Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy Polska ma szanse zostać drugą Norwegią?


Śmiercionauta

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, u wielu ludzi występuje mentalność postkolonialna. Nie dbamy o to, co wspólne a jedynie o swój interes. Znajoma Norweżka opowiadała, że u nich w sklepach typu Lidl, pracują i kupują tylko obcokrajowcy. Mimo, że tam jest taniej, to Norwegowie wolą kupować u swoich rodaków.

Dopóki u nas nie będzie takiego postępowania to nawet przepędzenie agentów rosyjskich i innych niewiele nam pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, u wielu ludzi występuje mentalność postkolonialna. Nie dbamy o to, co wspólne a jedynie o swój interes. Znajoma Norweżka opowiadała, że u nich w sklepach typu Lidl, pracują i kupują tylko obcokrajowcy. Mimo, że tam jest taniej, to Norwegowie wolą kupować u swoich rodaków.

Dopóki u nas nie będzie takiego postępowania to nawet przepędzenie agentów rosyjskich i innych niewiele nam pomoże.

Święte słowa. Póki u przysłowiowych "Polaczków" będzie mentalność typu "mnie może zdechnąć krowa, pod warunkiem, że sąsiadowi zdechną dwie" albo "na urzędzie nie jestem po to by zrobić coś dla innych; zadbać o dobro wspólne tylko po to by nakraść i nachapać się bo w du*** mam innych ludzi" to ten kraj nigdzie nie zajdzie, a złodzieje rozkradną wszystko. Później do prywatyzacji pozostaną już tylko lasy :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PIS też patrzy na inne kraje:Węgry,Gabon,Korea Południowa,Turcja.

PR PiSu jest czasami co najmniej dziwny i niezrozumiały. Chociaż raczej chodzi im w tych porównaniach o przekaz, że przywódcy ww. krajów dbają o interesy swoich państw.

No wiele Tuskowi można zarzucić. Skandale i afery też. Ale na pewno nie można zarzucić, że Tuskowi i platformie,że dbają o polskie interesy. Tego im opozycja zarzucić nie może. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie drugiej Norwegii. Warto zobaczyć dlaczego oni są tacy bogaci. Nie chodzi tylko o to ile mają ropy i gazu ale na ile osób dochody z surowców dzielą. Ich jest 5 milionów, a jak podzieli się tą samą sumę przez 38 mln ludzi to już tak wesoło nie będzie bo na każdego przypadnie ok 8 razy mniej pieniędzy niż w Norwegii. Zanim popłynęła kasa z surowców Norwegia była zadupiem Europy-biednym jak mysz kościelna. Rozwinięte mieli trochę leśnictwo, przemysł rybny i jako tako stoczniowy. Teraz inwestują kasę z ropy w nowe technologie i odkładają na emerytury swoich obywateli. Mają też problemy z niektórymi imigrantami którzy nie chcą się asymilować ale bez porównania mniejsze niż sąsiednia Szwecja. U nas porządnych polityków i odpowiednio zorganizowanego wydobycia nie będzie. Czytałem gdzieś artykuł że jeśli ktoś oszuka Polaka za granicą to w 9 przypadkach na 10 będzie to drugi Polak. Czasem mam wrażenie że sporej części naszego narodu nikt nie wkurza tak bardzo jak inny Polak-a już zwłaszcza sąsiad-któremu lepiej się powodzi. Z takim podejściem podejrzewam że bogatego państwa nie zbudujemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Norwegii jak i całej Skandynawii jest też b.niska korupcja nie porównywalna do polskiej to też wiele znaczy bo w Polsce mnóstwo środków jest na to trwonionych i mimo taniej robocizny mamy najdroższe autostrady, stadiony itd. Porównywanie Polski i Norwegii zupełnie mija się z celem to dwie zupełnie inne mentalności jedna wyrosła z zapobiegawczego, racjonalnego protestantyzmu a druga z katolickiego feudalizmu i sarmatyzmu gdzie serce było zawsze ponad rozum. Już bliżej nam do Irlandii ze względu na religię, skłonność do alkoholu, bitek i buntu jednak nie mamy takiego szczęścia jak Irlandia gdzie do Unii weszli w czasach prosperity a i mały obszar i ludność przy dużych inwestycjach( w dużej mierze amerykańskich Irlandczyków) też jest atutem, plus oczywiście język angielski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naszym problemem jest też brak elit które były by nasze. Najpierw nie mieliśmy państwa pod zaborami elity ginęły w powstaniach. Potem mieliśmy kraj niepodległy przez 20 lat, następnie wojna w której obaj agresorzy właśnie nasze elity mordowali najchętniej. Komuna to ludzie/słudzy bardziej Rosji niż Polski. My po prostu nie mamy takich ludzi bo nie było kiedy przygotować kadr. Albo nam je wyżynano albo emigrowały. Już pomijam że te kadry często robiły głupie rzeczy ale jednego im nie można odmówić-naprawdę kochali Polskę i cenili jej dobro ponad swoje-chociaż bywało że przez głupotę, a dobre chęci było więcej szkody niż pożytku. Dziś tego nie ma. Kiedyś czytałem że potrzeba kilka pokoleń żeby sobie takie kadry wyrobić, nie wiem czy nasz kraj ma tyle czasu, a ludzie cierpliwości. Podejrzewam że nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sebmar, Połowę młodych Polaków którzy mogli stać się elitą wyjechało na zachód bo w Polsce nie dano im szans, prawda jest taka że to głównie sami odpowiadamy za brak elit przecież decyzje o wybuchu powstania warszawskiego, powstań listopadowych, styczniowych itd podjęli Polacy i to mieniący się elitą ale ona u nas nigdy nie miała instynktu samozachowawczego a raczej samobójczy. Problemem również było to że niegdyś biznesmenami, kupcami, przedsiębiorcami na ziemiach zamieszkałych przez Polaków byli Żydzi i Niemcy my nigdy nie dochowaliśmy się własnej klasy średniej, mieszczan( masowo) które były zaczynem do rozwoju kapitalizmu.

