Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Niunia juz lepiej sie czuje- fakt, ze duzo spi- ja tez dopiero niedawno wstalam- ale to napewno z wycienczenia organizmu..

miesnie dzieki Bogu przestaly mnie bolec- bo bol byl okropny (chyba te elektrolity tak zadzialaly)

Niuni wrocil apetyt- zaczyna powolutku jesc...

 

ja juz nie biegam do lazienki- jedynie glowa mnie boli od kiedy wstalam po prawej stronie - przy poruszaniu sie- moze to od cisnienia ? bo przespalam prawie dwie doby??

 

bezsilna_22, wypij sobie kawe na to cisnienie - nie masz takich fatalnych wynikow krwi !

 

hemoglobina jest w normie, limfocyty tylko troche podwyzszone- to moze byc nawet skutek jakichs lekow czy przeziebienia!

masz oslabiony organizm- mialas anoreksje, przede wszystkim musisz go wzmocnic, odzywic, wybieraj tylko produkty bogate we wszystkie skladniki ...

i nie zamartwiaj sie tak- uwierz mi gdyby Twoje badania sugerowaly bialaczke to lekarz odrazu zaczalby szersza diagnostyke...

prywatnie polecili Ci biopsje szpiku- wiesz jak jest u lekarzy prywatnych, a uwierz mi, ze na NFZ tez BIALACZKI nikt nie ignoruje!

moich dwoch znajomych niestyety mialo bialaczke i odrazu po zobaczeniu wynikow przez lekarza rodzinnego trafili do szpitala- nnikt w zadne przychodnie i czekanie sie nie bawil....

jak boisz sie o ten potas to zjedz sobie kilka bananow- maja duzo potasu i nie obciazaja zoladka....

Alu wczoraj wlasnie Tata mi mowil, zebym zrobila wode z miodem, cytryna i sola- takie domowe roboty elektrolity- ale moja Mala nieznosi miodu :( pije juz normalnie sok i wode- wczoraj pare lykow elektrolitow wypila...

lekarz po badaniu moczu stwierdzil, ze ja jestem bardziej odwodniona (wiadomo skoro wymiotowalam tego samego dnia co badanie), a Mala, ze wraca juz do zdrowia....

naprawde myslalam, ze to juz moj koniec- w zyciu nie mialam grypy zoladkowej .... :shock: to jest cos strasznego :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niunia juz lepiej sie czuje- fakt, ze duzo spi- ja tez dopiero niedawno wstalam- ale to napewno z wycienczenia organizmu..

miesnie dzieki Bogu przestaly mnie bolec- bo bol byl okropny (chyba te elektrolity tak zadzialaly)

Niuni wrocil apetyt- zaczyna powolutku jesc...

 

ja juz nie biegam do lazienki- jedynie glowa mnie boli od kiedy wstalam po prawej stronie - przy poruszaniu sie- moze to od cisnienia ? bo przespalam prawie dwie doby??

 

bezsilna_22, wypij sobie kawe na to cisnienie - nie masz takich fatalnych wynikow krwi !

 

hemoglobina jest w normie, limfocyty tylko troche podwyzszone- to moze byc nawet skutek jakichs lekow czy przeziebienia!

masz oslabiony organizm- mialas anoreksje, przede wszystkim musisz go wzmocnic, odzywic, wybieraj tylko produkty bogate we wszystkie skladniki ...

i nie zamartwiaj sie tak- uwierz mi gdyby Twoje badania sugerowaly bialaczke to lekarz odrazu zaczalby szersza diagnostyke...

prywatnie polecili Ci biopsje szpiku- wiesz jak jest u lekarzy prywatnych, a uwierz mi, ze na NFZ tez BIALACZKI nikt nie ignoruje!

moich dwoch znajomych niestyety mialo bialaczke i odrazu po zobaczeniu wynikow przez lekarza rodzinnego trafili do szpitala- nnikt w zadne przychodnie i czekanie sie nie bawil....

jak boisz sie o ten potas to zjedz sobie kilka bananow- maja duzo potasu i nie obciazaja zoladka....

