Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze wady i zalety>> Temat dla świadomych swoich słabości!


khaleesi

Rekomendowane odpowiedzi

Wady: Strasznie dużo gadam, sporo głupot gadam, za dużo gadam na tematy, które nie powinno się rozmawiać na początku znajomości. Jestem bardzo przypałowy, chyba z powodu dekoncentracji, która mi bardzo często towarzyszy. Mam specyficzne żarty :mrgreen: mnie to wkurza strasznie :twisted:

Zalety - nie mnie jest oceniać :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mag14, no jak Cie wlasne żarty wkurzaja to faktycznie, nie jest dobrze :D

 

Moja wady - jestem leniem, na dodatek mam słomiany zapal do wielu przedsiewziec a potem klops, oraz - za bardzo analizuję, nie jestem spontaniczna, rozważam po tysiąc razy każdy krok

 

Zalety - ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luna ;) czasami mam takie żarty, że mnie wkurzają :mrgreen: o no właśnie, jestem strasznie śmierdzący leń :oops: , słomiany zapał, analizuję teraz od jakiegoś czasu a i tak wyjdzie inaczej, albo i zadziałam na spontanie. Teraz sobie będę zapisywał na kartce, co mam zrobić, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przed zaburzeniami:

 

wady:

-lekka nieśmiałość

 

zalety:

-uczciwość

-pracowitość

-empatia

-żywiołowość

-otwartość na innych

-ogólnie bycie w porządku dla innych

 

po zaburzeniach:

 

wady:

-zjebana pamięć

-nerwica

-niepewność

-zgorzkniałość

-wycofanie społeczne

-brak zaufania

-w pewnym stopniu zamknięcie się na innych

-jeszcze sporo by się znalazło

 

zalety:

 

-empatia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abrakadabra dokładnie wszystkie takie same wady mam jak Ty po zaburzeniach. Jeszcze jakieś by się znalazły oprócz tych co podałem wcześniej i co podpisałem się pod Twoimi wadami. Przed zaburzeniami ? Nie pamiętam, czy kiedykolwiek byłem w miarę normalny :twisted: Z tym wycofaniem się społecznie, to tak nie do końca, ale był jakiś czas okres, kiedy oprócz rodzinki, nie rozmawiałem z nikim. Nawet często nie miałem ochoty z rodzinką przebywać. Kiedyś ładnych lat temu byłem wiele bardziej towarzyski a teraz bardziej taki samotnik, lecz i czasami się spotkam z kimś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mag14, no ja się spotykałem jeszcze do nie dawna z moimi kolegami z luźnego towarzystwa ale zakończyłem to, przestałem pić itd. Miałem zacząć nowe życie z innymi lepszymi ludźmi ale jakoś ich nie mogę poznać, oczywiście są ale nie wiem gdzie ich szukać, w sumie to wszystko wiem co i jak powinienem robić ale te zaburzenia... Z tamtymi jestem na cześć, cześć, no i mam kilka normalnych kolegów i koleżanek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×