Dziś też w polityce i biznesie jest mnóstwo ludzi którzy są tam dzięki koneksjom i układom często jeszcze PRl-owskim a nie zasługom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Z mojej klasy liceum-liczyła 36 osób w kraju zostało aż 5 łącznie ze mną, to są dane sprzed kilku lat jak miałem jeszcze trochę kontaktu z jedną z tych osób. Reszta nie ma zamiaru wracać. Tak, nie ma cierpliwości, a ja się temu wcale nie dziwię bo ludzie chcą żyć i zakładać rodziny a nie czekać nie wiadomo ile i nie wiadomo na co. Dla nas największą tragedią był brak niepodległości w XIX wieku-to wtedy rodziły się narody i bogate kraje kładły podwaliny pod pewną mentalność. My tego nie mamy i to zawsze było widać. Zabrzmi to dziwnie ale nie tylko Żydzi. Każdy szlachcic był takim mini przedsiębiorcą zarządzał swoim folwarkiem, co produkować a co nie, komu i za ile sprzedawać. Prawo zabraniało szlachcie zajmować się handlem ale to była tak naprawdę martwa litera. Szlachta handlowała jak najbardziej, ale jak przyszły zabory to coraz popularniejsze było użalanie się nad sobą-romantyzm zamiast pracy u podstaw. Szlachta więcej rozmyślała o dawnych czasach niż dbała o biznesy jak kiedyś. Zobacz sobie gościa z XVII wieku hetman Koniecpolski-on miał nawet małe "fabryki" u siebie, ale oficjalnie to on się handlem brzydził. Cała reszta robiła dokładnie to samo handlowali zbożem i tzw wytworami gospodarki wiejskiej i leśnej nie przez przypadek-to było wtedy droższe niż wyroby przemysłowe. Szlachta znała się na biznesie-to komuniści zrobili z naszej szlachty tępych właścicieli którzy nic nie robią tylko piją. To miało nas poniżyć i pokazać jacy beznadziejni jesteśmy, i że zabory to była konieczność-nic bardziej mylnego. Szlachta to nie byli tępi ludzie. Niestety byli zbyt pacyfistyczni, bardziej przypominali pod tym względem dzisiejsze społeczeństwa, dlatego padliśmy-bo rzuciła się na nas 3 militarystów i nie daliśmy rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sebmar, Ja tam za bardzo się nie interesuję tym co się stało z ludźmi ze szkoły ale pewnie też połowa na zachodzie siedzi, ze studiów może trochę mniej ale też sporo. Zresztą sam mieszkałem tam parę lat i pewnie gdyby nie moje problemy psych i nie tylko to dalej bym tam siedział choć wcale tak różowo nie jest jak się niektórym wydaje no ale jak ktoś myśli o założeniu rodziny i godziwych zarobkach to tam o wiele łatwiej jest. Ja nie zamierzam zakładać rodziny a na kasie mi aż tak nie zależy to w Polsce siedzę póki co.