Alu wczoraj wlasnie Tata mi mowil, zebym zrobila wode z miodem, cytryna i sola- takie domowe roboty elektrolity- ale moja Mala nieznosi miodu :( pije juz normalnie sok i wode- wczoraj pare lykow elektrolitow wypila...

lekarz po badaniu moczu stwierdzil, ze ja jestem bardziej odwodniona (wiadomo skoro wymiotowalam tego samego dnia co badanie), a Mala, ze wraca juz do zdrowia....

naprawde myslalam, ze to juz moj koniec- w zyciu nie mialam grypy zoladkowej .... :shock: to jest cos strasznego :(

 

dziękuję kochana.

 

ja Tobie życzę zdrówka, bo widzę, że też nieciekawie...

ile lat ma córeczka Twoja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, 4 skonczy w maju....

ja pewnie tez niezle schudne przez ta grype a i tak kazdy mowi, ze wygladam jak kosciotrup... ehhh :(

 

jak martwisz sie o te wyniki to mozesz zrobic jeszcze ferrytyne i witamine b12 z krwi- one tez daja duzo objawow ....

 

i koniecznie musisz powolutku zmieniac nastawienie!!

zjedz pare banowow, potas sie wyrowna i Ty zjesz cos pozywczego ...!

nie mozesz ciagle tylko myslec o zlych rzeczach, bo nasza podswiadomosc moze naprawde duzo w kwestiach ciala !!

przeczytaj jakas fajna ksiazke, obejrzyj jakas komedie, przeczytaj pudelka- ja wiem, ze ciezko jest sie skupic na czyms takim ale pomysl co daje Ci takie zamartwianie sie 24h? czujesz sie po tym lepiej ? jesli nie to zrob cos po czym chociaz na chwile bedziesz spoojniejsza :*

ja sie martwie o ten bol glowy- w sumie spalam prawie dwie doby i jak siedze to nie boli ale jak wstane i chodze to boli prawa strona glowy z okiem lacznie :/ moze to od wycienczenia organizmu ...sama nie wiem eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, 4 skonczy w maju....

ja pewnie tez niezle schudne przez ta grype a i tak kazdy mowi, ze wygladam jak kosciotrup... ehhh :(

 

jak martwisz sie o te wyniki to mozesz zrobic jeszcze ferrytyne i witamine b12 z krwi- one tez daja duzo objawow ....

 

i koniecznie musisz powolutku zmieniac nastawienie!!

zjedz pare banowow, potas sie wyrowna i Ty zjesz cos pozywczego ...!

nie mozesz ciagle tylko myslec o zlych rzeczach, bo nasza podswiadomosc moze naprawde duzo w kwestiach ciala !!

przeczytaj jakas fajna ksiazke, obejrzyj jakas komedie, przeczytaj pudelka- ja wiem, ze ciezko jest sie skupic na czyms takim ale pomysl co daje Ci takie zamartwianie sie 24h? czujesz sie po tym lepiej ? jesli nie to zrob cos po czym chociaz na chwile bedziesz spoojniejsza :*

ja sie martwie o ten bol glowy- w sumie spalam prawie dwie doby i jak siedze to nie boli ale jak wstane i chodze to boli prawa strona glowy z okiem lacznie :/ moze to od wycienczenia organizmu ...sama nie wiem eh

 

ból głowy może być od wykończenia organizmu, tym bardziej, jak miałaś grypę żołądkową...

no i nerwy na pewno też robią swoje. będzie git :*

 

4 latka, super :) masz dla kogo żyć i walczyć, zazdroszczę Ci :*

ja nigdy nie będę miała rodziny, tak zostałam w życiu oszukana przez osoby, które kochałam, że nikomu nigdy już nie zaufam.

dzieci też nie będę miała na pewno. co prawda, po anoreksji odzyskałam NATURALNIE miesiączkę, po 4 latach bez...

i od kwietnia 2013 do lipca 2014 miałam... no właśnie miałam. od lipca znowu brak.

