Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, Gorge napisał(a):

Witam wszystkich paroksetynę brałem 15 lat ale przestała działać.Teraz biore rexapin 5 mg czyli Olazapina lek na schizofrenię ale czy jest nie bardzo biorę już 5 dni.Zastanawiam się co dostanę jak nie zadziała jaki inny lek 

Ja też brałem paro 15 lat i stwierdziłem że przestała działać bo źle się czułem. Odstawiłem i przez kolejne dwa lata szukałem leku, który w podobny sposób zadziała...

Sporo ich było, ale najlepiej zadziałal anafranil, tylko, że po ponad roku stracił moc i postanowiłem z lekarzem, że wrócę do paro. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2024 o 15:24, acherontia styx napisał(a):

Ale as :D to jest ulubiona metoda mojej lekarki :D uboki cię męczą? Zwiększamy dawkę! W przypadku niektórych leków to działa. Niektóre mają nawet w ulotce taką informację zawartą, że w przypadku uciążliwych działań ubocznych pomóc może zwiększenie dawki.

Lekarz przeważnie wie co robi. 

Też gdzieś się z tym spotkałem czytając o innym leku. Jednak po tygodniu schodzę na 20mg, jakoś muszę funkcjonować wśród ludzi.

19 godzin temu, Gorge napisał(a):

Witam wszystkich paroksetynę brałem 15 lat ale przestała działać.Teraz biore rexapin 5 mg czyli Olazapina lek na schizofrenię ale czy jest nie bardzo biorę już 5 dni.Zastanawiam się co dostanę jak nie zadziała jaki inny lek 

Nie wiem czy to neuroleptyk ale uważaj jak będziesz z niego schodzić. Mnie na dystymię podziałał taki lek piorunująco ale szybko przekręcił w nerwicę. Odstawiłem może za szybko ale z lekarzem i miałem malutka dawkę i zaczęły się jazdy po 2 tygodniach bez brania. Permanentny objaw strucia, przymus chodzenia i najgorsze co może być to całkowita bezsenność na którą nic nie działało a do tego koszmarne napady lęku. Nieudolnie próbowałem skończyć ze sobą, żeby odejść na swoich warunkach a nie zwariować do końca. Na szczęście z tego okresu mam tylko migawki a trwało to że 2 miesiące. Teraz po 3 dniach bym atakował oddział psychiatryczny, wtedy po 2 tygodniach i jakimś czasie od PS nawet mnie nie przyjęli ze względu na brak miejsca i wg nich już dobry stan. A nie spałem od PS do wizyty na oddziale równy tydzień. :(

9 godzin temu, Ladyboy napisał(a):

Nie pamiętam dokładnie, kilka lat, cos koło 4 tak mysle.

Ok, czyli dlugo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2024 o 14:07, Raissa667 napisał(a):

Z tym jedzeniem to miałaś tam w kratkę? Bo ja mam naprzemiennie. Raz przez jakiś czas apetyt nieposkromiony a za chwilę odwrotnie.. 

Też jestem na 20 mg 3 miesiące i tydzień i wciąż czuję się niestabilna. Są dni lepsze i gorsze. Ale uboki dalej mocno się trzymają. Trzęsawki odpuściły a teraz znowu. Zaburzenia widzenia, ziewanie, gorąco i zimno naprzemiennie, zawroty głowy. Czy u ciebie też tak długo lek się wkręca? Za pierwszym razem jak brałam uboki weszły z grubej rury i były coraz słabsze. A teraz jest jakoś inaczej 🤷‍♀️pozdrawiam w tą paskudną pogodę 

Hejka. Powiem Ci,że mam podobnie. Raz jest lepiej raz gorzej. Dużo też pogoda na mnie wpływa. Też miałam straszne uboki,myślałam że zejde. Teraz też są,ale słabsze. Jedynie wkurza mnie ten pisk w uszach. Stabilizacje w miare poczułam dopiero w Grudniu po prawie 5msc brania. Idealnie nie jest,ale przynajmiej dzieci widzą poprawę. Mówią mama ty jakaś fajniejsza się zdobiłaś. Miód na moje serce🥹

