Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie odnośnie podwyższania dawek paroksetyny bądź innych ssri...bo jestem na 40 mg kilka lat już i wczoraj podwyższyłem o 1/8 tabletki 20mg :D czyli bardzo mało, niemniej jednak dzisiaj czuje sie zmulony, nic mi sie nie chce, obniżony nastrój...jednym słowem - zaczęła sie wkręcać ta dodatkowa 1/8...a więc zastanawia mnie po ilu dniach sie unormuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84,

umówiłam się z psychiatrą niech decyduje ... tymczasem jadę w Polskę na spotkanie. Matko Boska, ludzie bez nerwicy by się stresowali, a ja bidna jeszcze z tym cholerstwem. trzymajcie kciuki na placu boju.

 

-- 10 cze 2013, 12:14 --

 

No i jeszcze przed wyjazdem trochę się pożalę,

Nie miałam do tej pory żadnego napadu lęku (a to było powodem rozpoczęcia leczenia). Tym nie mniej mam dodatki w postaci smutku, niechcenia, czasami bóle głowy ogólnie źle. Niech stanie się cud. A musi być dobrze !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i stało sie od dzisiaj schodze z benzodiazepin,achhhhhh jak pięknie sie dziś czułem po mixie 2mg klona i 6mg sedamiku popitego lekkom kawusiom. :mrgreen:

 

Lekarka uparła sie jak osioł przy paroksetynie,powiedziałem jej ze nie potrzebuje napędu i motywacji chcę być tylko spokojny jak kiedyś i wesoły,no i zaproponowałem sertraline,to ona nie bo to bardzo dobry lek stricte na depresje może mi w pewnych momentach nasilać lęki,i na mojom fobie zapisze najmocniejszego ze wszystkich czyli Paro. :D

 

Escitalopram brała pod uwage ale powiedziała ze nie ma takiej skuteczności przy fobi spolecznej jak Paroksetyna czy sertralina.

 

Mówiła ze uboki przejdą do miesiąca czasu,startuje od 20mg potem na 40 mg po miechu wjo....

Do tego mianseryna 30 mg na twardy sen i uzupełnienie.

 

Powiedziała że jak lek sie dobrze ustabilizuje 2-3 miechy to spokojnie slabe kawy na pobudzenie bede mugl pić w celu lekkiego odmulenia,narazie nie bo strasznie moge se zaszkodzic :cry:

 

Licze ze tym razem paroksetynka pokaze skrzydla,bralem jakis czas okolo 2 tygodnie benzo,zupelnie zeszlem z ssri itp,

 

Nieraz jak sie nieprawidłowo leczy tzn za krótko bierze dawki lub je zaburza używkami jak ja robilem to po dluzszym czasie nic sie moze nie rozkręcic prawidłowo.Dlatego przeszłem na imao moklo i potem juz 2 tyg na benzo bez niczego,prądy,dreszcze,pocenie sie obwite przeszedłem więc TRZA SPRÓBOWAC I ODBIĆ SIE CHOCIAŻ TROCHE OD TEGO BAGNA :D

 

pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi pomagają leki które działają pobudzająco na receptory serotoninowe i z tego względu nie moge sobie, nad czym ubolewam, pozwolić na mianseryne bo zawsze nasilała mi obsesyjne myśli...na samą depresje, lęki paroksetyna + mianseryna z pewnością dobry mix:) w myślach obsesyjnych ssri sie świetnie sprawdzają sprowadzając ten objaw do minimum, wydaje sie że główną przyczyną natręctw jest mała ilość serotoniny + niedostateczna stymulacja receptora 5ht2a, inne przyczyny to nadaktywność dopaminy w niektórych rejonach mózgu

 

w ostatnim okresie odczułem osłabienie działania paroksetyny, otóż czuje że wieczorem jest norma serotoniny, ale w dzień jest jej delikatnie za mało, więc doszedłem do wniosku że delikatnie podwyższe o 1/8 tabletki i sie unormuje, zobaczymy jak będzie...

