Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Na co brales escitalopram? Wyleczył Cie?

 

Esci brałem na nerwicę lękową. Od kilku miesięcy czuję się fantastycznie, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej w życiu ale nie powiedziałbym że to zasługa esci. To jest zasługa mojej ciężkiej pracy nad sobą w czasie psychoterapii. Esci tylko pomogło mi wstać z łóżka i podjąć ten wysiłek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2022 o 09:39, Marcelina 28 napisał:

A jak Ty się czujesz? Lekarz kazał zwiekszyć dawkę?

Hej. Tak kazał zwiększyć do 15, ale jeszcze nie wzięłam większej dawki. Ja się czuje coraz lepiej globalnie, ale objawy nadal mnie jeszcze trochę trzymają i raz na jakiś czas mam gorszy dzień i wtedy nie mam siły na nic. Muszę jednak przyznać, że pełne dwa miesiące brania całej dawki przyniosło jakąś ulgę.  W pon chyba se walnę 15tkę, bo wypadałoby już totalnie wyzdrowieć ;)

 

A jak u Ciebie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo - proszę, żeby nie śmiecić w temacie o lekach wziętymi z księżyca wynurzeniami. Szczególnie odnosi się to do użytkownika @Dziwak. Na razie tylko słowne upomnienie, bo jesteś nowy na Forum, ale jak sytuacja będzie się powtarzać  - poleci "nagroda". Posprzątałem wątek - jałowa "dyskusja" poleciała do kosza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam.

Zaczynam przyjmować Elicea Q-Tab które lekarz przepisał jako lżejsze dla moich problemów z układem pokarmowym. 
W ulotce napisano by „nie przyjmować leku z jedzeniem” i rozumiem że chodzi o branie tabletki w czasie jedzenia ale czy bezpośrednio po posiłku mogę już go przyjąć czy należy trochę odczekać ? Może głupie pytanie ale pierwszy raz mam do czynienia z tabletkami które ulegają rozpadowi w jamie ustnej 🫣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2022 o 14:30, Kris0x0000 napisał:

 

Esci brałem na nerwicę lękową. Od kilku miesięcy czuję się fantastycznie, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej w życiu ale nie powiedziałbym że to zasługa esci. To jest zasługa mojej ciężkiej pracy nad sobą w czasie psychoterapii. Esci tylko pomogło mi wstać z łóżka i podjąć ten wysiłek...

Super! A miales przed leczeniem ciezka nerwice?Jestes w trakcie odstawiania tak? Dawaj znac od czasu do czasu jak po odstawieniu.  Czy objawy wrocily.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2022 o 17:15, kamilcia85 napisał:

Do dziewczyny która pisała że gorzej się czuje przed okresem, jak długo to gorsze samopoczucie trwa? Do okresu? W trakcie też?

U mnie zaczyna się gorzej dzien po owulacji. Ok.10 dni przed okresem czuje gorszy lęk i niepokoj. Dzień przed okresem to juz jest zwała totalna...Wszystko sie stabilizuje w momencie wystapienia krwawienia,a tydzien po okresie czuje sie wysmienicie,az do owulacji i tak w kółko.  Esci troche mi na to pomaga,ale zauwazylam tez kiedy prowadze aktywniejszy tryb zycia to ten nazwijmy to pms jest troche slabszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2022 o 14:50, Venencja napisał:

Hej. Tak kazał zwiększyć do 15, ale jeszcze nie wzięłam większej dawki. Ja się czuje coraz lepiej globalnie, ale objawy nadal mnie jeszcze trochę trzymają i raz na jakiś czas mam gorszy dzień i wtedy nie mam siły na nic. Muszę jednak przyznać, że pełne dwa miesiące brania całej dawki przyniosło jakąś ulgę.  W pon chyba se walnę 15tkę, bo wypadałoby już totalnie wyzdrowieć ;)

 

A jak u Ciebie? 

Też nie zwiekszylam jeszcze dawki,czuje sie duzo lepiej ale jeszcze czesto lapia mnie lęki. Po rozmowie z terapeutą stwierdzilam ze lęk jest tez potrzebny do przełamywania sie "na trzeźwo " takze poki daje rade walczyc z tym lękiem bez wiekszej dawki to tak zostawie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Marcelina 28 napisał:

Super! A miales przed leczeniem ciezka nerwice?Jestes w trakcie odstawiania tak? Dawaj znac od czasu do czasu jak po odstawieniu.  Czy objawy wrocily.

