Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak powodzenia u płci przeciwnej


top23

Rekomendowane odpowiedzi

A skąd wiesz, że ja też nie chciałbym seksu, gdybym miał kobietę? Dla mnie seks jest tak samo ważny, ale nie jest wszystkim. Wiadomo, że jak nie ma chęci na seks, to wtedy seksu nie będzie, a nikt na siłę seksu nie uprawia. Akurat dla mnie seks ważny jest z uczuciem, namiętnośćią, romantyzmem.

:hide: kazdy facet chyba dąży do takich relacji intymnych jesli coś czuje do kobiety :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz, że ja też nie chciałbym seksu, gdybym miał kobietę? Dla mnie seks jest tak samo ważny, ale nie jest wszystkim. Wiadomo, że jak nie ma chęci na seks, to wtedy seksu nie będzie, a nikt na siłę seksu nie uprawia. Akurat dla mnie seks ważny jest z uczuciem, namiętnośćią, romantyzmem.

 

Bonusie co Ty tam pitolisz , facet musi być facetem a nie romantykiem. Z takimi poglądami będzie Ci ciężko poznać kobietę. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie znaczy, że facet ma zmuszać kobiete do seksu, jeśli ona nie ma na seks chęci? Akurat moje poglądy są normalne, bo poznając kobietę, nie oczekuje od niej tylko seksu, ale przede wszystkim normalnych relacji, rozmowy, poznania się, a seks przyjdzie z czasem. Zgadzam się, że gdybym ja poznał kobietę, czułbym do niej coś, to i seks byłby dla mnie ważny, ale nie od razu i nie ponad wszystko. Relacje oparte na samym seksie nie są wcale takie fajnie, jak ludzie się nie rozumieją, są dla siebie obojętni? Ja nawet nie wiem czy miałbym chęc na seks z kobietą, która byłaby nieprzyjemna dla mnie, złośliwa, nie rozumiałaby mnie? Takie relacje odpychają od siebie i trudno jest tutaj mówić o seksie w przyjemnej atmosferze? Ja na sam seks nie patrze, bo nie tylko to się liczy. Takie jest moje zdanie i myślę, że prawidłowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie znaczy, że facet ma zmuszać kobiete do seksu, jeśli ona nie ma na seks chęci? Akurat moje poglądy są normalne, bo poznając kobietę, nie oczekuje od niej tylko seksu, ale przede wszystkim normalnych relacji, rozmowy, poznania się, a seks przyjdzie z czasem. Zgadzam się, że gdybym ja poznał kobietę, czułbym do niej coś, to i seks byłby dla mnie ważny, ale nie od razu i nie ponad wszystko. Relacje oparte na samym seksie nie są wcale takie fajnie, jak ludzie się nie rozumieją, są dla siebie obojętni? Ja nawet nie wiem czy miałbym chęc na seks z kobietą, która byłaby nieprzyjemna dla mnie, złośliwa, nie rozumiałaby mnie? Takie relacje odpychają od siebie i trudno jest tutaj mówić o seksie w przyjemnej atmosferze? Ja na sam seks nie patrze, bo nie tylko to się liczy. Takie jest moje zdanie i myślę, że prawidłowe?

:shock: o jakim zmuszaniu Ty piszesz do seksu??Tak Twoje poglądy sa normalne :bezradny:

popatrz ile ja już się nauczyłam od Ciebie, a myslałam że coś wiem okazuje się że jednak wymiękam przy

