Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak powodzenia u płci przeciwnej


top23

Rekomendowane odpowiedzi

no to powiedz jeszcze raz, o czym gadać z czymś co dla tego czegoś problemem jest :

- z kim jest JeyLo

- z kim jest Pitt

- z kim jest Szyc

- czy Kaśka z Maćkiem będą się kochać w 45235 odcinku, czy Ania wyjdzie za Marcina

- czy w H&M będzie nowa bluzeczka w weekend

- czy w tym lakierze ładnie paznokcie wyglądają

 

ale kiedy włączysz Discovery Channel mówi "nuda, weź to wyłącz, boże jakie nudzenie włącz jakąś muzykę do tańca"

ile kobiet zechce pójść do muzeum wojska popatrzeć na piękno czołgów ? ile ? ja takiej nie spotkałem, raczej uciekały, a za to do sklepu z ciuchami pójdą i spędzą 3 godziny oglądając "bluzeczki"

więc sory,ale o czym mowa

 

porozmawiać moge z innymi fascynatami techniki , programowania, uzbrojenia - w 100% to są faceci niestety

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chwilowo_gosc, ej mamy też inne tematy niż seriale czy zakupy. poruszamy również poważne tematy, interesujemy się swoimi problemami... rozmawiamy o życiu i trudnościach z nim związanych. a tematy o ciuchach i serialach to dla nas rozrywka, odskok od rzeczywistości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a o rozwoju broni pancernej w trzeciej rzeszy oraz o zastosowaniu noktowizorów w czasie drugiej wojny światowej można z wami pogadac ? nie ... to temat skończony :D

odróżnisz Tygrysa od Pantery ? (nie mówię o kotach)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale zobacz te dresy je biją, ja bym nie bił, nie zdradzał, więc szanowałbym, zakupy przyniose, odkurze, wypiore, a znam wiele małżeństw gdzie wszystko robi żona a mąż uwali sie przed meczem przed TV z pilotem, w reku piwo i ryczy "kiedy obiad" - tak żyją ludzie przeciętnie i tak jest, a ja np. obiore ziemniaki, wiec jest to partnerstwo a pogadać z kobietą jest ciężko bo mało z nich interesuje się np. techniką, bronią, balistyką, programowaniem

kobiety interesują sie np. życiem aktorów albo godzinami oglądają seriale o miłości a mnie mdli od M jak Miłość czy Klanu, kiedy mojej jednej czy drugiej ex włączałem Discovery to wychodziły znudzone i kazały przełączać na RMF bo tam muzyka taneczna,

pytanie czy można traktować jako parnera intelektualnego kogoś, dla kogo problemem jest :

- z kim jest JeyLo

- z kim jest Pitt

- z kim jest Szyc

- czy Kaśka z Maćkiem będą się kochać w 45235 odcinku, czy Ania wyjdzie za Marcina

- czy w H&M będzie nowa bluzeczka w weekend

 

Chyba miałeś do czynienia z tymi nie specjalnie inteligentnymi, elokwentnymi kobietami zapewniam Cie że nie wszystkie kobiety interesują się wyłącznie serialami, celebrytami i modą choc te z tych portali i te cycate blond tlenione solarówki pewnie w większości tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chwilowo_gosc, no ze mną na pewno nie, nie znam się na takich rzeczach. ale kobieta Twojego życia nie ma byc Twoim najlepszym kumplem...

 

-- 08 sie 2012, 18:57 --

 

nie macie we wszystkim się zgadzać, nie musicie mieć podobnych zainteresowań. to przeciwieństwa sie przyciągają. poza tym wystarczy kilka wspólnych tematow. kazdy jest inny. chcesz klona ? chcesz znaleźć siebie w wersji baby ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i właśnie to mu piszę, różne płcie mają różne zadania w naturze, a Carlosbueno pisze tutaj o rozmowach i partnerstwie, ciekawe jakie partnerstwo zapewnia maczo uwalony z piwkiem w ręku przed meczem w TV gdy jego żona narzeka, że musi sama odkurzyć, przynieść zakupy i ugotować "kochanemu misiaczkowi" obiad, bo jej hormony jej każą to robić z przyjemnością (podczas gdy dla nieprzystojnego by tego nie robiła tylko waliła feministycznymi sloganami)

dlatego mówiłem Carlosowi by poczytał wikipedię i artykuły - atrakcyjność fizyczna a postrzeganie - atrybucja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że lubisz się wymądrzać, jakiś Ty nadzwyczaj mądry... jak będziesz poniżał tak kobiety, to żadna Cię nie zechce. :bezradny:

ja bym Cię 'nie wzięła', skoro byś mnie uważał za najgłupszą istotę na świecie. ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i właśnie to mu piszę, różne płcie mają różne zadania w naturze, a Carlosbueno pisze tutaj o rozmowach i partnerstwie, ciekawe jakie partnerstwo zapewnia maczo uwalony z piwkiem w ręku przed meczem w TV gdy jego żona narzeka, że musi sama odkurzyć, przynieść zakupy i ugotować "kochanemu misiaczkowi" obiad, bo jej hormony jej każą to robić z przyjemnością (podczas gdy dla nieprzystojnego by tego nie robiła tylko waliła feministycznymi sloganami)

dlatego mówiłem Carlosowi by poczytał wikipedię i artykuły - atrakcyjność fizyczna a postrzeganie - atrybucja

