Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

hm..... ja to jestem przeciwnikiem seronilu.... fakt wyciagnal mnie z deprechy,ale te skutki uboczne sa po prostu fatalne! nie chodzi juz nawet o objawy fizyczne(z takich mialam chyba tylko nudnosci) ale skutki psychiczne na poczatku leczenia byly straszne! jak jakis swir sie czulam :mrgreen: nio a z tymi snami to ja juz powoli zapominal ze takie mialam hehe:) ale na poczatku tego wszystkiego to wogole nie spalam,bo balam sie ze jak zasne to juz sie nie obudze :cry: no obled po prostu:) rzaba! a ty postaraj sie tez zrozumiec meza-on nie wie przez co ty przechodzisz. dla ludzi nie majacych tego problemu to jakas abstrakcja jest,nigdy sie nie wczuja w nasza sytuacje!! chociaz jato chcialabym zeby oni mieli chociaz jeden taki dzien,jakie my mamy od pewnego czasu...... moze to pozwoliloby imnas cos troszke zrozumiec.... bo ten bol psychiczny jest ....a z reszta wy to wiecie:) jak narazie to ze mna jest tylko mamcia,bo "przyjaciele" juz dawno sie wysrali. ale jak to mowia"prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie" :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni mam poranne mdłości i zawroty głowy. jak wstaję siusiu to musze się starać żeby nie stracić równowagi. Ale nie trzyma mnie to długo. Po sniadaniu wszystko mija. :D

Tylko nie mówcie mi, ze zaciązyłam :oops::shock::roll:8):lol:;)

. Dżejem, a po jakim czasie Ty odczuwałaś ból głowy?

 

Aha , wzięlam 55 tabletkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi strasznie wypadają włosy po tych lekach. Czy Wam też????

Czy po lekach... mnie nie wypadały. Ale wypadające włosy mogą być również reakcją na stres, na chorobę i niekoniecznie winny temu Seronil.... A wypadały już wcześniej czy o momentu zarzywania SERONILU?

 

chyba masz rację. To ni eprzez Seronil, a stres. zawsze po jakiś starsujących zdarzeniach zauważałam większą utratę włosów.

A dlatego zasugerowałam się, ze to przez Seronil, bo w ulotce napisano, że jednym z wielu skutków ubocznych jest ŁYSIENIE :shock::shock::(

 

Uspokoiłas mnie Dżejem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uspokoiłas mnie Dżejem

Mojej siostrze ze stresu wychodzą brwi: przez dziesięć miesięcy pracy w szkole z dziećmi jej ciągle wypadają, a na wakacjach problem znika.

Popytam się, bo jej chłopak robi sobie jakieś ziołowe mieszanki na zgęstnienie włosów i mu pomagają. Jak zdobędę dokładny przepis, to podam Ci na pw.

 

kochana jesteś :P

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:25 pm ]

b]Dodano[/b]: Dzisiaj o godz. 4:54 pm[/i] ][/size]

Wzięłam 62 tabletkę.

Wyję od rana...nic mi nie pomaga, anipraca w ogrodzie, ani muza, ani dobrza kawa...

 

Wyję i jest mi potwornie źle.

To nie jest życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry::cry::cry:

 

Czy to jakiś kryzys, a może powinnam zwiększyć dawke leku????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, seronilowa grupo wsparcia. Całkiem niedawno (około 3 tyg. temu) dowiedziałam się, że choruję na depresję.Zdarza mi się to pierwszy raz. Psychiatra zapisał seronil. Generalnie po trzech tygodniach brania zaczynam odczuwać poprawę, tzn mam więcej pewności siebie, nie przejmuję się już tak pierdołami i znowu cieszy mnie gotowanie i codzienna krzątanina. Pierwsze chwile z seronilem były ciężkie, bo łapałam takie straszne doły, nic tylko wyć. Przetrzymałam :) Teraz właśnie odczuwam spadek formy, ryczeć mi się chce, ale stwierdzam obiektywnie, że nie jest to takie straszne, jak na początku. Jeśli chodzi o dolegliwości fizyczne to jak wspomnieliście: suchość w ustach, drapanie w gardle, potliwość i brak apetytu. Jak dobrze, że jesteście! Odczuwacie to samo co ja! Nie jestem sama... pozdrawiam serdecznie...

