Skocz do zawartości
Nerwica.com

jedza94

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jedza94

  1. powracające objawy to normalne w odstawieniu leku ? ile może to trwać ? zaznaczam , że miałam małą dawkę , ale i tak wydaję mi się , że robi swoje..
  2. właśnie niech ktoś się wypowie o tym lenartowiczu ? tam są tylko grupowe nie ma indywidualnych ? czeka się pół h tak ?
  3. tak wiem powiem im powiem nie zapomnę. Jezu nie dam się uśpić chyba wolę na żywca . Dzięki za odpowiedź barrdzo!!
  4. witam proszę o poradę nie wiem czy dobry dział otóż mam dzisiaj zabieg , nie skonstultowałam z lekarzem czy moge wziąć leki i tu moje pytanie czy coś się stanie jeśli biorę setolaft zawsze rano a dzis wezmę po południu ? nie powinno nic się dziać prawda? tylko wiecie troche schizuje, aaa i cloraxenu tez bym nie brała
  5. witam proszę o poradę nie wiem czy dobry dział otóż mam dzisiaj zabieg , nie skonstultowałam z lekarzem czy moge wziąć leki i tu moje pytanie czy coś się stanie jeśli biorę setolaft zawsze rano a dzis wezmę po południu ? nie powinno nic się dziać prawda? tylko wiecie troche schizuje, aaa i cloraxenu tez bym nie brała
  6. no to zrobisz jak uważasz, nie wiem jakich masz lekarzy czy by Ci nie dała internistka skierowania, bo z tego co wiem od tego roku potrzebne jest skierowanie do dermatologa i okulisty ? niech mnie ktoś poprawi jak się mylę.
  7. michalb ja z pieprzykami też mam problem a konkretniej z dwoma które jak zobaczyła lekarka od razzu dała mi skierowanie do dermatologa- więc fajnie nie muszę płacić bo i tak miałam w planach to zbadać. Pokazywałeś jakiemuś lekarzowi te pieprzyki , które Cię niepokoją? Ja mam jeden bardzo brązowy ale mały , a obok większy wypukły plus do tego z białą otoczką.
  8. tak tak dziadkowie napewno po 50.Ale statystycznie rak w tak młodym wieku występuje rzadko prawda ?
  9. fuzzystone ja miesiączkę mam 2 razy w roku :) co jest kompletnie szokujące dla moich koleżanek , ale myślę , że nie masz się czym martwić na zapas.
  10. miro naprawdę wyleczyłeś to cholerstwo po 15 latach??? nie masz objawów żadnych nic ? Cieszę się , że Ci się udało. Mogę się odezwać na priv ?
  11. jest dokładnie jak mówisz! tylko by dawać w łapę i płacić za badania po stówce ..
  12. another memory u mnie lekarze po tyg leżenia w szpitalu łaskawie stwierdzili że zrobią usg .Jednak jak nie dostane skierowania na gastroskopie- robię prywatnie jak tylko mnie wypiszą jest o wiele dokładniejsza. poza tym gosc ktory bedzie mi wykonywał to usg kompletnie sie do tego nie przykłada przez niegomojasiostra dowiedziała się że ma chłoniaka dopiero po pół roku..
  13. NN4v no wtedy miałam gdzieś, że stary dziadek. Teraz z perspektywy czasu wiem , że to był zwykły napaleniec, wykorzystywał okazje żeby sobie podotykać.mi to nie przeszkadzało nawet tego chciałam, ale broniłam się przed tym bo wiedziałam ,że ma partnerkę.
  14. 21 lat mam . Napewno nerwica się przyczyniła, ale wiecie jak to jest leży się w tym szpitalu ,człowiek nie ma co robic i setki myśli přzychodzi do glowy.Tych czarnych myśli... mimo wszstko dzięki bardzdo. za odpowiedzi !
  15. panikuje bo w rodzinie 2 osoby zmarly na raka jelita. Cholera no...
  16. no właśnie tak chaotycznie napisałam. Od zawsze mialam problemy żołodkowe.w koncu łaskawie dostałam skierowanie na kolonoskopie (termin mam na 25 a czuje jakbym miala nie dociągnąc) od 3 tyg mam biegunki o ile można to tak nazwac.w konńcu moja kupka to była sama krew. wzieli mnie na zbkaźny, nawodnili , kupek juz tyle nie robie ale wygladaja tak samo beznadziejnie
  17. osobiście uważam,że różnica wieku nie jest żadną przeszkodą.Moja 2 miłość (nie to nie miłość raczej zauroczenie) miała 56 lat . I nie, nie był jakims milionerem jak to czasem chodzą opinie , że sponsor.Teraz natomiast padło na 30-latka i cierpieníe jest nie do wytrzmania bo związek z nim mógł być lepszy
  18. blagam niech mi ktos powie ,ze to nie rak jelita,żołądka. Nie wytrzymam tej niepewnosci , lekarze nie wiedzą dokładnie co mi jest .leże w szpitalu od tygodnia i juz nie wytrzymuje
  19. achhhh ten czarny humor : )
  20. ja także bardzo boję się śmierci a konkretniej gdzie po niej trafie. Zaczęło się od około poł roku wtedy jeszcze nie wiedziałam, że te myśli to przez nerwicę. Poza tym nic nie planuje-bo po co skoro umrę nawet dziś? jutro?zaraz ? Jak z kimś rozmawiam i opowiada mi o swoich planach z dużym wyprzedzeniem czasowym to od razu mam w głowie " po co ty to planujesz skoro nie wiadomo czy wg dożyjesz jutra", ale nie mówię tego na głos bo wiem , że to ze mną jest coś nie OK Nie jesteś z tym sama choć wiem , że to małe pocieszenie
  21. tak kiedyś tak było nie myślałam tak o tych choróbskach, rakach. Nie miałam potrzeby lecieć do lekarza z każdą dolegliwością która wg mnie odbiegała od normy.Ileż to człowiek kasy już stracił przez to. A to wsłuchiwanie się to na tę chwilę nie jestem w stanie zapanowwać bardzo bym chciała, ale nie dam rady
  22. no tak...ja z tym chciałam od razu brać ślub-cywilny żeby było szybciej.Chciałam zaspokajać wszzystkie jego zachcianki (głownie chodzi mi o seks-bardzo mnie pociąga) Myślę , że nawet jakby mnie lał na tę chwilę nie zmieniłabym toku myślenia. ciekawe ile to potrwa
×