Powiem tak, po tym co przeszedłem przez tę chorobę już nigdy niczego nie będę się bał. Odstawiłem zupełnie kilka dni temu, jasne dam znać 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czešć. Pisze ze szpitala. Mam stwierdzona nerwice lękowa. Leczylam sie skutecznie wenlafaksyna. Ale w pewnym momencie przestala dzialac. Od tej pory probuje wraz z lekarzami dobrac lek. I lipa. Sertralina, duoloksetyna, paroksetyna, powrot do wenli, pregabalina, brintellix.  Nic- nic nie dziala. Jestem juz zalamana, trwa to tak dlugo, 1,5 roku a ja mam kazdy dzien pelen lęku i atakow. Obecnie dostaje escitalopram w dawce 10. Trzynasty dziennw tym 4 dni w dawce 5. W szpitalu bo u mnie zmiana leku rowna sie tak nasilone uboczne i odstawienne,ze ciezko uwierzyc:( . Licze bardzo na esci ale tez zycie nauczylo mnie, zeby sie nie nastawiac. Czuje sie jednak inaczej- dziwnie. Lęki mam nasilone do tego stopnia, ze bydza mnie w nocy. Czuje ciezkosc na klatce piersiowej. Takue jakby klucia w rozne czescu ciala. Wspomagaja mnie 2 razy dziennie hydroksyzina. Benzo w szpitalu unikaja, nigdy nie dostalam. Kiedys dali ni ketrel na noc ale drugi dzien byl jak na kacu. Czy esci ma jeszcze szczanse zadzialac? Czy to faktycznie lek, ktory pozwala czuc sie normalnie? Marze o czasie bez lęku, bez spięcia plecow, bez zawrotow glowy badź bez tachykardii. Pytalam lekarza ale wiecie jak to lekarz- nerwicowcow nawet w szpitalu nie traktuja powaznie:(. Czy jest ktos na kogo przestala dzialac wenlafaksyna i cos zadzialalo i co to bylo? Ps- tak, mialam terapie, wiele roznych. U mnie to chemia mózgu. Dzieki 

Edytowane przez EwaC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@EwaC

Te skutki uboczne esci które opisujesz są dosyć powszechne. Mnie również męczył ucisk w klatce piersiowej. Kilka pierwszych dni w ogóle nie mogłem spać. Usnąłem dopiero po Ataraxie który przepisał mi lekarz. 

W ciągu 2-3 tygodni od przyjęcia pierwszej dawki większość skutków ubocznych powinna ustąpić. 

Co do działania to myślę że powinnaś uzbroić się w cierpliwość bo raczej nie zacznie działać przed upływem miesiąca a być może trzeba będzie poczekać znacznie dłużej.

Edytowane przez Kris0x0000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ja przechodzę powoli na 15mg. 3 dni brałam 12,5mg i dzisiaj chyba prawie 14mg wzięłam ( jakoś tak odskrobałam nożem😂😂😂) trochę mnie trzepie, ale da się wytrzymać. Chciałam nie brać w zasadzie większej dawki, ale ciekawość wzięła górę i posłuchałam lekarza. Zobaczę jak ta dawka na mnie zadziała, bo 10mg po prawie 3 miesiącach nie podziałała jak należy. Najwyżej za jakiś czas zejdę znowu na tę dawkę. Ale ogólnie cieszę się, bo wróciłam na maksa do pracy i pomimo, że cięższe dni występują daję radę. Byłam już nawet na 2 wyjazdach z pracy 💆🏼‍♀️ Staram się dużo medytować, spacerować, żyć tu i teraz i doceniać to co jest. Pogodzenie się z objawami dużo mi dało, nie walczę z tym. Niech płynie. Nie tracę wiary, ze to w końcu minie, choć ostatnio wyliczyłam, że zaostrzenie nerwicy mam już od 8 miesięcy i trudno mi uwierzyć, że tyle wytrzymałam 🥺

 

W czerwcu wrócę na psychoterapię i będę walczyć dopóki nie pokonam tego cholerstwa ;)

Edytowane przez Venencja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Kris0x0000 napisał:

@EwaC

Te skutki uboczne esci które opisujesz są dosyć powszechne. Mnie również męczył ucisk w klatce piersiowej. Kilka pierwszych dni w ogóle nie mogłem spać. Usnąłem dopiero po Ataraxie który przepisał mi lekarz. 

W ciągu 2-3 tygodni od przyjęcia pierwszej dawki większość skutków ubocznych powinna ustąpić. 

Co do działania to myślę że powinnaś uzbroić się w cierpliwość bo raczej nie zacznie działać przed upływem miesiąca a być może trzeba będzie poczekać znacznie dłużej.