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:00 pm ]

Nie masz z kim pogadać o problemach, więc później to przerabia się na sny.

 

Dżejem, właśnie u mnie tak jest. Nie mam z kim pogadać, nikt mnie nie rozumie, zupełnie! Zresztą nie dziwię się im. Sama w życiu bym nie zrozumiała jak to jest, gdyby mi się to nie przytrafiło. Duszę wszystko w sobie, udaję zdrową (nie wychodzi mi to!) a potem w nocy mam koszmarne sny,źle śpię. Boże, jakiego mam doła!!!!! jestem do niczego!!!!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:07 pm ]

Czy to jakiś kryzys, a może powinnam zwiększyć dawke leku????

 

Rzaba, nie zwiększaj sama dawki. Jeśli bierzesz seronil to poprostu są dni lepsze, kiedy wydaje Ci się, że jesteś zdrowa i są dni złe. Ciągle czekam, aż nastrój się wyśrodkuje :? czekaj razem ze mną....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro idę do lekarza...mam nadzieję że mi pomoże. Od dawna ni eczułam sie tak źle... :(:cry:

 

A było tak dobrze...

Dlaczego tak sie dzieje??

przeciez juz czułam sie coraz lepiej, myślałam, ze juz z górki, a tu znowu te okropne doły...zmęczona jestem juz..

 

Oczywiście że nie zamierzam na własną rękę zmieniac dawki leków..zobaczymy co powie lekarz.

 

Prawdę mówięc jestem soba mocno rozczarowana.. :x:( [/u]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dzisiaj u mnie byl pan doktor:) tez sie strasznie denerwowalam le nalam rade:) i ty tez dasz!!! wierze w ciebie rzaba. mysle ze moze powinnas zmienic lek.... seronil nie jest dobry wedlug mnie, w dodatku po dwoch miesiacach brania seronilu organizm sie przyzwtczail i dlatego masz doly.... mysle ze warto o tym pomyslec:) jestem z toba rzaba!! napisz co i jak! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wanilka, a co Ty bierzesz teraz???

jak długo walczysz z depresją?

Brałaś Seronil?

 

J ajuż tracę nadzieję, ze wyzdrowieję...

Codziennie do 16 taaaakie doły, ze żyć sie odechciewa. Juz wstyd mi jeczeć przed rodziną. Oni sa tacy cierliwi i dobrz, ale jak długo będą w stanie to znieść??? :roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biore setaloft, tylko z tym ze ja nie mam depresji teraz.... mam nerwice lekowa znapadami leku panicznego i agorafobia..... nie wiem co gorsze,od roku nie wychode z chaty,mialam indywidulane nauczanie nawet :cry: wiesz bo w domu zajebiscie funkcjonuje,a jak mam wyjsc na dwor to koszmar... no ale tutaj nie bede sie na ten temat rospisywac. A co do lekow,to serio nie polecam seronilu,przynajmniej na mnie zle dzialal,i to przez to mozesz miec te doly,on w chuj ci na psychike siada. to byl moj pierwszy lek i w sumie z tych poczatkowych dolow mnie wyciagnal,ale na dluzsza mete wlasnie smutki jakos wprowadza,przynajmniej ja tak mialam. sproboj moze effectin na poczatku moze byc gorzej,ale pozniej mysleze bedziesz czula poprawe,i niebedziesz lapal takich dolow ja sie dobrze czulam na tym velafaxie,ale leki nie ustepily, znalazlam nowegodoktora i mi dal ten setaloft, ktory ponoc jest wlasnie na nie.... ale tak szczerzemowiac tojuz nie wiem jakiemu lekarzowi mam wierzyc bo kazdy pierdoli co innego :x

A co dotych dolow i rodziny todoskonale cierozumiem...ja coprawda mieszkam tylko z mama, boya nie posiadam ale juz miciezko patrzec jak mama zapierdala na dwoch etatach zeby zarobic na lekarza a ja siedze jak ten pasozyt.... i tez nie chce o wszystkim jej mowic zebysienie martwila ze mam jakies doly itp... probuje sama sobie z tym radzic i zazwyczaj sie udaje!

