Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj jest 2 tygodnie jak biorę tą Pregabalinę, od 5ciu dni w dawce 150mg, wcześniej 75...jak na razie to nie widzę jakiejś poprawy... :( :( Mam straszne wahania w ciągu dnia... przez godzinę chce mi się gadać i lęk zmiejsza się, a potem za jakis czas wszystko mnie wkurza i nie chce mi się gadać, nie mówiąc o napięciu dużym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej ernest00 :)

 

.....Bierz xanax tylko doraźnie bo uzależnienie od benzo to masakra..... Jak odstawiałem SEDAM ( brałem go zaledwie kilka tygodni) to było piekło..... :)

 

MARKU XYZ, benzo biorę doraźnie już od trzech lat, nigdy się nie uzależniłem nie miałem z tego powodu kłopotów. Co innego SSRI czy neuroleptyki nie mówiąć już o depakinie która mnie uśmiercała. A SSRI zawsze działały paradoksalnie. A co do neuroleptyków to własnie od nich się uzależniłem, szczególnie od kwetiapiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ernest00 :)

 

A ja teraz odstawiam paroksetynę.... wszystkie skutki uboczne jakie mogłem wyczytać w necie jak na złość u mnie wystąpiły ....!!!..... najgorsze to te jakieś impulsy...prądy ....w głowie .... można zwariować .

 

Zastanawiam się czy na te kilkanaście dni nie łykać SEDAMU aby złagodzić zejście z PAROKSETYNY

 

A ty ten XANAX jak często bierzesz i w jakiej dawce że się nie uzależniłeś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xanax zwykły brałem w dawce 0,5 do 1mg. Kilka razy zdarzyło się więcej pod wpływem stresu i bezradności działań.

Xanax XR biorę w niezmiennej dawce 2mg rano. Ale biorę te leki ciągiem nie dłużej niż kilka dni. To jest fundament wieży którą buduję na cegłach złożonych nie z leków ale z myśli.

Żeby uzależnić się od benzodiazepin trzeba doprowadzić do wysokich dawek. Albo brać zbyt długo ciągiem. Zresztą działanie benzo szybko znika i jeśli znowu nie powtórzymy dawki można jakoś z tego wyjść.

Z nueroleptykami nie ma takiego rozgraniczenia. Nie mogłem bardzo długo dojść do siebie po kwecie bo nadal czułem się jakbym myślał pod jej wpływem a jak ją łyknąłem myślałem normalnie.

Kweta była mi potrzebna do normalnego myślenia, totalne zatracenie rzeczywistości a działaniem leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przy dawce 2x 75mg pregabaliny nie odczuwałem żadnego działania rekreacyjnego i nie brałem też większych dawek. Ale ogólnie to zadziałała bardzo antylękowo, prospołecznie, i dawała dobry nastrój, podniesiony lekko. Nie odczułem po stosowaniu żadnej tolerancji. Ale bardzo mnie uczuliła ta substancja na samym początku jej brania. Z czasem też libido skoczyło w dół. Później już było tylko gorzej jeśli chodzi o skutki uboczne. Musiałem zaprzestać jej ciągłego brania. Ale na szczęście efekt terapetuczyny pozostał, lęki mocno wytłumiła i nawet po odstawieniu a było to na przełomie luty/marzec tego roku lęki nie wracają z taką siłą. Ale wtedy też miałe nieco inne problemy niż teraz kiedy brałem baklofen i xanax SR.

Od tej SR to nie wiem jak się można uzależnić. Może po miesiącu brania i skumulowania substancji owszem. Ale bardziej fizycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przy dawce 2x 75mg pregabaliny nie odczuwałem żadnego działania rekreacyjnego i nie brałem też większych dawek. Ale ogólnie to zadziałała bardzo antylękowo, prospołecznie, i dawała dobry nastrój, podniesiony lekko. Nie odczułem po stosowaniu żadnej tolerancji. Ale bardzo mnie uczuliła ta substancja na samym początku jej brania. Z czasem też libido skoczyło w dół. Później już było tylko gorzej jeśli chodzi o skutki uboczne. Musiałem zaprzestać jej ciągłego brania. Ale na szczęście efekt terapetuczyny pozostał, lęki mocno wytłumiła i nawet po odstawieniu a było to na przełomie luty/marzec tego roku lęki nie wracają z taką siłą. Ale wtedy też miałe nieco inne problemy niż teraz kiedy brałem baklofen i xanax SR.

Od tej SR to nie wiem jak się można uzależnić. Może po miesiącu brania i skumulowania substancji owszem. Ale bardziej fizycznie.

 

Ernest po jakim czasie brania 2x75 mg zacząłeś w ogóle coś odczuwać? 75mg w ogóle nie działało??

 

Przeciwlekowo działało? Tzn na wkurw też dobrze???

 

Co to znaczy u Was rekreacyjnie??

