 

kosmostradamozesz sprobowac wystawic na allegro jesli ciuszki fajne to sie moga sprzedac . Ja kolczyki wystawilam ze dwa razy to zeszly dwie pary :bezradny: wiecej mi schodzi przez fb .Ale ciuszki to moze inaczej.

 

Milego dnia dla Wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Kolejny letni dzionek się zapowiada. Będę dziś musiała ogródek podlac, bo sucho jak diabli.

Idę zaraz na trochę do pracy. Będę się solidaryzowac z Mirunią, która już dziś w robocie się uwija. :smile:

Potem podejdę do sklepu charytatywnego, dowiedziec się, co przyjmują. Może z pożytkiem uda mi się coś tam pooddawac w ramach oczyszczania swojej przestrzeni.

 

Miłego dnia Wszystkim!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam poniedziałkowo ;)

w końcu trochę chłodniej, bo już nawet mnie te upały zaczęły męczyć ;)

w końcu wyglądam jak człowiek, bo dotarłam do fryzjera z 3 miesięcznym odrostem :hide:

fryzjerka aż zwątpiła czy kolor, który jej podałam rzeczywiście był poprzednio nakładany bo nie wyglądał już na ten :hide:

przy okazji zahaczyłam o biblioteke oddać książkę i capnęłam 2 z półki.

Odremontowali bibliotekę i jest ładnie, ale bibliotekarki nadal tak wredne jak były :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam do domu , pada u nas i pomykamdzis w kaloszkach .

Jutro ide na terapie ---- 1 raz po miesiecznej przerwie. nie wiem czy sie ciesze , w sumie mam jakies mieszane uczucia.

 

bonsai, punkt widzenia calkiem niezly i ze tak powiem uniwersalny ;) stosuj spokojnie :D !

 

acherontia-styx, co wzielas fajnego z biblioteki?

 

Tez sie wybieram mam do oddania 4 ksiazki i jedna do odebrania zamowiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×