Ja podobam się kobietą niektórym dopóki się nie dowiedzą że nie mam pracy albo wcześniej że sprzątałem na budowie, albo wyczują że jestem niesmaiły, niezdecydowany i mało męski także sam wygląd aż tak się nie liczy u faceta no chyba że ma się 16-23 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to też opisano w artykule jaki linkowałem , ciekawe czy ktoś raczył te 4 linki przeczytać wogóle

-

edit

Carlos - kurde , ale bez wyglądu nikt się nie zechce SPOTKAĆ wogóle

i o tym pisałem, bo tutaj zobaczyłem ileś postów kłamstw i zakłamywania rzeczywistości, że liczy sie charakter, gówno prawda, liczy się pierwsze wrażenie - to zapewnia wygląd i kasa a nie charakter, który wychodzi np. w sytuacji stresu lub gdy ktoś pomocy potrzebuje, charakter poznaje się po roku życia z kimś a nie po 10 minutach rozmowy, bo np. są małżeństwa gdzie po 3 latach ktoś zdradza

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, ja mam 18/19 lat i nie patrzę specjalnie na wygląd... to jest niezależne od wieku. to zależy od charakteru. jak ktoś jest powierzchowny, to patrząc na wygląd zewnętrzny danej osoby, już "wie", jaka dana osoba jest wewnątrz.

 

-- 08 sie 2012, 19:08 --

 

chwilowo_gosc, tak . liczy się pierwsze wrażenie... ok. koleś jest nieprzystojny, ale tak czy siak takiemu ja na przykład daję szansę, sama nie jestem ładna i może dlatego nie zwracam wielkiej uwagi na wygląd. może być nieprzystojny, ale musi byc zadbany!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja przeczytałem 2-a, jeden ten o brytyjskich badaniach japońskich naukowców trochę tendencyjny był bo Anglia to nie Polska tam ludzie są mniej konserwatywni a kasę na godne życie ma każdy nawet niewykształcony debil i może se podrywać wszystko co się rusza jeśli jest przystojny a w Polsce na biedaka nawet przystojnego w starszym wieku żadna nie spojrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam 18/19 lat i nie patrzę specjalnie na wygląd... to jest niezależne od wieku. to zależy od charakteru. jak ktoś jest powierzchowny, to patrząc na wygląd zewnętrzny danej osoby, już "wie", jaka dana osoba jest wewnątrz.

 

:great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a i tu sie mylisz,

bo debil zapewni "śmiechawke, haha, hihi" i debilka będzie się z nim śmiała "przy browcu" "w klubie, w pubie i potańczą"

a intelektualista np. powie "a jak sądzisz, czy wymowa książki prof. X na temat warunków jakich w XIX wieku była Francja w porównaniu z carstwem Rosji..." spowoduje, że panna wyjdzie z randki,

wiesz, ja na iluś randkach chciałem zaszpanować wiedzą, mówiłem o np. historii , mówiłem o ekonomii, o polityce i ... "nudzisz",

2 razy udałem dresa i efekt był miły i taki , że nigdy w związku tego nie miałem tak

 

uwierz mi, że głupieją od hormonów i wiek w jakim te hormony przestają grać to np. 30-35 i dziecko , a przepraszam kogo miałem podrywać mając np. 24, 25????

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do tego artykułu powyżej no to rzeczywiście ciekawe w sumie gdzieś już kiedyś o tym słyszałem w sumie straszne to jak ludzie wszystkich po wyglądzie oceniają sam też to robię czasem. No ale widocznie tak jest nasz mózg skonstruowany. Ja myślę że powinno mieć partnera o zbliżonym poziomie atrakcyjności fizycznej skoro jestem średni to też przeciętna powinienem mieć bo u piękności nie mam szans i nadziei se robić. Gorzej jest jak się jest brzydkim wtedy trzeba czymś innym nadrabiać facet kasą a dziewczyna to już w ogóle ma trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego właśnie się włączyłem do tego forum, bo jak przeczytałem piardy kłamstw, to postanowiłem nieco sprostować, to co czytałeś przed chwilą tylko potwierdza jak naprawdę jesteśmy brutalni i bezwzględni dla słabszych jako gatunek i jak zakłamanymi hipokrytkami są te co mówią , że jak ktoś jest sam to jego zły charakter (to co na czasem na iluś forach w iluś postach się przewija)

to taka próba usprawiedliwienia na zasadzie jakby Niemiec w październiku 1939 się usprawiedliwiał "strzelam do Polaków bo oni strzelają do mnie"