 

ja nie mogę się skupić na niczym, poty mnie zalewają, jest mi słabo, nie mam sił nawet na spacer.

co do ferrytyny, to badałam w styczniu i tak jak pisałam, wyszła norma, ale dolna granica. z kolei żelazo wtedy było ok 60, a nagle po 2 miesiącach, teraz, 178 -_-

 

b12 nie badałam. ja już mam dość tych badań. mam tego więcej niż babcia 100 letnia, jak Boga kocham.

Cała teczka badań, nie mieszczą się już. z 30 morfologii samych. a to tylko cząstka badań

porażka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, ja ferrytyne mialam teraz 11 przy normie od 10 do 250 i mam niedobor zelaza, a samo zelazo z krwi bylo w normie, b12 sobie zbadam bo czesto to idzie w parze...

wlasnie wypilam kawe i z glowa robi sie lepiej- wiec to moze od tego ze prawie dwie doby spalam :shock:

Coreczce zrobilam hibiskusa z miodem i odrobina soli bo innych mieszane nawadniajacych nie chce pic .. ale pije soczki wiec jest ok bo pije cokolwiek...

 

Bezsilna-napewno bedziesz miala rodzine- uwierz mi- ja w wieku 16 lat mialam leczone zapalenie jajnikow 4 tygodnie w tym 2 tygodnie w szpitalu i lekarze mowili, ze nie moga mi zagwarantowac ze bede miala dzieci- a wyszlo inaczej ;)

miesiaczki napewno nie masz przez swoja wage- moja Mama miala tak bardzo czesto kiedy miala duuuza niedowage - wszystko bylo skutkiem stresu- nawet chora tarczyca wychodzila jej z badan a po lekach na nerwice sie unormowalo- bez lekow na tarczyce.... psychiatra mowil jej ze czesto stan psychiczny odbija sie w roznych badaniach...

i przez to ze malo jadla i wazyla 40 kg nabawila sie ruchomej nerki, teraz je w miare normalnie- Tata jej pilnuje i wyglada i czuje sie o wiele lepiej !

musisz uwierzyc w siebie, zaczac jesc- nie musisz sie rzucac na kebaby itp- zacznij od duzej ilosci owocow i warzyw- wybieraj te najbardziej wartosciowe- w wolnej chwili przegryzaj gorzka czekolade- ma duzo magnezu :)

i zajmij mysli czyms innym prosze :*

a bylas u psychiatry ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, ja ferrytyne mialam teraz 11 przy normie od 10 do 250 i mam niedobor zelaza, a samo zelazo z krwi bylo w normie, b12 sobie zbadam bo czesto to idzie w parze...

wlasnie wypilam kawe i z glowa robi sie lepiej- wiec to moze od tego ze prawie dwie doby spalam :shock:

Coreczce zrobilam hibiskusa z miodem i odrobina soli bo innych mieszane nawadniajacych nie chce pic .. ale pije soczki wiec jest ok bo pije cokolwiek...

 

Bezsilna-napewno bedziesz miala rodzine- uwierz mi- ja w wieku 16 lat mialam leczone zapalenie jajnikow 4 tygodnie w tym 2 tygodnie w szpitalu i lekarze mowili, ze nie moga mi zagwarantowac ze bede miala dzieci- a wyszlo inaczej ;)

miesiaczki napewno nie masz przez swoja wage- moja Mama miala tak bardzo czesto kiedy miala duuuza niedowage - wszystko bylo skutkiem stresu- nawet chora tarczyca wychodzila jej z badan a po lekach na nerwice sie unormowalo- bez lekow na tarczyce.... psychiatra mowil jej ze czesto stan psychiczny odbija sie w roznych badaniach...

i przez to ze malo jadla i wazyla 40 kg nabawila sie ruchomej nerki, teraz je w miare normalnie- Tata jej pilnuje i wyglada i czuje sie o wiele lepiej !

musisz uwierzyc w siebie, zaczac jesc- nie musisz sie rzucac na kebaby itp- zacznij od duzej ilosci owocow i warzyw- wybieraj te najbardziej wartosciowe- w wolnej chwili przegryzaj gorzka czekolade- ma duzo magnezu :)

i zajmij mysli czyms innym prosze :*

a bylas u psychiatry ?

