Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Ann par napisał(a):

Mozo właśnie tak spróbuję i zobaczę a jak nie będzie poprawy to zejdę też z tej wieczornej dawki. 

75 mg to taka dawka mała raczej, ale każdy inaczej odczuwa. Informacja jak się czujesz dla dr musi być cały czas. Pregabalina ma to do siebie, że dla niektórych to lek cud, a innych zmiata, otępia i po prostu źle reagują. Że mnie przez dwa tygodnie w zeszłym roku 2x75  zrobiło debila, czułem się jak drewno. Odstawiłem. Chyba Ci pisałem o tym. 

Za to od czasu do czasu wezmę sobie parę tabsów i jest 🎸, czyli faza jak po alko. Bez kaca😁

Oczywiście nie rób tego.

Twoje zdrowie Ann, i Ty jesteś najważniejsza.

Pozdrawiam serdecznie 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkich leków jakie brałem Pregabalina okazała się najbardziej pomocna. Doraźnie pomaga na nastrój, chęci do działania, gadatliwość aczkolwiek nie działa na mnie zawsze tak dobrze. Nie wiem dlaczego. Od prawie 2 miesięcy biorę ją praktycznie codziennie. Małe dawki, bo czasem to 75mg a czasem 75mg x2. Czuć, że nie jest to takie samo działanie jak dawniej, ale bez niej mi naprawdę ciężko. Życie nie ma sensu, nie ma ochoty na nic i tylko złe myśli krążą po głowie. Czy to uzależnienie? Nie. Mógłbym ją odstawić, ale po co? Prega sprawia, że bezwartościowe życie jakie mam jest łatwiejsze od zniesienia. Zajmuję się jakimiś głupimi sprawami, coś poczytam, coś pogram, obejrzę, popiszę, itd. i nie myślę, że te czynności są stratą czasu jak to bywa normalnie. 

Staram się nie wchodzić na wyższe dawki. Pracując brałem ją dwa razy po 150mg dziennie. To chyba max jaki chciałbym zachować. 

Teraz planuję też wrócić do brania antydepresanta, Paro najpewniej. 

A piszę tutaj ten post, bo uważam, że jeśli ktoś się zastanawia to warto spróbować Pregabaliny. Nawet w tych małych dawkach, bo może pomóc. Trzeba też mieć wobec niej ograniczone oczekiwania. Dawniej chciałem zbyt wiele od tego leku, ale teraz po tych 2 czy 3 latach korzystania z niego sporadycznie bądź regularniej wiem już jak na mnie wpływa, itd.

Szkoda, że tolerancja rośnie i po czasie trzeba albo odstawić na x dni/tygodni albo zwiększać dawkę czego nie polecam robić. Ustalić sobie limit i się tego trzymać.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak schodzę z pregabliny. Bo skutki uboczne są ciężkie. Oczywiście w porozumieniu z lekarzem. Nawet samo zejście też do łatwych nie należy. Wzmożone uczucie niepokoju, mętlik w głowie, jakby ciężkie oczy. Odstawiamy powoli. Ile to może potrwać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma problem ze wzrokiem po pregabalinie? Mam na myśli zmęczenie oczu i ból głowy? Biorę 150 mg od 3 miesięcy a ten skutek nie przechodzi i chyba nie dam rady tak męczyć oczu bo przed komputerem pracuje 8 h dziennie i noszenie okularów pomaga ale wcześniej przy małej wadzie wzroku 0,25 i 0,5 nie nosiłam okularów tylko do czytania długiego a teraz nawet parę minut nie mogę czytać bez okularów. Boję się że nieodwracalnie mi ten lek popsuje wzrok a plusy które daje chyba nie są warte tego? Ktoś miał podobnie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za odpowiedź! A jest jakaś nadzieja, że to się zmniejszy z czasem? Biorę  dopiero, albo aż 3 miesiąc 150 mg i niby tłumaczę sobie, że dam radę ale z drugiej strony już „nerwicuje „ ten objaw bo ,  że minie po odstawieniu jest ok, ale jak mam brać długo to średnio to widzę. 

