Skocz do zawartości
Nerwica.com

[KRAKÓW]


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Uważajcie na takich lekarzy psychiatrów jak KATARZYNA BILSKA-ZARĘBA i MARIUSZ PATLA. To są bardzo źli ludzie, którzy działają na polityczne zamówienie i gotowi są u zdrowych ludzi orzekać choroby psychiczne aby umieścić kogoś pod przymusem w psychiatryku i "zamknąć człowiekowi usta". Tak zrobili z dr. Zbigniewem Kękusiem gdzie po 5 minutach rozmowy orzekli u niego kłamliwie schizofrenie z psychozą i urojeniami i zrobili to na podstawie mimiki i gestów. W orzeczeniu podali nie prawdę że stwierdzając chorobę analizowali także wcześniejszą historie leczenia Pana Kękusia. Tymczasem Nn nigdy nie leczył się psychiatrycznie. Później w sądzie "udawali greka", że to zapoznanie się z historią leczenia Kękusia to było PRZEJĘZYCZENIE i że takiej histori nigdy nie widzieli na oczy.

Aktualnie Pan Zbigniew Kękuś od kilku dni jest przymusowo trzymany w szpitalu psychiatrycznym na obserwacji na którą nie wyrażał nigdy zgody. W ramach protestu podjął głodówkę bez jedzenia i picia. Jutro mają zdecydować lekarze co z nim zrobić.

 

Historia dr. Zbigniewa Kękusia w pigułce:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od wielu lat zmagałem się z zaburzeniami lękowymi i depresją. Przeszedłem terapię u pana Pawła Zaporowskiego z Krakowskiej Terapii i moje życie się odmieniło. Czasem są jeszcze powroty starych mechanizmów działania, ale wiem już jak sobie z nimi radzić. Byłem też wcześniej na terapii na nfz, ale traktowali mnie tam jak przedmiot, pani tylko spoglądała na zegarek i często odwoływała spotkania. Zresztą na terapię na nfz czekałem 4 miesiące !!! Terapia prywatnie kosztuje, ale jest to całkiem inna pomoc i terminy są od zaraz. Pozdrawiam!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nerwice i depresję, albo stany depresyjne. Nie leżę i nie patrzę w sufit. Raczej nie śpię w nocy, pole się, ściska mi żołądek, nie jem, krew mi pulsuje w nadgarstkach jak oszalała. Obawiam się wielu rzeczy, związku, relacji, oczekiwań ale w stanie lęku boję się totalnie wszystkiego: swojej choroby, choroby bliskich ich śmierci, pracy, przyszłości, że zostanę sama, albo że się poddam, że zwariuje. Chce zacząć terapie w centrum leczenia nerwic ul. LENARTOWICZA w Krakowie ale pewnie zejdzie do wiosny zanim się dostanę. W Między czasie myślę o oddziale Dziennym i terapii grupowej żeby jakoś się z tym oswajac. Polecono mi scanmed w Krakowie ul. ARMII KRAJOWEJ. Ktoś się może wypowiedzieć NT tych miejsc z własnego doświadczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja, po rozmowie z psychologiem dziś zdecydowałam poczekać na terapie nerwicy na LENARTOWICZA. W grupie w scanmedzie mogę sobie niepotrzebnie rozgrzewa coś, co trzeba zrobić porządnie a nie tylko doraźnie. Czekanie do wiosny na terapie doprowadza do szału, tymbardziej kogoś z Nerwica. Póki co zaplanowałem spotkania z psycholog raz w tyg żeby gadać na bieżąco o problemach, wybieram się jutro na jogę i może zacznę to robić regularnie, może jakoś czas mi upłynie. Jestem na zwolnieniu, martwilam się o powrót do pracy, ale odważyłam sir wczoraj na rozmowę dość szczera z szefem, okazał się wyrozumiały, bardzo mnie zaskoczył. Pozatym docenił szczerość bo go to uspokaja i widzi ze mam problem a nie kombinuje bo mam lenia. Praca jest mi potrzebna, a teraz wiem ze jak się rozpaczy czy wpadnę w nerwy mogę wyjść na spacer, albo jeśli chce mogę przychodzić w pasujących mi godzinach, bo to sklep internetowy więc jest robota do zrobienia ale o której to nieważne. Dał mi wolność, jeśli uznam że nie chce pracować też zrozumie. Kamień z serca, obawiałem się uzewnetrznic a warto było, on też zrzucił z siebie swoje lęki i obawy. I jakoś tak razem raźniej :) a miałam go za złośliwego dziwaka, który prędzej to wyśmieje niż zrozumie. Uff. Ktoś ma opinie o leczeniu nerwicy na LENARTOWICZA? wiem że to trwa 12 tyg, są grupy dzienne i popołudniowe, opieka jest kompleksowa i na NFZ. Tyle wiem. Idę 5.10 na pierwszą konsultacje, potem jeszcze badania i kolejne konsultacje i czekanie. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybór specjalisty myślę że indywidualna sprawa każdemu spasuje kto inny, oni są tam po to żeby dopasować jakieś DSM albo ICD żeby nie było że nie wiedzą co jest a w rzeczywistości leczą objawy taką maja pracę. Im bardziej ktoś trzyma się regułek i kryteriów diagnostycznych z reguły mija się z rzeczywistością, psychiatria bardzo mało wie o procesach, które decydują o naszym zdrowiu psychicznym, i nie powinna udawać, że jest inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

