Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Też nie lubię tego słowa ale jestem esencją pizdowatości, chociaż przy pierwszym kontakcie na takie pizdusia chyba aż nie wyglądam, ale osiągnięcia życiowe i psychika jak najbardziej.

A ja jestem tak pizdowaty, że chyba nie ma osoby bardziej pizdowatej ode mnie i nawet na takiego wyglądam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Też nie lubię tego słowa ale jestem esencją pizdowatości, chociaż przy pierwszym kontakcie na takie pizdusia chyba aż nie wyglądam, ale osiągnięcia życiowe i psychika jak najbardziej.

A ja jestem tak pizdowaty, że chyba nie ma osoby bardziej pizdowatej ode mnie i nawet na takiego wyglądam.

XDD

 

Widzę, że rywalizujesz z Carlosem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie racje. Podazanie za ogolem to plytkosc i bezmyslnosc. Ja na szczescie wyrwalem sie z matrixa. Staram sie zyc swoim zyciem i swoim rytmem. Trzymac sie swoich zasad i realizowac swoje cele. Najsmieszniejsze jest to, ze tak naprawde nie potrzebuje kobiety do szczescia. A ze jestem prawiczkiem...... Trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie lubię tego słowa ale jestem esencją pizdowatości, chociaż przy pierwszym kontakcie na takie pizdusia chyba aż nie wyglądam, ale osiągnięcia życiowe i psychika jak najbardziej.

A ja jestem tak pizdowaty, że chyba nie ma osoby bardziej pizdowatej ode mnie i nawet na takiego wyglądam.

XDD

 

Widzę, że rywalizujesz z Carlosem. ;)

Nie rywalizuję, carlosbueno jest raczej dużo mniej pizdowaty ode mnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam prześcigacie się w tym. Nie wiem czy to w ogóle jest konstruktywne w tym temacie co do mnie to nie wstydzę się być prawiczkiem i sam siebie zniosę. Wkurza mnie tylko to że ktoś mi to zarzuca i że w jego mniemaniu jestem jakaś oferma co jej w życiu nie wyszło w takim przykładzie najpierw daję w dziób a potem skłaniam się ku refleksji:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam próbowałem jakoś się pozbyć tego braku pewności siebie, zapisałem się na sztuki walki( w sumie chodziłem tylko parę miesięcy), kiedyś też ćwiczyłem na siłowni. U mnie problemem jest też to, że boję się bliskości z drugą osobą i za bardzo nie umiem okazywać uczuć. Wogóle tez mam problem z rozpoznaniem sygnałów zainteresowania ze strony kobiet( o dziwo jakieś się mną interesowały i to nawet niebrzydkie) i dopiero później skapowałem się że ona chyba mnie próbowała poderwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem z Magdą już ponad rok,dokładnie rok i dwa miesiące.I co ? I nic, tylko koledzy i nic więcej.

 

Jestes z Magda czy jestes kolega Magdy, bo to dwie rozne kwestie...

Jesli jestes tylko kolega i nie dochodzilo miedzy Wami do zadnych kontaktow swiadczacych, ze mogloby byc inaczej, to chyba normalne, ze nie sypiacie ze soba...

Calowaliscie sie kiedys?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, w usta czy policzek?

W policzek to wiekszosc kolegow i kolezanej sie caluje... Taka forma pozegniania...

Musisz cos zaczac dzialac chlopie. bo jeszcze kilka lat bedziecie tak chodzic na te frytki i dawac sobie buzi w policzek... Trzymam kciuki! :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magda może zerwać ze mną kontakty.

 

Zapytasz, czy chcesz wejść na poziom wyżej. A boisz się odmowy i zerwania kontaktów. Nawet jak się nie zgodzi i pójdzie w choelrę to jaki problem? Nic się nie zmieni w twojej sytuacji. Możesz tylko zyskać. Osobiście wolałbym wiedzieć niż żyć tak z "dolotu".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123 a była jakaś laska kiedyś tobą zainteresowana? Bo mną tak, w wieku 15 lat jedna mnie podrywała a ja można powiedzieć że nawet uciekałem i chciałem żeby dała mi spokój. To znowu inna chciała ze mną pogadać na osobności w cztery oczy, to tylko spuściłem głowę w dól i nic nie odpowiedziałem. To trzeba być naprawdę pojebany żeby nawet jak dziewczyna na ciebie leci nie umieć nawiązać z nią relacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To trzeba być naprawdę pojebany żeby nawet jak dziewczyna na ciebie leci nie umieć nawiązać z nią relacji.

ja też wiem ,,, i nie tyle pojebany cio nasycony lękiem jak gąbka wodą. Raz w życiu zjebałem taką akcjię( lęk ) ,że ,,,ach szkoda słów.A może miało tak być ( pocieszenie ) ;):?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, ale Ty przynajmniej poznales zone z ktora jestes szczesliwy, wiec nic straconego.

 

No tak , prawda . Jednak kiedy tamto mialo miejsce bardzo pragnąłem kobiety ,,,lecz dałem dupy . Raz mi się zdarzyło tak spektakularne ( i wręcz nieprawdopodobne branie ) , ale ja w swym lęku "ucieklem ",a miałem wtedy 30 lat . Potem plulem sobie w brodę ,,,cieć malina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×