Nio nic klade sie spac, ale wyklad strzelilam na koniec;p juzmam maly odlocik wlasnie po tym xanaxie, naprawde polecam...

Napisz Rzaba co i jak :smile: pozdrawiam cieplutko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Grupo seronilowa :D:D:D

Wczoraj byłam u swojego psychiatry i podwoił mi dawke leku do 40 mg ( dżejem...znasz sie na rzeczy 8) ). Jeżeli i to nie pomoze to z adwa tygodnie zmieni mi lek ( Wanilka- tez sie znasz ;) ).

Tak więc wziełam dzisiaj rano 2 tabletki i zdecydowanie czuje się duzo lepiej :D . Nie jest to jeszcze to, czego oczekiwałam, zle w porównaniu z poprzdnimi rankami jest duzo lepiej. Znów uwierzylam w swoje wyzdrwowienie :D . Ciesze się :D .

A jak Wy sie czujecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jejq! Rzaba, szczerze to ja watpie ze pozazyciu dzisiaj 40 mg jest Ci lepiej :o Mysle ze to wszystko idzie na podswiadomsc, masz zwiekszona dawke a wiec powinnas sie czuc lepiej. I tu jest wlasnie dowid na to co podswiadomosc robi z czlowiekiem :D moze miec tez dobry wplyw tylko trzeba w to wierzyc! a co do tych lekow, to jest tak ze ja osobiscie wolalabym sie na nich ne znac iw o gole nie miec z nimi stycznosci :( ale zyciejest zyciem. Mi tez doktor zwiekszyl setafolft do calej tabletki, i na tym wolalabym poprzestac, bo im wiekszadawka tym pozniej trudno sie uwolnic , przynajmniej tak mi sie wydaje.....

Awantura z matka.... tez mam je czasami, mowi mi zebym w koncu zaczela wychodzic itp...ale niech se pogada-musi. Ale mam nadzieje z chociaz po czesci mnie rozumie bo nerwica lękowa w naszej rodzinie jest od ojojoj dawna.... to chtyba idzie z pokolenia na pokolenie.... ja sie juz tak nie doluje, chociaz zyje w wiezieniu bez krat, to mam nadzieje ze kiedys z niego wyjde!! i wy tez musicie tak myslec!!! PODSWIADOMOSC MOI DRODZY DZIALA CUDA :D

TRZYMAJCIE SIE NERWUSKI :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam "seronilowa grupo wsparcia".

 

Jestem tu nowy, aczkolwiek doświadczony ze mnie pożeracz seronilu.

Przeczytałem większość Waszych postów i zaczynam się zastanawiać czy ja rzeczywiście mam depresję. Objawy o których piszecie (objawy chorobowe, nie te związane z zażywaniem leku) u mnie również występują ale w dużo mniejszym stężeniu.

Ponieważ mieszkam z rodziną w Anglii więc dostęp do fachowej opieki psychiatrycznej mam mocno ograniczony (mój angielski jest niezły, ale nie aż tak dobry żeby gadać z fachowcem zwłaszcza o uczuciach. A polscy psychiatrzy w Londynie to tacy fachowcy, że najchętniej na wszystko by relanium przepisywali... albo elektrowstrząsy.

 

Mam teraz okazję (jadę do polandii na tydzień), by pogadać z kimś kto zna się na rzeczy i wyjaśni mi, że to co miewam to chwilowe spadki nastroju, czy chandra a nie jakaś depresja.

