Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

fluoxetyne biore juz rok.wczesniej bralam seronil-mam zaburzenia depresyjno lekowe,dla mnie osobiscie ona nie bardzo pomaga w depresji a i o lękach nie bardzo wiem co powiedziec bo wiem ze po seroxacie czulam sie lepiej jesli chodzi o lęki ale gorzej z depresja wiec kolomyja.W kazdym badz razie nie jstm zachwycona tym lekiem:(ale ju nie chce zmieniac bo mam dosc juz tych eksperymentow lekarskich.

 

[ Dodano: Sob Sty 27, 2007 6:57 pm ]

Ja brałem fluoksetyne ale nie błem zadowolony. robiłem się bardzooo leniwy, straciłem autocenzure i czułem sie jak za szklana szybą.

 

no wlasnie-ja mam to samo-zyje ale nie wiem ze zyje,jestem tak wyciszona ze wcale nie chce mi sie nic-a to ma mnie chyba pobudzac do zycia?wiec cos chyba nie tak?hhhmmm..dobrze wiedziec ze nie tylko ja tak mam.pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aniu jesli lekarz tak zadecydowal to napewno mial ku temu powody.Na forum nikt ci nie doradzi ani tez nie podpowie jaka dawke masz brac-to jest dzialka lekarza i najlepiej bys to z nim ustalila.to jest indywidualna sprawa.Poczytaj regulamin Leki-ogolnie.Pozdrwaiam cie cieplutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy post... jestem po dwóch próbach, wielu przygodach, od dwoch miesiecy biore fluoxetine i widzę naprawdę dużą poprawę... może to zasługa chęci... wiele się w moim życiu zmienilo - tak naprawdę to ja SAM to zmieniłem... Pozdrawiam

P.S. Mieszkam w Anglii - moim zdaniem to wspomagacz samobójczy...

Kiedyś Wam napiszę więcej...

W każdy razie 3mam za Was kciuki :)

Bo warto żyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez pierwsze dwa trzy tygodnie możesz się czuc gorzej nawet fatalnie, na ulotce napisano że mozesz miec myśli samobujcze, ale to raczej rzadko sie zdarza, ale po trzech tygoniach nastrój powinien Ci się poprawiać stopniowo.Poczatkowo możesz czuc suchosc w jamie ustnej, wogóle na sluzówkach, ale z czasem to mija, wtedy trzeba pić dużo wody.Pozdrawiam, i życze efektów.

 

Biorę seronil od kilku dni(20mg), czuję się strasznie słabo, mam zawroty głowy, "jeździło mi w brzuchu" gdy wstaje z pozycji leżącej, siedzącej tracę na chwile równowagę i mam mroczki przed oczami :? W ogóle ostatnio schudłem ponad kilogram, co przy mojej wadze jest tragedią. Jeszcze ktoś pomyśli, że mam anoreksje czy coś :x .Ogólnie mam teraz ogromnego doła i myśle tylko o śmierci i jak to wszystko skończyć.

 

A czy kogoś tak męczą sny każdej nocy po seronilu jak mnie?

 

Ostatnio ciągle męczą mnie sny z moją szkołą, ciągle mi się śni moja klasa, wygłupy w szkole, ale nie wiem czy to wpływ leku czy po prostu przeżywam, że muszę tam chodzić. :x

 

Nie wiem, mnie chyba wykończy ta szkoła i chyba, żadne leki mi nie pomogą jak sobie uświadomie kim jestem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ja przez 9 miesięcy brałem seroxat i było ok dopiero po jakiś 3 miesiącach...potem odstawilem dwa tygodnie spoko ...a potem zaczęło być jeszcze gorzej moje lęki powróciły i to z taką siła że myślałem że mam shizofrenie...dostałem afobam na prawie 30 dni...10 dni podwójna dawka 10 dni pojedyńcza potem doraźie..po dwóch tygodniach (to były święta) miałem takie jazdy wszystko naraz mysłałem że juz zwariowałem do reszty mysli nie wiadomo skąd wszystkich podejrzeałem...bałerm sie że mam ze 3 ciężkie choroby naraz...wytrzymałem dwa mięsiące bez leków przyplatała sie silna depresja..i myśli sami wiecie jakie...teraz jade od 10 dni cloranxen iweczorem x2 przez 10 dni potem x1 i seronil przez jakies pół roku mam brać...może będzie inaczej chociaż jest motywacja że przy seronilu pić nie wolno bo przy seroxacie można było ile sie chciało może dlatego miałem takie silne efekty odstawienia...teraz przy tych dawkach co nbiore czuje sie zrównoważony...apetyt dspadł..popęd chyba też zaczyna spadać :( ale przynajniej funkcjonuje moge żyć nie my sle o ty, że jestem chory psyhicznie co zdarzałomi sie myśleć przez ponad 12 godzin dziennie..także musi mi poóc...i chyba jeszcze pojde na terapie ale nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CZY SERONIL POWODUJE TYCIE?

