Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rexre

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Rexre

  1. A jak jest wysoka dezorientacja rzeczywistości to w jakimś kierunku w życiu można cokolwiek ułożyć sobie (oprócz studiów u mnie(emocje jak to piszę są wooo), chociaż i kto wie , może jeszcze podejmę coś twórczego np humanistyka, Etnologia czy cokolwiek ). A jak wygląda z takimi jakby autystykami "ale trochę", bo zdaje mi się że jako dziecko 6letnie to skąpo reagowałem na różne rozmowy w grupie ????? PS wżarła się we mnie krzywda ze strony nauczycieli, albo tego że mi nie wychodziło wszystko jak jakiemuś uczniowi, ) I było rozstrojenie trochę, to znaczy ! w szkole mogę odetchnąć od domu, ale byłem mało świadomy różnych sytuacji podczas zabawy, jak to 6latkowie! , a w domu ma być super podczas nauki bo nie chcę ..yyhm nie wiedziałem (zaniżać swego poziomu naukowego? czy bardziej być zachłannym sam już dla siebie?), czy to z układem limbicznym może być związane, czy raczej z haosem psychiki, i smutku z różnych rzeczy, bo chodzi mi również o skok z zerówki do 1 klasy, ale chyba akurat w tym okresie o lekki autyzm, chociaż układem limbicznym może też , Bozia tylko wie , nie wiem.
  2. A z tymi babami to nie jest , że z tobą jest taki problem, chodzi mi o układ limbiczny ( coś nie tak z nim, z medycyny/anatomii) Ja w oun mam jakiś problem i z tym próbuje może gdzieś przy okazji spotkania kogoś kto chciałby się mną zająć, bardziej by się przyjął i zastanawiał się. Chłopie masz tak jak ja.
  3. Zgadzam się , wyczytałem że naprawdę jest sporo do kontroli z badań biochemicznych, czyli za duże zawracanie gitary.
  4. Witam, Witam mam stopień niepeunosprawności. Należy się zasiłek z tego tytułu , dla mnie to będzie Gops , bo nie pracuję puki co, jakieś 700zl. I moje pytanie, czy jest rejonizacja w wypłacaniu tego św. ? Co trzeba mieć żeby po taki zasiłek można się zgłaszać gdzie indziej, zamiast oczywiście tam gdzie jestem siłą rzeczy ...zameldowany.
  5. Musisz teraz o tym mówić , najlepiej przerobić to
  6. Radzę sobie poprzez noszenie jasnych ciuchów oraz picie dużych ilości soków i wody. Lubię upały, ale jak mnie zpraży do łapkach to zmienia wszystko o 180 stopni. W ile gier karcianych umiałeś wogóle zagrać ? Wymień je.
  7. Tak, teraz najważniejsza jest osobowość która się formuje jeszcze z racji osoby młodej. Poprzednia odpowiedź zdecydowanie wyjaśnia pytania twojego posta
  8. Witam, ja miałem tak jak ty z tym rozkminianiem, nie wiem czy w tym momencie w życiu masz jakieś problemy niedostatku, izolacja lub inne. U mnie po tym przejmowaniu się nie wynikało nic tylko, wieksze problemy z rozumowaniem. Także zrobić coś radzę Ci, głowa do góry.
  9. Nie, zazdrość jest często blisko mnie, ale za chwilę lampka mi się włącza że m się cieszyć z tego co mam. A zazdrosny, całe szczęście że on się dogaduje z mamą, ja nie i zazdrosny nie jestem. Tak kwestia ciągu atmosfer i braku różnych tam scen, wychowania. Jak to w tych domach jest, ech . Dzięki za odzew.
  10. Witajcie, Orzeczenie bardzo się przyda , ja jeździłem po lekarzach rzeczywiście kilka lat, i nawet miałem 2 hospitalizacje, jedną na moją zgodę na nerkowe zawiłości i drugą w oddz Afektywnym. Puki co nie mam nic, pracować myślę, ale mam podobnie magdalencia w pracy do ciebie. Zasiłek chciałbym również kiedyś mieć ale po co... skoro po kolejnej terapii myślę pracy szukać. Zasiłek kojarzy mi się niedobrze, choruje na fobie społeczna , zasiłek mi tak nie potrzebny, dopiero gdy miałbym się wyprowadzać z domu to wolałbym już go mieć, ponieważ w mieście trochę czuję się jak dziecko bezradne. W zasadzie PFRON ma jakieś tam warunki, ale trzeba pracować. Też się spróbuję co nieco dowiedzieć o tym PFRON.
  11. Rexre

    Hej, Mariusz

    Witam Was, weszłem tu bo wiele wartościowych wpisów przeczytałem, mam zaburzenia osobowości, mieszane i osobowość nieprawidłową. Jakoś mi życie leci ale czasami w głowie roi się od wielkiego natłoku myśli, chociaż miałem w życiu coś dziwnego, że tak mnie odcięło, że w mojej opinii od 2 lat nie kumam już , czyli nie myślę , tak , jak bym tego , chciał. Jestem także introwertykiem. Pozdrawiam wszystkich na forum , witajcie !
  12. To może dalej pociągne już pod tym tytułem, tagami... Mam 28 lat. Mam rzeczywiście ciągłe pragnienie coś mieć lepszego w życiu, a może tu chodzi o moje zaburzenia osobowości na które cierpię i będę próbował dostać się na terapię do Krakowa. Rzeczywiście fobie mam jak trzeba się jakoś z człowiekiem porozumieć. Dodam, że życie w domu rodziców i moim i także pozostałych dorosłych brata i siostry odbiega zdecydowanie od normy, każdy z nas zachowuje się inaczej, natomiast nic jako ludzie nie wynieśliśmy z domu, nie szukamy partnerów, rozmowy są ale można się domyślać, że raczej nie siedzimy wszyscy przy obiadku i nie planujemy czegoś razem, gdzie są dojrzałe emocje . Nie znamy za dobrze życia, teraz jest naprawdę ciężko, kiedy widzi się takie głupie sceny dla mnie gdzie matka czule muwi do brata całe życie i ja to słyszę, lub wiele, wiele innych sytuacji... Naprawdę to jest dziwne, ciezkie, trudne.
  13. Witajcie, jak myślicie jak można sobie wyobrazić, że zaburzenia mogą się okazać dla mnie zbawienne, bo ciągle liczę że będzie inaczej, a życie moje jest totalnie rzadne , wysługuje innych w domu, bo już studia się posypały , od małego jakoś trochę inaczej tzn ciężej mi było w grupie, zawsze bym chciał żeby mieć łatwo z ludźmi a okazało się że wiele emocji nie okazuję i nigdy nie okazywałem, wogole to kombinowałem , bo nie rozumuje już na średniej . A wogóle co ja tam wiem, ale pytać można zawsze
×