Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wyjście z siebie, kontrola nad snem.


frojdzik

Rekomendowane odpowiedzi

Pojebku, odsyłam Cię w takim razie do działu z książkami skoro masz problem ze zrozumieniem tego co ktoś pisze. Myślę że lektura powinna do ciebie dotrzeć lepiej niż miliony różnych opinii na ten temat ;)

Każdy te "spełnianie życzeń" różnie tłumaczy, różnie rozumie. Fakt jest taki iż świadomością można wpłynąć na podświadomość i dzięki temu na życie swoje, bliskich oraz przyszłość i to w dużym stopniu. Na stan zdrowia, życia etc ... sama tego doświadczyłam więc nie wyssałam sobie tego z palca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale nie rozumiem. Jak książka(jakiegoś kolesia z USA, Angli nie ważne) może mi wytłumaczyć co ma na myśli, jeden z ludzi piszących na tym forum. Chyba powinien sie odezwać ten ktoś i napisać. Punkt widzenia może być tożsamy, ale jednak lepiej rzeby ktoś napisał coś od siebie. Jakie książki masz na myśli? Uważam , że można samemu kreować swój świat, także w taki sposub, jednak formy opisane w niektórych poradnikach uważam za troche zbyt proste, wręcz bajkowe.

 

edit: Ridllic nie mogłem się powstrzymać od edycji proszę, rzeby piszemy przez "ż" sposub przez "ó"///

 

Pozdrawiam i proszę bo aż razi :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj ... przecież to nie jest tak że pstryk i jestem w kosmosie bo rybka spełnia moje życzenia. Trzeba włożyć w to swoją pracę aby osiągnąć efekt :smile:

Bardziej chodziło mi o to, że jest trochę ciekawych książek które tłumaczą w jaki sposób pracować z umysłem aby spełnić swoje marzenia. Przecież marzenia właśnie po to są - aby je realizować. Może trochę źle sie wyraziłam w poprzednim poście, może też powinnam troszkę poprawić tego kogoś ... trochę zbyt prosto to brzmiało, ale absurdalne nie było :smile:

 

Zaraz nas pogonią za offtopic ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem książke "potęga podświadomości". Nie moge wyjść z podziwu, jak można tak nazwać książke a potem pisać 200 stron o potedze świadomości :smile: ,

mogącej traktować podświadomość instrumentalnie... moge sie zgodzić z autorem że wpływ jest możliwy, ale poprostu mam miliony pytań i rzeczy które mi nie pasują. Mam wrażenie, że jakby tak książka miała traktować o nieświadomości, to nie mogłaby być nawet spisemtreści spisu treści...

 

 

Generalnie takie przypiepszanie sie do błedów, troche mnie delikatnie mówiąc"denerwuje". Jednak nie moje forum, jak sie spręże to potrafie pisac bezbłędów, więc będe sie starał. Poprostu sie rozpędzam i nie kontroluje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oglądałem program z udziałem jakiegos kolesia, który uczy świadomego snu. Powiedział, że to podejście bazuje na neurobiologii. Poprostu traktuje sie sen za jakąś fizjologiczną reakcje i poprzez świadome śnienie można sie zrelaksować. Ten sen miał służyć dobremu samopoczucie, relaksacji. Tak to zrozumiałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim zyciu 2 razy bylem w stanie kontrolowac moj sen.

Po raz pierwszy mialem sen gdzie bylem w sklepie i wlasnie kradlem paczke gum,sytuacja ta miala miejsce kiedy mialem kilka lat...

kiedy snilem pojawil sie ten sam motyw i szybko zorientowalem sie,ze moge z latwoscia kierowac dalszy bieg wydarzen niestety nie bylo wiele czasu w porownaniu gdy sytuacje ze snu mialy by prawdzie miejce to bylo to by zaledwie 10min.Po raz drugi sam ukladalem sen najpierw pojawil sie motyw z filmu akcji jakies kasyno itp. a reszte dodawalem jak by sie podobalo.Musze tez zaznaczyc,ze 2 sen byl bardzo chatyczny i nie spojny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha, nie myślałam że znajdę na tym forum topic o oneironautyce :) Poszukajcie sobie w necie o Lucid Dreaming i OOBE, to drugie jest dużo trudniejsze, ale jeśli chodzi o LD, to już po kilku dniach ćwiczeń można osiągnąć efekty. Ja w sumie zaczynam, ale jeśli ktoś ma problem z zapamiętaniem snów, to to pomaga. Robienie testów rzeczywistości (Reality Check) pozwala na zorientowanie się we śnie, że się śni, a to bardzo istotne zwłaszcza, jeśli ma się koszmary. Polecam Wam ebooka 'Świadome śnienie' Marka Kopydłowskiego (żadna kryptoreklama;), tam oneironautyka jest opisana w bardzo przystępny i sugestywny sposób.

