Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś już poruszał temat podwyższania i obniżania dopaminy, psychiatra mówi, że Wellbutrin i neuroleptyki poruszają się po innych szlakach i ta dopamina dopaminie nierówna, więc to nie ma znaczenia.

 

-- 16 sie 2013, 17:30 --

 

5 tygodni i 3 dni leczenia, czas leci, mam teraz do czynienia z taką depresją jak na początku kuracji, nie wiem gdzie szukać ratunku :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamulan, Wellbutrin, jako antydepresant w monoterapii, jest raczej mało skuteczny i praktycznie się go nie stosuje. natomiast połączenie Wellbutrin + SSRI, chociaż równie niepopularne, może dawać naprawdę dobre efekty. fakt, że tak rzadko przepisuje się podobne połączenie może wynikać z faktu, że bupropion jest drogi, za drogi dla większości ludzi, a skutecznością nie dorównuje SSRI-om, więc w pierwszym rzucie stosuje się sprawdzone kombinacje. odnośnie ew. propsychotycznych efektów działania, to Wellbutrin jest w miarę bezpieczny. z literatury wynika, że w niewielu przypadkach, i to w raczej wyższych dawkach, powodował nasilenie objawów psychotycznych. te same źródła podają, że równoległe podawanie neuroleptyków ma działanie protekcyjne, więc raczej nie masz się co martwić. wracając do skuteczności W., to tak jak mówiłem, solo - lipa, ale połączenie bupropion + SSRI może dawać bardzo dobre efekty, zwłaszcza w depresji z silnie obniżonym napędem i motywacją. sam brałem połączenie fluoksetyna 20mg + bupropion 150mg i muszę powiedzieć, że nigdy w życiu nie miałem takiego kopa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 tydzień i... wielkie nic, depresja jak była tak jest obecna w moim życiu, przeżywam je na zasadzie "skończ się już dniu, może jutrzejszy będzie lepszy"

 

I pytanie do Was: jak myślicie 6 tygodni to wystarczająco by dać lekowi szansę czy jeszcze poczekać?

 

W każdym razie jutro dzwonię do psychiatry...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stabilizator w tym momencie jest raczej zbędny. ew. później, gdy uda się złapać tendencję zwyżkową jeśli chodzi o nastrój. neuroleptyk faktycznie można by zmienić, ale kwetiapina nie jest tu najlepszym pomysłem. na większość ludzi działa bardzo sedatywnie. aktywizować zaczyna w dość wysokich dawkach, a to i tak słabo. polecam sulpiryd bądź amisulpryd. chyba najlepiej aktywizujące neuroleptyki z dodatkowym efektem antydepresyjnym. będąc na miejscu Twojego lekarza dodałbym jakiś SSRI w niewielkiej dawce i zmienił sertindol na sulpiryd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamulan, Wellbutrin, jako antydepresant w monoterapii, jest raczej mało skuteczny i praktycznie się go nie stosuje. natomiast połączenie Wellbutrin + SSRI, chociaż równie niepopularne, może dawać naprawdę dobre efekty.

 

nie jest "mało skuteczny", po prostu złotym standardem jest leczenie za pomocą SSRI i jeśli odpowiedź na takie leczenie jest niezadowalająca, to lekarze wybierają wenlafaksynę, ew. TLPD lub moklobemid - lub dołączają do SSRI mianserynę/mirtazapinę/bupropion

 

w badaniach mirtazapina bywa skuteczniejsza od SSRI, bupropion ma podobną skuteczność - mam wrażenie, że te leki są rzadko przepisywane, bo lekarze ich po prostu nie znają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale karbamazepina też jest na schizofrenię

a normotymiczne też można stosować na depresję jednobiegunową to czemu nie na poschizofreniczną

 

żaden stabilizator nie leczy takiej depresji - z wyjątkiem kwetiapiny (dawka 100-300mg)

z klasycznych normotymików lamotrygina przeciwdziała nawrotom depresji w ChAD, ale sama w sobie nie ma działania przeciwdepresyjnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamulan, Wellbutrin, jako antydepresant w monoterapii, jest raczej mało skuteczny i praktycznie się go nie stosuje. natomiast połączenie Wellbutrin + SSRI, chociaż równie niepopularne, może dawać naprawdę dobre efekty. fakt, że tak rzadko przepisuje się podobne połączenie może wynikać z faktu, że bupropion jest drogi, za drogi dla większości ludzi, a skutecznością nie dorównuje SSRI-om, więc w pierwszym rzucie stosuje się sprawdzone kombinacje. odnośnie ew. propsychotycznych efektów działania, to Wellbutrin jest w miarę bezpieczny. z literatury wynika, że w niewielu przypadkach, i to w raczej wyższych dawkach, powodował nasilenie objawów psychotycznych. te same źródła podają, że równoległe podawanie neuroleptyków ma działanie protekcyjne, więc raczej nie masz się co martwić. wracając do skuteczności W., to tak jak mówiłem, solo - lipa, ale połączenie bupropion + SSRI może dawać bardzo dobre efekty, zwłaszcza w depresji z silnie obniżonym napędem i motywacją. sam brałem połączenie fluoksetyna 20mg + bupropion 150mg i muszę powiedzieć, że nigdy w życiu nie miałem takiego kopa.

 

Skąd masz takie informacje, że jest w monoterapii mało skuteczny i się go praktycznie nie stosuje? Może po prostu Tobie nie pomógł, ale nie generalizuj tak, poza tym to bzdury z tym niestosowaniem w monoterapii. W Stanach to bardzo popularny środek (nie to co u nas) i wg. informacji z neta (na podstawie ocen i opinii na kilka tysięcy głosów - co przytaczał już Miko84) skutecznością przebija SSRIaje i wenlafaksynę. Twoje luźne spostrzeżenia są więc mało wiarygodne. Przerobiłem SSRI i dlatego sięgam po Wellbutrin, bo nie chcę właśnie stosować SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barnister karba na wszystko chad depresja ptsd border i psychozy też :mrgreen:

 

co za bzdury, karbamazepina nie działa antydepresyjnie i nigdy się jej w tym celu nie stosuje przy depresji jednobiegunowej (nie ma tego działania nawet w off label)

branie leku bardzo obciążającego organizm, z groźnymi skutkami ubocznymi bez uzasadnienia jest po prostu głupie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne tak , ale najczęsciej w depresjach jako dodatek , padaczkach i nie wiele więcej . A Ty, Ty wyjeżdzasz ,że można nia leczyć prawie wszystkie choroby psychiczne. Spokojnie . Inna sprawa to Carba jest już nieco przestarzałym lekiem z mnóstwem uboków. Wiem , bo zjadłem tego wiele . Teraz karby staram się używać , co najwyżej raz na dwa tygodnie tabsa ,jak mnie nosi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×