Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba złamałam serce komuś kogo pokochałam całą sobą chociaż nie powinnam....

Czy miłością można złamać serce? To chyba niemożliwe...

Pierwszy raz przepraszam, że kocham!!!

Wiesz co... za takie coś się nie przeprasza... za takie coś ta kochana osoba może tylko podziękować...

 

już nie smutna tylko wesoła48 - świetnie że tak się zmieniłaś :D

a ja dzis bylamznow u dentysty przezylam kanalowe i jestem twarda

bądź twarda i nie daj się dentyście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewik, trzymaj się! :(

 

Jaśkowa, trochę luzu i śmiechu to najcudowniejsze lekarstwo :)

 

wesoła48, gratuluję, tańczę, klaszczę w łapy i w ogóle! :mrgreen:

 

Jestem zadowolona, powtórka do egzaminu przebiega w spokoju, wymyśliłam też serię fajnych grafik komputerowych i je sobię montuję. Mam energię i po prostu jadę przed siebie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bethi, a te pożegnania to coś dużego? Nie myśl, że ''naciskam'' jakoś wścibsko, tak tylko zachęcam do podzielenia sie, bo ciekawi mnie, co u Ciebie :smile:

 

Ewik, pewnie to dla Ciebie marne pocieszenie, ale żadne uczucie nie zaczyna i nie kończy się w dwa dni. (ani trzy) Ja sie obecnie lekko uśmiecham przypominając sobie te ''burze małe i duże'' co zmieniały się z dnia na dzień, albo z godziny na godzinę... Trzymaj się!

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wam współczuję. Mam nadzieję, że przetrwacie jakoś ten trudny czas.

 

żadne uczucie nie zaczyna i nie kończy się w dwa dni.

Chyba, że mówimy o dwojgu borderline'owcach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wspolczuje bardzo a co do modlitw to oczywiscie to wazne !

 

ja dzis zaplanowalam ze dzien przebiegnie super i na razie tak jest.

Jovita mając na myśli modlitwy to mnie nie obchodzi kto do jakiego Boga się modli i jak ważne aby w to COś mocno wierzył bo wiara czyni cuda :smile: dlatego proszę o te modlitwy i ciepłe myśli i bardzo Wam z góry dziękuję kochani jesteście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co... za takie coś się nie przeprasza... za takie coś ta kochana osoba może tylko podziękować...

I wiesz co Piotrek, dzisiaj jestem już pewna, że ta osoba jest mi wdzięczna za moją miłość!

Czasem za szybko sie poddaje... Zapomniałam już że o miłość czasem trzeba powalczyć....

 

Jaśkowa - masz moje wsparcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewik, pewnie to dla Ciebie marne pocieszenie, ale żadne uczucie nie zaczyna i nie kończy się w dwa dni. (ani trzy) Ja sie obecnie lekko uśmiecham przypominając sobie te ''burze małe i duże'' co zmieniały się z dnia na dzień, albo z godziny na godzinę... Trzymaj się!

Ja chyba wtedy jakoś niejasno się wyraziłam, bo mi nie chodziło o to, że miłość skończyła się po dwóch dniach tylko, że radość z tej miłłości szlak trafił....

Ale w tednym masz racje... było mięło.... Teraz wiem, że ja kocham jego a on mnie i mimo wszystkich przeciwności losu będziemy się cieszyć każdą sekundą tej miłości... Puki czuje to co teraz mam zamiar być po prostu szczęśliwa! I choć tak do końca nie wiem czy on też tak na to patrzy, to postanowiłam cieszyć się, choćbym to miała robić za nas oboje :smile:

Znowu się rozpisałam i pewnie mało z tego zrozumiecie, ale.... przynajmniej się wygadałam :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haaaa dzisiejszy dzień oceniam tak po połowie :)

 

wstałem jak zwykle o 11.00 coś tam się pokręciłem i dopadł mnie lęk i oczywiście natrętne myśli :( Postanowiłem zająć się czymś i poszedłem coś tam dłubnąć przy samochodzie (nawet pomogło ... i czułem się dosyć dobrze) ...przyszedłem do domu i znów moje myśli ..wrrrr :/ ... postanowiłem się znów zająć samochodem i niedawno temu przyszedłem ... i jak na razie jest ok ... póki co wyrzucam swoje smutki na forum :)

 

a i zapomniałem jeszcze dodać, że rozebrałem pół samochodu i niektóre części przyniosłem do domu ... więc dłubie sobie w domu i dlatego jest git :)

 

moje motto to na złe myśli dużo pracy :) :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czekam teraz na propozycje super dobrze płatnej pracy jak usłyszałam ile się zarabia to mi szczeka opadła mają zadzwonić mam nadzieję ze tozrobią. Jakos się trzymam mam rozne chwile czasami dopada mnie smutek ale to juz nie to samo czuje się inaczej co najgorsze mam za soba na zawsze :mrgreen:

dzięki wam wszystkim heheh wesoła48 wesoła poprostu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie pierwsza połowa dnia straszna:/ Czułem sie prawie tak samo jak bohater filmu "Dzień świra":P Wszystko mnie denerwowało, ludzie którzy chodzili po ulicy mnie wkurzali, za co kolwiek sie wziąłem to mi coś nie pasowało... Zadko kiedy mam takie jazdy, zwykle dopada mnie dół, a dzisiaj szkoda gadać. W końcu pozniej wyszedłem na rower, pojeździłem jakies 1,5 godziny i sie uspokoiłem:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mizer wróciła?

 

A ja to mam taki świetny humor, żebym mogła w czołg wsiąść i Talibanów po pustyni gonić, jestem twarda, jestem pomysłowa i nie daję moim zmartwieniom zatruć całej codzienności i środowiska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mogę spać :roll: czuję się jak mały kwiatek wyrwany z marzeń i rzucony w rzeczywistość w codzienność i wiem, że nie przyjmę się w niej nie zapuszczę korzeni to nie jest mój świat ( gdzieś to kiedyś zasłyszałam) zabija mnie empatia to chyba najgorsza i najsilniejsza z moich zalet?wad? już sama nie wiem :? tak mija mi mój dzisiejszy fatalny dzień na takich rozmyślaniach, które doprowadzą mnie do żałosnego pogrzebu mojego własnego ja za którego trumną będę szła sama......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smutna48 trzymam kciuki! Ja też tak chcę...

 

Mizer witaj :D

 

Jaśkowa tulę. Empatia to dar, czasem też wolałabym byc trochę bardziej gruboskórna, ale nie traktuj tego jak wady.

 

Polina Na te bóle może dobrze ci zrobią ciepłe prysznice, jakies masaże, gimnastyka itd. Ja tak ratuję moja szczękę kiedy boli, trochę to pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×