Twoim toku myslenia(gadał dziad do obrazu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to, że facet nie proponuje od razu seksu kobiecie i nie tylko seks się dla niego liczy, nie znaczy, że on nie jest facetem? Czy te wszystkie normalne, mądre kobiety ucieszyłyby się na wiadomość, że faceci przy pierwszym spotkaniu lub nawet na drugim zaproponowaliby im seks? Myślę, że z takim podejściem to każdy facet dostałby od razu "kosza" od takich kobiet? Bo inna sytuacja wygląda, gdy ma się do czynienia z kobietami, które lubią seks z każdym i zawsze, to wtedy takie chętnie będą się pieprzyć nawet ze starymi dziadkami, tracąc przy tym swoją godność, swoje zasady i moralność. A ja takich kobiet nie lubię, które w taki sposób żyją, bo wcale to nie jest fajne, wręcz poniżające...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to, że facet nie proponuje od razu seksu kobiecie i nie tylko seks się dla niego liczy, nie znaczy, że on nie jest facetem? Czy te wszystkie normalne, mądre kobiety ucieszyłyby się na wiadomość, że faceci przy pierwszym spotkaniu lub nawet na drugim zaproponowaliby im seks? Myślę, że z takim podejściem to każdy facet dostałby od razu "kosza" od takich kobiet? Bo inna sytuacja wygląda, gdy ma się do czynienia z kobietami, które lubią seks z każdym i zawsze, to wtedy takie chętnie będą się pieprzyć nawet ze starymi dziadkami, tracąc przy tym swoją godność, swoje zasady i moralność. A ja takich kobiet nie lubię, które w taki sposób żyją, bo wcale to nie jest fajne, wręcz poniżające...

Przestań tyle myslec,a weż się do działania od samego pisania nic sie w Twoim zyciu nie zmieni możesz napisać milion takich mądrych postów jak nie zmienisz samego siebie to do końca zycia zostaniesz pisarzem :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki tok myślenia? To Ty coś tu dziwnie rozumiesz, nie ja? Ja normalnie to wytłumaczyłem, a że ktoś ma problemy ze zrozumieniem, to już nie mój problem. Mało to jest takich facetów, którzy zmuszają kobiety do seksu? Jeśli nie robią tego fizycznie, to psychicznie, a jest różnica między seksem dobrowolnym, a takim wymuszanym? Ale nie tylko o to tu chodzi, tak jak wcześniej pisałem, nie stawia się seksu na pierwszym miejscu w życiu, a wszystko inne jest mniej ważne? Dla mnie wszystko jest ważne: seks, obowiązki, ważne sprawy, zainteresowania, odpoczywanie, miłość, uczucie. Seks jest jednym z elementów życia, ale nie jedeynym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ja nie muszę zmieniać samego siebie, bo ze mną jest wszystko w porządku, a jestem sobą, jak każdy. Bardzo chętnie wziąłbym się do działania, gdybym tylko miał takie możliwośći i okazję do tego? Nie każdy ma lepszy wybór i lepsze życie, a chce takie mieć...

 

-- 23 sie 2012, 18:02 --

 

To jest tylko Twoje zdanie, że są to pierdółki, rozumiesz? To Ty to tak tłumaczysz? A jak Ci się nie podoba, to nie muszisz czytać? Czy ja Cię zmuszam do czytania, dziewczyno? Ja piszę swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ja nie muszę zmieniać samego siebie, bo ze mną jest wszystko w porządku, a jestem sobą, jak każdy. Bardzo chętnie wziąłbym się do działania, gdybym tylko miał takie możliwośći i okazję do tego? Nie każdy ma lepszy wybór i lepsze życie, a chce takie mieć...

:why: boże widzisz i nie grzmisz :evil: Skoro Ci dobrze ze sobą po co tyle postów napisałes jak ci to żle? :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to jest forum dyskusyjne, aby coś tutaj pisać i każdy tutaj piszę co chce, a najczęściej są to bzdury wyssane z paluszka...Myślisz, że każdy na forach wypisuję prawdę? Ja akurat piszę prawdę, ale wielu innych prawdy nie piszę i wymyślają pierdółki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko Twoje zdanie, że są to pierdółki, rozumiesz? To Ty to tak tłumaczysz? A jak Ci się nie podoba, to nie muszisz czytać? Czy ja Cię zmuszam do czytania, dziewczyno? Ja piszę swoje.

o to chodzi że takie zdanie mają o tobie wszyscy lub prawie wszyscy z tego forum po za tobą rzecz jasna bo Ty zawsze jesteś bez winy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to jest forum dyskusyjne, aby coś tutaj pisać i każdy tutaj piszę co chce, a najczęściej są to bzdury wyssane z paluszka...Myślisz, że każdy na forach wypisuję prawdę? Ja akurat piszę prawdę, ale wielu innych prawdy nie piszę i wymyślają pierdółki...

