Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Tak na miansie nawet na mikro- dawce bylem nastepnego dnia ostro przycpany. Dlatego boje sie amilitryptyliny.. Nawet dzielilem na 1\4 i caly czas ten sam efekt.

Tylko się cieszyć, że małe dawki pomagają. Też bym tak chciał. Jest mianseryna pakowana po 10 mg, teoretycznie można wiąść nawet pół 10 tki. A problem z ranem- to dotyczy późnego zażycia dawki wieczornej. Jak zażyjesz np. o 18.30, do 19- to za 12 godzin juz działania w tak małej dawce nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, ta poranna senność przechodzi z czasem, brałem mianseryne przez ok. rok i nawet wieczorna dawka przestała działać nasennie więc o poranku nie było mowy o jakimś zamuleniu.

 

-- 18 lis 2013, 18:19 --

 

Poza tym z Twoich postów wynika że jesteś przewrażliwiona i sama się nakręcasz niepotrzebnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, ta poranna senność przechodzi z czasem, brałem mianseryne przez ok. rok i nawet wieczorna dawka przestała działać nasennie więc o poranku nie było mowy o jakimś zamuleniu.

 

-- 18 lis 2013, 18:19 --

 

Poza tym z Twoich postów wynika że jesteś przewrażliwiona i sama się nakręcasz niepotrzebnie.

Nie nakręcam się tylko jedynym lekiem, który do tej pory brałam (i nadal biorę), który nie powoduje senności i zamulenia jest reboksetyna. Biorę ją razem z sertraliną. Na fluoksetynie bywało, że w pracy miałam ochotę po prostu położyć głowę na biurku i niech się dzieje co chce. To samo było na escitalopramie, wenlafaksynie, nie wspominając o nasennych dawkach trazodonu. Hydorksyzyna jedynie muliła do tego stopnia, że dało się z tym normalnie, w miarę trzeźwo myśleć. Więc chyba najzwyczajniej w świecie tak reaguję na leki i nic na to nie poradzę. Najwyżej jak będę bardzo senna zwiększe sobie reboksetynę do 8 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja choruję na dystymię i zaburzenia adaptacyjne, jak się 15mg nie sprawdzi nasennie więcej chyba nie bede eksperymentować. Powróce może do hydroksyzyny, kiedyś na mnie bardzo dobrze działała.

 

Z biegiem czasu wyrabia się nieco tolerancja na to działanie antyhistaminowe(ale nie taka jak w przypadkku benzo,zolpów itp.!)- po prostu ta senność i zmulenie są mniejsze. Ale na początku to jakbyś dostała w łeb kamlotem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuje leku ktory odmula uklad nerwowy, mozg. Ja na anafranilu jestem nikim rozumiecie¿ nikim. Jednym wielkim debilem i zawiehem. A w sytuacji w ktorej trzeba cos szybko zrobic cos znalezc, ogarnac ja napotykam na jakals sciane.Najlepiej mi siedziec, patrzec w jeden punkt i myslec Bog wie o czym. Posluchajcie co sie dzieje. Jakies platy przestaja dzialac. Chcialbym wiedziec.Z kad to zmulenie¿Przeciez nie bralem dlugo neuroleptykow.

 

-- 18 lis 2013, 23:47 --

 

Czasami jak ide ulica to czuje ze kazdy leszcz moze mnie zaatakowac, ja sie nie obronie takie mam to wszystko posciskane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depresyjny, rozumiem i jestem w stanie wyobrazić sobie Twoj stan , to jest straszne , kiedy człowiek czuje się wśród ludzi jak maszyna .

Powiem Ci po raz enty , że dużo Twoich objawów jest wynikiem OCD. Skoro anafranil przestał działać , lekarz powinien zmienić Ci na coś bardziej aktywizujacego jak CRF czy wellbutrin,choć bardziej u Ciebie widzę to pierwsze .

 

Tylko chcący sobie poprawić zdrowie , najpierw powinieneś zmienić lekarza a nie uparcie trzymać się jednego,który w dodatku nie potrafi Cię leczyć . I to nie tylko moja opinia . Ale wybór należy do Ciebie .

