Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

miko a pisales ze mianseryna to agonista 5ht2a a tak nie jest i w polaczeniu z SSRI wzmacnia uwalnianie serotoniny i wcale nie odblokowuje dopaminy lecz jeszcze bardziej ja blokuje.

po odstawieniu paro i mianseryny wzialem doraznie 60mg i mocno wyczuwalem blokowanie dopaminy.

mianseryna to antagonista a nie agonista 5ht2a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wzialem doraznie 60mg i mocno wyczuwalem blokowanie dopaminy.

Słuchajcie, ja niestety biolchemii nie kojarzę aż tak dobrze, a suche opisy z wiki nie zastąpią ludzkiej relacji - jeśli możecie, bom ciekaw, powiedzcie proszę jakie to uczucie, jak "brzmi" "wyczuwanie blokowania dopaminy"..? Po czym to poznajecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak niewiesz mianseryna dziala nawet doraznie wiec niewiem o czym mowisz, a podczas kuracji nia dopamina jeszcze bardziej sie blokuje.

ogolnie juz 3 raz podchodzilem do niej i nawet nasennie tym razem dobrze nie dzialala az wrecz przeciwnie bo po godzinie od wziecia serce mi napierdzielalo mocno przez jakas godzine a potem dopiero sie normowalo i delikatnie zamulalo ale to zapewne przez paro bo po niej nie spie calymi nocami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem 300 - 600, powyżej 600 nie próbowałem.

 

maniek123321 doraźnie działa na co? Na sen? Doraźnie chcesz poczuć dopaminy to tak jak pisałem, spróbuj metylofenidatu. Mianseryna to lek przeciwdepresyjny który zaczyna działać po 4-8 tygodniach, co chcesz poczuć po jednej tabletce? Po SSRI Ci się dopamina przypadkiem nie blokuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, to niewiele przy max dawce 3600mg. Natomiast co do pregabaliny, to szkoda, że w żaden sposób nie działa na emocje, nastrój. Topiramat np. wewnetrznie wyciszal nawet nie lęki, ale niepotrzebne toksyczne emocje. Powodował, jakieś wewnętrzne poczucie pogodzenia z rzeczywistością. Przed gabapentyna chyba wroce do topiramatu (nigdy nie brałem go solo, tylko z fluoksetyna). Mam nadzieję, że przy odpowiednim stonowaniu, które jest mi bardzo potrzebne, poradzi sobie też z lękami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84 owszem laczylem paro z mianseryna i ty chyba z tego co pamietam tez, anhedonia do potegi.

ale po odstawieniu paro lecialem jeszcze na mianserynie wiec mam porownanie a potem jeszcze doraznie czasem.wcale tak duzo sie nie rozni mianseryna solo od paro+mianseryna jesli chodzi o blokowanie dopaminy bo sila oddzialywania na 5ht2a obu substancji smiem twierdzic ze nawet jest podobna ale przeciez nie przedstawie ci w procentach tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna jest agonistą 5-HT2a (jak każdy SSRI), jeśli więc uważasz (a nie wiem skąd?) że antagonizm 5-HT2a powoduje u Ciebie anhedonię, to każde SSRI brane same powinno tę anhedonię leczyć. Poczytaj lepiej o receptorach 5-HT2c.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A 5-HT2A ma coś wspolnego z dopaminą, anhedonią? To dziala przeciwlękowo - antagonizm tego receptora. Gdzies znowu pisalo ze takze przy schizo ma coś tam tlumic. Ale jakby tak bylo to by schizo leczyli hydroxyzyną:)

 

A czy solian (25,50, 100mg czy nawet do 300mg), fluanxol 0,5 - 1mg ma negatywny wplyw na anhedonie, zmniejsza ja nasila? Niby one zwiekszaja w takich dawkach uwalnianie dopaminy, ale jak juz ktos tu pisal na forum jednak sa neuroleptykami i blokują silnie receptory D2, D3. A więc moze inne receptory na tą dopamine reagują ale D2,D3 są blokowane....

 

Anhedonia - jak slyszalem to dopamina i noradrenalina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agonizm 5-HT2a a antagonizm 5-HT2c uwalniają dopaminę, ale uważam, że za anhedonię odpowiada receptor 5-HT2c. Dokładnie, gdyby tak blokował dopaminę to silni antagoniści 5-HT2a (a jest ich sporo, poza mianseryną i mirtazapiną) okazaliby się skuteczni. A tak nie jest i cały czas potrzebny jest antagonizm dopaminy. Blokada 5-HT2a połączona z blokadą D2 ma efekt uwalniania dopaminy, sam antagonizm 5-HT2a nie ma takiego działania.

 

xanonymous to czy solian albo fluanxol będzie miał negatywny wpływ na adhedonię zależy od osobowej reakcji na lek. Z założenia ich mniejsze dawki uwalniają dopaminę ale ta uwolniona dopamina nie ma jak działać bo jednocześnie blokowane są receptory dopaminy. Inne może reagują ale blokowane są najważniejsze receptory. Branie neuroleptyku na anhedonię to bezsens moim zdaniem, bo zawsze część dopaminy będzie blokowana i pełnej remisji nie będzie nigdy. Poza tym neuroleptyki uwalniają dopaminę przez krótki czas a później to ustaje (zmiany receptorowe).

 

Anhedonia to dopamina i noradrenalina ale i obniżanie aktywności osi HPA ma pozytywny wpływ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam mirtazapinę, bo to jedyny lek który zadziałał u mnie na tę głęboką anhedonię. Ale działanie objawiło się po ok 7 tygodniach, bez żadnego działania wcześniej a nawet pewnym nasileniu anhedonii, więc trzeba być cierpliwym i nie zrażać się na objawy początkowe.

 

Mirta i miansa (no i może jeszcze amitryptylina) to moim zdaniem najlepsze dostępne leki leczące anhedonię spowodowaną nadaktywnością osi HPA, nadmiarem kortyzolu etc. powstałej w wyniku długotrwałego i silnego stresu.

 

Inne leki które mogą zadziałać na anhedonię to wellbutrin i tianeptyna.

 

Na pewien rodzaj anhedonii dobrze działają leki SSRI/SNRI, chociaż w wielu przypadkach pogarszają one anhedonię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojego doświadczenia odradzam branie wenlafaksyny na anhedonie. Początkowo bardzo poprawia nastrój ale po kilku miesiącach przestaje działać i jest tylko pogłebienie tego stanu. Może na inne depresje jest dobrym lekiem, ale nie na takie, w której przeważa anhedonia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×