JAK DŁUGO MOŻNA JECHAĆ NA LEKACH?

[zima]

zdaje mi się,ze jak się wchodzi w leki antydep. to raczej jest to zwiazek na całe życie. tak jak cukrzyk podpisuje pakt z insuliną...

chyba ze sie zrobi calkowite pranie mózgu, ale leki i tak działaja na emocje, więc niewiele sie poradzi. zreszta. co to za problem.

[evka]

Jestem na lekach 25 lat . W tym 12 lat czynnego alkoholizmu , + (jak się skończył alkoholizm) + 12 nastepnych lat z wirusem HCV.Od 18rż. roku NN. Mnóstwo trawy , tramali też , bezno , suple to tyle ,że mógłbym wanny całe ,,, żyję , oddycham , mam rodzinę samochód ( bruumm, bruum z drogi bo połamie nogi ) i w sumie jakoś pierdzę w stołek i pierdzieć będę do usranejśmierci , a kiedy nadejdzie powiem Jezusowi ; Panie ,,,w końcu JESTEŚ!",bo już nie mogłem sie doczekać.

 

 

 

w sumie też bym tak powiedziała tylko to tycie to mnie dobija

[Kalebx3 Gorliwy]

Tyjesz po prochach , czy dlatego ,że masz słaba przemianę materii? , a może co innego , brak ruchu etc.?

[wiejskifilozof]

Ja biorę od prawie 10 lat i chyba coś tam mi pomaga.

[Josie_86]

Ja biorę od 8 lat i już sie przyzwyczaiłam do tej myśli, że będę brała całe życie.. Tylko właśnie nie wiem co z dzieckiem, bo mąż bardzo chce i ja też zawsze chciałam.. No i gdyby było tak pięknie, że nie trzeba leków zmieniać, a zawsze po paru miesiącach przestają działać i trzeba szukać nowego

[Lusesita Dolores]

ja bede brała leki całe życie

[Niktita]

Ja niestety też :

[ala1983]

A ja nie

 

-- 19 paź 2013, 19:46 --

 

I mam gdzieś teksty niektórych uzytkowników w stylu > "i tak nie dasz rady", "jeszcze będziesz błagała o tableteczkę" itp..

[Gość]

Zatancze z Matka Farmacja jeszcze pare lat, jak skoczy sie namietnosc, bierzemy rozwod z powodu niezgodnosci charakterow.

 

-- 19 paź 2013, 20:57 --

 

I mam gdzieś teksty niektórych uzytkowników w stylu > "i tak nie dasz rady", "jeszcze będziesz błagała o tableteczkę" itp..

To ktos tak Ci mowil?!

Co za kretynstwo.

[Gość]

Równie dobrze można by było napisać temat JAK DŁUGO MOŻNA ŻYĆ BEZ LEKÓW?

Leki psychotropowe (zwłaszcza antydepresyjne) nie mają same w sobie nic do długości życia

[spiderman]

Mam pytanie do osób, ktore piszą o zazywaniu przez całe życie... z cyzm to jest związane? z uzależnieniem od danego leku, czy po prostu objawy sa tak silne, że po odstawieniu leku powracają?

[Josie_86]

Objawy powracają..

[elo]

do konca swiata i jeszcze dluzej... obecnie nie biore i to jest blad

[Korba]

ja jadę tak długo, że spokojnie mogę je sobie sama dobierać....

[pika30]

niektórzy ludzie chorują np ma astmę lub nadciśnienie i też muszą do końca życia brać leki, tak to sobie można tłumaczyć, że jeśli trzeba to trzeba. Lepiej pożyć 10 lat dobrze, bez lęków niż żyć 15 lat w czarnej dupie....

 

-- 07 lis 2013, 23:41 --

 

do konca swiata i jeszcze dluzej... obecnie nie biore i to jest blad

 

ja też obecnie nie biorę i nie wiem ile tak jeszcze wytrzymam. Nie biorę już ponad rok czasu, bo urodziłam 4 mies temu i karmię piersią. Ale czuję że jest coraz gorzej. Brałam leki około 13 lat, z przerwami.

[Lutek]

ja biorę już z 12 lat psychotropy

[Gość]

Do pierwszego dnia, w którym stwierdzę, że coś tam na dole nie fika jak dawniej :>