 

Chciałem Was jednak przy okazji zapytać:

Co z Waszymi snami? Czy wszystko z nimi OK?

W ulotce można przeczytać, że jednym z objawów nieporządanych są sny o dziwnej treści.

Moje są wypasione jak nigdy wcześniej. Aż nie warto do kina chodzić :lol:

 

pozdrawiam i życzę sukcesów w walce z chorobą

PROZAiC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sny miałam takie, że faktycznie do kina nie trzeba było chodzić.

 

u mnie to samo, sny tak pogięte i niewiarygodne, że kiedyś je opiszę i oskara dostanę :roll: przeważnie to ciężkie koszmary, są kolorowe i nasycone barwami, że nawet rzeczywistość wypada przy nich blado... czy to wpływ seronilu czy mojej depresji? a może ja już całkowicie wariuję... :shock:

jak myślisz dżejem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem mam snyktore odzwierciedlaja to co sie dzialo w ciagu dnaito o czym sobie myslalam i marzylam.... ale zeby one byly takie straszne to nie.... Chociaz jak bralam seronil to zdarzaly mi sie koszmary ze juz wolalam niespac, siedzialam se wnocy nabalkonie i palilam :roll:

. czy to wpływ seronilu czy mojej depresji? a może ja już całkowicie wariuję... Shocked

 

Otoz DARIO napewno nie wariujesz!! seronil moze miec taki wplyw to raz, a druga sprawa to psychika ito ze pewnie w nocy ci te wszystkie emocke puszczaja... przynajmniej mi sie takwydaje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak dzejem masz racje, psychoterapia jest potrzebna, ale trzeba trafic na odpowiedniego psychologa... ja trafialam na takich ktorzxy albo mnie dolowali, albo kwitowali jednym tekstem"takie jest zycie". Sorry kurwa ale tyle to ija wiem :!: dlatego pogonilam ich wszystkich i na dzien dzisiejszy mama jestdlamnie najlepszym psychologiem, sama tez staram sie sobie pomagac, przygadujac i ,myslac logicznie, ze wbrew pozorom nic mi sienie stanie....najwazniejsze jest dotrzec do zrodla problemu potem powinno byc tylko lepiej.... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak sądzę. Dlatego do piguł niezbędna psychoterapia, by przepracować to, co się śniło. Czasem to może być klucz do choroby...

dżejem, zdaję sobie sprawę, że powinnam iść na psychoterapię. ALe od czego zacząć? byłam u psychiatry. Pani doktor wysłuchała jak się czuję, zapisała mi seronil i to na tyle. Co powinnam zrobić, żeby iść na psychoterapię?

Otoz DARIO napewno nie wariujesz!!

Wanilka, dziękuję :D wiesz, różne myśli człowiekowi po głowie chodzą :roll:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 4:49 pm ]

zdarzaly mi sie koszmary ze juz wolalam niespac

od dwóch dni także wolę nie spać, a na drugi dzień wyglądam jak zmora, nie mówiąc o totalnym zmęczeniu, kuźwa i jak tu funkcjonowac w pracy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DARIO! Ty pracujesz normalnie??

próbuję... w ostatniej pracy było mi takl źle, że się zwolniłam pod wpływem emocji zamiast iść na zwolnienie lekarskie (depresja związana z miejscem pracy a właściwie przełożoną). Znalazłam sobie następną pracę, ale mam okropne lęki. Chyba musieli coś zauważyć że ze mną coś nie tak, bo właścicielka powiedziała że mam przyjść do pracy dopiero po 1 września a na początku była mowa że mam przyjsc od razu czyli w połowie sierpnia. Moja sytuacja jest beznadziejna, nie mam zaplecza finasowego. Świadomośc tego jeszcze bardziej mnie pogrąza... chciałabym zasnąć i się nie obudzić. Moja samoocena zawsze była bardzo niska,a moja przełożona podkopała ją całkowicie. Pogrążam się coraz bardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×