Skocz do zawartości
Nerwica.com

SpawnLQX

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SpawnLQX

  1. Oj wiadomo, ze popijajac piwem dziala troche intensywniej. Ja osobiscie rozcienczalem alprazolam absynetem, albo wciagalem proszek nosem zeby byla wieksza powierzchnia wchlaniania niz zoladkiem, w stanach wszyscy wciagaja xanax nikt nie lyka; ) Tylko wciagac to sie oplaca pokruszone tabletki 1/2mg bo w mniejszych to wiecej wypelniacza niz alprazoalmu.
  2. Hej, no dzieki za mile przyjecie wszytkim; >
  3. Alez moj kochany ^_^ Ja Cie rozumiem swego czasu tez robilem z siebie straszliwa ofiare, wszystko kwestia opanowania... Czlowiek ma to do siebie, ze raczej kontroluje swoje cialo i moze kontrolowac umysl. Wypowiem sie z mojej wlasnej perespektywy zeby nikt przypadkiem nie odniosl tego do siebie^^ No ja musze przyznac ze w momencie kiedy opowiadalem lekarzowi historyjki jaki to jestem nie kontent z uwagi na moj stan i wszystko co sie dzieje, jak to wylatuje z autobusu z drgawkami i lomaczacym sercem bo ktos na mnie krzywo spojrzal... no musze powiedziec ze w tym czasie bylem nieopisanym wrecz kretynem, ktory sie prosil o robienie z siebie idioty. A nie robie takich glupot nie dzieki debilnym lekarzom i ich kiepskim diagnozom, leki ktorymi sobie powiedzmy troche pomoglem kupilem sobie sam... Ale wszystko jest kwestia stwierdzenia, ze nie jest sie bezradnym bo te neurotyczne problemy to nie jest cos co ma wladze nad czlowiekiem... to zadna smiertelna choroba tylko urojony problem wynikajacy z poczucia slabosci i braku zrozumienia samego siebie. Alez nieszkodzi kochanie, primo nie biore pierwszej lepszej osoby poznanej w necie na powaznie... przeciez to by bylo smieszne. Po drugie secondo mam do siebie nieco dystansu wiec jezdzij se po mnie jak po lysej kobyle pron Cie bardzo hehe.
  4. Anafranil wiele tam raczej nie mial do rzeczy, bo po ssri sie nie grubieje: ) Ja po zalascie, przytylem z 5 kilo, ale bardzo sie z tego powodu ciesze bo jestem straszliwym patyczakiem^^
  5. tzn. ze masz bujna wyobraznie, tak trzymaj! ^^
  6. Od ssri nie mozna sie uzaleznic fizycznie to nierealne, na te leki wyrabia sie tolerancja i jak sie je bierze dlugo, nawet nie zauwazamy, ze dawka jaka bierzemy prawie na nas nie dziala. Trzeba zrozumiec jak to dziala i po co sie to bierze, no i pamietajmy zeby sie samokontrolowac bo to co bierzemy to slabe rzeczy a nie morfina... To my mamy kontrole nad substancja nie ona nad nami, jak ktos sobie cos uroi i sadzac, ze antydepresanty go strasznie wykrecaja i dostaje palpitacji serca od ich braku to moze i faktycznie sie to stanie... hehe wszystko kwestia autosugestii. Tyle ze takie rzeczy sa powodowane nasza wlasna glupota... dobra przyznam ze tez mialem taki etap ale na szczescie pomyslalem i puknalem sie w leb... Tego samego zadzwonilem do psychiatry i terapeuty i powiedzialem zeby sie lali zurem, no i z dnia na dzien odstawilem neurolptyki, benzo i ssri... chociaz benoz pozniej pozarlem ba nawet sam sobie kupowalem via net... i se biore od czasu do czasu, bo czasem mozna sobie pozwolic ^_^
  7. W 0.5mg wiecej wypelniacza niz alprazolamu ale w tabletce jest rozlozony rownomiernie mozesz sobie przelamac, afobam latwo sie kruszy. Tylko 0.5 to jest nic... wiec juz nie przesadzaj z tym dzieleniem jeszcze, ja najczesciej bralem 2/4mg dziennie. Leki moga byc szkodliwe w pewnym sensie ale granice kiedy faktycznie to robia sa bardzo wysokie w stosunku do dawek ultra asekuracyjnych ktore przepisuja lekarze. Mozna zawsze sie zainteresowac i przeczytac na erowidzie faktyczne i rzeczowe informacje na temat substancji.
  8. Tygodni? U mnie kwestia adaptacji to byly 3 dni, z tym ze nie zebym nie mogl po tym spac... Ale kiepsko sie czulem zwlaszcza pierwszego dnia, sertralina ma to do siebie ze powoduje niepokoj ruchowy ale swietnie radzi sobie z depresja i tylko z depresja, jak ma sie do tego fobie albo nerwice a psychiatra Ci to wciska nalezy kopnac go w buzie...
  9. Ja tam nikogo nie mam bo jestem strasznym dziwakiem i od osoby z ktora bym sie wiazal oczekuje poronywalnej "dziwnosci" ^^ Jest jedna laska ktora jestem zainteresowany moze sie przeprowadzi za jakis czas do mnie do miasta to wtedy sie cos pomysli... Do tego czasu nie jestem zainteresowany bo wiazanie sie wszelkiego rodzaju nudziarzami z ktorymi sie rozstane po paru dniach mnie nie interesuje...
  10. SpawnLQX