W dniu 8.02.2024 o 06:32, Ju467 napisał(a):

Hejka. miał ktoś z was może na lekach suchość jamy ustnej plus wzmożone pragnienie ? bo już zaczęłam wkręcać sobie cukrzycę 

To normalne ja biorę paro pół roku i do tej pory chce mi się ciągle pić. W sensie szczególnie rano jak wezme lek. Jak zaczyna wchodzić to wypijam 1,5l wody tak mi się pić chce. Pod wieczór już jest lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, stracony2 napisał(a):

Też gdzieś się z tym spotkałem czytając o innym leku. Jednak po tygodniu schodzę na 20mg, jakoś muszę funkcjonować wśród ludzi.

Nie wiem czy to neuroleptyk ale uważaj jak będziesz z niego schodzić. Mnie na dystymię podziałał taki lek piorunująco ale szybko przekręcił w nerwicę. Odstawiłem może za szybko ale z lekarzem i miałem malutka dawkę i zaczęły się jazdy po 2 tygodniach bez brania. Permanentny objaw strucia, przymus chodzenia i najgorsze co może być to całkowita bezsenność na którą nic nie działało a do tego koszmarne napady lęku. Nieudolnie próbowałem skończyć ze sobą, żeby odejść na swoich warunkach a nie zwariować do końca. Na szczęście z tego okresu mam tylko migawki a trwało to że 2 miesiące. Teraz po 3 dniach bym atakował oddział psychiatryczny, wtedy po 2 tygodniach i jakimś czasie od PS nawet mnie nie przyjęli ze względu na brak miejsca i wg nich już dobry stan. A nie spałem od PS do wizyty na oddziale równy tydzień. :(

Ok, czyli dlugo

Ja jestem w szpitalu takie miałem napady lęku,paro  odstawiłem z dnia na dzień i teraz dostaje neuroleptyk.Jest ciężko bezsenność się wdała ale już 8 dzień mija mam nadzieję że będzie lepiej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Aganiok napisał(a):

Hejka. Powiem Ci,że mam podobnie. Raz jest lepiej raz gorzej. Dużo też pogoda na mnie wpływa. Też miałam straszne uboki,myślałam że zejde. Teraz też są,ale słabsze. Jedynie wkurza mnie ten pisk w uszach. Stabilizacje w miare poczułam dopiero w Grudniu po prawie 5msc brania. Idealnie nie jest,ale przynajmiej dzieci widzą poprawę. Mówią mama ty jakaś fajniejsza się zdobiłaś. Miód na moje serce🥹

To normalne ja biorę paro pół roku i do tej pory chce mi się ciągle pić. W sensie szczególnie rano jak wezme lek. Jak zaczyna wchodzić to wypijam 1,5l wody tak mi się pić chce. Pod wieczór już jest lepiej.

U mnie też duży wpływ ma pogoda. Suchość w ustach mam ale wzmożonego pragnienia nie. Nie mam też pisków w uszach ale takie pykanie w uchu, raz zatyka się raz odtyka. No i od dłuższego czasu skurcze powieki. Nie drżenia tylko skurcz. Jakbym nie do końca, przez dosłownie chwilkę, nie miała nad nią wladzy. Było na początku brania paro. Potem minęło teraz znowu wróciło. Nie każdego dnia z takim samym natężeniem. Zdarza się też nieostre widzenie i ucisk w uszach lub w głowie. Także u mnie też nie jest idealnie ale przynajmniej nie ma uczucia lęku 🤪pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem zejść na 10mg. Utrzymuje mi się od zwiększenia dawki do 30mg ból oczu i mam popękane naczynka. Na szczęście niedługo mam wizytę u okulisty jakby co 

