Skocz do zawartości
Nerwica.com

Marzanka

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marzanka

  1. Czy ktos z was bral Rexetin ?.. . od jutra rana mam zaczac brac jedna dziennie - a boje sie cholernie. Mam nerwice lekową z atakami paniki . Napiszcie mi prosze - czy to pomaga ...mowilam lekarzowi, ze mam wypadanie platka, ale to ponoc nic nie szkodzi , a w ulotce pissze inaczej . jestem zrozpaczona !(
  2. ja odstawialam benzo na oddziale szpitalnym - moja poczatkowa dawka jaka bralam to .0.25 dwa czasami trzy razy dziennie . W szpitalu odrazu dostalam zamiennik cloranxen, relanium pramolan ..zaczeli od konskich dawek ..czulam sie masakrycznie - plakalam, nie spalam ... dodam jeszcze, ze mam wypadanie platka na ktora to dolegliwosc musialam sie prosic o o propranolol. .. Wszyscy sie dziwili, ze taka mala dawkaafobamu, a ja zdecydowalam sie na szpital - odwyk . szkoda gadac - od patrzenia na to co tam sie dzialo - bylam gorzej chora niz jestem teraz . Kiedy mialam wypis ze szpitala bylam ja polowce cloranxenu i melisie- ktoa mialam zawsze w butelce do picia .. Trauma jaka przezylam zostala we mnie do dzisiaj . Mimo, ze zawiazalam duzo przyjazni z ludzmi cierpiacymi meki nie zycze nikomu takiego szamba. Lepiej zejsc samemu i nie brac duzo . Byc swiadomym , ze wiecej nie wolno . Teraz biore doraznie w razie paniki
  3. Mocloxil mnie wystraszyl jak przeczytalam ulotke to dalam spokoj. Mowilam mojemu lekarzowi o tym czego nie moge ...a on mimo, ze wiedzial zapisal mi Masakra jakas z tymi lakarzami - niby sluchaja co sie do nich mowi, ale nie poza tym ..takich historyjek jakie im opowiadamy oni sluchaja tysiace i wszystkich do jednego wora '' wariat''. Co gorsze moj psychiatra palil przy mnie fajkei mnie gdzies, ze mi to przeszkadza. Nie chodze juz do niego . To byl karierowicz z wypas bryka pod przychodnia .
  4. kiedy zadalam to pytanie mojemu lekarzowi - zapytal ; chce byc pani zdrowa czy chuda ... poczulam sie glupio- bo jasne, ze chcialabym te dwie rzeczy na raz ...zapisal mi Bioxetin - spadlam na wadze, ..ale lek mi nie pomogl w ogole . Milam takie jazdy, ze dalam spokoj temu specyfikowi. Personalizacja - bo o tym mowie- byla ponad moje sily [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:15 pm ] czlowiek nerwica - chcialabym zapytac,czy pomogl Ci effectin?... czy to eliminuje lek paniczny ?... w srode ide do lekarza i chce wiedziec jak to dziala - bo juz mam dosc eksperymentow na sobie ...dziekuje i pozdrawiam
  5. Marzanka

    [Zielona Góra]

    witam ...rowniez jestem z Zielonej Gory . Choruje na nerwice lękową ( panika) ... chetnie porozmawiam z kims .
  6. moja zmora sa momenty w pracy - kiedy musze porozmawiac z klientem , a czuje, ze musze uciekac ! To koszmar ! i wtedy zaczyna sie zapetlac to ''cos'' ...i atak paniki gotowy. Macie tak?
  7. Witaj kropa - nic sie nie martw :) to minie.
  8. Marzanka

    kolejny znerwicowany :-)