    nerwica mija!

    Hehe liczy sie samokontrola, przeciez jestesmy doroslymi rozsadnymi ludzmi i neriwce nie nerwice to nie rak ktory toczy nasze cialo tylko bzdurne urojenia ^^ Trza sie wziasc za robote a nie o bzdurach rozmyslac; )
  11. SpawnLQX

    Ceny leków

    Zawsze nalezy zorientowac sie co wchodzi w sklad naszego laeku nastepnie zorientowac sie co do zamiennikow, zawieracych ta sama substancje (czyli tego samego leku) w nizszej cenie. Dla przykladu nie ma sensu kupowac xanaxu jesli mozemy kupic zomiren lub afobam, ten sam lek tylko ze duzo tanszy... bo nie z hameryki tylko ze slowacji.
  12. Tia... oczywiscie widze ze tu tez sporo osob nadinterpretuje. Alprazolam to slabizna... najslabsze banzo jakie mozna dostac. Leki z alprazolamem sa przyjemne, latwo z nimi przesadzic mi zdarzalo sie zazywac je w dosyc chorych ilosciach laczac z roznymi innymi substancjami po czym spalem po 3 dni... Ale mniejsza. Alpra jak kazde benzo to nie lek, tylko slaby trankwilizator stosowany doraznie w stresujacych sytuacjach. Ogolnie go nie polecam, max dzialanie uspokajace jest nieporownywalnie slabsze niz diazepamu czy clonazepamu. Alprazolam jest tak slaby ze stosujac go mozemy nie odnotowac efektu trankwilizacji, poniewarz dziala on slabo pobudzajco. Trzeba uwazac laczac go z alkoholem bo nie widac rozbierznosci w skutkach dzialania. Jesli sie przesadzi to tak jak wspomnialem moze nas czekac kilka dni spania.
  13. ekhm ekhm... bo taka jest prawda... zamiast siedziec i wpajac sobie glupoty nalezaloby sie wziasc do roboty i szlus! Wszystkie te problemy to sa rzeczy wpojone i nalezy sie nauczyc z nimi radzic jesli ktos jest slaby i nie ma nad soba kontroli to coz... no to jest smutne^^ Ale czlowiek ma nad soba kontrole wiec nie ma co chrzanic bzdur tylko wziasc sie za siebie : )
  14. Hejo, jak cus to tez jestem z Wawki, chetnie z kims pagadam via gg czy cos w tym stylu jakby ktos mial ochote skoczyc na kawe czy cos w ten desen pogawedzic albo cos to tez jestem chetny. Pozdrawiam: )
  15. Te leki to nie placebo ale sa troche przeceniane przez tych co je stosuja glownie, tak na prawde to maja one niewielkie znaczenie terapeutyczne zwlaszcza w przypadku zaburzen psychotycznych. Z mojej perespektywy moge powiedziec tylko, ze nie ma skutecznych LEKOW na wszytkie schorzenia neurotyczne...
  16. SpawnLQX