Edytowane przez Thaly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, od 9 lat biore paro, dawka 20 mg - ponad miesiac temu zwiekszylam paro na 30 mg jednak czulam sie gorzej i po 5 tyg na 30mg wrocilam na 20mg. 

mam ciezki okres w zyciu teraz (ogromne problemy) i nerwica, napady paniki, ogromny lek od rana wrocily ze zdwojona sila mimo bycia na paro caly czas.

lekarz poradzil mi wlaczenie pregi 75mg najpierw rano a po 3 dniach 2 x 75mg na te stany zwiekszonego leku.

chcialam jeszcze dodac, ze mam nawrot nadczynnosci tarczycy, ktora sama tez daje objawy zwiekszonego leku itp - biore dodatkowo proprananol, bo serducho wariuje.

myslicie, ze prega moze tu pomoc?

kortyzol z rana ponad norme...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spytam tutaj.. biorę 6lat egzyste/pregabalinę w dawce 150mg 4 razy na dobe wiec wychodzi 600mg.Lata do tyłu ten lek pomagał bo miałem dużą nerwicę ale nie wiem czy po takim czasie on może czasami nie szkodzić człowiekowi niż pomagać? niby jak wezmę te 150mg jak jestem nerwowy to trochę się opanuje z tym,że ogólnie biorę takie leki jak niżej co wymienię i nie mam chęci do roboty żadnej nic nie cieszy np kiedyś myłem auto ręcznie woski itp a teraz nie mogę nic zrobic od 3 lat mimo innego już auta tylko chodzę i sprawdzam wszystko takie natręctwa..

 

biorę 600mg egzysty czyli 4x 150 na dobę

brintellix 10mg na noc

ketipinor 25mg na noc

trittico 50mg na noc

 

-Brałem też wcześniej zomiren sr 05 ale rano jak się go wzięło to człowiek taki niby spokojny ale jakby kradli auto to by człowiek nawet nie zareagował.. na noc tez brałem ale cudów nie widziałem..

-Brałem też welbrutin xr ale po tym byłem strasznie nerwowy wiecej latałem i sprawdzalem..

-Promolan brałem nic nie dawał.

-Hydroksyzynę na spanie -powiedzmy spanie OK ale koszmary

 

 

Nie brałem w sumie nigdy dłużej niż 3/4 dni leków typu escitalopram,cital, i tego typu podobnych bo libido było ale nie można było dojść.. skórę by człowiek zdarł z siebie :( i nie wiem czy takie leki co ich nie brałem by pomogły? bo ponoć ssri otępiają niby silne pomagają bo zobojętniają itp ale nie ma po nich trzeźwego myślenia 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 🙂

Od roku przyjmuje 300-300-150mg pregaby.Działąnie już jest ledwo wyczuwalne....:( Mam pytanko ile trzeba zrobić przerwy oczywiście na gabapentynie żeby powróciła magia pregaby jak na początku ? Gabapentyna będzie na zwałe po pregabie....Wątpliwa sprawa żeby gabapentyna byłą tak silna ....:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj neurolog przepisał mi na międzyżebrowe bóle Pregiole. Na szczęście zerknęłam w Internet, że to Pregabalina którą biorę przecież już jako Egzyste i nie wykupiłam. Mój błąd że nie wspomniałam pani dr. Że się leczę psychiatrycznie. 🫠 chyba zapomniałam

W dniu 24.04.2024 o 09:51, Fobik 89 napisał(a):

Witam 🙂

Od roku przyjmuje 300-300-150mg pregaby.Działąnie już jest ledwo wyczuwalne....:( Mam pytanko ile trzeba zrobić przerwy oczywiście na gabapentynie żeby powróciła magia pregaby jak na początku ? Gabapentyna będzie na zwałe po pregabie....Wątpliwa sprawa żeby gabapentyna byłą tak silna ....:(

Ja dziś znalazłam zapiski moje w zeszycie że biorę ten lek już 4lata. Pierw dawka 75 mg a teraz 150 mg. Miesiąc temu postanowiłam brać znów jak dawniej 75 mg. A od wczoraj znow biorę 150 mg i czuję jej działanie. Może lepiej nie odstawiać całkowicie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przerwy. Owszem, czasem nie czuję jej działania wtedy na kilka tygodni zmniejszam dawkę ze 150 mg na 75mg, czyli biorę tylko jedną tabletkę. Ostatnio na tej mniejszej dawce dostalam ataku paniki, pierwszy raz od lat. Obecnie znów biorę wyższą dawkę. Nie zamierzam brać więcej niż te 150 mg. Chyba nie moge być bez leków. 

 

Tak, tolerancja rośnie niestety. Nie bierzesz regularnie tylko raz na jakiś czas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zarr Dawniej brałem właściwie doraźnie, a od jakichś 2 miesięcy 75mg dziennie. Czasem udaje mi się odpuścić jeden dzień, czasem nawet i dwa. Teraz czeka mnie wyjazd do pracy, więc zdecydowanie będę brał regularnie. Nie wiem tylko czy 75 wystarczy. Ewentualnie będzie to 2x75 albo raz 150. Zobaczę jeszcze. Też nie chciałbym wchodzić więcej niż na 150mg. 

A przyjmujesz jeszcze inne leki? 

Ja wróciłem niedawno do Paro, a więc będę łączył z Pregą. 