 

A co do tej szlachty i feudalizmu to podczas gdy u nas dowalano kolejną pańszczyznę to na zachodzie rozpoczynała się rewolucja przemysłowa a chłopi byli wolni, już wtedy byliśmy daleko w tyle choć niektórym krajom udało się to nadrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas dowalono pańszczyznę bo to się opłacało. Chłopom też. Szlachcic w zamian zapewniał opiekę. Jak chłop stracił zboże ( kataklizm lub grabież) to nie umierał z głodu ale dostawał nowe od szlachcica-to był obowiązek i szlachta dbała by chłopi nie byli głodni bo wtedy gorzej pracowali. Spójrz ile było na zachodzie klęsk głodu w XVI, XVII i XVIII wieku- u nas tylko podczas największych wojen i epidemii. Tam nikt nie dbał o chłopów, jak mu zniszczyli zboże na zasiew to umierał, w Polsce nie było czegoś takiego. W połowie XVIII wieku u nas przechodzono na czynsz i bardzo powoli szykowała się już reforma rolna na wzór pruski. Szlachcic miał zatrudniać robotników w sposób kapitalistyczny ale już bez socjalu. To co na zachodzie. Rewolucja przemysłowa od połowy XVIII wieku nabrała tempa tylko w Wielkiej Brytanii, reszta kontynentu to XIX wiek, nas wtedy już nie było.

Co do wyjazdu to sam planowałem kiedyś, nawet zacząłem naukę norweskiego ( proste rozmówki) ale potem seria rodzinnych kataklizmów mnie dobiła i nadziei ani oczekiwań już nie mam. Wiedziałem że będzie tam ciężko na początku i że będę gorzej traktowany jako emigrant ale nie liczyłem na żadne cuda, najniższa krajowa plus jakiś kąt i jakoś by było. Dzisiaj to już niestety tylko wspomnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sebmar, Połowę młodych Polaków którzy mogli stać się elitą wyjechało na zachód bo w Polsce nie dano im szans, prawda jest taka że to głównie sami odpowiadamy za brak elit przecież decyzje o wybuchu powstania warszawskiego, powstań listopadowych, styczniowych itd podjęli Polacy i to mieniący się elitą ale ona u nas nigdy nie miała instynktu samozachowawczego a raczej samobójczy. Problemem również było to że niegdyś biznesmenami, kupcami, przedsiębiorcami na ziemiach zamieszkałych przez Polaków byli Żydzi i Niemcy my nigdy nie dochowaliśmy się własnej klasy średniej, mieszczan( masowo) które były zaczynem do rozwoju kapitalizmu.

Dziś też w polityce i biznesie jest mnóstwo ludzi którzy są tam dzięki koneksjom i układom często jeszcze PRl-owskim a nie zasługom.

Racja. Podatek korupcyjny w Polsce jest bardzo wysoki. Forbes obliczył, że przy budowie autostrad na Euro 20 mld zł poszło na łapówki oraz zostało wyprowadzonych z podstawionych firm, które upadały. Były to także środki z dotacji UE. (sic!)

Jeśli chodzi o tzw. "polskie elity" to również zgadzam się. Większość naszych elit, rodów patriotycznych, szlacheckich wyginęło podczas 1 i 2 wojny światowej oraz podczas powstań czy podczas takich eventów jak Katyń czy Wołyń lub zostało wymordowanych przez komunistów po wojnie patrz np. Generał Nil.

Dzisiejsze tzw. elity do tamtych np z 20sto lecia międzywojennego w żaden sposób nie da sie porównać. Dzisiejsze elity to częściowo tzw. "czerwone dynastie" (zwane też resortowymi dziećmi) czyli dzieci oraz wnuki polskich lub niepolskich komunistów; oraz ludzie związani z dawnym SB, UB późniejszym WSI czyli ex agenci szkoleni w Moskwie.

Ci ludzie dorobili się niebotycznych majątków na złodziejskiej prywatyzacji za bezcen przejmując przez to wielkie państwowe przedsiębiorstwa oraz media takie jak np. gazety czy telewizję.