 

To wciąga ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale niektórzy po obudzeniu nawet, jeśli nie patrzą w okno etc., nie zapamiętują swoich snów przez natłok myśli, który nachodzi ich z rana. Ja np. często tracę sny przez zrywanie się z łóżka o 10 minut za późno, bo budzik nie zadzwonił, bo coś, i wtedy sen szlag trafia. A śnią mi się różne ciekawe rzeczy, zdarza mi się mieć sny prekognitywne (i to dot. nieprzyjemnych sytuacji) :?

 

Najfajniejsze w oneironautyce jest to, że (jak twierdzą oneironauci, ja jeszcze nie umiem) można znaleźć się w dowolnym miejscu, dowolnej sytuacji, można zobaczyć, jak to jest wpaść pod pociąg, uprawiać seks w jakimś totalnie szalonym miejscu (co jest podobno najczęstszym kierunkiem snów oneironautów;) albo najcudowniejsza chyba rzecz - latanie. Raz w życiu śniło mi się, że latam (co prawda na miotle, jako czarownica), ale i tak uczucie było nieziemskie.

 

I podobno każdy, kto ma tylko trochę silnej woli i chęci, może się tego nauczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc właśnie, kiedyś się o tym naczytałam, zafascynowało mnie to, ale trzeba mieć normalny sen, nie spać całymi dniami, albo nie budzić się w nocy, nie mieć miliona myśli na sekundę i taki spokój wewnętrzny :) dlatego myślę, że może i mnie to wyjdzie, jak się ogarnę sama ze sobą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam Kurś świadomego śnienia <-kilk

Świadomy sen to naprawdę niesamowita sprawa. Najlepsze jest to, że każdy może się tego nauczyć, niektórzy nawet po kilku dniach.

Jeśli chodzi o OOBE to już wyższa szkoła jazdy.

Dla cierpiących na nerwicę lękową polecam mój topic: http://www.forum.nerwica.com/wiadomy-sen-lucid-dream-jako-sposob-zrozumienia-nerwicy-t15094.html -

 

Pozdrawiam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj piszecie, że aby nieć kontrole nad snem można się naczytać książek i już... :nono: Naprawdę tak nie jest... Nie masz kontroli nad tym... Idziesz spać coś Ci się śni a ty po prostu tu zmieniasz robisz ze snem co tylko chcesz. Jeśli ma się już ten dar kontroli to nie da się przestać. Wiem co mówię ja z moimi snami robię to co tylko zechcę i to od kiedy pamiętam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to jest kontrola snu? O czym to swiadczy lub czemu służy? Ja osobiście pamiatam pelno snów, ale niektore są zupelnie wyjątkowe. Mianowicie pojawiam sie w nich ja. W sensie ten co teraz pisze i intelektualnie jest w stanie pisać, oceniać, dyskutować. Np sniło mi sie że stoje po kolana w morzu. Mam zacząć płynąć przez w miare spokojne morze, ale nachodzu mnie lęk i chce zrezygnować. W tym momencie jakbym sie pojawił i zaczął kombinowac, że jeśli uciekne to już nigdy nie stane przed tą szansą. Zaczynam płynąć... generalnie ciężko to określić i oddać charakter snu i całes sytuacji. Było kilka innych snów w których sie pojawiałem i o czyms decydowałem, choc nie do końca jestem w stanie intelektualnie napisać o czym. Bardziej to były "decyzje" intuicyjne, choć doskonale czułem co robie i nie miałem wątpliwosci. Ogólnie jednak określiłbym sie jako obsrewatora tych snów, ale na bierząco. Jakbym sie przebudził, ale nie otworzył oczy, nie przerwał snu, tylko zaczął go obserwować z emocjonalnym stosunkiem do pewnych spraw sie w nim pojawiających. Kakby dwa stany były rownolegle. Ten w ktorym jestesmy sniąc i ten w ktorym jestesmy w dzien. Dodam że moj osobisty stosunek do LD(czy jak to sie nazywa) i ingerencji w sen jest negatywny. Uważam że to nieuzasadniona inwazja, przeciw samemu sobie. To o czym pisze jednak mi nie przeszkadza. Tylko napominam ż4e niczego sie nie uczyłem i nie mam takiego zamiaru.Uwzam to za głupote