No a z nietypowych skutków ubocznych mam jeszcze problem z nietrzymaniem moczu a bardziej o niepełnym wysikiwaniu się. Po zakończonym sikaniu dość często leci taki spóźniony mocz którego juz nie czuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, stracony2 napisał(a):

Postanowiłem zejść na 10mg. Utrzymuje mi się od zwiększenia dawki do 30mg ból oczu i mam popękane naczynka. Na szczęście niedługo mam wizytę u okulisty jakby co 

No a z nietypowych skutków ubocznych mam jeszcze problem z nietrzymaniem moczu a bardziej o niepełnym wysikiwaniu się. Po zakończonym sikaniu dość często leci taki spóźniony mocz którego juz nie czuję.

Też mam ten problem i zawsze, pomimo, że się już wysikalem, to jeszcze chwilkę czekam, nim go schowam 😂😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Skitu napisał(a):

Też mam ten problem i zawsze, pomimo, że się już wysikalem, to jeszcze chwilkę czekam, nim go schowam 😂😂

o kurde myslałem, że to tylko ja mam tak po tym leku , nawet badania robiłem wszystkie w tym kierunku łącznie z prostatą xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz wiem że kawa przy paroksetynie to jest złoty środek. Jestem 18 dni po operacji więc nie mogę pić kawy i dopiero teraz zauważyłem jak paro strasznie mnie rozleniwia. Normalnie nic mi się nie chce a gdy piłem kawę było zupełnie inaczej. Dziś miałem tak silną motywację że nawet z łóżka wstałem 🤫🤫🤫. Polecam kawkę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Zawieszony napisał(a):

Teraz wiem że kawa przy paroksetynie to jest złoty środek. Jestem 18 dni po operacji więc nie mogę pić kawy i dopiero teraz zauważyłem jak paro strasznie mnie rozleniwia. Normalnie nic mi się nie chce a gdy piłem kawę było zupełnie inaczej. Dziś miałem tak silną motywację że nawet z łóżka wstałem 🤫🤫🤫. Polecam kawkę. 

Popieram. Też piję kawkę bo czasami czuje się jakbym miała niedocisnienie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.02.2024 o 18:27, AnnoDomino34 napisał(a):

o kurde myslałem, że to tylko ja mam tak po tym leku , nawet badania robiłem wszystkie w tym kierunku łącznie z prostatą xD

Eh, ubokow jest tyle, że szkoda gadać.

 

Od tygodnia jestem na 10mg, senność ciut mniejsza, anhedonia też ale jeszcze nie mam motywacji, żeby robić co lubię.

Natomiast wkurzają mnie drżenia, u okulisty latała mi głowa, u dentysty też drżała. Przed chwilą oblał bym się kawą tak mi ręka w pewnym momencie skoczyła. Ponowne próby skończyły się odłożeniem filiżanki zanim się napilem. Chce być na leku do końca marca ale być może skończę ten eksperyment na sobie wcześniej :(

 

 

Edytowane przez stracony2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, stracony2 napisał(a):

Eh, ubokow jest tyle, że szkoda gadać.

 

Od tygodnia jestem na 10mg, senność ciut mniejsza, anhedonia też ale jeszcze nie mam motywacji, żeby robić co lubię.

Natomiast wkurzają mnie drżenia, u okulisty latała mi głowa, u dentysty też drżała. Przed chwilą oblał bym się kawą tak mi ręka w pewnym momencie skoczyła. Ponowne próby skończyły się odłożeniem filiżanki zanim się napilem. Chce być na leku do końca marca ale być może skończę ten eksperyment na sobie wcześniej :(

 

 

Też bym tak chciał skończyć eksperymenty z lekami i je odstawić...

Dwa lata temu tak zrobiłem i po dwóch miesiącach trafiłem do psychiatryka 😂😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Skitu napisał(a):

Też bym tak chciał skończyć eksperymenty z lekami i je odstawić...