Dziękuje. Tak bardzo licze, ze w koncu zadziala. Na ten moment większe lęki. Pobyt w szpitalu nie powoduje bym czuła się jakos bezpieczniej;) Wprost przeciwnie. Lekarz ma mi zwiększyc od przyszłego tygodnia do 15stu. Musi zadzialac. No musi i juz:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Venencja napisał:

Hej. Ja przechodzę powoli na 15mg. 3 dni brałam 12,5mg i dzisiaj chyba prawie 14mg wzięłam ( jakoś tak odskrobałam nożem😂😂😂) trochę mnie trzepie, ale da się wytrzymać. Chciałam nie brać w zasadzie większej dawki, ale ciekawość wzięła górę i posłuchałam lekarza. Zobaczę jak ta dawka na mnie zadziała, bo 10mg po prawie 3 miesiącach nie podziałała jak należy. Najwyżej za jakiś czas zejdę znowu na tę dawkę. Ale ogólnie cieszę się, bo wróciłam na maksa do pracy i pomimo, że cięższe dni występują daję radę. Byłam już nawet na 2 wyjazdach z pracy 💆🏼‍♀️ Staram się dużo medytować, spacerować, żyć tu i teraz i doceniać to co jest. Pogodzenie się z objawami dużo mi dało, nie walczę z tym. Niech płynie. Nie tracę wiary, ze to w końcu minie, choć ostatnio wyliczyłam, że zaostrzenie nerwicy mam już od 8 miesięcy i trudno mi uwierzyć, że tyle wytrzymałam 🥺

 

W czerwcu wrócę na psychoterapię i będę walczyć dopóki nie pokonam tego cholerstwa ;)

Bierzesz na lęki czy na depresje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2022 o 21:27, Marcelina 28 napisał:

U mnie zaczyna się gorzej dzien po owulacji. Ok.10 dni przed okresem czuje gorszy lęk i niepokoj. Dzień przed okresem to juz jest zwała totalna...Wszystko sie stabilizuje w momencie wystapienia krwawienia,a tydzien po okresie czuje sie wysmienicie,az do owulacji i tak w kółko.  Esci troche mi na to pomaga,ale zauwazylam tez kiedy prowadze aktywniejszy tryb zycia to ten nazwijmy to pms jest troche slabszy.

Mam identycznie 🙈 pol miesiaca da sie życ a pół dramat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, EwaC napisał:

Bierzesz na lęki czy na depresje?

Ja mam nerwicę lękową/wegetatywną/ lęk uogólniony…pierwszy rzut miałam 6 lat temu. Po ok roku czułam się już ok- wtedy tylko na psychoterapii. Ale z najgorszych lęków wyszłam sama jeszcze przed pójściem do psychologa. Wydaje mi się, ze przez te wszystkie lata to było we mnie w jakimś niewielkim stopniu. Wystarczył splot stresujących wydarzeń i wyszło wszystko ( stresy trwały aż półtora roku i na koniec boom covid, szpital i wybuchło). Teraz czułam się już tak źle, że zdecydowałam się na leczenie Esci…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi taką rzecz. Biorę escitalopram w dawce 10mg, jakiś czas temu lekarza sugerował zwiększenie dawki jeśli nie nastąpi poprawa. Owa poprawa nastąpiła więc nie zwiększałam dawki. Ale ostatnio jest tak sobie, raz lepiej raz gorzej, dwa dni prawie o tej samej godzinie miałam dziwne odczucia, takie nagłe wpełzające uczucie niepokoju albo nagła pustka w głowie. Trwało to dosyć krótko ale dołożyło się do tego że może to czas zacząć brać większą dawkę żeby się w końcu wszystko uspokoiło. Tylko niestety obawiam się skutków ubocznych które wyłączą mnie z życia a szczególnie z pracy na co nie mogę się pozwolić. Myślicie że jak np będę stopniowo zwiększać do 15 mg tzn podzielę tabletkę na ćwiartki i przez kilka dnia będę brać te dodatkowe ćwiartki a potem wejdę na tą 15 to obejdzie się bez skutków ubocznych?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kamilcia85 napisał:

Powiedzcie mi taką rzecz. Biorę escitalopram w dawce 10mg, jakiś czas temu lekarza sugerował zwiększenie dawki jeśli nie nastąpi poprawa. Owa poprawa nastąpiła więc nie zwiększałam dawki. Ale ostatnio jest tak sobie, raz lepiej raz gorzej, dwa dni prawie o tej samej godzinie miałam dziwne odczucia, takie nagłe wpełzające uczucie niepokoju albo nagła pustka w głowie. Trwało to dosyć krótko ale dołożyło się do tego że może to czas zacząć brać większą dawkę żeby się w końcu wszystko uspokoiło. Tylko niestety obawiam się skutków ubocznych które wyłączą mnie z życia a szczególnie z pracy na co nie mogę się pozwolić. Myślicie że jak np będę stopniowo zwiększać do 15 mg tzn podzielę tabletkę na ćwiartki i przez kilka dnia będę brać te dodatkowe ćwiartki a potem wejdę na tą 15 to obejdzie się bez skutków ubocznych?