-

być z osobą o podobnym poziomie ?

wiesz w czym problem ? w samoocenie,

90% panien z portali mimo, że są normalnymi zwykłymi dziewczynami uważa się za piękności i wyjątkowe księżniczki

przeciętna kobieta wygląda tak jak widuje codziennie na ulicy,

ale co z tego, skoro w jej mózgu ona jest super ?

więc ona uważa, że ja jako przeciętniak się nie łapię, bo one ignorują przeciętnych , zauważają jedynie najprzystojniejszych, przez nich np. potem cierpią i ... przez nich mówią, że faceci to świnie (bo ją przeleciał i zostawił dla nowej)

a połowa z nich już daje zdjęcia do robienia zawodowcom (fotoszop) więc wiesz co to znaczy

 

znów posłużę sie przykładem z imprez jakie przeżyłem

 

wszystkie panny były wokół JEDNEGO gościa, a każdy z gości innych siedział sam i gadali ze sobą, wyglądało tak, że 5 facetów gada ze sobą, 4 panny gadają z jednym, potem wychodziliśmy a one mu robiły loda po kolei po pijaku, tak to było jak byłem pare razy na imprezach na studiach,

my dla nich byliśmy powietrzem, przeźroczyści, niewidzialni

a on dla każdej był "może ze mną będzie chodzić"

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapewne mieli 50 wiadomości tygodniowo od 50 facetów chcących mieć taką panne,

Raczej chcacych przeleciec taka panne. Portale randkowe maja to do siebie ze ludzie glupieja ..majac taki wybor wciaz szukaja czegos lepszego... albo po prostu przygod.

 

ja mam 194 cm wzrostu 103 kg wagi jestem dość szeroki w barach i mam niski głos czyli jestem męski wg Twoich standardów przynajmniej z wyglądu to dlaczego mam tak beznadziejne powodzenie u kobiet dużo gorsze niż większość niskich i chudych.

 

 

 

 

Oj Carlos... na pewno mozesz podobac sie kobietom... tylko jestes zbyt niesmialy zeby pokazac, ze oprocz wygladu jestes jeszcze fajnym facetem. I tu potwierdza sie stara prawda... im gorzej o sobie myslisz tym mniej przyciagasz ludzi do siebie. To w jakis sposob emanuje na zewnatrz. Zauwaz , ze malo przystojni faceci ale otwarci, lubiacy siebie nie narzekaja na brak powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale jednak znam widuje pary że on mało atrakcyjny ona super laska, odwrotnie tez, choć rzadziej.

chwilowo_gosc jesteś facetem może swoje braki urody nadrobić pieniędzmi, pozycja społeczną kobieta mało atrakcyjna ma dużo trudniej i zwykle chwyta się takich co nikt ich nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale ja Carlos mówie o czymś innym, ja mówię o tym, że kłamstwem są twierdzenia, że za brak powodzenia odpowiada zły charakter,

bo za brak powodzenia odpowiada wygląd i kasa u facetów,

zły charakter mają bandyci a oni nie są sami jakoś,

 

nie mówię o tym kto ma gorzej , mówie o tym , że powszechne na tego typu forach i w różnych innych mediach gadanie o inteligencji, charakterze itd. to kłamstwa i hipokryzja i zaprzeczanie faktom , które empirycznie można dowieść

 

więc mówienie komuś porad w stylu "widocznie coś źle robisz" jest kłamaniem, jedyna UCZCIWA porada może być "wypiękniej albo odziedzicz miliony"

 

za wiele rzeczy nie odpowiadamy i nie mamy na nie wpływu i obwiniać nie powinniśmy siebie, ale np. czyjeś hormony , jeśli szukasz zbyt wiele winy w sobie, popadniesz w depresję próbując być coraz lepszy, podczas gdy dla drugiej strony ma znaczenie sylwetka jaką masz i portfel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no widzisz i tu masz przykład takiego kłamstwa , właśnie masz jak na dłoni zaprzeczanie faktom i wręcz piorunującą hipokryzję

 

obracanie kota ogonem i mówienie w 1940 roku, że niemcy się bronią i dlatego musza strzelać do Polaków , totalny przykład widoczny powyżej

 

widzisz Carlos o czym mówię ? powyżej masz żywy przykład osoby zakłamanej, co obraca kota ogonem, nie rozumie lub udaje że nie rozumie ciągu przyczynowo-skutkowego itd.