w tym tez po odstawieniu?

Mam N N,depresje, bulimie i chyba juz wszystko na kupe:/

3lata brałam zoloft, asentre teraz seronil od tygodnia i zamiast niwelowac czuje ze nakreca moje lęki

NAJGORSZYO LĘK PRZED UTRATĄ KONTROLI, SWIADOMOŚĆI etc ...czasem mam wrazenie ze strace film POMOZCIE !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie jak jest z tym seronilem?? ja biore go juz 3 tygodnie i sampoczucie minimalnie mi sie polepszyło...niektorzy pisza ze seronil przed lękami nie chroni...co w takim razie można brac doraźnie ..tylko nie benzo nie chce juz tego....np pramolan??? albo hydroksyzyne??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

U mnie seronil działa tak, ze mam mniejszy apetyt w sumie to mi pasuje, ale z kolei jestem senna po nim! Ale nie jestem nerwowa, czuje się ok! Z kolei biore do tego jeszcze Trilafon! Po Asentrze byłam gorzej nerwowa niż dotychczas o!!! Co komu!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

Jako, ze pobyt w Angli zadzialal na mnie depresyjnie ( problemy przeróżne mam) to sam sobie zdiagnozowalem depresje i lekkie stany lękowe i wyczytalem, że najlepsza będzie chyba fluoksetyna.

U lekarza poszło jak spłatka.

 

Problem polega na tym, ze dostałem kapsułki 60 mg i po 2 dniach brania, zauważyłem, że to chyba troszke za dużo ;>.

Objawy: Dziwnie ciężka głowa, duża suchość w ustach, budzenie w nocy i trudość ponownego zaśnięcia.

 

Wiem, że lek zacznie działać po 2 tygodniach, albo po 3. Tylko czy mogę kontynuować bezpiecznie dalej kuracje o mocy 60 mg ? Czy dojdą do tego inne skutki uboczne ?

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

 

 

 

 

 

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:11 pm ]

Dzisiaj trzecia dawka poszla, troszke mi glowe napompowalo :). Robi mi sie goraco, no i oczywiscie pustynia w buzi. No i nareszcie nie jem jak szalony ! Zwyciestwo ! Tylko na jak dlugo ?

Mam nadzieje, ze 60 mg naraz, to nie za duzo jak dla mnie, czekam na wasze opinie. Ktos z was wcinal 60 ? :).

Lek narazie nie dziala, ale chyba sobie wmowilem lepszy nastroj :).

 

Zastanawialem sie, co powiedziec lekarzowi (nawet spoko Hindus), czy powiedziec, ze bralem Effectin czy fluoksetyne w Polsce, ale zdecydowalem sie na to drugie. Mam nadzieje, ze dobrze trafilem, bo jak juz wspominalem nigdy wczesniej nie ladowalem zadnego leku antydepresyjnego.