Cechą tychże "elit" jest to, iż mają oni wpojone pewne, niestety komunistyczne wychowanie. Jest to wychowanie bez Boga, często wręcz antyklerykalne, a także wychowanie niekiedy amoralne. Wpaja się tym ludziom, że nie ważne są środki, ważne są cele. Cel natomiast jest jeden - stać się jeszcze bogatszym niż się jest, czyli celem głównym jest materializm w najczystszej postaci. Nie ważne jakimi środkami się ten cel realizuje, nie ważne, że trzeba niekiedy oszukiwać, korumpować, łamać prawo, lub posuwać się do innych przestępstw. Nie. Ważny jest pieniądz który staje się niejako bożkiem.

Wartości takie jak Naród, Ojczyzna, godność czy moralność dla takich ludzi praktycznie nie istnieją, bo nie zostały w domu rodzinnym te wartości im zaszczepione. Ważna jest tylko duża kasa i zabawa.

No i niestety. Dla realizacji swoich celów Ci ludzie sięgają także po władze ub po dobre relacje z władzą itd. Tajemnicą poliszynszyla jest zawartość podobno istniejącej taśmy Tusk-Kulczyk, która jak mówią plotki jest miażdżąca.

No i na końcu pozostają szarzy obywatele, którzy rządy tychże "polskich elit" odczuwają już od ponad 20stu lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze tzw. elity do tamtych np z 20sto lecia międzywojennego w żaden sposób nie da sie porównać.
Tamte elity były bardziej patriotyczne ale tez ich bym tak nie wychwalał przecież w latach 20-tych to rządy i premierzy średnio zmieniały się co kilka miesięcy a kłótliwość i prywata były co najmniej takie jak dziś. A np na terenach gdzie mieszkam( a należały do II RP) to ziemia jak i przedsiębiorstwa i handel były głównie w rękach niemieckich rodów mimo że to przecież Polska była i niemal każdy znał niemiecki bo to język handlu był, no ale może to specyfika regionu gdzie rodowitych Polaków nie licząc Kaszubów właściwie nie było i dopiero po wojnie się zaczęli masowo osiedlać.

 

A co do dzisiejszych elit to wszystko zostało ustalone przy okrągłym stole czy bardziej w jego kuluarach, przecież komuniści za darmo by władzy( nawet tylko tej symbolicznej) nie oddali i całe lata 80-te szykowali się do tego skoku na kasę czyli publiczne dobro, bo wiadomo było że tzw "komuna" musi upaść. I tak to co społeczeństwo budowało ciężką pracą przez 45 lat trafiło do nowych kapitalistów a starych komunistów. Zresztą na wschód od nas zrobiono to jeszcze bardziej jawnie i na większą skalę i bez żadnego udawania demokracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elity z lat 20tych chciały dobrze, ale nie miały doświadczenia, a to co piszesz to efekt zaborów i zbyt długiego braku państwowości.

Władzy nigdy nie oddaje się za darmo-bez rozlewu krwi- kasę wzięli to fakt, ale nawet dzisiaj widzę ludzi bez koneksji którzy do czegoś dochodzą, chociaż jest im dużo trudniej niż tzw resortowym dzieciom. Jesteśmy też krajem w którym dekomunizacji nie było i to też zwiększa problemy, przecież SLD szybko doszło do władzy. Tak sobie czasem myślę że oni wszyscy ( politycy) tak naprawdę kłócą się przed kamerami a potem idą razem imprezować i w realu są kumplami-nie wiem czy tak jest ale takie odnoszę wrażenie że oni się niczym oprócz opakowania nie różnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sebmar, Sld od czasu do czasu dochodzi do władzy dzięki układowi zdrajców Solidarności z Bolkiem na czele z komuchami w Magdalence. Tam przecież zapadł słynny układ "Raz my, raz wy, raz oni".

Tusk by dawno upadł tylko media zaprzyjaźnione go utrzymują na powierzchni no i zaprzyjaźnione sondażownie co pokazują że on niby jakieś tam poparcie jeszcze ma. Gdyby PiS lub SLD rządziły tak fatalnie przez 8 lat i gdyby to za ich kadencji zdarzył się Smoleńsk to ich rząd medialnie zostałby zmieciony z powierzchni ziemi. A tak to mamy to co mamy. Resortowe dzieci :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby w Polsce nie było odwiecznej pijawy , która zwie sie Prywatą , to taka Norwegia mogłaby marzyc ,żeby żyło im sie tak dobrze jak w Polsce . Ale kuu-rwy pasożyty na górze nie rządzą dobrze , a wszystko grabią do siebie .

