Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ze stanu nadczynności przez zbyt duże dawki leków wpadłem w niedoczynność. Co mogę powiedzieć, to, że lęk i napięcie, nerwowość zmniejsza się w stanie niedoczynności (prawie całkowicie zniknęło moje pocenie się). Gorzej z depresją, bo tej sprzyja niedoczynność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W nadczynności ogólnie możemy mieć nerwicę i lęk, w niedoczynności zaś depresję. A co jeśli to i to występuje? Jeśli hormony będą w normie i nie wejdziesz do stanu niedoczynności to depresja nie powinna wystąpić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może(ale nie musi) to świadczyć o pewnym typie niedoczynności tarczycy. Dla pewności potwórz TSH i zrób fT3 i fT4.

 

-- 26 paź 2013, 16:53 --

 

czy biorąc miansec ktoś miał mdlości? Zauważyłam że lek wzmaga apetyt ale mam taki ścisk w żołądku że nie jestem w stanie nic zjeść.

 

Ścisk w żołądku to nie mdłości. I to raczej mało prawdopodobne, że to wina miansecu bo mianseryna poprzez antagonizm 5-HT3 ma działanie przeciwwymiotne, a przez antagonizm H1,5-HT2c, alfa-1 zwiększa apetyt. Po tym leku raczej się je, niż nie je. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lerivon to mianseryna, taak próbowałam ale pod inną nazwą deprexolete- ze 3 razy, cała sie spociłam i serce waliło jak szalone tak właśnie mnie uśpił haha ;D estazolam się skończył i będę teraz czekać, aż padnę sama, narazie nie pracuję więc mogę sobie pozwolić na odespanie nawet ranem, może jakoś ten sen się sam wyreguluje :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

Od paru dni zażywam pół tabletki Lerivonu czyli 15 mg, a powinienem brać całą,ale przeraża mnie wizja brania całej ze względu na to,że ta połówka robi ze mną cuda.Śpię 10 godzin i więcej,a po przebudzeniu o ile można to nazwać przebudzeniem jestem w trybie zombi z zerowym pożytkiem.Samopoczucie jak po niedawno zakończonej,suto oblewanej imprezie,kac totalny plus leń.Ogólnie masakra jakaś,ale muszę się jakoś zmobilizować do brania,bo tabsy leżą od jakiegoś czasu,a czuję po sobie,że jest ze mną coraz to gorzej.I tutaj chciałbym zadać pytanie...Jak długo taki stan może się utrzymywać? Zastanawiam się czy aby nie przerwać,ponieważ za około dwa tygodnie muszę być zdolnym kierowcą,a po tym leku jest to raczej awykonalne,chyba że się do niego przyzwyczaję.Wcześniej "jadłem" chlorprotkixen zentiva oraz tianesal.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×