 

Pozdrawiam i czekam na opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Seronil chyba zaczyna dzialac dzis wzialem 31 tabletke a od 17 dni nie biore cloranxenu...troche sie samopoczucie poprawiło zmniejszyło sie odrealnienie lęki są ale wieczorem głównie i zaraz je jakos tłumie w sobie (zawsze przed snem), samopoczucie jeszcze mi skacze od fajnych dni do dołujących..były silne zawroty jakos 3 dni trwały ale minęło chyba...takze moze bedzie dobrze..ten lek działa inaczej troszke niz seroxat bo pobudza a seroxat troche usypiał....i dodaje jakos pewności siebie....pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Moze ktos mi pomoze i odpowie na moje pytanie .Otoz zaczelam brac Bioxetin 10 mg rano, wieczorem Afobam 0.25mg i nie wiem co sie ze mna dzieje . Nie moge w nocy spac, w ogole jestem bardzo pobudzona, co wczesniej mi sie nie zdarzaloSerce mi wali jak szalone, i nie moge sie na niczym skupic - nawet na tym co kiedys mnie tak wyciszalo i sprawialo frajde . . A najgorsze jest to, ze wydaje mi sie ze patrze na siebie z boku tzn , ze nie jestem w swoim ciele tylko gdzies poza .Cierpie na nerwice lekowa i chyba mem depresje .Juz nie wychodze z domu , przestalam chodzic do pracy - co pewnie skonczy sie tragicznie, ale nikt nie moze zrozumiec, ze zle sie czuje, ze nie moge utrzymac sie na nogach, ze brak mi powietrza .Bylam u lakarza w tym tygodniu.Zapisal Bioxetin i pozegnal .Powiedziel, ze z czasem nie bede potrzebowac Afobamu i bede tylko na Bioxetine . Powiem wam , ze lepiej sie czulam po samym Afobamie.Spalam przynajmniej i mialam totalny luz przez jakies 3, 4 h . naturalnie pozniej panika wracala, ale to zawsze jakas meliska, validolek, ... i aby do wieczora do nastepnej dawki. Bralam tylko 0.5 mg na dzien.Nie zwiekszalam dawki .Ta mi w zupelności wystarczyła ....Powiedzcie co mam robic.... Czy to dzialanie Bioxe jest normalne ?.. kiedy to minie?... siedze teraz choc juz powinnam wziąść koleja tabletke , ale sie boje.Przeraza mnie ze znow doznam tego uczucia co wczoraj .Pomozcie mi , prosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzanka nie znam się na tabletach, bo nigdy nie zażywałam ale skoro czujesz się źle to powinnaś zgłosić to do swojego lekarza. Może zapisze ci mniejsza dawkę, a może wogóle zmieni lek. Postaraj się uspokoić i poproś kogoś, żeby pomógł ci sie wybrać do lekarza. I nie martw się, to tylko takie działanie tabletek. NIc ci sie nie stanie tylko badź spokojna i bez paniki.

