Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lubicie chodzić na spacery


bedzielepiej

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym chętnie poszedł z Arashą na spacer.Byśmy się chyba nie pozabijali :D ja za PO,Arasha za PIS.

O to miłe, już dwóch się zadeklarowało :mrgreen:

Spoko detektyw, jeszcze nie znasz moich możliwości konwersacyjnych :105:

 

monk.2000, bardzo ładne zdjęcie. Lubię takie klimaty ( idealne warunki rowerowe ) ;) Może też niebawem wrzucę coś z moich okolic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt się nie odważył, a ładna pogoda była i tereny równie ładne. Powiem tylko, że my byliśmy i było ok, nie ma się czego bać. Wychodźcie z nor, fobicy i nerwicowcy, a nie tylko w klubach siedzicie :P

w soboty zazwyczaj spotykamy sie w gdyni i nie inaczej bylo w tamta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo lubię chodzić na spacery. I jak mam siłę zebrać się z domu to idę się przejść. Ostatnio upodobałam sobie spacery nad rzeką, ale od razu dostałam zakaz od siostry, żebym do rzeki się nie zbliżała. Jakby wgl mogła mi czegokolwiek zabronić. Nie ma mowy! Tym bardziej będę tam chodzić!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodzę po plaży. sama

 

Szczęściara! Marzy mi się morze i piasek, ech. Choć pewnie cała plaża zatłoczona.

 

Bardzo lubimy chodzić na spacery, szczególnie zimą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodzę po plaży. sama

 

Szczęściara! Marzy mi się morze i piasek, ech. Choć pewnie cała plaża zatłoczona.

 

Bardzo lubimy chodzić na spacery, szczególnie zimą.

ja mam do mikro plaży 20 m od domu i nigdy tam nikogo nie ma bo ma 2 m szerokości a teraz zaczynają się wodorosty rozkładać i śmierdzi. No ale na tych ładnych plażach to w ten weekend pewnie wszędzie tłumy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam do mikro plaży 20 m od domu i nigdy tam nikogo nie ma bo ma 2 m szerokości a teraz zaczynają się wodorosty rozkładać i śmierdzi.

 

Dziękuję za tę romantyczną wizję przyrody. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki na łeb i do lasu, lepiej to zrobić za wczasu póki starczy nam czasu.

 

Taki spacer jest bardzo oczyszczający, ale trzeba uważać, żeby się nie nabawić fobii leśnej - jak wskoczy za bluzę jeden robak to potem ciągle ma się tam ich czterdzieści kolejnych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę lubię, czasem się zmuszam, ale to dobry nawyk, kiedy danego dnia nie robie sobie mini-treningu na rowerze

to spaceruję by nogi rozruszać i mózg dotlenić.

Warto się dotelnić, przejść chociaż 2km, ja przechodzę aktualnie 2-5km i trochę to pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 3 tygodni bardzo rzadko spaceruję tak samo jeżdzę na rowerze - bardzo krótko i rzadko.

Ma to związek z aktualnymi upalami, oraz lekami które mnie dodatkowo zmulają.

Dodatkowo noga do końca mi się jeszcze nie zagoiła po skręceniu stawu skokowego,

więc myślę, że jak się chociaż odrobinę ochłodzi - o przynajmniej 5'C to zaczne na nowo,

trochę roweru, sporadycznie spacery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię spacerować po lesie, tam jest cicho i przyjemnie, wśród przyrody, chodzę tam o każdej porze roku, czasami robię zdjęcia swoim aparatem aby uchwycić piękno przyrody. Kiedyś robiłam zielnik do szkoły na biologię, zbierałam różne liście, dostałam szóstkę, którą mi postawił Pan od biologii, od tamtej pory pozostała mi miłość do przyrody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubiłem spacery po mieście, jak mieszkałem w Tarnobrzegu, czy jak byłem na studiach w Kielcach i w Warszawie - choć w Kielcach było dużo terenów zielonych na obrzeżach i tam lubiłem chodzić. Teraz mieszkam na wsi i sam na spacer nie lubię wychodzić, tak mało miejsc w które można pójść, ludzi samochodów tak mało, moja mama jest nauczycielką tu w szkole to też tak głupio, bo to "znana osoba" na wsi, więc zaraz zwracają ludzie uwagę że to jej syn... Jak jeszcze spotykałem się z moją już teraz byłą, to z nią lubiłem bardzo na spacery w różnych miejscach chodzić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×