 

najpierw nożyce zadzwoniły a 5 lat później ktoś delikatnie musnął koło stołu

 

braki urody to on by mogl nadrobic bedac fajnym czlowiekiem... a poki co jakis zgorzknialy jest wiec nie dziwota , ze niczym nie przyciaga

o takich kłamstwach pisałem zakładając tutaj konto, tu masz Carlos przykład osoby totalnie zakłamanej co kompletnie ignoruje fakty

 

nawet jakby milion panien zaczepić i milion by powiedział, że jest się za niskim by się umówić, to taka zakłamana osoba napisze, że to kwestia złego charakteru (w tym czasie recydywista co napada i wyrywa torebki, czyli ma ewidentnie zły charakter, zmieni kolejną panne na jeszcze ładniejszą, jakiś lokalny zaćpany muzyk by zmieniał kolejną modelkę, jakiś biznesman zdradzający żone miałby kolejną kochankę - oni mają złe charaktery, ale jak widzisz ona pieprzy o charakterze POMIMO faktów, których obalić nie sposób )

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no widzisz i tu masz przykład takiego kłamstwa

Jakiego? Mozna przelknac mankameny fizyczne jezeli czujemy sie swietnie w czyims towarzystwie... nie wiem czy w Twoim jakas kobieta czulaby sie dobrze. Ty czulbys sie ok przy lasce ktora jęczy, ze nie ma porzadnych mezczyzn i wszystkim zalezy tylko na seksie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chwilowo_gosc przestań szukać na tych portalach bo tam rzeczywiście przede wszystkim się na wygląd patrzy ewentualnie status społeczno- ekonomiczny. Może poszukaj na jakiś forach tematycznych co Cie interesują choć może tam nie być za dużo kobiet i wśród innych kobiet niż lachociągi z dyskoteki. Kiedyś się zastanawiałem czy nie poszukać na jakis pielgrzymkach, wspólnotach religijnych bo tam czasem są ładne dziewczyny no ale niewierzący jestem i to trochę komplikuje no ale zapomniałem ty byś chciał zaraz poruchać a tam by ciężko było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie to mają problemy :?

tak mają, wiesz ile co roku jest samobójstw z powodów miłosnych, samotności ?

zapraszam na stronę Komendy Głównej Policji w statystki, podpowiem, jak nie masz czasu szukać

ok. 30% z ogólnej liczby samobójstw, która wynosi 800-1000 kobiet rocznie i 4000 facetów,

więc przykładowo w ciągu 10 lat to może być i 15 tysięcy facetów w piachu, tak... problemy samotności i miłosne to istotnie błahostka , w Katyniu o którym mówimy od lat wielu zginęło 12 tysięcy oficerów,

być może 2 x więcej kobiety swoimi wymaganiami posłały do piachu od 1989

dodać można np. samobójstwa z braku kasy, problemów finansowych (które z kolei również implikują rozpady małżeństw, odejścia kobiet o bankrutów, bankrut nie ma co ruchać i sie wiesza) ,

to wszystko jest w statystykach policji, tylko nieco poszukać

 

wbrew pozorom to nie sa błahostki, ale dla wielu ludzi "być z kimś" to pierwszy priorytet życiowy "bliskość, tulenie, bycie obok, obejmowanie" to ich szczyty marzeń i dążeń, bez której to bliskości NIC nie ma sensu dla nich , nic nie smakuje, jeśli nie mogą kogoś objąć, przytulić (kontakt fizyczny) itd.

 

więc atrakcyjność fizyczna, brak powodzenia - to podstawowe problemy od 15tego do pewnie 40tego roku życia - dla tych co nie mają jej (kobiet też, bo są takie co zawsze będą same całe życie przez wygląd np. twarzy)

 

---

Carlos - z religijnymi jest okej, jak mnie jakiekolwiek chciały "na prawdziwy profil", to właśnie mocherowate , one mają nieco inny system wartości, fakt, że w łóżku często jest porażka, ale akurat sam o sobie piszesz jak piszesz, więc przejdziesz z taką życie dobrze,

ateizm nie będzie jej przeszkadzał, bo dla wielu z nich liczy się moralność i dobre serce (jako niewielu),

chodziłem z 2 katoliczkami i one były bardzo bardzo okej, rozpadło się z innych powodów, ale ja takie oazowe polecam mimo, że sam nie jestem ani religijny ani nie słucham poezji śpiewanej (ani disco, którego nie znosze)

z nimi można sobie ułożyć życie dobrze, jak ktoś nie potrzebuje dużo seksu , więc do nich próbuj

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×