 

A tak z ciekawości zappytam , nie robisz manka pracując na kasie w tym stanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja potrzebuje leku ktory odmula uklad nerwowy, mozg. Ja na anafranilu jestem nikim rozumiecie¿ nikim. Jednym wielkim debilem i zawiehem. A w sytuacji w ktorej trzeba cos szybko zrobic cos znalezc, ogarnac ja napotykam na jakals sciane.Najlepiej mi siedziec, patrzec w jeden punkt i myslec Bog wie o czym. Posluchajcie co sie dzieje. Jakies platy przestaja dzialac. Chcialbym wiedziec.Z kad to zmulenie¿Przeciez nie bralem dlugo neuroleptykow.
Ja nie brałam neuroleptyków, a miałam tak cały czas na fluoksetynie. W życiu nie czułam się tak sponiewierana jak na tym leku, więc wiem o czym mówisz. Mnie pomogła w tej kwestii reboksetyna, odmuliła, pobudziła, ale i tak przeszłam na sertralinę, bo fluo nie działała.
Z biegiem czasu wyrabia się nieco tolerancja na to działanie antyhistaminowe(ale nie taka jak w przypadkku benzo' date='zolpów itp.!)- po prostu ta senność i zmulenie są mniejsze. Ale na początku to jakbyś dostała w łeb kamlotem.[/quote']Nie, to ja sobie to przetestuję w weekend, jeszcze zaśpię do roboty i dopiero będą jaja :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,.. wiesz. Dlugo juz pracuje i jakos staram sie bardzo skupiac. Duzo mnie to energii kosztuje, ale jakos nie robie. Ja zauwazylem ze nawet nie odczuwam uczucia zmeczenia i zwiazanego z tym komfortu odpoczynku.Wszystko jest plaskie. Ta maszyna to chyba trafne okreslenie.

 

-- 19 lis 2013, 01:12 --

 

Masz racje landwind OCD. Chyba wieksze dawki franka slyszalem tez moga cos zdzialac. Crf tez moze dac ukojenie¿ No i chyba amilitryptylina, tyle ze to zamulacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce podjac zlej decyzji.Dobrze wiecie jak latwo podjac zla decyzje i potem pluc sobie w brode. Denerwuje mnie to czasami tak ze wychodze z siebie, ale patrze tez na to wszystko z gory. Anafranil to dobry lek. Biore go dopiero 7 tyg w dawce 150 mg. Zastanawiam sie czy nie dociagnac do 12 tyg. Moze zaskoczy. Zobaczcie ile ja juz drogi przeszedlem. Boje sie zeby nie podjac pochopnej decyzji tuz przed meta. Rozumiecie o co chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, :D przypomniałaś mi moją pierwszą tabletkę- ledwo do łózka doszłam, a też była 21 ;p

 

Ja biorę mianseryne 7 miesięcy (10 mg) i pierwszy wieczór to było ścięcie totalne, później troszkę osłabło, ale o dziwo wciąż mnie usypia.

Ciężko się wstaje, ale nie mam uczucia kaca (na szczęście!). Ciężko będzie się rozstać z miansą, oj ciężko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, To jest lek z grupy NaSSA(noradrenergiczne i specyficzne serotoninergiczne antypderesanty- dosłowne tłumaczenie z ang. jest toporne), który stosuje się zarówno w monoterapii w depresji jak i częściej się augmentuje(wzmacnia) nim leczenie antydepresyjne SSRI- poprzez synergizm transmisja serotoninergiczna nasila się nawet o kilkaset %. Dodatkowo poprzez silny odwrotny agonizm receptora histaminowego H1 ma silne właściwości sedatywne(usypiające), więc jest często stosowany przez lekarzy off-label(czyli do celów innych niż lek zarejestrowął Urząd rejestracji leków i wyrobów medycznych) na bezsenność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, jak wchodzi się na wyższe dawki mirty/miansy, to speedująca noradrenalina zazwyczaj zaczyna przeważać nad histaminowym zamuleniem, więc ciekawostka, ale nie. ;) A przynajmniej o wiele mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×