Skocz do zawartości
Nerwica.com

smok

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez smok

  1. Witam wszystkich, Jako, ze pobyt w Angli zadzialal na mnie depresyjnie ( problemy przeróżne mam) to sam sobie zdiagnozowalem depresje i lekkie stany lękowe i wyczytalem, że najlepsza będzie chyba fluoksetyna. U lekarza poszło jak spłatka. Problem polega na tym, ze dostałem kapsułki 60 mg i po 2 dniach brania, zauważyłem, że to chyba troszke za dużo ;>. Objawy: Dziwnie ciężka głowa, duża suchość w ustach, budzenie w nocy i trudość ponownego zaśnięcia. Wiem, że lek zacznie działać po 2 tygodniach, albo po 3. Tylko czy mogę kontynuować bezpiecznie dalej kuracje o mocy 60 mg ? Czy dojdą do tego inne skutki uboczne ? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:11 pm ] Dzisiaj trzecia dawka poszla, troszke mi glowe napompowalo :). Robi mi sie goraco, no i oczywiscie pustynia w buzi. No i nareszcie nie jem jak szalony ! Zwyciestwo ! Tylko na jak dlugo ? Mam nadzieje, ze 60 mg naraz, to nie za duzo jak dla mnie, czekam na wasze opinie. Ktos z was wcinal 60 ? :). Lek narazie nie dziala, ale chyba sobie wmowilem lepszy nastroj :). Zastanawialem sie, co powiedziec lekarzowi (nawet spoko Hindus), czy powiedziec, ze bralem Effectin czy fluoksetyne w Polsce, ale zdecydowalem sie na to drugie. Mam nadzieje, ze dobrze trafilem, bo jak juz wspominalem nigdy wczesniej nie ladowalem zadnego leku antydepresyjnego. Pozdrawiam i czekam na opinie.
×