 

kilka miesięcy temu podwyższyłem o 1/4 tabletki, brałem wtedy 2x1 i 1x1/4 i wieczorami czułem przesadną ilość serotoniny więc z tego względu podwyższyłem tylko o 1/8

 

marze o leku który stymuluje 5ht2a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z paroksetyną mianseryne próbowałem ale tylko cztery dni, pierwszy dzień sie spoko czułem, przyjemnie a w następnych trzech miałem jakiś taki niepokój na codzień i natręctwa, może trzeba było poczekać dłużej, może taki jest początek mianseryny? no sam już nie wiem...jak ssri sie rozkręcają to też mam lęk przez pierwszy tydzien i obsesyjność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chester napisał(a):

Prawie miesiąc biorę Seroxat 40 mg. Lekka poprawa jest, ale bez fajerwerków. Myślicie że to wystarczający czas aby paro ujawniła swoje pełne działanie? Czy to jeszcze za krótko? Czy jest szansa ze jeszcze "wystrzeli" ?

 

Co to znaczy wystrzeli?

 

Skoro po miesiącu na tak wysokiej dawce marne efekty w sumie,,, proponuje Ci dołożyć 5 HTP ( okolo 100mg -200mg) + kwas foliowy , koło 1,5 mg. spróbuj,,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba brać też pod uwage że jest wtedy duże ryzyko zespołu serotoninowego...ja kiedys dołożyłem do paro 100 mg tryptofanu(dużo słabsze od 5htp) i nigdy więcej tego nie powtórze, bo po dwóch dniach byłem na granicy zespołu serotoninowego, hipomania, śmianie sie ze wszystkiego, lekkie drżenia ciała, wysoka potliwość, niepokój aż do zmiany fazy na całkowicie depresyjną...także nie polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie po jakim czasie od wejścia na właściwą dawke SSri-paroksetyna,następuje maksymalne jej działanie.Czyli po jakim czasie można wycisnąc te max jeśli chodzi o lęk,bo na tym mi najbardziej zależy.?

 

W trakacie ładowania sie leku mogę se opitolić w 2-3 tyg blister alprazolamu bez negatywnego wpływu na działanie leku?

 

Rozumiem że podczas ładowania się leku,trzeba zrezygnować z wszystkich uzywek,a jeśli np brałbym przez rok a puzniej przeszedl na dawke terapetucznom to już normalnie można se pić alkohol itp bez ryzyka ze zniszczy sie działanie lecznicze?

 

Bo raczej wątpliwa sprawa że przy moich lękach odstawie lek i zacznę normalnie żyć bez lekarst.

Większość lękowców niestety jest skazana na leki do końca życia-taka prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 tak, 40 mg dziennie już od 3 i pół roku bez przerwy ;d do tego koło 6 fajek dziennie i okazjonalnie bromazepam, ale bardzo bardzo żadko, okazjonalnie również propranolol na drżenie rąk po paro i na taki dzień jak mam więcej rzeczy do zrobienia wśród ludzi wtedy propranolol wzięty rano z paroksetyną powoduje że skupiam sie na tym co mówie i o czym myśle niż na tym do jak dużej liczby osób mówie....jest idealny na dobrą gadke..psychiatra mi to kiedys poleciła bo mówiła że nawet ona sama bierze to jak prowadzi jakis wykład na uczelni...to ogólnie lek na nadciśnienie ale stosowany również w zakresie lęku scenicznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwiekszenie dawki z 10 mg paro do 20 mg. Czyli z jednej tabletki na cała. Czy cała tabletka daje zupelnie inny efket niz pol?

Pytam bo biore polowke aktualnie, ale napiecia sa bardzo mocne i chyba trzeba bedzie wejsc na całą. Ale nie wiem

czy to pomoze i w jakim stopniu. Przechodził ktoś już z dawki pol tabletki na całą? Jaki był efekt?

 

Wieslaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×