Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

 

 W sumie to 3 razy ,,, zawsze , za każdym razem  sprawdzał  się wybornie (-; . Pierwszy raz spróbowałem go w 1999 roku , jak tylko wszedł na polski rynek .Potem 2010 -2014 , i teraz od lipca 2019 ,,,

 Jak dla mnie jeden z najlepszych antydepów , choć jak każde lekarstwo ma swoje ograniczenia i uboki .Taki klimat (-:

 Pokój z Tobą .

 

Witaj!

Jak długo Tobie się rozkręcało paro za każdym razem tak że było choć troszeczkę lepiej?Nie pytam kiedy Cię paro wyrwało z butów tylko po jakim czasie było choć trochę znośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Slayer napisał:

Witaj!

Jak długo Tobie się rozkręcało paro za każdym razem tak że było choć troszeczkę lepiej?Nie pytam kiedy Cię paro wyrwało z butów tylko po jakim czasie było choć trochę znośnie.

 maxymalnie około 3 tygodni do miesiąca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po 3 dniach zaprzestałam brania tego leku na kilka dni. Zacznę znów w poniedziałek. 

Dlaczego?  Bo w piątek mam ważna uroczystość w Kościele a ja przy tym leku nie jestem sobą. Non stop się śmieje z byle czego. Nie Umiem sie skupić. Co by było jakbym tak w piątek miała? I bym w tym Kościele ciągle się śmiała.. 

A w sobotę będę miała kilka gości bo będę obchodzić urodziny. Chciałabym lampkę wina wypić bo nigdy dużo nie piję a jestem taka że przy tego typu lekach nie wypiłabym nawet łyka że strachu ze zaraz coś mi się stanie. Poza tym przez te 3 dni utrzymywaly mi się silne mdłości i bóle głowy. A chce się dobrze czuć. 

 

Także od poniedzialku zacznę znów go brać od ćwiartki tabletki. 

🙂🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś miał podobne przejścia i paro mu pomogła?

Zaczynałem od escitalopramu i sertraliny, a teraz paroksetyna. 

Poprzednie dwa nic mi nie dały, nie koiły lęków, spięcia i drżenia w stanie lęku także nie niwelowały.

Obecnie 2 tygodnie po 20 mg mam za sobą i od wczoraj 40 mg i tak czekam na ten wymarzony efekt po paroksetynie.

Boję się, że nie podziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Arketis 20mg biorę od 10dni. Do tego od 3 dni mam włączona pregabaline. Lęki się pojawiają. Kompletnie jestem bez sił. Nic mi się nie chce aby leżę w łóżku. Nie wiem czy czekac jeszcze czy dzwonić do lekarza i mu o tym powiedzieć. Poradzicie coś bo się martwię. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ilus napisał:

Hej. Arketis 20mg biorę od 10dni. Do tego od 3 dni mam włączona pregabaline. Lęki się pojawiają. Kompletnie jestem bez sił. Nic mi się nie chce aby leżę w łóżku. Nie wiem czy czekac jeszcze czy dzwonić do lekarza i mu o tym powiedzieć. Poradzicie coś bo się martwię. Pozdrawiam

Jeśli miałabym możliwość aby zadzwonić do lekarza to zadzwoniłabym. Zapytać nie zaszkodzi. :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nawracająca depresję i nerwicę lekowa. Ponad rok skutecznie leczyłam się mianseryną i citalem, niestety, przestały działać, a szkodzić. Wpadłam w bagno totalnej depresji. Kiedyś pomógł mi Seroxat. Dziś zasugerowałam ten lek mojej jedynej w mieście psychiatrze. Musiałam do niej się udać, bo jestem w rozsypce. Przepisała mi  generyk ARKETIS. Wolałabym Seroxat, no ale cóż. Czy ktoś z Was miał doświadczenie z lekami, czy ten generyk jest tak samo dobry? jak Seroxat. Od razu mam brać 10mg , a jestem po 60-tce. Nie ma pojęcia o dawkowaniu leków ludziom starszym, o niczym nie ma pojęcia, jest niesympatyczna i bywa agresywna. Oczywiście zacznę od minimalnej dawki. Najprawdopodobniej i tak udam sie do dobrego lekarza w wojewódzkim mieście, jak tylko będę miała siły. Ktoś się wypowie? Proszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W teorii nie powinno być różnicy. W praktyce różnie to bywa. Nie wiem jak jest z refundacja na paroksetyne ale jak nie ma żadnej to można chyba prosić o droższy zamiennik. Kiedyś można było tylko o tańszy. A nawet jakby co to najwyżej straci się zniżkę która przy paro i tak chyba nie robi wielkiej różnicy. Tak myślę. Chociaż są ludzie dla których piętnaście złotych to majątek. Co do dawkowania próbuj jak lekarz powiedział. Jak będzie bardzo źle to można próbować od mniejszych dawek. Ja bym tak zrobił. Dziwne że nie przepisala jednego opakowania benzo na początek no ale jak mówisz że to taka wredna baba to nie dziwne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Seneri za odpowiedź. Znamy się z wątku o mirtazapinie  🙂, pozdrawiam 🙂. A wiesz, jak miałam krytyczne noce, to mirtę 7,5 traktowałam jak deskę ratunku i nawet pomagała. Nie, nie będę stosowała paroxetyny tak jak lekarka mi zaleciła, bo ona nie ma żadnego doświadczenia klinicznego, ani jakiegokolwiek dobrego doświadczenia. Ludziom starszym stosuje się zazwyczaj połowę dawki leków, przynajmniej większość leków, zwłaszcza na początku leczenia. Trochę poczytałam, młodzi zaczynają od 5mg paro,a niektórzy nawet od 2,5mg.A ja mam walić z mety dużą dawkę. Jestem wrażliwa na skutki uboczne, wolę być ostrożna. Może gdyby kiedyś nie wpakowała w szybkim tempie na mirtazapinę, to nie skończyłoby się tak jak skończyło. No nic, od jutra zaczynam.A, dała mi jeszcze  pregabalinę na noc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, buraczek58 napisał:

Wolałabym Seroxat, no ale cóż. Czy ktoś z Was miał doświadczenie z lekami, czy ten generyk jest tak samo dobry? jak Seroxat.

