Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed schizofrenią


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

 

Lekarz mówi, że to nerwica lękowa z natręctwami...moja psycholożka też. To skąd te wkrętki, których trudno się pozbyć?

 

 

Właśnie od tych natręctw i ze strachu. Zaufaj mi, jakbyś się tego nie bała to nie wadziłoby Ci to. Trzeba zrozumieć, że nerwica to nerwica i nie dostanie się żadnych omamów, to jest awykonalne. Łatwo napisać/powiedzieć ale taka prawda. Nie będziesz miała schizofrenii czy tego chcesz czy nie :). Strach/ lęk potrafi generować różne objawy.. nie daj mu się a będziesz czuć się o wiele lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ja ostatnio oglądałam taki film, że kobietce coś kazało zabić synka...i ona miała schizę i to mi po głowie łazi... :cry:

 

---- EDIT ----

 

Poza tym po tym naczytaniu się o schizofrenii zaczęłam mieć dziwne hipotetyczne myśli typu

"Gdybym była schizofreniczką mogłabym się bać, że to jedzenie jest zatrute" albo "Gdybym była schizofreniczką, to mogłabym się bać, że coś tam coś tam..." Natrętne myśli...

I to mnie nakręca, bo mi się wydaje że to też jakaś forma tej choroby...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem jest to forma jakiejś choroby ale NERWICY nie czytaj o tych chorobach psychicznych, jak tylko zobaczysz strone albo jakiś temat o nazwie w necie schizofrenia psychoza to nie wchodź tam i nie czytaj (wiem że korci :) ) bo absolutnie nic dobrego z tego nie wyniknie. Mówię ci jakie ja miałem i mam wkrętki że aż wstyd powiedzieć a nawet się boję o tym mówić. Też się nawet bałem że jedzenie mam otrute, że ktoś mnie obserwuje (takie miałem myśli), obecnie jakoś mi to zelżało ale niestety na rzecz innych okropnych objawów, ale bać się nadal boję. Widzisz po wizycie ci na trochę przeszło i to już ogromny argument za tym że to nie choroba psychiczna bo taka od wizyty u lekarza nie przechodzi ani na moment

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie...Od tego czytania jest dużo gorzej...Wiem o tym. Człowiek tak się nakręci, że zaczyna czuć się jak psychol rzeczywiście... :-|

 

---- EDIT ----

 

Dzięki za wsparcie...Od tego czytania jest dużo gorzej...Wiem o tym. Człowiek tak się nakręci, że zaczyna czuć się jak psychol rzeczywiście... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chryste ja tez sie cykam, ze mnie pokreci do tego stopania, ze bede juz totalnie odrealnmiony...

Ale jednak nalezy sie od takich bzdur powstrzymywac...

Bo jakby nie patrzec to nie ma to zandego pokrycia z rzeczywistoscia wszystko jest kwestia naszych urojen i dopoki mozna wszystko sobie oddzielic mamy jeszcze jakas kontrole: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do was prośbe możecie mi doradzic jakies tabletki na stres robie teraz prawko i na pierwszej jezdzie napadł mnie taki strach i lek ze chciałem wyjsc z samochodu lekaz przypisał mi sedatif ale mało pomaga nie chce zadnych psychotropów cos bez recepty i jeszcze jedno moge miec zły humor od nerwicy a i takie tabletki zeby mnie nie zamulały prosze o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jay, czy Ty sie za przeproszeniem zamieniłes z wackiem na głowe??? jak My Ci mamy doradzic cos zajebistego na nerwice bez recepty zeby nie zamulało gdyby cos takeigo istnialo to tego forum by nie było i lekarzy psychiatrow tez nie ...

dzizes ...ulzyj sobie jakos nie wiem poczochraj świstaka czy jakos tak , ale nie wyjezdzaj z czyms takim na boga ...

Skontaktuj sie z lekarzem badz farmaceuta ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze nie ma leku bez recepty który wyleczy mi nerwice pytałem się tylko czy zna ktoś lek podobny do tego sedatif po którym nie jest się sennym

O takie rzeczy pyta się psychiatry bądź innego lekarza prowadzącego a nie na forum......każdy inaczej reaguje na leki psychoaktywne, nie da się jakiegoś leku polecić..........poza tym, co......ktoś ci powie, że ten i ten jest dobry a Ty pójdziesz do lekarza i powiesz, ze na jednym forum to mówili, że ten lek jest super to niech mi pan przepisze?

Litości.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dajcie spokoj, chlopak spytal o cos bez recepty. ja moge podac - magnez, pasispasmina, melisa, wachanie olejku lawendowego ktory ma wlasciwosci antylekowe. ja tez sie wspomagalam tymi rzeczami bo na pewno bym nie ruszyla leku na ktorym jest napisane ze moge od niego dostac omamow sluchowych ooooooooo nieeeeeeeee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje że trochę przesada z tym krytykowaniem. Też polecałbym magnez i ziele dziurawca z tym że to drugie nie zawsze wolno spożywać z lekami psychotropowymi. Jedno jest pewne nie sugeruj się że komuś jakiś lek pomógł, bo nie znaczy że na cienie zadziała pozytywnie i na odwrót oczywiście.