    witaj Romek - ciesze sie, ze czujesz sie lepiej :)
  9. Marzanka

    piszcie do mnie

    Witam po dluzszej przerwie. - myslalam, ze juz pozbylam sie tego dziadostwa , ale nie! Ta nerwica podstepna zmija znow mnie atakuje - coraz bardziej i czesciej , mocniej . Dzisiaj w pracy musialam przerwac rozmowe z klientem - bo czulam, ze slabne. Slodkosc w ustah , ktorą poczulam zwiastowala najgorsze. Wpadlam w panike:(...zaczelam sie miotac, chcialam uciekac , - ten pan cos do mnie mowil, a ja mu na to - zeby przestal do mnie mowic, ze za chwile mi przejdzie. Wzielam tabletke. Nie moglam oddychac, polalam sie woda w spreyu, ktora mam zawsze przy sobie . ... Niestety ulgi zadnej nie bylo. Serce walilo jak oszalale, nie moglam sie skupic na wyciszeniu oddechu ..masakra!... Wkoncu poprosilam kolezanke by zajela sie tym panem - ja juz nie bylam w stanie . Konczylam prace- ubralam sie i przepraszajac tego pana wyszlam. Wsiadlam do samochodu i sie rozryczalam. mam dosc tej nerwicy !! .. zapialam sie na psychoterapie juz druga - licze, ze mnie to postawi na nogi .teraz siedze w domu jest ok. No powiedzmy, ze ok ;]... Juz zaczynam myslec o nastepnym dniu w pracy i o tym, ze ta suka nerwica znow bedzie mnie straszyc. ... Boje sie juz chyba wszystkiego. ... nawet jak ktos do mnie zadzwoni to mysle, ze to zla wiadomosc, ze ktos umarl itd;(... odrazu mam dosc:(... Najdziwniejsze jest to, ze mialam krotki okres spokoju. Owszem zle sie czulam, ale jakos to bylo... nie musialam bynajmniej zawalac roboty itd. Teraz kiedy to wrocilo wydaje sie byc silniejsze i dzieje sie czesciej ( .. Samochodem nie moge jezdzic bo tam mi slabo ... jesc nie moge bo mnie mdli .Spac nie moge bo budze sie z serduchem wywalonym na klacie:( ... Boze pomoz mi i daj mi sile sobie samej pomoc . Jesli ktos ma podobne shizy piszcie ! tutaj gdzie jestem nie mam nikogo z kim moglabym pogadac i poscigac sie w ilosci objawow:) a to pomaga i sprawia, ze czlowiek nie czuje sie taki totalnie zdziwaczaly. Sciskam Was . venus7@buziaczek.pl
  10. Na wspomnienie lata 2006 robi mi sie slabo .Te wysokie temperatury - To byl koszmar. Na urlop jechalam w takim stresie, ze w polowie drogi moje serce zaczelo wyprawiac rozne dziwactwa.Pozniej dretwienie nog, rąk, jezyk mi sie zaczol zapadac i ta okropna duszność .Poprosilam meza zeby sie zatrzymal bo nie dojade - stanelismy gdzies na uboczu, a ja na nogach z waty z zielona twarza ze starachu wyczolgalam sie z auta uwiesilam jakiegos plotu i staralam sie opanowac . Niestety - bylo jeszcze gorzej. Czulam sie tak jakbym sie topiła w glebokiej wodzie , poty na przemian zimne gorące i panika straszna panika ,.Rozplakalam sie . Mialam dość . Moje dziecko patrzylo na mnie za szyby samochodu - bylo mi zal , ze ponownie psuje wszystkim urlop....( i tak tez bylo) Na sama mysl, ze lato ma byc znow takie gorące dostaje szału. Tak strasznie sie tego upału boje . Czy ktos tez tak ma ?...
  11. Artucha jestem przewrazliwiona - dobrze myslisz .Inaczej nie bylo by mnie tutaj .
  12. Piotrze Jest mi napewno latwiej teraz niz kiedys - znalazlam to forum i jestem szczesliwa, ze moge tutaj sie ''wyplakac''. Ze moge sie utozsamiac z ludzmi tak podobnymi do mnie .Ruszyłam do przodu - dzieki Wam:) Dziekuje .