 

Szczęść Boże ,

 według moich subiektywnych odczuć Seroxat jest o te 30 do max  50 % lepszy od nawet najlepszego generyku jaki sam obecnie biorę to jest Paxtin Sandoza . I NIKT mnie nie przekona ,że jest inaczej ! Jest droższy , ale cóż  za jakość się płaci . 

Brałbym Seroxat , ale mam sporawy zapas Paxtinu i jak mi się skończy za 2 lata około  ów zapas ,to zapewne wejdę w Seroxat(-; . Zapasy to mój konik , bo jak się ewentualnie wjebię -NIE DAJ BOŻE ! , w jakieś chorobowe szambo to nie dam rady za uja pojechac do lekarza , ba  ,z domu nie wyjdę ( takie lęki i doły ) .Jedyne co wtedy potrafię - zachowaj Boże - to leżenie na kanapie i rozmyślanie w jaki sposób zakończyć ten zbolały żywot . Zwolnienie lekarskie , urlop , cokolwiek , szał ,,, a żona do mnie wtedy ( żona , najbliższa osoba , która mnie zna 23 lata ) wpierdlaa mi wstawki ,że ja leń jestem . Noż KUUUURWA , tak się traktuje ludzi chorych,,,ufff

 

 Arketisu nie brałem , ale firma jakaś nieznana , lipna raczej , nie wiem , ja bym z tej stajni nie kupował , tak samo jak nie kupowałbym Paroxinoru Oriona .

 Buraczek , normalnie wejdż na stronę DOZ i zamów  przez internet Seroxat ( z importu równoległego ) .

https://www.doz.pl/apteka/p120652-Seroxat_20_mg_tabletki_powlekane_30_szt._import_rownolegly_Delfarma

 Wybierz Aptekę DOZ w swoim mieście lub blisko ( jak nie ma apteki Doz-u w Twoim mieście ) , potem idż z receptą Arketisu do tej apteki po wcześniejszym zamówieniu w necie i powiedz ,że chcesz droższy Seroxat . Wydadzą bez łaski , ważne ,żeby tylko ilości i dawka się zgadzała .

 Import równoległy to to oryginalny Seroxat łeb w łeb , tyle ,że przepakowywany w inne opakowania zastępcze  w Rumuni . Prawo na to zezwala , ale w ten sposób mamy o tę co najmniej 1/3 cen ten sam oryginalny lek taniej . Tak to wygląda .

 Jak masz aż  takie schizy , bierz od razu 10 mg Seroxatu ,i NIE PATRZ NA NIC , BIERZ , choćby się wszystko srało ,,, lek jak kedyś zaskoczył to teraz po takiej przerwie też zaskoczy , tylko potrzeba cierpliwości i ten najgorszy pierwszy etap ładowania leku przeboleć . 

 Ja obecnie jadę na 10 mg Paro z rana + 12,5 Amitryptyliny na noc . Jest lepiej niż dobrze , az sam się dziwię .

 Buraczek , będę się za Ciebie modlił . 

 Po 40 dniach na tym leku Pan Jezus Ci dopomoże .

 Z Panem Bogiem  Buraczku , mój Buraczku Ty czerwony (-;

 

 

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 Gorliwy

Dzięki, ale ja już ten lek wykupiłam i recepty ni mom. Mogę pokombinować, bo mój mąż koleguje się z szefową pewnej apteki i ona może mi sprowadzić Seroxat, jeśli będzie w hurtowni, pożycza, a ja muszę wyżebrać receptę od rodzinnej. Zawsze tak robię. Dzięki za modlitwy, bo jak otwieram oczy z rana, to moja pierwsza myśl, jak zejść z tego świata, szybko i bezboleśnie. Jest źle. Arketis produkują w Ożarowie Mazowieckim. Dla mnie cena nie gra roli. Bóg Ci zapłać, dobry człowieku, chociaż tyle się już do niego modlę, a on ciągle nic.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, buraczek58 napisał:

przeraźliwie śpiąca w dzień. Ktoś tak miał? Czy to minie?

 szczęść Boże Buraczku .

 Ten objaw występuje często na początku z wchodzeniem akurat tego leku , może być też często ziewanie .

Dobrze ,że nie ma jakiś zwiększonych napadów lęku ,,, jest OK (-;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, dzięki za pocieszenie. Dziś zwiększyłam dawkę do 10mg i to oryginalnego Seroxatu , znalazłam w jednej aptece. No i są lęki jak diabli, ale ja mam sedam, to się poratowałam. W głowie mętlik, a co najgorsze szumy uszne, które były zawsze moją zmorą, choć ostatnio ich nie miałam. Kurcze, boje się tych szumów , bo zniosłabym wszystkie początkowe objawy uboczne, szumy też , pod warunkiem, że przejdą. Martwię się, już wolałam tę senność i ziewanie. Pociesz mnie troszkę, jeśli możesz :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×