Ewa125 to widzę że nie tylko ja mam tego porządnego stracha przed braniem leku kiedy ulotka ma objawy omamów, też takiego nie połknę bo się boję jak cholera, choć staram się w domu nie mieć innych leków od tego co teraz zażywam bo w chwilach kryzysu połknął bym chyba wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie dawno pisałem że mam w wyobraźni dziwne urojenia ... sam tworze ale teraz zauważyłem że to samo przychodzi np. jestem sławny a z drugiej sytuacji jakby ktoś mi powiedział że nigdy tego nie osiągniesz .... zawsze w 98% dnia żyje nie tym czym powinienem. Tak jakby dziczeje ale wydaje mi się ze to początek schizofrenii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie dawno pisałem że mam w wyobraźni dziwne urojenia ... sam tworze ale teraz zauważyłem że to samo przychodzi np. jestem sławny a z drugiej sytuacji jakby ktoś mi powiedział że nigdy tego nie osiągniesz .... zawsze w 98% dnia żyje nie tym czym powinienem. Tak jakby dziczeje ale wydaje mi się ze to początek schizofrenii

Musze cię niestety zmartwic kolego ale nie stety osoba cierpiąca na schizofrenię nie ma pojęcia o tym że jest chora. Według mnie masz najwyżej nasilenie objawów depresji lub choroby, która nazywa się hipochondria. A teraz wyjaśnie ci skąd się biorą podejrzenia o schizofrenię u ludzi z depresja. Otóż osoby cierpiące na nerwicę i depresję to ludzie mało wartościowi, lękliwi, majacy problemy z kontaktami międzyludzkimi, nie odnoszace żadnych spektakularnych sukcesów, bez charakteru. Otóż tacy ludzie nie mając ani światu ani sobie nic ciekawego do zaoferowania próbują doszukać się w sobie jakiejś wyjątkowości i nagle odkrywają, że sa chorzy na schizofrenię bo jak wiadomo choroba ta nazywana jest często chorobą królewską, charakteryzuje się bogactwem i kolorytem przeżyć wewnetrznych. Schizofrenicy to ludzie często uzdolnieni i utalentowani, stąd chęć przypisywania sobie róznych objawów tej choroby, chęć bycia kimś wyjątkowym i wyrwania sie ze szponów szarej i bezbarwnej depresji.

Kolego nie masz schizofreni, nie będziesz miał ale ciesz się bo to straszna choroba. w nazistowskich obozach koncentracyjnych schizo radzili sobie zaskakująco dobrze bo rzeczywistość obozowa nie była taka straszna w porównaniu do psychoz, które ich przesladowały. Taka ciekawostka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale glupoty nade mna napisane. ja mam nerwice i nie jestem bezwartosciowa!ani moje zycie. mam charakter i odnosze sukcesy w zyciu. poza tym pelno slawnych osob ma depresje i nerwice. co 5ty polak jest bezwartosciowy, a britney spears i justin timberlake nic w zyciu nie osiagneli .. wez sie schowaj z tymi wypowiedziami.

schizy tez sie balam ale nie dlatego ze uwazam ze tacy ludzie sa wyjatkowi tylko dlatego ze czulam sie strasznie zle i balam sie niczego, w takich warunkach nie trudno pomyslec ze sie wariuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie dawno pisałem że mam w wyobraźni dziwne urojenia ... sam tworze ale teraz zauważyłem że to samo przychodzi np. jestem sławny a z drugiej sytuacji jakby ktoś mi powiedział że nigdy tego nie osiągniesz .... zawsze w 98% dnia żyje nie tym czym powinienem. Tak jakby dziczeje ale wydaje mi się ze to początek schizofrenii

 

tzn. ze masz bujna wyobraznie, tak trzymaj! ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszcze Ci twojej obojętności zawodnik17.

Ja naprawdę nie umiem zrozumieć jak ty tak umiesz coś od siebie odpychać.

 

Co do tematu.. Znów naroiły mi się wątpliwości co do mojej diagnozy.. cholerne przebudzenia w nocy i myśli "czy ja już coś widzę". Nieco lęk i dd mi przeszły ale ciągle pozostaje niepokój pod wpływem wątpliwości.. często w nocy mi się coś przysłyszy.. mam niekontrolowane myśli i strasznie się tego boje ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlos,ja też się boje,że coś zobacze,coś usłyszę i się nakręcam i też niewierze w diagnoze,że to nerwica(chociaż potwierdziło mi to paru psychiatrów i psychologów)bardzo się boję,że lekarze coś przeoczyli,czasami nawet mam "film",że oni chcą mnie pocieszyć tą nerwicą a w gruncie rzeczy to mam jakąś poważniejszą chorobę psychiczną :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszcze Ci twojej obojętności zawodnik17.

Ja naprawdę nie umiem zrozumieć jak ty tak umiesz coś od siebie odpychać.

 

Co do tematu.. Znów naroiły mi się wątpliwości co do mojej diagnozy.. cholerne przebudzenia w nocy i myśli "czy ja już coś widzę". Nieco lęk i dd mi przeszły ale ciągle pozostaje niepokój pod wpływem wątpliwości.. często w nocy mi się coś przysłyszy.. mam niekontrolowane myśli i strasznie się tego boje ;/

 

zazdroscisz obojętności? od początku roku szkolnego się starałem jak mogłem ... i co z tego miałem ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!!czy ktos moze mi pomoc ?Od 3 miesiecy chodze od lekarza do lekarza badam sie na wszystko ekg, echo , rezonans magnetyczny i wyniki super lekarze twierdza ,ze to psychika .4 lata temu mialam podobne objawy i bralam leki przeciw lekowe i na depresje ale teraz nie umiem sobie z tym poradzic mam wrazenie albo faktycznie tak jest ze teraz jest gorzej !!!!co najgorsze ja mysle ze jestem chora na ale teraz bez smiechu na chorobe wscieklych krow czytalam o niej w internecie i objawy jakby pasuja !!!!!!depresja stany lekowe drzenie rak (nog czasami)idzie zwariowac!!!!!Czy ktos tez kiedys z was tez tak odczuwal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×