Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy dieta ketogeniczna leczy?


zabijaka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Szukając różnych, alternatywnych form leczenia, uwalniania się od farmakoterapii, zainteresowałem się dietą ketogeniczną. Na zachodzie (USA), dieta ta zdaje się mieć coraz więcej zwolenników w świecie medycznym (psychiatrzy, wcielający dietę ketogeniczną w leczeniu pacjentów). Dieta ketogeniczna w założeniu miała pomagać epileptykom i na tym polega zostało przeprowadzone wiele badań, które dowiodły jej skuteczności. Chłopski rozum sugerowałby, że skoro epilepsja to choroba neurologiczna, mająca wiele wspólnego z serotoniną, to pozostała zaburzenia psychiczne związane z błędnym funkcjonowaniem neuroprzekaźników również powinny być podatne na dietę ketogeniczną. Jednak brak jest jednolitych wyników na tym polu.

Chciałbym również podkreślić, że nie jestem ekspertem i nie chcę być tak odebrany. Po prostu na swój prosty rozum, łączę informację, które przeczytałem i chcę sobie, oraz innym pomóc.

 

Co wiemy? Wiemy, że depresja ma związek z serotoniną. Wiele osób cierpiących na depresję dobrze reaguje na SSRI. Jaka to jest dieta serotogenna? Podobnież istotny jest tutaj l-tryptofan, a ten znajdziemy w bananach, płatkach owsianych, ziarnach, nabiale. Chęć na węglowodany (cukier), bierze się z chęci poprawy nastroju. I działa. Czujemy się lepiej, jeśli świeże pieczywo, banana, kremowe płatki owsiane. Zgodzimy się? 

Co dalej. Dopamina i noradrenalina. Podobno dieta bogata w czerwone mięso powoduje wzrost tych neuroprzekaźników. W internecie możemy znaleźć popularną książkę, pewnego kucharza, zatytułowaną "Dopamine diet", w której ów kucharz opisuje swój system, dzięki któremu schudł, jest bardzo sprawny fizycznie i obiecuje inne walory zdrowotne. 

Teraz tłuszcz i cholesterol. Na ten temat są mieszane opinie. Znajdą się tacy, którzy zjadają 10 jajek dziennie, pół kostki masła, twierdząc, że wszelkie "brednie o cholesterolu to spisek lekarzy" i podają tutaj argument, że cholesterol to najważniejszy materiał reperacyjny organizmu, bowiem komórki są z niego złożone. Drudzy patrzą na to z politowaniem i zachowują ostrożność w spożywaniu jajek, nabiału i czerwonego mięsa.

Dieta ketogeniczna, jeśli dobrze zbilansowana, niewątpliwie dostarcza duże ilości kwasów tłuszczowych omega 3, które (tutaj zgodzą się zwolennicy tłuszczu oraz jego przeciwnicy) są niezbędne do prawidłowej pracy mózgu, a więc zdrowia psychicznego. Nie znam lekarza, który nie zalecałby w diecie orzechów, ryb, czy tłustych ryb. Wszystkie te produkty mają jedną wspólną cechę - są bogactwem kwasów omega 3. 

Teraz podsumowując: węglowodany są istotnym elementem w produkcji serotoniny, natomiast ich nadmiar powoduje wytężoną pracę insuliny i wahania cukru - tego nie chcemy podczas zaburzeń psychicznych. Dieta ketogeniczna utrzymuje poziom insuliny na minimalnym poziomie, jednocześnie dostarczając kwasów tłuszczowych omega 3 oraz białka. Czy zatem znajdzie zastosowanie w profilaktyce i leczeniu zaburzeń psychicznych?

 

Zapraszam do dyskusji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zabijaka moim zdaniem daj sobie z tą dietą spokój. Ja jak pierwszy raz brałem Omega 3 to przez tydzień lepiej po niej się poczułem. Późniejjak Omege 3 brałem to efektu lepszego samopoczucia nie miałem. Teraz biorę Omege 3 bo wieże że dobrze wpływa na mózg ale nie czuje się po niej lepiej. A podobno że dieta ketogeniczna jest niezdrowa dla psychiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Jurecki napisał:

@zabijaka moim zdaniem daj sobie z tą dietą spokój. Ja jak pierwszy raz brałem Omega 3 to przez tydzień lepiej po niej się poczułem. Późniejjak Omege 3 brałem to efektu lepszego samopoczucia nie miałem. Teraz biorę Omege 3 bo wieże że dobrze wpływa na mózg ale nie czuje się po niej lepiej. A podobno że dieta ketogeniczna jest niezdrowa dla psychiki.

Spróbuj lecytynę. Ja zjadłem już całą paczkę i zauważyłem odczuwalną poprawę, zwłaszcza jeśli chodzi o pamięć. Natomiast co do kwasów omega 3, uważam, że lepiej zajadać się orzechami, czy rybami. Organizm przyswoi tyle ile potrzebuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Jurecki napisał:

Byłem kiedyś przecież na diecie optymalnej doktora Kwaśniewskiego a to jest to samo.

 

887c2bcbda6c4.png

Dieta optymalna, to nie to samo co ketogeniczna, bo na optymalnej unika się wejścia w ketozę poprzez zjadanie minimalnej ku temu ilości węglowodanów (ok. 150g). Dieta optymalna to dieta wysokotłuszczowa, to jedyne co ma wspólnego z ketogeniczną, natomiast proporcje są inne. Mniejsza o to.

Odpowiadając Ci na pytanie. Lecytyna 2400mg w postaci sojowej, jest jezscze bodaj rzepak i słonecznik. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tę dietę keto bardzo często stosuje się jako wspomaganie leczenia padaczek. Niestety ta dieta jest dla organizmu dość obciążająca i nie każdy da radę na nią przejść, może ona wywoływać nudności, biegunki, oddech o zapachu acetonu, senność z powodu hipoglikemii, demineralizację kości spowodowaną niską podażą nabiału, wzrost poziomu cholesterolu i trójglicerydów czy nawet ryzyko powstania kamieni nerkowych. 

 

Przy tej diecie, szczególnie przez pierwsze 3-6 miesięcy jej stosowania trzeba dobrze kontrolować parametry lipidowe, nerkowe, wątrobowe, tarczycowe, elektrolitowe, witaminowe, glukozowe no i badanie moczu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×