Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, 94. napisał(a):

 

metabolizm zwalnia

tak jak napisałem wyżej - po czterdziestce dopiero. Teraz przytyłem odrobinę (mam 42 lata), wcześniej ważyłem zawrotne 72-75 kg przy wzroście 191 cm - moja kondycja w wieku 30-40 lat nie była gorsza niż dekadę wcześniej a może nawet lepsza momentami

 

34 minuty temu, Illi napisał(a):

hej wszystkim. 
pogoda kiepska, głowa mnie boli i jestem cała spięta... eh..

Illi nie spinaj się. U mnie dla odmiany pogoda bardzo fajna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dryagan napisał(a):

tak jak napisałem wyżej - po czterdziestce dopiero. Teraz przytyłem odrobinę (mam 42 lata), wcześniej ważyłem zawrotne 72-75 kg przy wzroście 191 cm - moja kondycja w wieku 30-40 lat nie była gorsza niż dekadę wcześniej a może nawet lepsza momentami

 

No ja jeszcze pół roku temu ważyłem 65, ale przez cały czerwiec/lipiec prawie nic nie jadłem, stąd spadek wagi.

 

I żeby nie było, w tym roku robiłem kolonoskopię, usg brzucha, badania na pasożyty i tarczycę i nic nie wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@94. Nie wiem czemu się tak dziwisz - nie jadłeś to waga spadła. Będziesz jadł normalnie, po pewnym czasie wszystko wróci do normy. Jak zdrowych ludzi wsadzili do obozu, to po pół roku wyglądali jak kościotrupy, bo były niedobory. Tak samo z Tobą. A Twoje niejedzenie to wiadomo, że miało podtekst psychiczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 94. napisał(a):

Mi się marzy piesek za schroniska.

Mam. Polecam. Najwierniejszy przyjaciel. Ja mam sunie starszą, bała się dosłownie wszystkiego. Jest u mnie już kilka lat i dopiero niedawno nauczyła się bawić.

Ale żeby mieć zwierzę to musiał byś mieć kogoś kto w razie co byłoby w stanie się nim zająć.

2 godziny temu, 94. napisał(a):

Chciałbym już mieć te 30 lat,

Po co? Będziesz żałował. Ja bym chciała mieć tak z 25. To nieprawda co napisałeś. Ja byłam bardzo chuda, dosyć długo. Przytyłam w ciąży, ale wtedy też poszła mi tarczyca i się leczyłam. A na dodatek doszły psychotropy i przy nich to już w ogóle mi waga poszła. A teraz po 40 widzę że nawet jak spojrzę tylko na jedzenie to już tyje 😏

50 minut temu, Illi napisał(a):

hej wszystkim. 
pogoda kiepska, głowa mnie boli i jestem cała spięta... eh..

U mnie jest ciepło. Fajnie. Słońce świeci. Ale ja czuję się źle 😮‍💨 także łącze się w bólu.

50 minut temu, acherontia styx napisał(a):

powinnam mieć tendencję do tycia przy niedoczynności tarczycy ;)

No ja miałam. Bardzo dużo przytyłam.

35 minut temu, Jurecki napisał(a):

A to masz ładną ferajnę :smile:

Nooo 😅 jeszcze syn ma agame brodatą a córka jeża 😅 no i mam akwarium z rybami i ślimakami. Po za tym za oknem mam sarny, liski, czasami widzę wilki albo dzika🙆 mieszkam na uboczu to przychodzą do mnie, tym bardziej że jest stary sad w którym znajdą schronienie i pokarm. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Np gdybyś trafił do szpitala tak jak teraz, to taki pies nie może zostać sam. Różne są przypadki w życiu.

 

Nie zamierzam nigdy więcej trafiać do psychiatryka. To wiem na 100%

Edytowane przez 94.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wronkowicze! 

 

Ja już po drugiej kawce. A tak to generalnie nic mi do głowy nie przychodzi, a z chęcią bym poklikał 🙂 A poprzednie wiadomości czytać to syzyfowa praca, heh. W ponidziałek wdrażamy inny lek, także powinno się zmienić.

Edytowane przez Hooded Spirit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, 94. napisał(a):

 

Nie zamierzam nigdy więcej trafiać do psychiatryka. To wiem na 100%

no niestety możesz sobie zamierzać lub nie. To tak jakbyś powiedział nie zamierzam być więcej chory. Tylko niestety tej choroby nie da się zwalczyć siłą woli (też próbowałem). Jakby co, to też nienawidzę szpitali, ale jedyne co mogę przysiąc, że zrobię wszystko, żeby więcej do szpitala nie trafić. A czy się uda? Chciałbym, ale wiem, że to nie takie proste. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 94. napisał(a):

 

Nie zamierzam nigdy więcej trafiać do psychiatryka. To wiem na 100%

Tylko to nie od ciebie zależy. Tak jak napisał Dryagan, nie da się tak wyleczyć bo ty tak chcesz. 

Ale nawet nie chodzi o psychiatryk. Możesz mieć np wypadek, jakąś operacje czy cokolwiek innego. Ja też nie planowałam trafiać do szpitala a mimo to różne sytuacje losowe mnie do tego zmusiły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Tylko to nie od ciebie zależy. Tak jak napisał Dryagan, nie da się tak wyleczyć bo ty tak chcesz. 

Ale nawet nie chodzi o psychiatryk. Możesz mieć np wypadek, jakąś operacje czy cokolwiek innego. Ja też nie planowałam trafiać do szpitala a mimo to różne sytuacje losowe mnie do tego zmusiły.

 

A to wiadomo, może się zdarzyć niespodziewanie. 

 

Swoją drogą, ciekawe czemu oni mi grozili, że jak nie wyrażę zgody, to mnie zatrzymają na mocy ustawy, przecież ja nie zagrażałem sobie ani nikomu, wręcz powtarzałem, że ludzie chcą mnie otruć, a ja NIE chcę umierać, więc wolę życia miałem niezaprzeczalnie.

 

Edytowane przez 94.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Bo mają do tego prawo.

To tylko ty tak uważasz. Nie wiesz co mogło by się stać

 

Nie mam pretensji o to co się stało, chodziło mi tylko o to, że nie chciałem zrobić krzywdy sobie ani innym, ja przestraszony byłem i się chowałem gdzie się da i się darłem, agresywny nie byłem.

 

Chyba że to przez ten licznik, bo zacząłem tam opowiadać jak chciałem licznik prądu rozkręcić 😵‍💫

 

Dzisiaj minęły 3 tygodni od tego niesławnego wieczoru, eh.

 

Edytowane przez 94.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, 94. napisał(a):

 

Chyba że to przez ten licznik, bo zacząłem tam opowiadać jak chciałem licznik prądu rozkręcić 😵‍💫

 

To możliwe. Zresztą wystarczy żeby ktoś sie poczuł zagrożony Twoimi działaniami i już możesz trafić bez swojej zgody do szpitala. A zachowywałeś się dziwnie, to fakt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

powinnam mieć tendencję do tycia przy niedoczynności tarczycy

moja mama przy niedoczynności waży 43 kg. Co prawda teraz trochę za bardzo schudła przez choroby, ale zazwyczaj jej waga była max 50 kg.

 

A ja jestem po usunięciu tej ósemki. 😮‍💨 żyję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×