    podejrzenia

    Moze zdazalo Ci sie przeginac z amfetamina ^^ Tez tak kiedys mialem hih... neuroleptyki dobrze sobie z tym poradzily no i sam sie pokurowalem jeszcze depresantami, juz sie zupelnie tetnem i takimi tam nie przejmuje hehe
  17. Tez mnie swego czasu meczyla straszna bezradnosc. Bylem przeswiadczony, ze jestem nieprzystosowany do funkcjonowania w tym swiecie w przeciwienstwie do wszystkich dookola. Trzeba sie wziasc za siebie, to wszystko sa pozory, oszukujemy sami siebie z ta nasza nieporadnoscia. Kazdy urodzil sie z takimi samymi predyspozycjami do takich codzienntych czynnosci trzeba w to tylko uwierzyc; )
  18. Ja jestem swego rodzaju kolekcjonerem... Dla mnie nerwica to jak nowy nowy znaczek albo moneta... bardzo bylbym rad ^_^
  19. Chryste ja tez sie cykam, ze mnie pokreci do tego stopania, ze bede juz totalnie odrealnmiony... Ale jednak nalezy sie od takich bzdur powstrzymywac... Bo jakby nie patrzec to nie ma to zandego pokrycia z rzeczywistoscia wszystko jest kwestia naszych urojen i dopoki mozna wszystko sobie oddzielic mamy jeszcze jakas kontrole: )
  20. Hej tez zaglosowalem, jesli ktos mialby ochote ze mna pogada, pozniej bysmy mogli sie umowic na jakies piwo czy herbate to bardzo chetnie. Ogolnie nie narzekam na brak znajomych ale nasze relacje sa dosc monotonne wiec jesli mialbym poznac nowa ciekawa osobe to jestem bardzo za: )
  21. Hej, widze, ze tu spore grono ludzi opstro przewrazliwionych... Nic dobrego nie znajdziesz bez recepty, no chyba, ze kupisz sobie cos przez internet, ja np. kupowalem sobie z chin alprazolam jak psychiatra mi dawal tylko 30mg na miecha. Co do laczenia z alkoholem to w momencie kiedy bierzesz powiedzmy 1mg jakiegos benzo mozesz pic spokojnie. Powinines isc do lekarza ktory przepisze Ci odpowiednie leki po konsultacji, co do nerwic to sie nie wypowiem bo nie doswiadczylem zadnej niestety...
  22. SpawnLQX

    antydepresanty!!!!

    Hej, a na co bralas ta sertraline? Na depreche czy moze jakies fobie czy nerwice? Tez mam doswiadczenie z sertralina... na depresje dziala dobrze ale wywoluje straszny niepokoj fizyczny wiec nie powinno sie tego stosowac przy fobiach czy nerwicach. Chociaz ci debilnie psychiatrzy daja to kazdemu jak leci...
  23. Uzaleznienie psychiczne to bardzo indywidualna kwestia wiec nie jest to jakas kwestia dyskusyjna... Ze wszystkim trzeba uwazac i niczym sie specjalnie nie cieszyc bo kazda sybstancja to pomoc a nie sposob na zycie... Jesli ktos uzaleznia sie psychicznie i nie jest w stanie tego opanowac to szczerze mowiac jest slabym frajerem... taka prawda...
  24. SpawnLQX

    5-HTP

    5htp to raczej srodek dietetyczny nie uzywa sie tego w celach teraputycznych w przypadku terapii farmakologicznej zaburzen nueurologicznych... Ten srodek nie ma dlugotrwalego wplywu na receptory wychwytu sertoniny, powoduje tylko wzmozone wydzielanie tryptofanu, czyli nie jest to lek.
  25. Hej witam wszystkich, ciesze sie, ze tu trafilem i mam nadzieje, ze zagrzeje troche. Na imie mam Tomek, mieszkam w Wawie, lat 21. Jakis rok temu psychiatra stwierdzil u mnie socjofobie, chorobe dwubiegunowa oraz roznego rodzaju urojenia majace podstawy w schizofrenii. Moje problemy wynikaja ze stosunkow miedzy mna a moimi znajomymi i rozbierznosciami pogladow miedzy faktami z zaklamana rzeczywistoscia. Generalnie staram sie nie myslec o tym co powoduje moje rozchwianie, jako, ze i tak nie mam wplywu na te sprawy. Pomimo, ze mam duzo znajomych jestem samotny i znudzony zyciem, no i generalnie jakos nie jest fajnie: )
×