Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Melodiaa]

Witam słonecznie

 

@Szczebiotka warto poszukać odpowiedniego lekarza dla siebie. Niedogodności mogą zdarzyć się zawsze jakieś byle byłby to ktoś komu ufasz bo przeciez powierzasz tej osobie własne zdrowie.

 

 

[Szczebiotka]

8 minut temu, Melodiaa napisał:

Witam słonecznie

 

@Szczebiotka warto poszukać odpowiedniego lekarza dla siebie. Niedogodności mogą zdarzyć się zawsze jakieś byle byłby to ktoś komu ufasz bo przeciez powierzasz tej osobie własne zdrowie.

 

 

Nie mam zbyt dużego wyboru mieszkając na wsi i będąc nie mobilna. Ogólnie rodzinny lekarz u nas jest jaki jest. Niby mamy kilku, ale do dwóch wcale nie wybieram wizyt bo nie mam już w ogóle zaufania do nich.

[Gość Luna*]

Witam popołudniowo (z kawą) 

Co prawda troche nie w humorze, bo załapałam sie na mandat od Strazy Miejskiej (zapomniałam wykupic bilet parkingowy). No coż, za własne rozkojarzenie trzeba płacić ;/

[Melodiaa]

5 godzin temu, Szczebiotka napisał:

Nie mam zbyt dużego wyboru mieszkając na wsi i będąc nie mobilna. Ogólnie rodzinny lekarz u nas jest jaki jest. Niby mamy kilku, ale do dwóch wcale nie wybieram wizyt bo nie mam już w ogóle zaufania do nich.

Rozumiem...sama długo miałam podobnie ale już teraz jest inaczej i zmieniam lekarza. 

 

 

1 godzinę temu, Luna* napisał:

Witam popołudniowo (z kawą) 

Co prawda troche nie w humorze, bo załapałam sie na mandat od Strazy Miejskiej (zapomniałam wykupic bilet parkingowy). No coż, za własne rozkojarzenie trzeba płacić ;/

Bywa choć mogli pouczyć

[Dryagan]

Witam wszystkich  właśnie wróciłem z pracy, zjadłem obiadek i czytam Forum, korzystając z chwilki odpoczynku (bo jeszcze dzisiaj czeka mnie mała robótka niestety i muszę dzisiaj zrobić, bo to pilne. A tak mi się nie chce!!!)

@Szczebiotka państwowa służba zdrowia to jednak masakra jest. Mam nadzieję, że już masz potrzebny lek.

[Szczebiotka]

8 minut temu, Dryagan napisał:

Witam wszystkich  właśnie wróciłem z pracy, zjadłem obiadek i czytam Forum, korzystając z chwilki odpoczynku (bo jeszcze dzisiaj czeka mnie mała robótka niestety i muszę dzisiaj zrobić, bo to pilne. A tak mi się nie chce!!!)

@Szczebiotka państwowa służba zdrowia to jednak masakra jest. Mam nadzieję, że już masz potrzebny lek.

Podziwiam cię za to że masz siły na to wszystko, bo ja czuję się strasznie i nie wiem co mi jest. Czuję się mniej więcej jak na początku leczenia albo jeszcze przed. Cały dzień mam jakieś lęki nie wiem z czego i dlaczego. Ciągle słabo się czuje, dusi mnie jak przy atakach paniki tylko dużo mniej. Receptę dostałam jakiś czas temu ale muszę zaczekać do jutra bo dzwoniłam do apteki i musiała mi zamówić więc będzie jutro dopiero. Ratuje się lekiem syna, on ma symbicort na astmę, ja nie za bardzo lubię ten lek ale przynajmniej nie dusiłam się w nocy. Więc nie mogę się doczekać mojego Ventolinu.

[Dryagan]

26 minut temu, Szczebiotka napisał:

Podziwiam cię za to że masz siły na to wszystko...

No nie zawsze mam siłę, ostatnio bywam cały czas zmęczony, ale nie mam wyjścia i muszę się zmobilizować do pewnych działań. A jak już zupełnie nie mogę to córka mnie mobilizuje. 

Inna sprawa, że ogólnie nie jest tak źle, mam na myśli psychikę. Oczywiście odpukać w niemalowane, bo w każdej chwili może coś się skiepścić. Na razie leki mnie chyba w miarę stabilizują, tyle tylko, że trochę jednak działają negatywnie na moją percepcję i błyskotliwość (no cóż, coś za coś)

[Jurecki]

Spać mi się już chce powoli.

[acherontia styx]

4 godziny temu, Melodiaa napisał:

Rozumiem...sama długo miałam podobnie ale już teraz jest inaczej i zmieniam lekarza. 

 

Ja też zmieniam jak mi się nie podoba. Do psychiatry dojeżdżam ponad 60 km już od 6 lat bo u mnie w mieście nie ma nikogo sensownego, a z moją mam kontakt smsowy poza wizytami też. Rodzinnego zmieniałam z 5 lat temu, bo ten poprzedni to była porażka, za to teraz napiszę maila do przychodni i mam wizytę/receptę, zależy co tam potrzebuję, nie muszę wisieć na telefonie, bo dodzwonić się tam trudno często. 

[Sayurii]

Dzień dobry!

Miłego i spokojnego dnia wam życzę

[Dryagan]

@Sayurii i nawzajem...

Witam wszystkich z poranną kawką, zaraz biegnę do pracy. Dziś nastrój jakby lepszy, może dlatego, że koniec tygodnia

[Melodiaa]

Witam

 

@acherontia styx faktycznie czasem dodzwonić się do przychodni to graniczy z cudem więc kontakt mailowy to fajna możliwość u Ciebie.