potrzebuję kontakt do sprawdzonego psychiatry, który przyjmuje w Krakowie i zajmuje się terapią nerwicy lękowej.

Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki i osoby godne polecenia.

Mam nadzieję, że jest tu parę osób, które znalazły dobrego i kompetentnego lekarza i mogą podzielić się namiarami.

Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

 

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę, Ja leczyłam się z alkoholizmu, aż wstyd się przyznać. Udałam się do ośrodka terapii Wiosenna na Ładnej. Wyglądało to tak, że na pierwszej wizycie została postawiona diagnoza. W ciągu kolejnych 4 sesjach indywidualnych zostało postanowione jak mnie leczyć. Terapie indywidualne i grupowe. Przy okazji poznałam trochę lepiej siebie i stwierdziłam, że mogę nie tylko wyleczyć się z alkoholizmu, ale w dodatku zmienić swoje dotychczasowe życie. Bardzo mi pomogli, mają wspaniałych specjalistów. Zostawię namiary jakby ktoś był zainteresowany. http://centrumterapiiwiosenna.pl/kontakt/ na stronie też można więcej poczytać o ośrodku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Zastanawiam się nad podjęciem terapii grupowej w wakacje. Moja diagnoza to borderline, choć wszyscy mówią, że nietypowy obraz kliniczny, nie tnę się i chyba nie robię ludziom "chorych jazd" za bardzo. Ale trochę objawów bordera mam. Brakuje mi bliskich relacji, ostatnio chciałam z kimś stworzyć i po półtora roku się okazało, że z mojej strony kontakt był zbyt intensywny i to jest taka moja motywacja, żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Druga kwestia to kwestia samooceny, wcześniej wiele lat byłam w stanie z pogranicza psychozy, a teraz próbuję sobie jakąś samoocenę na nowo zbudować. Chodzę na terapię na indywidualną. Na początku leczenia (3 lata temu) przebyłam terapię na Sikorskiego dla osób z psychozami, a teraz interesuje mnie bardziej eksplorująca terapia.

 

Na Lenartowicza mnie już kilka razy nie chcieli, proponowali zapisanie się do kolejki na ind. Na Kopernika oddział dzienny zawieszony. W Scanmedzie nie wiadomo, czy grupa wakacyjna ruszy. Miejsca są na Basztowej - czy ktoś coś wie, jak tam jest i jaki jest w ogóle profil pacjenta? Obecnie jest tam tylko jedna grupa. Są też na Ruczaju w Mentalmed.

I czy może ktoś coś napisać więcej o Scanmedzie? (Nie o tej grupie dla osób z psychozami, tylko dla tej nerwice/zab.osobowości).

Mam się spodziewać, że na tej terapii trzeba rozgrzebać wszystkie bolesne rzeczy, sprawy rodzinne, z dzieciństwa itp., i w ogóle wszystko, co trudne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×