Konkluzje dnia.

[nvm]

zgrywanie bohatera odpornego na zranienia nie wychodzi mi na dobre - czasowo dystansuje od własnej wrażliwości i kruchości, po czasie uderza z wielokrotną siłą

Zgoda, ale z drugiej strony nie chcę pozwalać, by toksyczne osoby dyktowały mi jak mam się czuć.

[anemon]

zgrywanie bohatera odpornego na zranienia nie wychodzi mi na dobre - czasowo dystansuje od własnej wrażliwości i kruchości, po czasie uderza z wielokrotną siłą

Zgoda, ale z drugiej strony nie chcę pozwalać, by toksyczne osoby dyktowały mi jak mam się czuć.

A kto chce? Skoro zgadzasz się z powyższym, powinieneś wiedzieć, że i tak odczujesz nieprzyjemne emocje, tyle że z opóźnieniem.

[nvm]

zgrywanie bohatera odpornego na zranienia nie wychodzi mi na dobre - czasowo dystansuje od własnej wrażliwości i kruchości, po czasie uderza z wielokrotną siłą

Zgoda, ale z drugiej strony nie chcę pozwalać, by toksyczne osoby dyktowały mi jak mam się czuć.

A kto chce? Skoro zgadzasz się z powyższym, powinieneś wiedzieć, że i tak odczujesz nieprzyjemne emocje, tyle że z opóźnieniem.

Znalazłem chyba sposób na coś pośrodku.

[anemon]

Znalazłem chyba sposób na coś pośrodku.

Jaki?

[nvm]

Znalazłem chyba sposób na coś pośrodku.

Jaki?

Hmm...trudno to opisać...generalnie kluczowa jest tutaj wewnętrzna równowaga i harmonijne wyrażanie wszelkich swoich energii w zintegrowany sposób. Trzeba się otworzyć na ból emocjonalny z jednej strony, ale na inne rzeczy również - i wtedy ten ból nie zajmuje całego pola uwagi i nie jest taki chroniczny. Ja na przykład oprócz poczucia zranienia odczuwam także złość i agresję z jednej strony, ale również inne rzeczy z drugiej (na przykład rozbawienie, życzliwość) i pozwalam, żeby to wszystko się ze sobą wymieszało i połączyło i żeby się wyrażało.

[anemon]

Życie to cierpienie. Można cierpieć w sposób chory lub zdrowy. To moja konkluzja na dziś.

[Jurecki]

Czas spać, taka moja refleksja

[nvm]

Niektórym wydaje się, że chcą znać prawdę. Dopóki jej nie poznają ;]

[anemon]

zdrowe, wartościowe relacje dodają skrzydeł, a nie je podcinają

 

a woda jest mokra

[nvm]

To też przeminie...

 

Marność nad marnościami i wszystko marność...Ech...

[Alien81]

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło (vide nieuznana prawidłowo zdobyta bramka Lewandowskiego z wolnego i jego bramka na 3:0 z karnego z kapelusza )

[anemon]

Może powinnam przejść "na ciemną stronę mocy"? Przestałabym być posądzana o nieczyste intencje, zamiast tego inni doszukiwaliby się w zimnej suce zranionego serduszka, które może jeszcze da się wskrzesić.

[ekspert_abcZdrowie]

Myśl na dziś: "Kto ma miękkie serce, musi mieć twardy tyłek".

[Psychoanalepsja_SS]

Jak jest ciemno za oknem, to nic się nie chce.

He/he.

[anemon]

prawda zrani a kłamstwo zatruje

[Demidowicz]

prawda zrani a kłamstwo zatruje

 

Dobre kłamstwo jest lepsze od kiepskiej prawdy

[anemon]

prawda zrani a kłamstwo zatruje

 

Dobre kłamstwo jest lepsze od kiepskiej prawdy

ranienie szczerością daje mi większą satysfakcję

choć mam predyspozycje do bycia skutecznym kłamcą

[ekspert_abcZdrowie]

czasem lepiej odpuścić...

[anemon]

Ześlij mi, Boże, Anioła.

Ludzie są do bólu przereklamowani.

[anemon]

Neuroleptyki to zło. Czasami mniejsze zło.

 

Życie jest tak dalece pozbawione sensu, że pozostaje przykładać wagę do spraw błahych.

[HoyaBella]

jeden wolny dzień bez pracy męczy mnie psychicznie i dołuje bardziej niż cały dzień w niej

[anemon]

Już wiem, co robię źle. Wszystko.

Powinnam nie robić nic.

[Gość]

Widzialam, ze caly swiat oszalal

[anemon]

Skromność jest cnotą. Obym się nie rozzuchwaliła.

[anemon]

Nic się nie zmieni. Tylko my się zmienimy.