Napisz czy masz kogoś pod ręką w razie wybrania sie do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ma duże doświadczenie z lekami, najlepiej jest mówić lekarzowi o wszystkim ale to że na razie masz dziwne jazdy to całkowicie normalne, patrzenie na siebie z boku też przerabiałam to jest depersonalizacja i ona też się u mnie nasiliła kiedy zaczynałam, brać nowy lek powiem ci że warto było bo jak sie lek zaadaptował to prawie wszystko ustąpiło a lęki w 100% , ja wiem,że na afobamie jest łatwiej, też brałam ale on nie rozwiązuje problemu na nim ciągle stoisz w miejscu a im więcej i dłużej się bierze tym łatwiej o uzależnienie, bioxetin ma już innego rodzaju działanie ja bym na twoim miejscu nie rezygnowała chociaż dla mnie pierwsze dni brania leku to był najgorszy największy koszmar z całej nerwicy, ale teraz jestem prawie całkowicie zdrowa, przewiduje się że tak żle możesz się czuć około 2 tygodni choć może być krócej mnie trzymała taka jazda 6 dni, po 3-4 tygodniach powinnaś poczuć dużą poprawe jeśli lek zadziała ale mówiłam sobie że skoro przecierpiałam tak strasznie trzy tabletki to niech te dni nie będą na marne pocieszało mnie to że już jednak nie stoje w miejscu, mam nadzieję że ci pomoże jeśli masz lekarza debila to pamietaj że zawsze można go zmienić ja zmieniałam czterech aż znalazłam dobrego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atkaa dziekuje za odpowiedz.Narazie za namową Weroniki przeczekam jeszcze kilka dni na tym cholernym Bioxe - pozniej zobacze.Jak nie wytrzymam - pojade do lekarza. Moj maz mnie tam wozi choc widze, ze ma juz tego serdecznie dosyc:] . Taki piekny dzien, a ja siedze jak kwoka z domu w wyciagnietym dresie i czekam - tylko nie wiem na co . Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzanka no właśnie, na co czekasz? Weź do ręki jakąś książkę i wykorzystaj ten czas na relaks. Potem jakaś kolacyjka :D Może przy świecach z mężem tak na poprawienie wam obojgu nastroju :mrgreen: Uspokój się, wycisz organizm, otwórz okno i puść muzykę jaką lubisz... a potem pomyśl jak by tu mężowi wynagrodzić tą opiekę nad sobą. Jeśli mu pokażesz, że się starasz a nie tylko narzekasz, to i on nabierze chęci. Musicie naładować baterie... wiem coś o tym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marzanka Ja brałam troche leków w swoim życiu i wiem że najgorzej jest na początku Moja lekarz zawsze kazała mi brać pół tabletki przez pare dni żeby organizm się przyzwyczaił , ale moze być też tak że bioxetin jest nie dla ciebie Ja jak zaczęlam brać tabletki to zmieniałam je kilkanaście razy aż w końcu dobrałyśmy lek Pobierz go jeszcze przez parę dni jak nie będzie poprawy to idż do lekarza niech ci zmieni lek Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ja brałam seronil rano i w południe po 20 mg ,wieczorem norserin i z doskoku nasen zaczęłam przyjmować te piguły w poniedziałek spałam do soboty z malutkimi przerwami (siusiu,tabletka,jedzonko )a w sobotę pobudka 5.30 ,energij jak u wieloryba ,przez tydzień zrobiłam w domu więcej niż przez 4 lata mego :uśpienia:4 godziny snu byłam zachwycona myślałam ,że puściło mnie to gówno ale niestety w trzecim tygodniu trochę klapłam i zaczęłam odczuwać coraz większy nieuzasadniony lęk i strach,przytyłam 8kg (mam jeszcze bulimie niestety nie przeczyszczającą )więc podeptałam do swego lekarza i zamienił mi seronil na seroxat po trzech dniach kupiłam sobie 3 piwa i wyczyściłam całą apteczkę niestety po 2dniach się obudziłam i zaczęłam :zbierać:po lekarzach recepty na relanium i nitrozepam i znów dupa .z płaczem zadzwoniłam do psychiatry i poprosiłam o zamknięcie w szpitalu .pan doktor kazał mi nie panikować ,stwierdził ,ze Szopienice to nie mój rejon żebym sobie poszukała sama szpitala ale ani w Czeladzi ani w Dąbrowie mnie nie chcieli więc od sierpnia siedzę sobie w domu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem różne leki i często lekarz mi zmieniał, żeby sie nie uzależnić bo potem jak sie odstawia to często zdarza sie syndrom odstawienia.

Teraz potrafię sobie już radzić bez leków ale długa droga za mną i bez psychiatry nie poradziłbym sobie. Czasami w stanach napięć łykam łyżke passispasminy i i wkręcam sobie że zaraz przejdzie i faktycznie jest lepiej.

Życze Tobie Marzanka i wszystkim którzy cierpią na to co my aby doszli do tego co ja jak najszybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bralem Bioxetin przez miesiac.

Na poczatku-zadnych efektow ubocznych, o ktorych piszecie, za to zwiekszajace sie zobojetnienie.

Na ma chorobe -depresje dwubiegunowa- nic nie pomoglo, bo to zobojetnienie i ta cholerna NIEMOC skupienia sie!

Wywalili mnie z roboty............... :-(

 

Po 2tyg.brania zaczela sie "wyobcowanie w ciele" -to nie moja skora,nie moja reka -ale jakos niespecjalnie mnie martwilo.

Odstawilem po 4tyg.jak czulem ze przez moje oczy patrzy na swiat inna osoba!!! Ktos tak mial?

Cos strasznego, choc malo balem sie bo Bioxetin powodowal ze mi wszystko zwisalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wcinałam 60 mg. fluoxetyny i myślałam że mi głowa pęknie z bólu. Doszło do tego że codziennie mnie bolała. Musiałam odstawić.

A swoją drogą kapsułki 60 mg.? Zazwyczaj kapsułki są 20 mg. Napisz dokładną nazwę Twojego leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×