 

ja wiem. tylko, że ja jestem na specjalnej diecie, wielu rzeczy nie mogę jeść ze względu na problemy jelitowe, candidę i choroy autoimmunologiczne. długa historia......

 

chorując na anoreksję, chodziłam systematycznie, 1 w tygodniu. zawsze prywatnie oczywiście na początku choroby miałam psychoterapeutkę bliżej swojego miejsca zamieszkania, a od czasu, gdy mieszkam w Szczecinie, to tam chodziłam do psychiatry, która jest też psychoterapeutką. dzięki niej wyszłam z anoreksji.

 

pocieszyłam się zdrowiem niedługo. bo wysiadło fizycznie i te antybiotyki mnie dobiły, nie wybaczę sobie tego.

tych grzybów, pasożytów, chorego szpiku, jelit. wszystko moja wina.

 

teraz chodzę rzadziej, jakoś stoję w miejscu, a nawet się cofnęłam.

bo jak nazwać to inaczej? ale nerwicę mam na pewno od hashimoto... a może stres też ma znaczenie.

ale na pewno nie wpływa na szpik... stres. a niedowaga? nie wiem.

 

23 lata niedługo, a 38 kg. no nie mogę!!!!!!!!

wprawdzie jestem drobnej budowy i przy 40 kg wyglądam normalnie, ale 44 mi się marzy. uda się?

 

tak jak mówię, anoreksja to była masakra, ale podczas tych długich 5 lat ani razu nie zachorowałam! wyniki idealne!

mimo, że przez CAŁE 5 lat moja waga wahała się w granicach 29 - 37 kg !

potem jadłam tone nabiału, pieczywa i się zagrzybiłam... później wielki szok w życiu i stres i wszystko wróciło.

leki, stres, zła dieta... no i doprowadziłam się.

 

sory za te biadolenie i wypracowanie. Jezu, muszę to wyrzucić z siebie, bo zwariuję.

 

Jeszcze dzisiaj z mamą się pokłóciłam, ona ma jakieś zmiany na skórze, idzie jutro to wycinać i straszy mnie, "a może to rak", kurwa, nie wyrobię.

a awanturę mi zrobiła, że rybę robię i śmierdzi w mieszkaniu... dorsza na parze robiłam...

wyzywała mnie, jakbym była śmieciem.

a ojciec wczoraj dzwonił i znowu pijany.

 

nie mam wsparcia, moja rodzina cała jest zaburzona.

dobrze, że wyrwałam się z tego piekła i mieszkam 200 km stąd. trochę żałuję, że teraz przyjechałam na te 2 tygodnie. jakoś wytrzymam.

 

ale gdyby mamie się coś stało, zabiłabym się. ona jest dla mnie najważniejsza, a ja dla niej.

czasem jej nienawidzę, ale kocham ją najmocniej na świecie.

 

wolę umrzeć pierwsza, niż zostać kiedyś sama. nie wyobrażam sobie tego. czuję wielki lęk przez to. aaaa

 

-- 15 mar 2015, 17:04 --

 

i jeszcze łysienie........