 

Marek jak czytam Twoje posty to widzę że też raz piszesz ze jest lepiej a raz ze nie...mi się wydaje że u mnie też tak jest na dawce 150mg...mam wahania w ciągu dnia co chwile... Może MUSIMY jeszcze poczekać?? Ile Ci się wkrecala pregabalinie na 225mg wtedy że było dobrze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie podziałało od drugiego dnia. Właściwie pierwsze dwie dawki nie dały nic. Po obudzeniu następnego dnia czułem się już "lepiej". Zeszło ze mnie takie "ciśnienie".

Lek działał subtelnie, tłumił lęki, lepiej się koncentrowałem, lepszy kontakt z rzeczywistością.

Jeśli chodzi o wkurw to nie. Tutaj raczej dodawała odwagi, podnosiła samoocenę i to raczej wzmagało czasem wkurw. Brawurowo się można powiedzieć czułem.

Ze skutków ubocznych to po 3 dniach od jej stosowania moja cała twarz spuchła i dostałem ogromny na niej rumień, jeszcze wtedy nie miałem pojęcia że to może być od pregabaliny. Ale udało się to opanować u dermatologa. Chodziłem kilka dni z fioletem gencjanowy, na połowie mordy... na sorze z tym byłem to, że świnkę mam, później, że zapalenie ślinianek. Cyrki były. Ale ja nadal stosowałem pregabalinę. A to była reakcja na nią. Później obniżyła mi libido na maksa, zacząłem mieć problemy z męskimi sprawami zaczęło boleć. Byłem na USG jajec! U urologa dostałem leki przeciwbakteryjne na układ moczowy. Normalnie jakaś masakra, wszystko w porządku w badaniach i w ogóle. Urolog nie wiedział skąd mam taki ból. I się śmiał żebym więcej seksu uprawiał a ja w ogóle nie odczuwałem takiej potrzeby, nie mogłem. Odstawiłem pregabalinę i przeszło po około 2 tygodniach. Ogólnie czułem nadal się bardzo dobrze, ale te skutki mnie na tyle zszokowały, że już nie mogłem dalej sobie wmawiać, że to nie od pregabaliny. A naprawdę działała znakomicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Na dawce 2x75 nic nie czułem.... 2x150 też nic nie czułem.... dopiero jednorazowa dawka 225mg wyraźnie klepie i czuję tak po dwóch ...trzech godzinach błogi spokój....odprężenie.... fajny nastrój.... no i tak to u mnie działa.....

Są dni że jest lepiej i są dni gorsze ..... czasami boli głowa... czasami nie boli...... tak różnie.... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Na dawce 2x75 nic nie czułem.... 2x150 też nic nie czułem.... dopiero jednorazowa dawka 225mg wyraźnie klepie i czuję tak po dwóch ...trzech godzinach błogi spokój....odprężenie.... fajny nastrój.... no i tak to u mnie działa.....

Są dni że jest lepiej i są dni gorsze ..... czasami boli głowa... czasami nie boli...... tak różnie.... :)

 

No to może musi się jeszcze rozkręcić..? Dla mnie to jest dziwne że ten lek działa na kogoś po 3 tabletkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działa? Może nie w tym kontekscie. W tamtym okresie miałem silne zaburzenia. I brałem ten lek pierwszy raz w życiu. Dlatego tak szybko poczułem różnicę w myśleniu. O działaniu mogę powiedzieć dopiero że takie stabilne osiągneła po około tygodniu. W moim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie po ok. tygodniu stosowania swojej dawki. Najlepsze rezultaty osiągałem dodatkowo dokładając 0,5mg klonazepamu do 2 dawek pregabaliny.

Wahania nastroju raczej nie uświadczyłem, chyba że wahania z nastroju prawidłowego do podwyższonego ale raczej w dłuższym odstępie czasu niż piszesz. Nie było mowy o obniżonym nastroju. Tylko libido :x Rzadko się chciało a jak już się chciało to nie dawało rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Na dawce 2x75 nic nie czułem.... 2x150 też nic nie czułem.... dopiero jednorazowa dawka 225mg wyraźnie klepie i czuję tak po dwóch ...trzech godzinach błogi spokój....odprężenie.... fajny nastrój.... no i tak to u mnie działa.....

Są dni że jest lepiej i są dni gorsze ..... czasami boli głowa... czasami nie boli...... tak różnie.... :)

 

Dziś pierwszy dzień z 225 mg na razie bez zmian... Marek Ty wszedłeś na 225m gi dopiero zaczęło pomagać-to rozumiem. Ale sprecyzuj jak możesz kiedy zaczęło te 225 mg działać??? wziąłeś np w poniedziałek pierwszy raz 225 mg i co we wtorek już czułeś działanie??? czy minął jakiś czas na tej dawce?