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takim razie czy warto uczyć się kontrolowania snów?
To zależy od Ciebie, ja kiedy pierwszy raz przeczytałem o tej możliwości - a było to na początku ostatniej klasy gimnazjum - to byłem niesamowicie podekscytowany, że takie rzeczy są możliwe. Ludzie na podstawie własnych doświadczeń pisali, że sny mogą być tak samo rzeczywiste, jak życie, czyli kolory, wszystkie zmysły, odczucia, smaki. Kiedy się tym zajmowałem, to miałem wiele (około setki) snów świadomych - LD, ale nie umiałem tego kontrolować. Kiedy "budzisz" się wewnątrz snu uczucie jest niesamowite, wzrok Ci się wyostrza, czujesz, że sceneria jest niesamowicie realistyczna, ale zwykle po przebudzeniu to uczucie w moim przypadku mijało.

Ja też trochę pokładałem w LD nadzieje, jako czas/miejsce, w którym mógłbym sobie poradzić ze swoją nieśmiałością i zaburzeniami emocjonalnymi, bo już wtedy byłem po epizodzie depresji i czułem się ciągle spięty, ale nie udało mi się nauczyć LD na tyle, żebym mógł kontrolować sen supełnie. Były to raczej takie przeżycia na półautopilocie, byłem świadomy, że śpie i strasznie z tego powodu podjarany, ale w większości tego typu snach od razu pojawiała mi się myśl :D żeby wyczarować sobie jakieś panienki :oops::D w celach wiadomych, bo naczytałem się, że jest taka możliwość. Nawet parę razy się udało... Po roku, dwóch zapał do LD mi spadł.

czyli co masz teraz same swiadome sny? i jak przebiegala u Ciebie nauka tzn. masz jakies osobiste porady na osiagniecie sukcesu w tej dziedzinie?
Nie mam już od około 3 lat, ale jeszcze ze 3 lata, po tym jak straciłem zainteresowanie tym tematem LD pojawiały się od czasu do czasu spontanicznie. Żadnych konkretnych rad nie mam, bo robiłem to raczej na czuja, są różne techniki, które stosowałem, ale to było już tak dawno temu, chociaż przypomniało mi się RT, ogólnie chodzi o to, żeby być czujnym za dnia, żeby ewentualnie w nocy podczas snu rozpoznać, że to sen. Czyli co pewien czas zatrzymujesz się w tym co w danej chwili robisz, rozglądasz dookoła i zastanawiasz, czy to nie aby sen, tak zwany Reality Test, RT, na przykład patrzysz na zegarek, we śnie wskazówki kręcą się szybko, albo ich nie ma, a cyfry w z. elektr. zmieniają się tak, jak odwrócisz wzrok na moment, wyłączniki światła nie działają, grawitacja często też nawala, chodzi głównie o to, żeby operować na swoich emocjach, odczuciach i świadomości, a nie robić to mechanicznie, hmm, nie wiem, jest o tym sporo książek w sieci, poczytaj.
A co to jest kontrola snu? O czym to swiadczy lub czemu służy?
Po prostu stajesz sie przytomny podczas snow i możesz robić w nich co zechcesz. Jeśli się wyćwiczysz, to możesz we śnie tworzyć przeróżne scenerie, postacie, wszystko co chcesz i bawić się tam. A co więcej, często te rzeczy same z siebie się tworzą i zmieniają bez twojego udziału i jesteś zdziwiony, jakim cudem coś tak dziwnego, niesamowitego, czy oderwanego od życia mogło ci się przyśnić. Samo uświadomienie sobie we śnie, że śnisz daje uczucie radości i wolności (przynajmniej u mnie zawsze tak było). Z punktu widzenia psychologii to nieszkodliwe zjawisko, niektórzy mają tak naturalnie, inni muszą się uczyć. Im bardziej jestes swiadomy we snie tym masz wieksza kontrole.

 

Jak kogoś to interesuje to przeczytajcie Trylogiie Roberta Monroe (to jest bardziej na temat OOBE, ale to podobne zjawiska), nie wiem ile prawy jest w tym, co autor pisze, ale i tak książka ciekawa. Od razu uprzedzam, to nie pozycja dla wierzących chrześcijan.

A świadomym snem konkretnie zajmował się polski psycholog Adam Bytof, są książki na necie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×