 

ja nigdy nie będę zdrowa już

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, bedziesz zdrowa napewno !

a kto ta diete Ci zalecil ? sama ?

moze sprobuj normalnie jesc przez kilka dni bo sama widzisz ze Twoj organizm potrzebuje duzo skladnikow odzywczych !

musisz sie wziac w garsc! wiem, ze jest ciezko gdy nie ma sie wsparcia najblizszych- moze warto usiasc spokojnie z Mama i porozmawiac o wszystkim co lezy Ci na serduszku ? powiedziec, ze potrzebujesz wsparcia... tak wprost- nie czekajac az ktos sie domysli...

moja Mama ma taka nerwice, ze nie moze sluchac o zadnych moich dolegliwosciach- i nie dlatego, ze sie nie martwi tylo wlasnie ze martwi sie za bardzo wiec ucieka od sluchania tego... o wszystkim mowie Tacie i czesto mam wyrzuty sumienia, ze Go tak tym obarczam...

a Candida z wymazu z gardla jaka Ci wtedy wyszla ? przerosniety wzrost ? czy w normie ? bo pamietaj, ze to naturalna flora fizjologiczna i tylko przerosnieta trzeba leczyc- tabletkami i plynem do pedzlowania jezyka i jamy ustnej (nystatyna).

na te jelitka bierz jakis multibiotyk zeby odbudowac flore jelitowa- bo gdy brakuje tych dobrych bakterii czesto sa rozne atrakcje zoladkowe i zacznij myslec pozytywnie- i na pare dni chociaz nie patrz na diete a staraj sie jesc pelnowartosciowe produkty- takie na ktore masz ochote- organizm sam podpowiada nam czego nam brakuje- stad np ciazowe zachcianki ;)

jak a cale zycie nieznosilam kanapek z bialym serem i miodem tak w ciazy to bylo jedyne co potrafilam zjesc :)

co dziwne- w ciazy nigdy nie wymiotowalam- ani razu- a tu przedwczoraj wymiotowalam 50 razy w ciagu 5 godzin.. :roll::roll:

przez ta grype zoladkowa nie bralam juz 3 dni Sertraliny i nie wiem co teraz skoro przerwalam jej branie :(

 

moze powinnas pomyslec o kolejnej psychoterapii ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, bedziesz zdrowa napewno !

a kto ta diete Ci zalecil ? sama ?

moze sprobuj normalnie jesc przez kilka dni bo sama widzisz ze Twoj organizm potrzebuje duzo skladnikow odzywczych !

musisz sie wziac w garsc! wiem, ze jest ciezko gdy nie ma sie wsparcia najblizszych- moze warto usiasc spokojnie z Mama i porozmawiac o wszystkim co lezy Ci na serduszku ? powiedziec, ze potrzebujesz wsparcia... tak wprost- nie czekajac az ktos sie domysli...

moja Mama ma taka nerwice, ze nie moze sluchac o zadnych moich dolegliwosciach- i nie dlatego, ze sie nie martwi tylo wlasnie ze martwi sie za bardzo wiec ucieka od sluchania tego... o wszystkim mowie Tacie i czesto mam wyrzuty sumienia, ze Go tak tym obarczam...

a Candida z wymazu z gardla jaka Ci wtedy wyszla ? przerosniety wzrost ? czy w normie ? bo pamietaj, ze to naturalna flora fizjologiczna i tylko przerosnieta trzeba leczyc- tabletkami i plynem do pedzlowania jezyka i jamy ustnej (nystatyna).

na te jelitka bierz jakis multibiotyk zeby odbudowac flore jelitowa- bo gdy brakuje tych dobrych bakterii czesto sa rozne atrakcje zoladkowe i zacznij myslec pozytywnie- i na pare dni chociaz nie patrz na diete a staraj sie jesc pelnowartosciowe produkty- takie na ktore masz ochote- organizm sam podpowiada nam czego nam brakuje- stad np ciazowe zachcianki ;)

jak a cale zycie nieznosilam kanapek z bialym serem i miodem tak w ciazy to bylo jedyne co potrafilam zjesc :)

co dziwne- w ciazy nigdy nie wymiotowalam- ani razu- a tu przedwczoraj wymiotowalam 50 razy w ciagu 5 godzin.. :roll::roll:

przez ta grype zoladkowa nie bralam juz 3 dni Sertraliny i nie wiem co teraz skoro przerwalam jej branie :(

 

moze powinnas pomyslec o kolejnej psychoterapii ?