W Polsce mamy wszelkie bogactwa naturale , lecz nawet jakby tu było tyle ropy co w Kuwejcie to i tak szaraczkom by sie nie poprawiło ,,, bo diabełki już się postarają żeby skutecznie uje-bać na wszystkim .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy PO wygra wybory w roku 2015 ?

-Może,tak się stać.Polacy,chcą poprawy gospodarki.Ulg socjalnych,spadku bezrobocia.Nie wszystkich interesuje Afera Taśmowa.

Czy Platforma rządzi fatalnie ?

Rządzi średnio,Tusk nie uczynił z Polski drugiej Norwegii,ale i nie jesteśmy drugim Nepalem.

Dlaczego PIS ma tak duże poparcie ?

Przez hasła:dość wyzysku ludzi pracy,koniec z podziałami społecznymi.To hasła chwytliwe.

Dlaczego TVN nie lubi PIS ?

TVN popiera wolny rynek,PIS nie za bardzo.

TVN nie popiera związków zawodowych,PIS jak najbardziej tak.

TVN ma poglądy liberalno-lewicowe,PIS konserwatywno-katolickie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nawet jak wygra PIS to jeszcze trzeba mieć zdolność koalicyjną, już nie mówię o odrzucaniu prezydenckiego weta. Czyli rządzić będzie nadal platforma, nawet jak zajmie 2 miejsce, co też nie jest jeszcze przesądzone-prawdziwa kampania, ta najbardziej agresywna jeszcze się w mediach nie zaczęła. Partii która by mogła i chciała coś zmienić tak na prawdę nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby w Polsce nie było odwiecznej pijawy , która zwie sie Prywatą , to taka Norwegia mogłaby marzyc ,żeby żyło im sie tak dobrze jak w Polsce . Ale kuu-rwy pasożyty na górze nie rządzą dobrze , a wszystko grabią do siebie .

W Polsce mamy wszelkie bogactwa naturale , lecz nawet jakby tu było tyle ropy co w Kuwejcie to i tak szaraczkom by sie nie poprawiło ,,, bo diabełki już się postarają żeby skutecznie uje-bać na wszystkim .

Przeceniasz role polityków przy rządach bliskich ideału po 1989 r wciąż bylibyśmy daleko w tyle jeśli chodzi o zarobki względem Europy zachodniej zamiast 4 razy mniej zarabialibyśmy 2,5 razy mniej. Daleko mi do sympatii wobec Tuska i wcześniejszych ekip ale myślenie że jakby w Polsce był inny rząd to bylibyśmy bogaci jak Norwegia czy Niemcy to zupełna fantastyka. W tereny byłego NRD wpompowana przeogromne pieniądze a oni wciąż są zapóźnieni względem Niemiec zachodnich, nawet uważają że Polska lepiej wykorzystała te ost. 25 lat choć nam się to może wydawać niedorzeczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nawet jak wygra PIS to jeszcze trzeba mieć zdolność koalicyjną, już nie mówię o odrzucaniu prezydenckiego weta. Czyli rządzić będzie nadal platforma, nawet jak zajmie 2 miejsce, co też nie jest jeszcze przesądzone-prawdziwa kampania, ta najbardziej agresywna jeszcze się w mediach nie zaczęła. Partii która by mogła i chciała coś zmienić tak na prawdę nie ma.

Tusk i Kaczyński o tego samego wyborcę walczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy PO wygra wybory w roku 2015 ?

-Może,tak się stać.Polacy,chcą poprawy gospodarki.Ulg socjalnych,spadku bezrobocia.Nie wszystkich interesuje Afera Taśmowa.

Czy Platforma rządzi fatalnie ?

Rządzi średnio,Tusk nie uczynił z Polski drugiej Norwegii,ale i nie jesteśmy drugim Nepalem.

Dlaczego PIS ma tak duże poparcie ?

Przez hasła:dość wyzysku ludzi pracy,koniec z podziałami społecznymi.To hasła chwytliwe.

