Lubicie chodzić na spacery

[enigmatyczna]

Raczej nie lubię, chodzę bardzo szybko. Spacer dla mnie to wyjście na zakupy, łażenie po galerii handlowej, po prostu muszę mieć cel. Potrafię złazić całe miasto za kremem do twarzy

[Gość Piotrek1996]

Lubię. Co prawda mam dosyć tego zadupia mojego, oglądanie tych samych miejsc, ogólnie nie ma tu zbyt wielu atrakcji niestety, ale przynajmniej raz w tygodniu muszę się wybrać na taki spacer samemu lub gdy chcę szybszy, zamieniający się w momentami bieganie to biorę psa. Pomagają mi doładować baterie, oczyścić mózg, uspokoić się gdy miałem gorszy tydzień itp.

 

Z tego co można się dowiedzieć w internecie to spacery mają sporo plusów, także warto.

[meggie11]

Właśnie mnie coraz głupiej samej na spacery, jakby był tu ktoś z Krakowa chętny to super..

 

Ja mam tak samo, ale nie jestem z Krakowa. Niestety.

[ty_tez_mozesz]

jo z Krakowa, na spacer pude

[Astowidad]

Kiedyś bardzo lubiłam, teraz za cholerę nie mogę się zmobilizować

[Gość]

Niezbyt, szczególnie sama.

[wiejskifilozof]

Ja tgeż nie mam nikogo.

[singer]

Nie bardzo lubię spacerować bo to tak samo jak bieganie.. Męczy

[cdn.]

Ja z Krakowa, i lubię chodzić na spacery, nawet sama. Co w tym takiego głupiego?

[Gość]

Uwielbiam, nieważne jaka jest pogoda. Uważność pomaga mi się zrelaksować. Staram się używać wszystkich zmysłów i obserwuję :)

[neon]

ja też uskuteczniam spacery, a raz w tygodniu chodze z moim psem na dłuzszy do 15 km w trakcie swietnie sie czuje, spcaer dotlenia i usprawnia krążenie, rozjaśnia umysł, wiec same superlatywy

[Lusesita Dolores]

Nie lubię. Za dużo niebezpieczeństw

[Gość]

Tak, do sklepu i z powrotem. Jak mam wolny czas na uczelni to krążę po podwórku o ile jest ciepło, a to kupię paczkę chrupków i zjem obserwując jezioro albo wypiję jakiś napój.

Ostatnio nawet przeszedłem się do Biedronki kupić klawiaturę mechaniczną Hykkera, bez kitu, jedna z lepszych rzeczy które zrobiłem w życiu.

[Gość klex]

Ostatnio to moje ulubione zajęcie które mnie relaksuje.

[samotnymazury]

Ja uwielbiam.Ale niestety spaceruję sam,bo nie ma z kim.

[Psychoanalepsja_SS]

Spacer poniżej 10 kilometrów traktuję jako rozgrzewkę .

[Madzia B]

Tak bardzo lubię chodzić na spacery, uwielbiam tę ciszę, spokój potrafię wyłączyć choć na chwilę myśli i czerpać to co najlepsze z takiego spaceru.

Niestety rzadko chodzę na spacery.

[nizinka4]

Uwielbiam, zwłaszcza jak jestem nad morzem albo górach to mogłabym spacerować godzinami po szlakach. Na co dzień niestety nie mam na to wystarczającej ilości czasu, ale pracuję nad tym, żeby mieć go więcej.

[ElenaDarkness]

Zależy. Jak mam melancholię to lubię łazić bez celu, zachwycać się światem, mieć filozoficzne przemyślenia, albo słuchać muzyki. Lubię wtedy podróżować. Czuję się wtedy zainspirowana.

 

Ale ogólnie nie lubię łazić bez celu, bo szybko chodzę i lubię gadać, więc jak sama gdzieś idę to byle szybko byle dotrzeć na miejsce i gadać.

Już bardziej wolę rower. Wiatr we włosach. Pęd dwóch kół. Szaleństwo.

[PPPqqq]

Uwielbiam. Nie ważne czy po lesie, czy po mieście. Zawsze jestem chętna na spacer

[agata7]

Ja rowniez lubie .. niestety pora roku nie bardzo im sprzyja. U mnie w miescie jest bardzo zanieczyszczone powietrze ze wzgledu na smog...

[android]

Odkopuję temat. 

 

Potrzebuję się z kimś spotkać, pogadać, pochodzić. Trójmiasto i okolice. Mam 28 lat jakby co.

[Apek]

Robiłem po 10km dziennie bo byłem w manii. Minęło mi.

[KotJaroslawa]

12 minut temu, pannalola napisał:

Polecam, totalny chill. 

a jak cię dzik zacznie gonić to i nawet kondycje można wyrobić lepszą 

[calkiem_inna]

Bardzo lubię. Wycisza mnie i relaksuje. No a do tego, teraz aura zimowa sprzyja:) czasami lubię się zagubić chodząc innymi drogami niż zwykle.