Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

A ja tam lubię karbę :D stosowałem długo, bo gdzieś z rok jak nie więcej, w dawce 800mg (bardzo pomagało o dziwo na lęki, stabilizowało nastrój) i świetnie uzupełniało sertralinę a potem inny antydepresant, bardzo miło wspominam ten lek - czułem się na nim po prostu luźniejszy i mniej spięty. Uboków nie miałem nigdy żadnych i na szczęście morfologię zawsze miałem wzorową, ponoć długotrwale brany może negatywnie wpływać na układ krwiotwórczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huh, barsinister, In_Chains_Of_DD, macie rację. sorry jeśli kogoś wprowadziłem w błąd. dałem ciała. dane miałem od mojej lekarki. nigdy do tej pory nie zawiodłem się na jej wiedzy, a zawsze ją weryfikowałem. na ostatniej wizycie, w piątek, rozmawialiśmy właśnie na temat Wellbutrinu - bo poprosiłem o przepisanie - i agomelatyny. drugi lek nazwała "totalnym niewypałem", a teraz przejrzałem kilka artykułów na scholarze i wychodzi na to, że w obydwu przypadkach podawała obiektywnie nieprawdziwe informacje. obiektywnie, bo pewnie na podstawie jej doświadczenia jest tak jak mówi. sam stosowałem bupropion w połączeniu z fluoksetyną i efekty antydepresyjne były bardzo dobre, zwłaszcza jeśli chodzi o napęd.

 

In_Chains_Of_DD, możesz podać źródło danych na temat wyższej skuteczności bupropionu od SSRI i wenli? jestem ciekaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kahir, nie są to żadne dane naukowe a raczej dane bazujące na opinii "użytkowników" leków, którym można wystawić ocenę i tak np. na

 

http://www.askapatient.com/comparedrugs.asp?Class=ANTIDEPRESSANTS&SortBy=CountOfDrugid&SortOrder=DESC

 

Wellbutrin XL 1290 głosów - średnia ocena 3.5 z głosów

Effexor XL (wenlafaksyna) 2041 głosów - średnia ocena 3.1

Prozac ma 3.4 itp.

 

Ponadto na forach anglojęzycznych jest zdecydowanie więcej opinii i dyskusji na temat tego leku, gdyż jest ogólnie popularniejszy znacznie niż u nas. Wiele z tych opinii jest na prawdę bardzo dobrych. A czy Wellbutrin jest skuteczniejszy od wenli czy SSRI, należy tylko i wyłącznie na sobie sprawdzić, takie gadanie co jest lepsze jest bardzo subiektywne :smile:

Np. ja ogólnie nie czaję fenomenu escitaplopramu ani citalopramu (beznadziejnie się po nich czułem a u nas czy w USA cieszą się raczej bardzo dobrą opinią), dla mnie rzekłbym, że są o kant dupy potłuc, ale widocznie pomagają wielu osobom, więc reasumując nie są to chyba złe leki.

 

Ps. 1 dzień dzisiaj brania Wellbutrinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 dzień brania

 

Wziąłem pierwszą tabletkę Wellbutrinu rano, jest obecnie godzina wieczorna i nie zauważyłem jak na razie żadnych zmian. Ani mnie nie boli głowa, ani nie czuje żadnego pobudzenia, w zasadzie to jakbym łyknął rutinoscorbin. Oczywiście nie chodzi mi tu o oczekiwanie efektu terapeutycznego, ale generalnie nawet pierwsza tabletka sertraliny, paroksetyny czy klomipraminy powodowała "czucie, że coś się wzięło" np. zamułę, pobudzenie, potliwość, suchość w jamie etc. a tu zupełnie nic jak na razie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

In_Chains_Of_DD, trzymam kciuki, żeby lek zaskoczył i pomógł w walce z tym syfem, jakim jest chroniczne odczuwanie derealizacji. ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

In_Chains_Of_DD, poprawę nastroju, euforię wręcz, zwiększenie energii i motywacji, radość wręcz ze wszystkiego xD ale ja tak czasem mam na początku brania jakiś leków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

In_Chains_Of_DD, u mnie od pierwszej dawki już po godzinie: wyśmienity nastrój, motywacja, śmianie się z byle czego, depresja jak ręką odjął. Ten efekt nazywa się Honeymoon i mija po jakimś czasie, u mnie zmniejszał się z dnia na dzień, aż minął po tygodniu.

 

Niestety, teraz kończy się 6 tydzień brania i nic a nic nie chce ruszyć. Dzisiaj wizyta u psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, nic się nie zmieniło od tego co było przed braniem. Nie odczuwam zupełnie niczego, żadnej wzmożonej potliwości czy suchości w jamie ustnej, żadnego napędu zwiększonego, nie mam bólu głowy, szczerze powiedziawszy czuje się jakbym łyknął placebo ;) Ba! nawet mam zawsze problemy ze spaniem i na anafranilu nie spałem 4 noce, na wenlafaksynie czy paroksetynie miałem mocne problemy z uśnięciem a tutaj na Wellbutrinie który ma w skutkach ubocznych "bardzo często - bezsenność", spałem jakoś tak przeciętnie, bez większych problemów... trochę płytko ale to norma u mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

In_Chains_Of_DD, u mnie patologiczna bezsenność zaczęła się po 2 miesiącach brania wellu. Wcześniej spałam spoko aż miałam nawet problem ze wstaniem rano z łóżka. Teraz na szczęście na wenli mam póki co prawidłowy sen.

Ale za to well świetnie mi pomagał na melancholię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jak paliłam to nie czułam, że palę, nie miałam z tego żadnej przyjemności, nawet jak się zaciągałam głęboko czerwonymi to niewiele czułam. A teraz po odstawieniu już jest jak przedtem, czuję ich moc, nawet niebieskich a o czerwonych to masakra nie wspomnę, nie wiem jak mogłam się na nie przerzucić, skoro są teraz dla mnie takie mocne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem 5 dzień na Wellbutrinie. cały mój zestaw to: 75mg sertraliny + 150mg bupropionu + 100mg lamotryginy + 20mg winpocetyny. jest okej. zero dodatkowych skutków ubocznych, trochę więcej energii, lepiej mi się pracuje, seks też jest lepszy.

 

wczoraj zapaliłem fajkę. generalnie nie palę. czasem tylko, jak ktoś ma papierosy, których nigdy nie próbowałem, to zapalę jednego. z ciekawości. normalnie nie jestem w stanie wypalić nawet połowy, bo mną telepie. wczoraj wypaliłem prawie całego L&M'a, takiego z mentolową kulką i ledwo coś poczułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, no właśnie nie czuje zupełnie nic co mogłoby mnie utwierdzić w tym, że coś łykam... a co ciekawe wydawało mi się, że jestem bardzo wrażliwy na noradrenalinę (po wenlafaksynie od pierwszej tabletki czułem pobudzenie, problemy ze snem, suchość w jamie ustnej, powiększone źrenice).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×