podaj jakis dowód na to że piszesz prawdę a inni nie>?skoro innych o to posadzasz sam też musisz być

nie w porzadku.To co boli nas w innych zwykle sami posiadamy(cechy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tym, że "wszyscy?" Na tym forum jest setki ludzi i wielu innych nie wtrącało się w moje posty, tylko akurat kilku z was się wtrąca beszczelnie!? Bo wy się znacie długo, macie jakieś inne myślenie o życiu, to uczepiliście się człowieka, którego nie znacie, bo prawdę piszę? Gdzie tu logika...

 

-- 23 sie 2012, 18:14 --

 

Bo ja jestem realistą życiowym i mówię to co widzę, a wielu innych żyję chyba fantazją...i wymyślają rzeczy nierealne. Nie zamierzam dyskutować z niektórymi tutaj na temat moich postów, bo są to dyskusje bezsensowne? Ja wiem co piszę na forum i rozum mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tym, że "wszyscy?" Na tym forum jest setki ludzi i wielu innych nie wtrącało się w moje posty, tylko akurat kilku z was się wtrąca beszczelnie!? Bo wy się znacie długo, macie jakieś inne myślenie o życiu, to uczepiliście się człowieka, którego nie znacie, bo prawdę piszę? Gdzie tu logika...

większość osób z forum nie czyta Twoich postów albo uważa że nie są warte komentarzy a nie że zgadzają się z tym co piszesz. Według mnie cierpisz na jakieś nie znane mi zaburzenie osobowości bo bez tego byś nie pisał takich postów i nie miał takich poglądów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym forum jest setki ludzi i wielu innych nie wtrącało się w moje posty, tylko akurat kilku z was się wtrąca beszczelnie!?

 

bo zostali wybrani na naszych przedstawicieli drogą demokratycznego głosowania.

 

bo prawdę piszę?

 

w kółko piszesz to samo i to Ciebie raczej najbardziej boli krytyka.

 

Bo ja jestem realistą życiowym i mówię to co widzę, a wielu innych żyję chyba fantazją...i wymyślają rzeczy nierealne

 

piszesz na podstawie własnych przeżyć, co nie ma prawa równać się a realizmem i obiektywizmem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba człowieku sam nie wiesz, co do mnie piszesz? Nie interesuje mnie to, że większość osób nie czyta moich postów? I nawet z tym się nie zgodzę, bo ktoś moje posty czyta, a poglądy mam jak najbardziej prawidłowe i sensowne? Tylko wy chyba czytacie posty od tyłu, albo w jakimś innym języku, dlatego takie bzdury wypisujecie? Warto pamiętać, że każdy ma prawo do swoich postów, nawet jeżeli ktoś się z nimi nie zgadza, bo nie musi? Trzeba też trochę logicznie na to spojrzeć, zamiast od razy krytykować niesłusznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus, Czy TY nie widzisz że skoro ludzie pisza jednak! z tobą chcą Ci pomoć?

ale nie zamierzam być obrazana przez Ciebie więc kończe bezsensowną pisanine z Tobą.Szkoda mojej energii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdrowy też jestem, więc Twoja ocena na mój temat jest nie na miejscu, człowieku? Pomyśl trochę zanim coś do mnie napiszesz? Ja jestem dumny z tego, że mam realne poglądy na życie, w przeciwnieństwie do niektórych tutaj? Tacy mądrzy jesteście, bo nie znacie mnie w realu, a tylko widzicie moje pisanie? Nawet nie znacie mojego wyglądu, a już oceniacie? Zresztą ja nie mam chęci na głupią dyskusję. I mam pretensję tylko do niektórych tutaj, a nie do wielu, żeby było sprawiedliwie? Jak można być tak natretnym jak mucha? Trzeba mieć mieć chyba jakieś problemy emocjonalne ze sobą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×