  13. Moje serce zawsze galopuje kiedy mam atak ... To normalne jak mowi moj lakarz.To tylko tlo nerwicowe - chociaz po badaniach zdiagnozowano u mnie wypadanie platka.... na szczescie na to sie nie umiera. Koniecznie zrob badania i bedziesz spokojna. Sa odpowiednie lekarstwa, ktore lagodza ten stan, a co odporniejsi z czasem o tym zapominają . Pozdrawiam . ps - ja do tych odpornych nie naleze
  14. tez mam problem z gardlem - jakas klucha zalegająca, pieczenie, slinotok, albo odwrotnie - brak sliny. To okropne . Zawsze mam przy sobie wode mineralna, albo cos mietowego - gumy , dropsy, validol. Objawów nowych ciagle przybywa - mozna dostac szału - grunt to sie nie zalamywac i nie daj boze nie myslec o uduszeniu bo wtedy to nawet wypiecie roztworu w 100% mietowego nie pomoze . Pozdrawiam:)
  15. Tak sobie czytam co niektorych i jestem bliska zalamaniu . Jednym pomagaja tabletki, inni sa na psychoterapi tzn ''czysci '' , ale to nie powod, zeby odrazu kogoś wykluczać i potepiac ;]..a tak odebralam niektore posty.Nawet nie wiecie - do was to ''Czysci'', ze My tez walczymy , tez chemy byc zdrowi ... i nie łykamy tych tablet dla przyjemnośc . Pozdrawiam
  16. a moze nie dokonczylas zadnej z kuracji do konca ?... moze przerywasz leczenie, kiedy nie wiedzisz zadnej poprawy ? Cos na ten temat wiem - sama tak robie z nowymi lekami - łykam kilka, a kiedy nie ma poprawy lub moj stan sie pogarsza- rezygnuje . Napisz co bralas , ile tego bylo i na czym jestes w tej chwili Pozdrawiam
  17. Atkaa dziekuje za odpowiedz.Narazie za namową Weroniki przeczekam jeszcze kilka dni na tym cholernym Bioxe - pozniej zobacze.Jak nie wytrzymam - pojade do lekarza. Moj maz mnie tam wozi choc widze, ze ma juz tego serdecznie dosyc:] . Taki piekny dzien, a ja siedze jak kwoka z domu w wyciagnietym dresie i czekam - tylko nie wiem na co . Pozdrawiam.
  18. Witam. Moze ktos mi pomoze i odpowie na moje pytanie .Otoz zaczelam brac Bioxetin 10 mg rano, wieczorem Afobam 0.25mg i nie wiem co sie ze mna dzieje . Nie moge w nocy spac, w ogole jestem bardzo pobudzona, co wczesniej mi sie nie zdarzaloSerce mi wali jak szalone, i nie moge sie na niczym skupic - nawet na tym co kiedys mnie tak wyciszalo i sprawialo frajde . . A najgorsze jest to, ze wydaje mi sie ze patrze na siebie z boku tzn , ze nie jestem w swoim ciele tylko gdzies poza .Cierpie na nerwice lekowa i chyba mem depresje .Juz nie wychodze z domu , przestalam chodzic do pracy - co pewnie skonczy sie tragicznie, ale nikt nie moze zrozumiec, ze zle sie czuje, ze nie moge utrzymac sie na nogach, ze brak mi powietrza .Bylam u lakarza w tym tygodniu.Zapisal Bioxetin i pozegnal .Powiedziel, ze z czasem nie bede potrzebowac Afobamu i bede tylko na Bioxetine . Powiem wam , ze lepiej sie czulam po samym Afobamie.Spalam przynajmniej i mialam totalny luz przez jakies 3, 4 h . naturalnie pozniej panika wracala, ale to zawsze jakas meliska, validolek, ... i aby do wieczora do nastepnej dawki. Bralam tylko 0.5 mg na dzien.Nie zwiekszalam dawki .Ta mi w zupelności wystarczyła ....Powiedzcie co mam robic.... Czy to dzialanie Bioxe jest normalne ?.. kiedy to minie?... siedze teraz choc juz powinnam wziąść koleja tabletke , ale sie boje.Przeraza mnie ze znow doznam tego uczucia co wczoraj .Pomozcie mi , prosze
×