Mimo wszystko to pokrzepiające, że jest szansa aby pregabalina działała tak długo (z małymi przerwami). Dla mnie to naprawdę bardzo dobry i niesamowicie pomocny lek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2024 o 21:52, Damiann92rrr napisał(a):

Spytam tutaj.. biorę 6lat egzyste/pregabalinę w dawce 150mg 4 razy na dobe wiec wychodzi 600mg.Lata do tyłu ten lek pomagał bo miałem dużą nerwicę ale nie wiem czy po takim czasie on może czasami nie szkodzić człowiekowi niż pomagać? niby jak wezmę te 150mg jak jestem nerwowy to trochę się opanuje z tym,że ogólnie biorę takie leki jak niżej co wymienię i nie mam chęci do roboty żadnej nic nie cieszy np kiedyś myłem auto ręcznie woski itp a teraz nie mogę nic zrobic od 3 lat mimo innego już auta tylko chodzę i sprawdzam wszystko takie natręctwa..

 

biorę 600mg egzysty czyli 4x 150 na dobę

brintellix 10mg na noc

ketipinor 25mg na noc

trittico 50mg na noc

 

-Brałem też wcześniej zomiren sr 05 ale 

 

Nie brałem w sumie nigdy dłużej niż 3/4 dni leków typu escitalopram,cital, i tego typu podobnych bo libido było ale nie można było dojść.. skórę by człowiek zdarł z siebie :( i nie wiem czy takie leki co ich nie brałem by pomogły? bo ponoć ssri otępiają niby silne pomagają bo zobojętniają itp ale nie ma po nich trzeźwego myślenia 

 

 

 

To aż jestem w szoku 

U mnie SSRI powoduje zupełnie odwrotne efekty 

Poprawa libido, pomógł mi przed przedwczesnym wytryskiem, w dodatku dodał sporo energii i odwagi na codzień nawiasem mówiąc setraliną w dawce 50mg...a jak jak długo stosowałes? Tylko kilka dni? Ja stosuje już prawie 5 tydzień i poprawa jest niesamowita 

W dzień sporo energii i o wiele bardziej rozmowny jestem i chce się robić więcej ...ciekaw jestem o co chodzi z tym otępieniem..u mnie jest zupełnie na odwrót. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Happyandsad napisał(a):

@zarr Dawniej brałem właściwie doraźnie, a od jakichś 2 miesięcy 75mg dziennie. Czasem udaje mi się odpuścić jeden dzień, czasem nawet i dwa. Teraz czeka mnie wyjazd do pracy, więc zdecydowanie będę brał regularnie. Nie wiem tylko czy 75 wystarczy. Ewentualnie będzie to 2x75 albo raz 150. Zobaczę jeszcze. Też nie chciałbym wchodzić więcej niż na 150mg. 

A przyjmujesz jeszcze inne leki? 

Ja wróciłem niedawno do Paro, a więc będę łączył z Pregą. 

Mimo wszystko to pokrzepiające, że jest szansa aby pregabalina działała tak długo (z małymi przerwami). Dla mnie to naprawdę bardzo dobry i niesamowicie pomocny lek. 

Dla mnie to tez dobry lek. Biorę tylko pregabalinę jesli chodzi o leki od psychiatry. Brałam kiedyś Mobemid też dobry lek, ale potem zmienił się lekarz i zaczęłam brać pregabalinę.  

 

Przy takich bardziej stresowych sytuacjach jak właśnie wyjazd do pracy to faktycznie lepiej brać nadal dziennie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zarr A starasz się ją brać regularnie o konkretnej godzinie? I czy po paru godzinach czujesz, że prega przestaje działać? Zwykle wtedy mam dylemat czy brać drugie 75 czy już odpuścić. Zwykle odpuszczam, a więc też nie ma ciągłości substancji w organizmie. No ale żeby była to wypadałoby ją przyjmować pewnie minimum 3 razy dziennie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.04.2024 o 13:18, Happyandsad napisał(a):

@zarr A starasz się ją brać regularnie o konkretnej godzinie? I czy po paru godzinach czujesz, że prega przestaje działać? Zwykle wtedy mam dylemat czy brać drugie 75 czy już odpuścić. Zwykle odpuszczam, a więc też nie ma ciągłości substancji w organizmie. No ale żeby była to wypadałoby ją przyjmować pewnie minimum 3 razy dziennie. 

Biorę zawsze między 17 a 18. Na razie cały czas czuje działanie ale nie chcę już zmniejszać dawki bo wtedy miałam atak paniki. Kiedyś o innym leku, psychiatra mówiła że działa w tle, więc mam nadzieję że tak jest i z pregabaliną. Ja biorę tylko raz dziennie te 150 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×