 

3 godziny temu, Sayurii napisał:

Miłego i spokojnego dnia wam życzę 

Wzajemnie

 

55 minut temu, Dryagan napisał:

Dziś nastrój jakby lepszy, może dlatego, że koniec tygodnia

Perspektywa weekendu chyba zawsze działa optymistycznie

 

To lecę też zrobić kawę aby się obudzić.. 

 

 

 

[Jurecki]

Mamy dzisiaj piękny słoneczny dzień

[Illi]

Witam się i ja

piękny dzień, nic tylko na spacer isc

[acherontia styx]

1 godzinę temu, Illi napisał:

Witam się i ja

piękny dzień, nic tylko na spacer isc

Ja to sobie mogę pójść co najwyżej do toalety, bo w pracy kiszę  ale jeszcze 2,5h i do domu  

[Szczebiotka]

Witam. Ja się znowu czuję do bani. Ale dzisiaj byłam po za domem, więc jakiś postęp. U mnie mgła i ciemno.

[Hooded Spirit]

Witam! Ja po kawce. U mnie też do bani, anhedonia itd, co prawda obecnie jest troche lepiej niż wcześniej ale docelowo - wiele brakuje.

[Szczebiotka]

Dzień dobry. Ja już po kawie dzisiaj młodsze dzieci już wysłane i czekają aż samochód przyjedzie po nie do szkoły. Szkoda tylko że tak ciemno i znowu mgła taka że nic nie widać a po za tym dzisiaj czuję się dobrze, i aż nie wiem czy już zacząć się bać czy jeszcze nie 

Miłego dzionka wam życzę

[Illi]

18 godzin temu, acherontia styx napisał:

Ja to sobie mogę pójść co najwyżej do toalety, bo w pracy kiszę  ale jeszcze 2,5h i do domu  

Po pracy ! A najlepiej do domu spacerem chociaż... zdążyłabyś dojść do domu przed kolejnym dniem pracy ?

 

Witam. 

czekam dzisiaj na paczkę a jutro mamy zamiar jechać na wycieczkę

 

@Hooded Spirit dawno Cie nie było.

[Dryagan]

Witam i ja z rańca, piję kawę i biegnę do pracy. Życzę wszystkim dobrego dnia (piąteczek, piątunio)

[acherontia styx]

49 minut temu, Illi napisał:

Po pracy ! A najlepiej do domu spacerem chociaż... zdążyłabyś dojść do domu przed kolejnym dniem pracy ?

Mogło by być kiepsko, albo doszłabym akurat na pociąg do pracy

 

Witam z pracy, z kawą :D 

Byle do godziny 15 i 4 dni wolnego <3 w końcu się wyśpię :D 

Jakie plany na weekend?

[Hooded Spirit]

Witam!   Ja właśnie wstałem,  kawka poszła w ruch. W odwiedziny wpadła do nas siostrzyczka z córunia, także jak jest lipa z samopoczuciem to zawsze weselej być rodzinnie z brzdącem  

 

3 godziny temu, Illi napisał:

Po pracy ! A najlepiej do domu spacerem chociaż... zdążyłabyś dojść do domu przed kolejnym dniem pracy ?

 

Witam. 

czekam dzisiaj na paczkę a jutro mamy zamiar jechać na wycieczkę

 

@Hooded Spirit dawno Cie nie było.

 

Dziękuję za pamięć!

 

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Mogło by być kiepsko, albo doszłabym akurat na pociąg do pracy

 

Witam z pracy, z kawą

Byle do godziny 15 i 4 dni wolnego w końcu się wyśpię

Jakie plany na weekend?

 

Może nie są to plany na weekend, ale chciałbym się zaleczyć i pójść do pracy. Ostatnio przyszedł list z zusu i przyznali mi trzecią, ostatnią grupę inwalidzką na rok bodajże. Jakbym się dobrze czuł, zaleczył to wolałbym iść do pracy, do ludzi, niż pobierać rentę - ale może się będę o nią starał.

Edytowane 28 Października 2022 przez Hooded Spirit

[Jurecki]

Wiosna idzie Panie Sierżancie

Oby tak dalej

Co u Was?

[Dryagan]

7 godzin temu, acherontia styx napisał:

Jakie plany na weekend?

Moje plany to wizyta na cmentarzu (wyjazdowa, bo mama i brat pochowani w innym mieście niż mieszkam). Pogoda się zapowiada ładna, więc będzie przyjemny spacer. Lubię chodzić po cmentarzach, zwłaszcza starych, takich z zabytkowymi nagrobkami (ale nie tylko). Jakoś mnie uspokaja taka aura przemijania. Jest to pocieszające, że każde życie ostatecznie mija, zarówno dobre, jak złe kończy się tak samo. Czy zatem warto przejmować się czymkolwiek? Wszystko to marność... Trzeba więc każdą chwilę wykorzystać na maxa, żeby nie żałować, że coś się straciło. Taka mała refleksja...

[alone05]

8 godzin temu, acherontia styx napisał:

Jakie plany na weekend?

Ja planuję w weekend posprzątać w swoim pokoju, następnie planuję jechać na wieś na grób babci (mamy mojej mamy), mama kupi znicze i jakieś kwiaty w doniczce, planuję też wybrać się na grób dziadka i babci (ze strony ojca) którzy leżą na cmentarzu w moim mieście i tam też trzeba będzie kupić znicze i kwiaty.