 

Candida wychodziła mi z wymazu z gardła po antybiotykach (+++), była infekcje, brałam nystatynę

wszystkiego nie mogę jeść z powodu nietolerancji. nie jem glutenu (od 7 mies.), nabiału (już od roku), strączków, ze zbóż jedynie w ostatnich dniach ryż biały no i wielu innych rzeczy nie jem...... no oczywiście żadnego cukru, słodkiego, nigdy przetworzone żarcie, moja dieta jest bardzo czysta, że tak powiem, już od dawna. same prawdziwe produkty.

niestety w chorobach autoimmunologicznych, w tym hashimoto, odpowiednia dieta odgrywa kluczową rolę. np. gluten to zabójstwo przy chorobach auto. dużo jest o tym w necie.

jestem pod opieką dietetyka zawsze, tzn. już kilka miałam dietetyczek, teraz kolejna, ale będę miała nowa konsultację, bo za dużo tłuszczu mi nie służy... jedynie olej kokosowy mi nic nie robi, oliwa, awokado i masło klarowane też ok.

 

 

ale zjadłam własnie na podwieczorek tak jak mówiłaś, banana :) z cynamonem a do tego awokado z solą morską i świeżą natką pietruszki

nie wiem co jest z moimi jelitami. boję się,że nadal mam pasożyty.

 

pomyślę, bo ja już nie daję rady. jak myślę, że tylu doktorów mnie leczy, tylu specjalistów, każdy układ mi szwankuje, tarczyca chora, wszystko chore, ukł. pokarmowy, kości i inne, teraz szpik, nawet nie mam już siły o tym myśleć

 

-- 15 mar 2015, 17:46 --

 

bezsilna_22, mam ochotę podjecjać o strzelić Ci klapsa w tyłek za takie gadanie ! Będziesz zdrowa i szczęśliwa !

 

taaaaaa, strzelisz klapsa, a ja się połamię. i tyle będzie z tego

nie no. teraz 2 tygodnie siedzę w domu, postaram się przytyć 2 kg. po prostu chcę mieć te 40, a nie "3" z przodu.

 

MUSZĘ dać radę. po prostu wiem, co mogę jeść, po czym w miarę ok się czuję... postaram się wtedy te produkty zwiększyć.

eh

 

 

dzięki. Lubię Was bardzo. jesteście kochani wszyscy

 

-- 15 mar 2015, 17:48 --

 

Pawelt, :lol::lol: widze, ze czujemy podobnie ;)

 

:-*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie dam rady

matka wróciła, drze się, wyzywała mnie znowu,nienawidzę jej

jutro idzie na zabieg jakiś, gadała wcześniej,że ma pewnie raka

ona wie, że mam nerwicę i pieprzy mi o rakach!!!!że ma!!!!!

 

nienawidzę jej, życia, siebie. dlaczego ona taka jest? dlaczego nie potrafiła dać mi miłości i nie potrafi do dziś??

dlaczego dała mi jedynie ogromną ilość lęku???

 

kiedyś, gdy widziałam krew na swojej ręce, ulżyło mi, mam ochotę zrobić to teraz

 

ja nie dam rady.

 

trzymajcie się.

 

zostałam sama jak palec, nienawidzę jej kurwa, nienwidzę

 

znikam stąd

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze jednak powinnas troche nabialu jesc- w jaki sposob zastepujesz sobie te sladniki i mineraly ?

bo najwazniejsze jest to, zeby organizm nie tracil na zadnych wartosciach odzywczych- masz oslabiony organizm co jest normalne po wyniszczajacej go anoreksji - to sa pewnie duze braki ktorych organizm nie odbuuje w moment, a stres pamietaj- potrafi uatniac magnez i potas w moment...

