Skocz do zawartości
Nerwica.com

weronika123

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia weronika123

  1. Też biorę 50 mg na zaburzenia żołądkowo-jelitowe razem z escitalopramem 10 mg. Słabo działa na jelita, przy dawce 100 mg odczułam poprawę, ale towarzyszyła temu senność i problemy z koncentracją, więc wróciłam do 50.
  2. Też biorę paro na zjn i również mam po tym leku poprawę, wcześniej brałam cito, na jelita działał gorzej, ale nie zmulał tak jak paro. Biorę około 7 tygodni. Przedwczoraj zwiększyłam dawkę z 20 mg na 30. Czułam się fatalnie, silne nudności, nagła biegunka, bóle mięśni i drżenie, To chyba zespól serotoninowy. Wróciłam do dawki 20 mg.
  3. dr Chmielewski? Większość opinii dobra. Leczyl się ktoś u niego ? Tez szukam dobrego lekarza.
  4. że potrafię spać do południa, że po lekach wszystko mi wisi, że nie mam dobrego kontaktu ze swoim lekarzem, że mam bóle brzucha
  5. --- ja powiem od siebie tylko tak ,,, ładnie wkurwieni na maxa musieli być pacjenci oczekujący w kolejce po Tobie i nie jedno "ku-wa" w myslach poleciało w ujemnym ładunkiem emocjonalnym ! Na szczęście nie było za mną żadnych pacjentów. Ogólnie ze stanami depresyjnymi z apatią i nadmierną nerwowością, z towarzyszącym psychosomatycznymi bólami brzucha. Słowem żyć mi się nie chce. Zmieniłam miejsce zamieszkania i to była moja pierwsza u niego wizyta. Dostałam ParoGen, 20 mg, biorę trzeci tydzień. Wydawało mi się, że jest lepiej, ale dzisiaj znów mam megą doła. Nieskromny to on był, jak sobie przypomnę te pytania dotyczące życia intymnego i moich partnerów, nawet tych sprzed obecnego związku.
  6. odz Coś w tym rodzaju Może powinnam zmienić psychiatrę. Dodam, że zadawał mi najwięcej pytań dotyczących sfery seksualnej.
  7. Mam do Was pytanie dotyczące zachowania psychiatry. W czasie pierwszej rozmowy ze mną która trwała około 45 minut bardzo rzadko zwracał wzrok w moją stronę a właściwie prawie nie miałam z nim kontaktu wzrokowego. Często, nawet w trakcie zadawania mi pytań zwracał się całym ciałem w przeciwległą stronę od mnie. Na początku wydawało mi się to nawet korzystne, ale w miarę postępowania rozmowy zaczęło mi to przeszkadzać. Czułam się trochę jakby lekceważona. Czy to są normalne techniki rozmowy z pacjentem żeby nie wchodzić z nim w relacje czy objaw braku zainteresowania rozmową.
  8. Byłam niedawno u psychiatry i jestem zaniepokojona pytaniami jakie mi zadawał. Chodzi o to czy nie przekroczył swoich kompetencji. Przyszłam z objawami depresji połączonymi z problemami psychosomatycznymi. Pan doktor, pomimo że nie sygnalizowałam takiego problemu skupił się na moim życiu małżeńskim a ściślej mówiąc pożyciu. Zaczął wypytywać o moje życie seksualne w dodatku ze szczegółami, czułam się co najmniej dziwnie, nie omieszkał zapytać też o innych partnerach, tych przed małżeństwem itd. Mam mieszane uczucia, wydaje mi się, że jest wiele innych istotnych tematów, chociażby relacje z matką, wychowanie, praca., poczucie własnej wartości itd. które mają pośredni wpływ na moje samopoczucie psychiczne. Dlaczego akurat seks? Czy Wam też zadawano takie pytania i to na pierwszej wizycie? Po co mu aż tak szczegółowe informacje?
×