Skocz do zawartości
Nerwica.com

Plany, marzenia, cele...


Misiek

Rekomendowane odpowiedzi

Plan na jutro:

 

- iść w końcu na miasto w celu szukania pracy,

- zacząć terapię Richardsa,

- iść do fryzjera :P ,

- rozejrzeć się na sfd. za jakimiś informacjami nt. treningu i diety, moze poszukać informacji o siłowniach w pobliżu.

Ambitnie :mrgreen:

 

Do ostatniego zbieram się jak pies do jeża...podchodzę,czytam,teorii jest...praktyki... 0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, żebyś się nie zdziwił... ja też jestem leniem, chociaż już mnie męczy ta moja bezczynność. Trzeba wziąć się za siebie.

 

szczypiorek86 nie wątpię, że możesz mieć gorzej w życiu... ja w sumie na użalanie się nad sobą straciłem kilka dobrych lat a wiem, że jakbym naprawdę się postarał to już dawno mogłem wyjść na prostą... ale wszystko odkładałem w czasie, wolałem ryczeć i nie widzieć sensu w życiu. Teraz powoli wszystko zaczyna się zmieniać. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczypiorek86, w jakim sensie?

Ogólnie sytuacji życiowej - zapewne tak jest,nie podważam

Jeśli chodzi ci o chęci...niee,2 tak leniwego osobnika tu niema :mrgreen:

 

 

W każdym sensie :P może nie było,ale właśnie jestem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barikello, U ciebie zachodzą zmiany,powoli bo powoli, ale jednak, u mnie nie,jak siedziałem w gównie,tak nadal tak jest.

Co do lenistwa...tu jestem nie do pobicia... (wyniesienie popiołu za płot tj około 10 metrów zajmuje mi już 2 dni... :mrgreen: )

 

 

 

szczypiorek86, w sytuacje życiową nie wątpię - pewnie miałaś i masz gorzej,co do lenistwa...w tym jestem "królem"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, problem z wyniesieniem popiołu to i ja mam :mrgreen: Już kilka wiader się nazbierało z pieca, odległość do wyniesienia taka sama mniej-więcej a się nie chciało :oops::lol: A i liście miałem pograbać... rodziców na razie nie ma i mam nadzieję, że napada sporo śniegu, zeby nie widzieli że robota nie zrobiona :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No teraz to przegiąłeś z tym użalaniem :P

 

 

 

 

szczypiorek86, w sytuacje życiową nie wątpię - pewnie miałaś i masz gorzej,co do lenistwa...w tym jestem "królem"

 

 

 

Chyba samozwańczym jak Julian ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, mi też już broda urosła, na jakieś 3 cm. :D Ale na jutro się ogolę, tzn. już na dziś skoro jadę do miasta :P Nie chcę wystarachać ludzi :mrgreen: Chyba by podchodzili z kijami i dotykając, pytali "co to?" :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczypiorek86, mówisz :P ?

 

Tzn - staram się ograniczać z narzekaniem na sytuacje życiową - tu niema źle,mam gdzie mieszkać,co jeść,realizować własne pasje w jakimś stopniu.

 

W byciu "worem" - moja bezczynność odbija się na jakości całego żywota,i nie sądzę że jest tu aż tak wiele bezczynnych osób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, mi też już broda urosła, na jakieś 3 cm. :D

Panowie też miałem z tym problem , ale dziś się przełamałem :D niby taka prosta czynność , a człowiekowi trudno się do tego zabrać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica chyba lenistwo się kłania w tym przypadku :P Ale może dziewczynom podoba się zarośnięty facet hmmm, może się nie golić :P

 

 

 

Ty masz się z tym dobrze czuć a nie ma się to dziewczynie podobać .Jeżeli będzie to ta ... to Jej się spodoba :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się czuję, póki mnie ludzie nie widzą... inaczej jest problem :mrgreen:

 

 

Żeby nie robić OT, cel na jutro(a raczej na dziś):

 

- przełamać swoją nieśmiałość, idąc do warzywniaka po szczypior, którego mam zamiar zjeść z białym twarożkiem i chlebkiem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce wrócić do ćwiczeń , bo tylko jem cały dzień :roll: myślałem żeby zacząć jeżdzić na rowerze , ale jestem strasznie wrażliwy na mróz i po 15 minutach pewnie wrócę do domu , więc pozostaje zestaw chipsy - piwo i eurosport :D następnym celem jest przetrwanie jutro w pracy tych 8 godzin i upomnienie się o obiecaną podwyżkę u szefa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, w rzeczy samej... onieśmielają mnie jej duże.. walory :P Dlatego kupno szczypiora będzie dobrym pretekstem żeby się jakoś przełamać pod tym względem :mrgreen:

 

Późno się robi i chyba zaczynam głupoty pisać, ale co mi tam...jeszcze dziś na moim stole będzie szczypior :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, w rzeczy samej... onieśmielają mnie jej duże.. walory :P

Rozumiem cie doskonale :D ostatnio stałem przed centrum handlowym i moim oczom ukazała się grupa modelek która wybierała się do tego centrum na pokaz mody ... o mało papierosa nie połknąłem z wrażenia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×