Imigranci - za czy przeciw?

[Argish]

khaleesi,

http://wiadomosci.onet.pl/slask/syryjczycy-w-chorzowie-maja-od-dzis-status-uchodzcow/kx4dgp

Polacy we własnym kraju będą na kozojebców zapierniczać za miskę ryżu, a oni dostaną zaraz apartamenty.

[khaleesi]

Argish, pasuje tu hasło pierdo*ę nie robię Oby im slązacy zyc spokojnie nie dali w morde jeża

Edytowane 14 Września 2015 przez Gość

[Argish]

[khaleesi]

Argish, dla polskich obywateli nie ma takich luksusów a dla tubylców jest. Noż scyzoryk sie otwiera ku** w kieszeni.

[Mae]

Moi drodzy w Chorzowie już są Na początek mieszkanie komunalne, 2,5 tys zasiłku co miesiąc NETTO plus nauka języka i pomoc w szukaniu pracy. Czas spierd.alać z tego chorego kraju.

Tylko dokąd?

[Po prostu maciek]

Kurde ale ostra dyskusja, która w sumie nie ma sensu.

Co kopaczce narzuca to ona weźmie bo rzad już 8 lat prowadzi politykę jak Sikorski powiedział robienia łaski zachodnim partnerom na kolanach.

Nowy rząd będzie to musiał odkręcić tak jak wszystko co PO zrobiła.

[jetodik]

Uchodźcy w Chorzowie to chrześcijanie.

[Gość]

Gówno mnie to obchodzi !!!

Mój brat od 10 lat zapierdala na taśmie w fabryce.

Latem w drelichach przy ponad 40 stopniach celsjusza.

Kamery i wyliczanie wydajności. Eliminowanie "zbędnych" ruchów pod groźbą utraty premii.

Trzy zmiany. "Dobrowolne" soboty i niedziele.

Zarabia 2200-2500 z premią i tymi dodatkowymi sobotami czy niedzielami.

12 lat czekał na mieszkanie komunalne ( brak zdolności kredytowej na zakup własnego)

Przydzielono mu ruinę. Kurwaa ruinę. Czegoś takiego nie widzieliście. Ponad stuletnia kamienica. WSZYSTKO DO REMONTU. Zerwał zgnite podłogi - pod deskami GLINA Nie ma ani kanalizacji, ani instalacji wodnej ani elektrycznej. Ściany działowe zawaliły się gdy zaczął zbijać tynki. Nie ma ogrzewania. Sufity napuchnięte wiszą. Okna nigdy nie wymieniane. NIGDY. Są jeszcze poniemieckie.

Remont to 50 tysięcy. Musial wziąć kredyt (tyle mu dali) ktory będzie spłacał przez wiele lat.

Mieszkanie i tak nie będzie jego !!!

Mają z żoną dziecko. 5 letnia córeczka. Chuuja od państwa dostają na to dziecko.

Z żoną prawie się nie widują

Kurwaa, pomimo że remont będzie trwał z rok to JUŻ MUSI PŁACIĆ ZA TĄ RUINĘ CZYNSZ!!!

kURWAA. Przez całe życie potrącają mu kurewsko wysokie podatki, zusy i inne gówna z ktorych niczego nie ma.

Zajechał sobie w pracy kręgosłup. Dyskopatia. Rezonans oczywiście za półtora roku. Ortopeda za pól roku.

Tak więc za wszystko buli z własnej kieszeni.

WYPIERDAALAĆ Z TYMI UCHODŹCAMI !! WYPIERDAALAĆ !!!

[Iskiera^^]

jako filolog nie wytrzymałam, sorry:

 

dla polskich obywateli nie ma takich luksusów a dla tubylców jest.

 

khaleesi, zapoznaj się ze znaczeniem słowa tubylec. zajrzeć do słownika języka polskiego naprawdę nie zaszkodzi, on nie gryzie.

 

tubylec (język polski)[edytuj]

 

wymowa:

IPA: [tuˈbɨlɛʦ̑], AS: [tubylec] wymowa ?/i

znaczenia:

rzeczownik, rodzaj męskoosobowy

(1.1) osoba pochodząca z lokalnej populacji, rdzennej ludności jakiegoś kraju

 

więc tubylcami w Polsce są Polacy.

[Iskiera^^]

INTEL 1, jak najbardziej rozumiem co czujesz.

 

Mieszkanie może formalnie nie będzie jego, ale praktycznie tak jakby było.

lokal komunalny się dziedziczy przecież, tzn prawa do mieszkania w nim.

 

fakt, do dupy w tym kraju jest to tych nowych mieszkań komunalnych się prawie nie buduje :/

w ogóle polski kapitalizm jest do bani pod wieloma względami.

[Gość]

Macie

[Gość]

...i jeszcze

 

Pierwszy będę uchodźców wypalał....

Na pierwszym zdjęciu na dole po lewej na parterze to jego "mieszkanie"

[Gość]

Zgadzam się z INTEL 1 i go rozumiem, bo to co opisuje to codzienna rzeczywistość wielu Polaków... a państwo ma być psem obywateli, jeśli ich olewa i zaczyna służyć obcym panom kosztem własnych, je...ć takie państwo.

Edytowane 15 Września 2015 przez Gość

[Iskiera^^]

dla miasta czysty zysk.

damy, ale wyremontuj "se" pan... : /

 

btw nie wiadomo kto mieszkał tam wcześniej i w jakim stanie to mieszkanie zostawił.

[Gość]

Oglądał wiele mieszkań... To było najlepsze. Tak wygląda życie w zapomnianym przez Polskę , wyeksploatowanym i zniszczonym śląsku...

To On , mój brat powinien dostać mieszkanie. Umeblowane, wyremontowane. Za free !! Za to że tu jest. Że utrzxymuje to jebanee państwo.