Dlaczego TVN nie lubi PIS ?

TVN popiera wolny rynek,PIS nie za bardzo.

TVN nie popiera związków zawodowych,PIS jak najbardziej tak.

TVN ma poglądy liberalno-lewicowe,PIS konserwatywno-katolickie.

Czy Platforma rządzi fatalnie ?

Oczywiście, że fatalnie albo jeszcze gorzej. Ciągłe afery. Korupcja sięgająca kosmosu. Infoafera -> największa afera korupcyjna 3 RP. Większa nawet niż FOZZ. Skutecznie przez media platformerskie zamieciona pod dywan.

Jeśli ktoś sądzi, ze platforma rządzi średnio to gratuluje. Nawet rządy SLD przy Tusku wypadają wrecz nienajgorzej. Choćby z tego względu, że Miller stworzył rezerwę demograficzną na ciężkie czasy, która oczywiście Tusk przeżarł i rozdupcył.

Po 2 Tusk do spółki z Rostowskim zamiast zreformować finanse publiczne i dokonać ich racjonalizacji to nie robili nic tylko kraj zadłużali na kolejne ok. 400 mld zł. Dług publiczny jak obliczył FOR dzisiaj przekroczył już bilion złotych.

Dlaczego PIS ma tak duże poparcie ?

PiS ma takie poparcie bo dostał ostatnio premię za zjednoczenie prawicy. Elektorat prawicowo -katolicki to przynajmniej 30% z resztą. PiSowi by wygrać niepodzielnie potrzebny jest częściowo dawny elektorat PO czyli elektorat centro-prawicowy liberalny gospodarczo. Potrzebne jest z tego elektoratu przynajmniej z 10%. Fakt, że jest możliwość pozyskania go bo ów elektorat zawiedziony odszedł raczej od platfomry która powoli staje sie partią lewacką.

Dlaczego TVN nie lubi PIS ?

TVN w 2007 roku zawarł z platformą nieformalny układ podobnie jak gazeta wyborcza. TVN w zamian za ukryte i medialne poparcie PO i Rządu oraz za walkę z PIS dostaje milionowe kontrakty na reklamę rządową podobnie jak Wybiórcza Michnika.

Po drugie TVN to stacja lewacko liberalna. Walczy z kościołem i z wszelkimi innymi prawicowymi wartościami. Kto jest jej właścicielem to polecam wygooglować sobie samemu.

W sumie to nawet jak wygra PIS to jeszcze trzeba mieć zdolność koalicyjną, już nie mówię o odrzucaniu prezydenckiego weta. Czyli rządzić będzie nadal platforma, nawet jak zajmie 2 miejsce, co też nie jest jeszcze przesądzone-prawdziwa kampania, ta najbardziej agresywna jeszcze się w mediach nie zaczęła. Partii która by mogła i chciała coś zmienić tak na prawdę nie ma.

PiS mimo sporego poparcia ma bardzo duży problem. W sumie to Polska ma bardzo duży problem. Grozi nam najgorsza możliwa opcja czyli koalicja PO-SLD z PSLem lub bez. Jeśli PiS nie dostanie czegoś koło 40% to może dojść do konstruktywnego wotum i przejęcia rządów przez Millera i PO. Zagadką wtedy będzie też postawa PSLu, który mimo iż nie mówi tego na głos nie jest wcale przeciwny wymianie koalicjanta z PO na PiS w zamian za zachowanie stołków.

Mimo spekulacji medialnych wątpie by doszło do koalicji czy PO czy PiSu z Korwinem. Z nim to żaden partner chyba nie wytrzyma. Za duży poziom abstrakcji :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w Polsce to TVN jest najchętniej oglądany.TV Respublica-katolicka i prawicowa,ma nie wielki zasięg.

 

-- 29 sie 2014, 10:19 --

 

Tylko mnie martwi co ja będę w TVN oglądał po wakacjach ? Fakty,Uwaga,Wojewódzki to tak.

Ugotowani mnie nie interesują,Top Model też nie,Pani Gessler nie bardzo.Ale obejrzę Mam Talent,Kropka nad i,nie lubię.Wolę Kiepskich w środę obejrzeć.Szkło Kontaktowe to uwielbiam.Perfekcyjna Pani Domu-nie lubię,bo durne.

Rozmowy o 18,też nie bo wtedy na Polsacie Pierwsza Miłość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×