 

pozdro! ps. jak dziś u Ciebie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Na dawce 2x75 nic nie czułem.... 2x150 też nic nie czułem.... dopiero jednorazowa dawka 225mg wyraźnie klepie i czuję tak po dwóch ...trzech godzinach błogi spokój....odprężenie.... fajny nastrój.... no i tak to u mnie działa.....

Są dni że jest lepiej i są dni gorsze ..... czasami boli głowa... czasami nie boli...... tak różnie.... :)

 

Dziś pierwszy dzień z 225 mg na razie bez zmian... Marek Ty wszedłeś na 225m gi dopiero zaczęło pomagać-to rozumiem. Ale sprecyzuj jak możesz kiedy zaczęło te 225 mg działać??? wziąłeś np w poniedziałek pierwszy raz 225 mg i co we wtorek już czułeś działanie??? czy minął jakiś czas na tej dawce?

 

pozdro! ps. jak dziś u Ciebie??

 

 

Dokładnie to było tak że byłem na etapie brania 2x150 mg .... i wtedy jakoś tak zniechęciłem się do tego leku i odstawiłem. Gdy poszedłem na wizytę kontrolną lekarz kazał wznowić... zmienił dawkowanie i zalecił jednorazowo 225 mg rano .... i wtedy od razu podziałało od pierwszej dawki ale miałem ok tygodnia przerwy gdy nie brałem wcale.........

 

-- 16 paź 2017, 16:30 --

 

jak dziś u mnie ? wklejam linka bo napisałem na innym wątku ... :)

 

paroksetyna-seroxat-xetanor-arketis-paxtin-rexetin-parogen-t464-22316.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak po tygodniu stosowania dawki 225mg

---dla mnie to skuteczny lek w walce z lękami , jednak z bardzo wieloma ubokami ( lek wpływa ujemnie na wzrok , układ pokarmowy ) . Dawki powyżej 150 mg /d . uważałbym dla siebie za toksyczne , co nie znaczy ,że Tobie nie pomogą . Pytanie jak długo pociągniesz na 225 i czy z czasem nie będziesz musiał dodatkowo chodzić do okulisty po dobór odpowiednich szkieł .

W ulotce leku pisze ,że donoszono o utracie wzroku po tym leku . Tak więc nie szarżuj z tym lekiem w jego ekstremalnych dawkach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak po tygodniu stosowania dawki 225mg

---dla mnie to skuteczny lek w walce z lękami , jednak z bardzo wieloma ubokami ( lek wpływa ujemnie na wzrok , układ pokarmowy ) . Dawki powyżej 150 mg /d . uważałbym dla siebie za toksyczne , co nie znaczy ,że Tobie nie pomogą . Pytanie jak długo pociągniesz na 225 i czy z czasem nie będziesz musiał dodatkowo chodzić do okulisty po dobór odpowiednich szkieł .

W ulotce leku pisze ,że donoszono o utracie wzroku po tym leku . Tak więc nie szarżuj z tym lekiem w jego ekstremalnych dawkach .

 

 

ja myślę że to dobry lek do stosowania doraźnego , dziś wziąłem 300mg i wyraźne działanie uspokajające,antylękowe,taki spokój wewnętrzny . dawkuje go co 2 , 3 dni zalezy ale jednorazowo 225-300. działa też u mnie prospołecznie i antydepresyjnie.

 

na wzrok mi nie wpływa ani na nic , przynajmniej nie zauważyłem , w ulotce jest napisane żeby codziennie stosowac , ale ja się nie zgadzam , uważam że powinno się go stosować doraźnie . podobnie baclofen,fenibut , bo to troche podobne substancje.

 

problemy ze wzrokiem mam na paro , wyraźne , zawsze miałem na niej to , ale do rpzezycia . kiedyś byłem u okulisty prywatnue , zrobili mi full badania na oczy i wszystko ok , a mimo to i tak nie za dobrze widziałem . literki jakoś tam przeczytałem ale były zamazane , ale widziałem co to za literki , w jakieś maszyny patrzałem też i niby wszystko ok a jednak wiem że wzrok jest gorszy . ale to od paro tak mam i miałem kiedys tez , ale da się żyć

 

 

a prega może powodować zaparcia właśnie . dlatego użwam ją doraźnie bo i tak mam już od paro zaparcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na początku 225mg działało jak benzo i ale teraz jakoś już nie czuję tego efektu ......ale na pewno mnie uspokaja..... rozpatruję jednak zmianę dawki na 2x 150 mg aby stężenie leku było równe przez całą dobę

 

 

to dobra opcja na lęki /nerwice właśnie rozłożenie , z tym że efekt takiego uspokojenia nie będzie już odczuwalny .

a i nie odczuwasz dlatego tego 225mg bo sie tolerancja wyrobiła , ale w tle działa na nerwice,leki itp :)

 

powodzenia i pozdrawiam przyjacielu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×