On wychowuje dziecko. Przyszłą Polkę. Dojną krowę, którą państwo będzie mogło doić aż do grobowej deski. Między innymi po to, aby samarytanie na jej krwawicy mogli budować swoje poczucie solidarności z napływowym bydłem nastawionym tylko na dojenie.

[Iskiera^^]

kurde, ja rozumiem bunt, smutek, rozgoryczenie ale nie lubię wrzucać wszystkich do jednego wora.

 

wiesz co, ja mieszkam w północnej PL.

okolice trójmiasta powiedzmy.

tutaj jest dużo przeróżnych imigrantów.

 

przyjeżdżają ludzie, którym tam, w Syrii, przed wojną powodziło się dobrze.

biedoty po prostu NIE STAĆ na ucieczkę do Europy, została w Syrii.

to są wykształceni ludzie często

drobni i więksi przedsiębiorcy.

 

więc nie zakładaj, że 100% tej populacji będzie siedzieć na dupie.

bo tak raczej nie będzie.

ty chciałbys byc w obcym kraju całe życie na utrzymaniu państwa?

raczej nie.

pewnie troche byś się ogarnął, poduczył języka i zabrałbyś się do roboty.

myślę, że 3/4 tych ludzi tak samo.

[Argish]

INTEL 1, chętnie pójde z tobą i będe strzelać do tych niby uchodźców, którzy jak się okazuje w 80 % są to zdrowi mężczyźni w sile wieku. Polak jest okradany i szmacony we własnym kraju.

jetodik, niech sobie i będą kim chcą chodzi o sam fakt traktowania ich przez nasze państwo.

[khaleesi]

jako filolog nie wytrzymałam, sorry:

 

dla polskich obywateli nie ma takich luksusów a dla tubylców jest.

 

khaleesi, zapoznaj się ze znaczeniem słowa tubylec. zajrzeć do słownika języka polskiego naprawdę nie zaszkodzi, on nie gryzie.

 

tubylec (język polski)[edytuj]

 

wymowa:

IPA: [tuˈbɨlɛʦ̑], AS: [tubylec] wymowa ?/i

znaczenia:

rzeczownik, rodzaj męskoosobowy

(1.1) osoba pochodząca z lokalnej populacji, rdzennej ludności jakiegoś kraju

 

więc tubylcami w Polsce są Polacy.

 

rdzenna ludność to mieszkańcy Afryki.

[bittersweet]

Iskiera^^, nawet ja nie beda siedziec na dupie mieszkanie komunalne dostali od razu w prezencie. Powini dostac tylko czasowe zakwaterowanie a potem sobie radzic jak kazdy.

[khaleesi]

bittersweet, co Wy jej tłumaczycie jak ona nas nazywa polaczkami

[Argish]

Iskiera^^, najpierw niech nasze państwo weźmie się za pomaganie i poprawienie systemu swoim obywatelom, anie sprowadzają ludzi, których kultura w porównaniu do naszej to jedna wielka przepaść. Dlaczego ja mam zapier.dalać na śmieciówie za 1400 zł, o umowe o prace się doprosić nie mogę a miesiąc temu się dowiaduje, że do miejsca w którym pracuje ma przyjść dwoje czy troje ukrainców pracować.

Widziałaś jakąś polską rodzine, która dostawała by 2,5 tys zasiłku? Zastanów się nad tym co piszesz bo tolerancja to jedno a robienie ludzi w chu.ja to drugie.

[khaleesi]

Argish, niech ich sobie sama utrzymuje w całości niech zgłosi państwu polskiemu jak taka tolerancyjna.

[Iskiera^^]

rdzenna ludność to mieszkańcy Afryki.

 

rdzenna - pochodząca z danego kraju kobieto. mająca tam swoje "korzenie" z dziada pradziada.

 

trollujesz, kpisz czy naprawdę masz problemy z językiem ojczystym?

 

co do uchodźców napisałam wyraznie, ze nie jestem ani ZA (widzę zagrożenia pewne) ani PRZECIW.

 

niemniej najgorsze instynkty jakie wychodzą przy tej okazji z moich rodaków (tą "prostą" część naszego społeczeństwa nazywam Polaczkami własnie, Khaleesi) zaczynają mnie przerażać.

 

historie typu Jedwabne wcale nie należą do zamkniętej przeszłości, jak się okazuje...

 

btw ja tez nie pałam jakąś ogromną miłością do Islamu, raczej się go boję.

ale staram się raczej sprawdzać, czy te lęki nie są przesadzone, czy mają sens.

konfrontuje sie z nimi, poprzez zdobywanie wiedzy.

 

a nie wyrywam sztachete z płotu, biore widły gnojne i ide bronić mego domu ku chwale ojczyzny

na to jeszcze przyjdzie czas (oby nie było nigdy takiej potrzeby)

Edytowane 15 Września 2015 przez Gość

[khaleesi]

Iskiera^^, Tubylec, człowiek pochodzący z rodziny zamieszkującej na danym terytorium od wielu pokoleń, przedstawiciel rdzennej ludności obszaru, np. Maorysi na Nowej Zelandii. Termin tubylec używany jest głównie w stosunku do ludności krajów odległych, egzotycznych, np. podbijanych przez kolonizatorów, odwiedzanych przez turystów czy wyprawy badawcze. W stosunku do mieszkańców terenów bliższych, np. europejskich, ma raczej zabarwienie żartobliwe i zastępuje się go bardziej naukowym terminem autochton.

sama sie ośmieszasz.

 

Po raz pierwszy chyba zgodzę sie z tym co napisał Davin na poprzednich stronach apropo ciebie

[Iskiera^^]

a może sobie wypisywać co chce, mam do tego stosunek, nomen omen, analny