 

Tez musze zwiekszyc dawke do 15 i tez zastanawiam sie jak to zrobic. Po ponad 2 mc brania esci 10mg mam pogorszenie,napadaja mnie lęki,kolatania serca,spięcie miesni i uczucie niepokoju ktore minelo mi po miesiacu na dawce 10. Teraz jakby wszystko wraca. Nie wiem czy zwiekszenie dawki cos da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2022 o 10:38, Venencja napisał:

Hej. Ja przechodzę powoli na 15mg. 3 dni brałam 12,5mg i dzisiaj chyba prawie 14mg wzięłam ( jakoś tak odskrobałam nożem😂😂😂) trochę mnie trzepie, ale da się wytrzymać. Chciałam nie brać w zasadzie większej dawki, ale ciekawość wzięła górę i posłuchałam lekarza. Zobaczę jak ta dawka na mnie zadziała, bo 10mg po prawie 3 miesiącach nie podziałała jak należy. Najwyżej za jakiś czas zejdę znowu na tę dawkę. Ale ogólnie cieszę się, bo wróciłam na maksa do pracy i pomimo, że cięższe dni występują daję radę. Byłam już nawet na 2 wyjazdach z pracy 💆🏼‍♀️ Staram się dużo medytować, spacerować, żyć tu i teraz i doceniać to co jest. Pogodzenie się z objawami dużo mi dało, nie walczę z tym. Niech płynie. Nie tracę wiary, ze to w końcu minie, choć ostatnio wyliczyłam, że zaostrzenie nerwicy mam już od 8 miesięcy i trudno mi uwierzyć, że tyle wytrzymałam 🥺

 

W czerwcu wrócę na psychoterapię i będę walczyć dopóki nie pokonam tego cholerstwa ;)

Dawaj znac jak na tej 15.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.05.2022 o 16:36, EwaC napisał:

Czešć. Pisze ze szpitala. Mam stwierdzona nerwice lękowa. Leczylam sie skutecznie wenlafaksyna. Ale w pewnym momencie przestala dzialac. Od tej pory probuje wraz z lekarzami dobrac lek. I lipa. Sertralina, duoloksetyna, paroksetyna, powrot do wenli, pregabalina, brintellix.  Nic- nic nie dziala. Jestem juz zalamana, trwa to tak dlugo, 1,5 roku a ja mam kazdy dzien pelen lęku i atakow. Obecnie dostaje escitalopram w dawce 10. Trzynasty dziennw tym 4 dni w dawce 5. W szpitalu bo u mnie zmiana leku rowna sie tak nasilone uboczne i odstawienne,ze ciezko uwierzyc:( . Licze bardzo na esci ale tez zycie nauczylo mnie, zeby sie nie nastawiac. Czuje sie jednak inaczej- dziwnie. Lęki mam nasilone do tego stopnia, ze bydza mnie w nocy. Czuje ciezkosc na klatce piersiowej. Takue jakby klucia w rozne czescu ciala. Wspomagaja mnie 2 razy dziennie hydroksyzina. Benzo w szpitalu unikaja, nigdy nie dostalam. Kiedys dali ni ketrel na noc ale drugi dzien byl jak na kacu. Czy esci ma jeszcze szczanse zadzialac? Czy to faktycznie lek, ktory pozwala czuc sie normalnie? Marze o czasie bez lęku, bez spięcia plecow, bez zawrotow glowy badź bez tachykardii. Pytalam lekarza ale wiecie jak to lekarz- nerwicowcow nawet w szpitalu nie traktuja powaznie:(. Czy jest ktos na kogo przestala dzialac wenlafaksyna i cos zadzialalo i co to bylo? Ps- tak, mialam terapie, wiele roznych. U mnie to chemia mózgu. Dzieki 

Dlugo masz już taką nerwicę? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marcelina 28 napisał:

Dawaj znac jak na tej 15.

Zaskakująco dobrze. W sumie już nic nie czuje, żadnych skutków ubocznych póki co- no może z 2 razy lęk mnie złapał jakiś, ale szybko przeszedł. Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam w sumie, bo w zasadzie już od 2 tyg nie miałam zjazdu ( teraz to sobie uświadomiłam). Ale posłuchałam lekarza i wzięłam już te 15mg. Najwyżej zejdę na 10 za jakiś czas…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×