Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze wady i zalety>> Temat dla świadomych swoich słabości!


khaleesi

Rekomendowane odpowiedzi

nieogar permanentny to ja po calosci:

- nigdy nie wylapuje zartu czy sarkazmu

- czesto wychodzi ze mnie hipokryzja

- brak mi ambicji

- nosze w sobie uraze latami

- jestem tchorzem

- brakuje mi tolerancji

- wyjatkowo nieskromna

- ciagle czegos zapominam

- odpowiadam zanim pomysle

- zmieniam zdanie w ostatnim momencie

- szybko skreslam ludzi i lapie wkurw

- daje soba manipulowac

- biore udzial w prowokacjach

- brak mi kultury i oglady

- jestem niecierpliwa

- lubie wysmiewac sie z innych

- mozna mi wszystko wkrecic

- nie stac mnie na obiektywnosc

- jestem zawistna

- latwo mi podpasc

 

a tera zeby nie bylo ze jestem ultra zla:

- lubie doceniac zaslugi innych

- jestem dobrym sluchaczem i obserwatorem

- nie poddaje sie

- mowie co mi lezy na serduchu

- z reguly ide na kompromis

- potrafie przyznac sie do bledu

- jestem zdolna do poswiecen

- wierna

- spostrzegawcza [wiem co inni chca uslyszec]

- uwielbiam pomagac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

he he no wiem jak to wyglada :D manipulacja to wynik olbrzymiej naiwnosci z mojej strony i wiary w to ze jesli ja jestem wobec kogos wporzasiu to ten ktos bedzie wobec mnie co niestety inni wykorzystuja a ja jak bylam tak nadal jestem mega ufna [nie ucze sie na bledach jak widac]

 

 

spostrzegawczosc wiaze sie zas z wszelkimi zagadkami z dziedziny logiki (swietnie sobie radze z tymi pseudotestami iq) fizyki a takze maty

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

he he no wiem jak to wyglada :D manipulacja to wynik olbrzymiej naiwnosci z mojej strony i wiary w to ze jesli ja jestem wobec kogos wporzasiu to ten ktos bedzie wobec mnie co niestety inni wykorzystuja a ja jak bylam tak nadal jestem mega ufna [nie ucze sie na bledach jak widac]

To ja mam zupełnie odwrotnie. Jak ktoś mi powie komplement, pomacha do mnie czy zawoła to nigdy nie mogę uwierzyć że o mnie chodzi. Zawsze jestem bardzo podejrzliwa i nieufna :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawość oj dociekam i dociekam dopóki się nie dowiem

Niezdecydowanie

Brak cierpliwości

Niska samoocena

Upartość

jak sobie przypomnę to dopiszę

Wada

Bardzo duża wrażliwość :?

 

 

Jak czytam z zeszłego roku to sporo się zmieniło.

 

Upartość hmmm uleciała z wiatrem jeśli ktoś mi poda stosowne argumenty to jestem w stanie przyznać racje.

Niecierpliwość hmmm raczej duża cierpliwość u mnie dominuje w tym momencie

Ciekawość też przeminęła. Im mniej wiem tym jestem zdrowsza i lepiej śpie 8)

 

Pozostała niska samoocena, niezdecydowanie i wrażliwość ale nad tym również pracuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wystarczy jedna, bardzo rozbudowana odpowiedź na "nie", abym przeczytał ją pobieżnie bojąc się, iż krytyka będzie konstruktywna i ktoś wytknie mi brak racji. Najgorzej właśnie, jeżeli ma rację.

Wtedy wyłączam stronę i udaję, jakby wiadomości nigdy nie było.

Ja wystarczy, że zobaczę coś krytycznego na początku wypowiedzi, to często dalej czytam albo urywki wypowiedzi, przysłaniając ręką tekst, albo w ogóle nie czytam.

 

he he no wiem jak to wyglada :D manipulacja to wynik olbrzymiej naiwnosci z mojej strony i wiary w to ze jesli ja jestem wobec kogos wporzasiu to ten ktos bedzie wobec mnie co niestety inni wykorzystuja a ja jak bylam tak nadal jestem mega ufna [nie ucze sie na bledach jak widac]

To ja mam zupełnie odwrotnie. Jak ktoś mi powie komplement, pomacha do mnie czy zawoła to nigdy nie mogę uwierzyć że o mnie chodzi. Zawsze jestem bardzo podejrzliwa i nieufna :?

Mnie, jak ktoś zawoła, to mam wrażenie, że ma złe plany wobec mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, ciekawy temat.

 

Może ja też zacznę od wad:

- strach przed ludźmi - największa moja wada wynikająca nie wiem dokładnie z czego, pewnie z zaniżonej samooceny, bla, bla, bla...

- niezdecydowanie - masakryczna wada, w wielu nawet prozaicznych sytuacjach nie mogę się zdecydować, muszę przeanalizować milion razy wszystkie za i przeciw i potem jeszcze się zastanawiać i zastanawiać... a i tak jak już podejmę jakąś decyzję, to zawsze gdybam, co by było gdybym zrobiła inaczej i zawsze mam wątpliwości co do tego, czy dobrze zrobiłam - z tym bym chciała najbardziej walczyć,

- histeryzowanie, dramatyzowanie, wyolbrzymianie, robienie z igły wideł

- pesymizm, marudzenie, narzekanie

- impulsywność - często zdarza mi się zrobić coś pod wpływem chwilowych emocji, czego potem żałuję

- brak otwartości w bezpośrednich kontaktach, wręcz gburowatość

 

Teraz trochę zalet:

- jestem dobrym obserwatorem ludzi, mam wrażenie, że w bezpośredniej obserwacji potrafię wyczuć ich intencje, nastawienie

- upór

- hmm, ciężko się wypisuje zalety, wady jakoś łatwiej przychodzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, kurcze to zaleta mniej nerwów itd jak nie czytasz głupich wypowiedzi czy prowokacji. Zaczne robić tak samo:D

Czasem zdarza się, że czytam, ale gdy czuję, że agresja wzięłaby górę, to nie czytam, dotyczy także tzw. krytyki konstruktywnej, bo na mnie konstruktywnie nie działa żadna krytyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×