Dwa lata temu tak zrobiłem i po dwóch miesiącach trafiłem do psychiatryka 😂😂

Może za mało chory jestem. Tylko lęk wolnopłynacy. Na lekach jest gorzej ale za to bez lęku. Prawie 3 miesiace biorę i dalej źle.  Albo dżuma albo cholera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, stracony2 napisał(a):

Może za mało chory jestem. Tylko lęk wolnopłynacy. Na lekach jest gorzej ale za to bez lęku. Prawie 3 miesiace biorę i dalej źle.  Albo dżuma albo cholera

Jeśli ten lęk wolno płynący jest na tyle znośny, bez leków i jesteś w stanie funkcjonować to na twoim miejscu bym szukał pomocy w mniej uciążliwy sposób. Może psychoterapia. Wiem, że na efekty długo się czeka ale są przynajmniej permanentne. A po lekach niestety nie...sam się już przekonałem i z perspektywy czasu wydaje mi się, że jeszcze sobie zaszkodzilem, biorąc tylko leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Skitu napisał(a):

Jeśli ten lęk wolno płynący jest na tyle znośny, bez leków i jesteś w stanie funkcjonować to na twoim miejscu bym szukał pomocy w mniej uciążliwy sposób. Może psychoterapia. Wiem, że na efekty długo się czeka ale są przynajmniej permanentne. A po lekach niestety nie...sam się już przekonałem i z perspektywy czasu wydaje mi się, że jeszcze sobie zaszkodzilem, biorąc tylko leki.

Miałem dwa podejścia do psychoterapii. Dawno temu byłem na kilku spotkaniach i dałem sobie spokój. Drugi raz 10 lat temu i przez rok nie zrobiłem żadnych postępów. Ale może jeszcze spróbuję, ale jak się uda na NF Z bo jestem sceptyczny do wszystkiego.

Edytowane przez stracony2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2024 o 08:22, stracony2 napisał(a):

Eh, ubokow jest tyle, że szkoda gadać.

 

Od tygodnia jestem na 10mg, senność ciut mniejsza, anhedonia też ale jeszcze nie mam motywacji, żeby robić co lubię.

Natomiast wkurzają mnie drżenia, u okulisty latała mi głowa, u dentysty też drżała. Przed chwilą oblał bym się kawą tak mi ręka w pewnym momencie skoczyła. Ponowne próby skończyły się odłożeniem filiżanki zanim się napilem. Chce być na leku do końca marca ale być może skończę ten eksperyment na sobie wcześniej :(

 

 

Ja większe drzenia miałam na zolofcie. Na paro sporadyczne i dotyczą pojedynczych mięśni u mnie. Przy zolofcie drzala mi cała głowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Raissa667 napisał(a):

Ja większe drzenia miałam na zolofcie. Na paro sporadyczne i dotyczą pojedynczych mięśni u mnie. Przy zolofcie drzala mi cała głowa...

Żona raportuje, że w nocy jak się to mam takie spazmatyczne ruchy, takie nagłe szarpnięcia całym ciałem 😮

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zawieszony napisał(a):

Takie szarpnięcia mam od początku brania leku już się do tego przyzwyczaiłem choć nie jest to przyjemne jadnak nie zdarza się już tak często. 

Właśnie się zacząłem zastanawiać, czy przypadkiem takich szarpnięć nie miałem jeszcze zanim zacząłem brać jakiekolwiek leki od psychiatry. Czy one się pojawiły dopiero po eseserajach. Tak, można się do nich przyzwyczaić. Gorzej jak osoba śpiąca obok dostanie kuksańca lub kopniaka.

 

W dniu 22.02.2024 o 12:23, Raissa667 napisał(a):

Ja większe drzenia miałam na zolofcie. Na paro sporadyczne i dotyczą pojedynczych mięśni u mnie. Przy zolofcie drzala mi cała głowa...

Tak samo reaguję na Zoloft. Trzęsie się np. cała noga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×