jedz pestki z dyni- sa bardzo zdrowe a pasozyty ich nie lubia ;)

mozesz dla pewnosci zrobic badania z krwi na pasozyty- a powiedz mi w tych wynikach eozynofile (eozynocyty ) byly w normie ? przy pasozytach zwykle ida w gore...

crp tez masz w normie, wiec stanu zapalnego nie ma- kochana glowka do gory i idz wcinaj jedzonko :*:)

 

ja pol przytomna jestem- w glowie mi sie kreci- ae to pewnie skutki grypy zoladkowej, dwie doby nie jadlam tylko wymiotowalam....teraz wcinam troche slonych paluszkow....estem glodna a boje sie jesc:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, nie jesteś sama... Nawet jak nie możemy być z Tobą fizycznie to wiedz że jesteśmy myślami. Mnie każdy Twój post boli jak jasna cholera bo czasami mam wrażenie że to ja je piszę. Rozumiesz?

 

-- 15 mar 2015, 19:17 --

 

bezsilna_22, dziewczyno walcz o siebie jeszcze nie nastał Twój czas... Zaraz ide na spacer bo mnie głowa rozbolała z tego wszystkiego :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, przestan kochana- musiszz zrozumiec ze moze Twoa mama tez sie boi nie miala komu tego powiedziec, est zdenerwowana....zawsze bierz poprawke na to ze drugi czlowiek tez moze sie bac i denerwowac tak jak my i czasem nieswiadomie nas zrani ....

tezz kiedys cielam sobie rece- mam okropne slady na obydwu rekach az do lokci- to nie jest wyjscie- wez sie w garsc, bo martwimy sie o Ciebie i trzymamy za Ciebie mocno kciuki !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po spacerze bardzo pozytywnie :) Spotkałem stare mordy z którymi nie widziałem się parę miesięcy ;) Walczcie moi drodzy o każdu ochłap szczęścia który rzuca Wam los bo warto !!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, odezwij sie, bo sie martwie...

Pawelt, ciesze sie, ze u Ciebie lepiej ...

 

powiedzcie mi kochani czy to mozliwe ze w trakcie grypy zoladkowej kreci mi sie w glowie ? przestalam brac Setaloft od kiedy zaczelam wymiotowac (z piatku na sobote w nocy) - dzis juz nie wymiotuje, wczoraj tez nie- tylko biegalam do lazienki- ale jestem strasznie oslabiona- pije te elektrolity w saszetkach do rozrobienia w wodzie - ile ich dziennie powinnam pic zeby sie nawodnic ? bo z tego co czytam to te zawroty to moze byc skutek odwodnieia :(:( i zaczynam sie bac..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, na pewno zawrotu głowy są od grypy i wymęczenia, organizm musi się zregenerować, też nienawidzę grypy żołądkowej

u mnie po tym antybiotyku mniej tej flegmy, ale jakby jeszcze coś tam było, dzisiaj wracałam z domu autobusem było jak w lodówce 3 godz tak się wyziębiłam,

teraz mam watpliwości czy mam brac ten antybiotyk, za bardzo te antybiotyki nie są dla organizmu dobre, i dalej mam schizę na te cholerne węzły cały dzień się pilnowałam i wydawały się mniejsze to teraz znowu mam paranoje na nie, że to pewnie jakies raki, już sama nie wiem, wszyscy mi tłumaczą, że te szyjne mogą od wszystkiego być większe, ale ja już wierzę tylko dla wujka google, to jest chore :why::why:

 

-- 15 mar 2015, 22:21 --

 

widziałam, że ti kiedys dawno temu jakie dziewczyny tez miały na to manię, jak zaczęłam czytać co tam pisały to u mnie jest jeszcze normalnie, na razie przerabiam tylko te szyjne, nawet nie weim gdzie szukać reszty

ostatnio doszłam do wniosku, że im człowiek mniej wie, tym lepiej :P

 

-- 15 mar 2015, 23:08 --

 

myslicie ze od kazdego głupstwa moga szyjne byc wyczuwalne, innych nie mam wyczuwalnych? szukam chyba sobie psychologa :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka, nie masz zadnych rakow !! :nono::nono: klapsa chcesz? to Ci tylek spuchnie, nie bedziesz musiala szyji macac :mrgreen::mrgreen:

 

Kochana- antybiotyk bierzemy do konca- inaczej przy nastepnej chorobie bakterie moga byc juz na niego uodpornione, bo nie wybijesz wszystkich...

poprostu bierz duuuzo probiotykow i to takich ktore zawieraja pare roznych szczepow bakterii (ja do tego pije activie, bo tez ma bakterie ) i bedzie dobrze :* i nie wyziebiaj organizmu! flegma bedzie jeszcze jakis czas splywala- wazne zeby robil sie to coraz jasniejszy kolor.... wypi sobie to ACC ono z antybiotykiem dobrze dziala... i pomaga splynac temu wszystkiemu...

 

ja znow wypilam ta saszetke elektrolitow..mam nadzieje, ze bedzie lepiej- to pierwsza w moim zyciu grypa zoladkowa...nikomu tego nie zycze :( w jeden dzien schudlam kilogram :/

narazie zjadlam chleb z maslem bo boje sie coolwiek jesc zeby nie zaczelo sie od nowa... najgorsze te zawroty glowy...ale w sumie po takim czyms i nie jedzeniu ma prawo chyba byc mi slabo.... :(

no i przerwalam branie Setaloftu bo i tak ciagle wszystko ze mnie wylatywalo- i nie wiem czy jest sens zaczynac go brac od nowa ? znow na skutki bede musiala czekac miesiac??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, spokojnie to przejściowe ;) Zły humor wróci. Znam siebie?

bezsilna_22, mam nadzieję że nic głupiego nie zrobiłaś....

 

-- 16 mar 2015, 11:23 --

 

UWAGA OGŁOSZENIE PARAFIALNE!!!

Zgodnie z obietnicą, że jak w usg nic nie wyjdzie i będzie gitara to rzucam palenie fajek. No więc nadszedł ten cholerny poniedziałek i od dzisiaj nie pale. Ostrzegam, że mogę gryźć :P Jak kogoś obrażę to sorry :pirate::uklon: Może wreszcie przytyję i przestanę żywić się nikotyną i kofeiną...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawel :great: dotrzymaj słowa, USG wyszło OK więc nie oszukuj 8)

 

bezsilna no i jak się dziś czujesz? Jeśli nie chcesz juz tu pisać to tez napisz. Napisz choc jedno słowo. Buziaki.

 

Mili nabieraj sił.

 

U mnie cholerne spięcie po obudzeniu, zreszta w nocy lęk, duzo myslałam o bezsilnej, bardzo się martwię, że zrobiła coś złego.

Mam na tym punkcie schizę. Bo mam za sobą pewne przezycie. Jak mozna sie z nia skontaktować?

Rozumiem jej sytuację, moja matka też zniszczyła mi życie (a ja nadal do niej jeżdzę i jestem od niej uzależniona emocjonalnie) a ojciec tez pije i pił.

Całe dziecinstwo czułam sie niekochana, niepotrzebna , jak zero. No niestety mam więc skutki przeszłości. Boję się. To słowo powtarzam kilkadziesiąt razy dziennie i mam je wryte w podświadomosc. Wszystkiego. Ludzi, chorób, bliższych kontaktów społecznych, śmierci, samotnosci, wypadku, swojego ciała, dawania miłosci (że lepiej sie nie angazować za bardzo bo mozna to stracić - a strata boli)

Boje sie o wszystko :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, wczoraj wracając ze spaceru wyrzuciłem prawie całą paczkę fajek do kosza. Zostawiłem sobie jedną, symboliczną fajkę na rano. Zapaliłem i puki co jest dobrze. Ale obawiam się ze mnie zassie w końcu :P

Dam radę już nie paliłem kiedyś 2 lata :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×