Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rodzina patologiczna.


Gość Monar

Rekomendowane odpowiedzi

Zero smutku, zero złości, wyjebane po całości.

Często ja bym chyba mógł tak stwierdzić w odniesieniu do siebie (w aspekcie emocjonalnym, nie psychicznym). Gdy nie dzieje się żadna sytuacja, która mnie mniej lub bardziej stresuje, to emocjonalnie mam na siebie wywalone, nie mam wtedy żadnych konkretnych odczuć do siebie. Natomiast psychicznie to zazwyczaj w 1/3 rozmyślam o sobie, w 1/3 jestem we własnym fikcyjnym świecie, w którym dzieją się różne sytuacje, a w 1/3 skupienie na codzienności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, trudno. póki co, nie narzekam.

no o tym pisalam obrażasz, lekceważysz, nie przepraszasz, jesteś skrajnie egocentryczna i nie narzekasz. Uważasz że Ci wolno bo w/g Ciebie masz rację. Nie zastanawiasz sie co inni myślą, czują czy maja rację. W/g Ciebie takie zachowanie jest w porządku bo nie widzisz nic dalej.

 

Egocentryzm (łac. ego - ja + centrum - środek) – tok rozumowania, który polega na centralnym umiejscowieniu własnej osoby w świecie. Niezdolność do akceptowania innych poglądów i postaw niż własne.

 

W życiu człowieka egocentryzm jest naturalną postawą rozwojową, zarówno umysłową jak i moralną, na określonym etapie rozwoju dziecka (okres przedszkolny). Później, a szczególnie w życiu dorosłym, jest objawem niedojrzałości, a co za tym idzie niedostosowania do życia w społeczeństwie. Występuje również w niektórych stanach psychotycznych.

 

Egocentryk postrzega świat wyłącznie z własnego punktu widzenia, poprzez absolutyzowanie własnych doświadczeń, obserwacji i przemyśleń, przy równoczesnym marginalizowaniu opinii pochodzących od innych osób. Nie przyjmuje do wiadomości innych opinii nawet w sytuacji, gdy są o wiele lepiej uzasadnione niż jego własne. Jest głęboko przekonany, że świat funkcjonuje zgodnie z jego mniemaniem lub że najlepiej by było, gdyby tak właśnie funkcjonował, i na tej podstawie określa własne relacje z otoczeniem. Wynikiem takiego rozumowania egocentryka jest pogląd, iż wszyscy ludzie powinni postępować zgodnie z jego wolą i przekonaniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, trudno. póki co, nie narzekam.

no o tym pisalam obrażasz, lekceważysz, nie przepraszasz, jesteś skrajnie egocentryczna i nie narzekasz. Uważasz że Ci wolno bo w/g Ciebie masz rację. Nie zastanawiasz sie co inni myślą, czują czy maja rację. W/g Ciebie takie zachowanie jest w porządku bo nie widzisz nic dalej.

egocentryzm jest jednym z objawów osiowych nerwicy, wynika z tego, że w obliczu cierpienia trudno znaleźć dystans do samego siebie

 

Egocentryzm (łac. ego - ja + centrum - środek) – tok rozumowania, który polega na centralnym umiejscowieniu własnej osoby w świecie. Niezdolność do akceptowania innych poglądów i postaw niż własne.

 

W życiu człowieka egocentryzm jest naturalną postawą rozwojową, zarówno umysłową jak i moralną, na określonym etapie rozwoju dziecka (okres przedszkolny). Później, a szczególnie w życiu dorosłym, jest objawem niedojrzałości, a co za tym idzie niedostosowania do życia w społeczeństwie. Występuje również w niektórych stanach psychotycznych.

 

Egocentryk postrzega świat wyłącznie z własnego punktu widzenia, poprzez absolutyzowanie własnych doświadczeń, obserwacji i przemyśleń, przy równoczesnym marginalizowaniu opinii pochodzących od innych osób. Nie przyjmuje do wiadomości innych opinii nawet w sytuacji, gdy są o wiele lepiej uzasadnione niż jego własne. Jest głęboko przekonany, że świat funkcjonuje zgodnie z jego mniemaniem lub że najlepiej by było, gdyby tak właśnie funkcjonował, i na tej podstawie określa własne relacje z otoczeniem. Wynikiem takiego rozumowania egocentryka jest pogląd, iż wszyscy ludzie powinni postępować zgodnie z jego wolą i przekonaniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy zauważyliście, ale niebezpiecznym zamiennikiem określenia "rodzina patologiczna" staje się określenie " beneficjenci 500+". Uważam, że jest to bardzo niesprawiedliwe, ponieważ to, że ktoś korzysta z tego programu nie oznacza, że jego rodzina jest patologiczna...
Wiele osób uważa każda rodzinę z większa niż z 3-ojgiem dzieci za patologiczną bo nie mieści się w dominującym modelu 2 puls 1 lub plus 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy zauważyliście, ale niebezpiecznym zamiennikiem określenia "rodzina patologiczna" staje się określenie " beneficjenci 500+". Uważam, że jest to bardzo niesprawiedliwe, ponieważ to, że ktoś korzysta z tego programu nie oznacza, że jego rodzina jest patologiczna...

 

Najpierw to miało wydźwięk humorystyczny a teraz jest tak jak mówisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy zauważyliście, ale niebezpiecznym zamiennikiem określenia "rodzina patologiczna" staje się określenie " beneficjenci 500+". Uważam, że jest to bardzo niesprawiedliwe, ponieważ to, że ktoś korzysta z tego programu nie oznacza, że jego rodzina jest patologiczna...

 

Najpierw to miało wydźwięk humorystyczny a teraz jest tak jak mówisz

Po części winne są temu media tzw antypisowskie które tak przedstawiają osoby korzystające z tego programu, a po części sami ludzie którzy nie mogą znieść że ktoś dostaje pieniądze za nic. Ja 500 plus nie dostaje ale nie zazdroszczę innym że dostają, wg mnie ma to nawet korzystny wpływ na rynek pracy bo zmusiło niektórych pracodawców do płacenia więcej kobietom na nisko płatnych stanowiskach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, masz dużo racji odnośnie tej zazdrości. Ogólnie, jak ktoś ma coś, czego My nie mamy, to pojawia się zazdrość i zawiść. Nie zawsze, ale pracując między ludźmi słyszy się to i owo...
To taka typowa polska mentalność. Ja może nie jestem zawistny ale nie przepadam za towarzystwem osób które dużo mają i to manifestują bo czuje się przy nich nikim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, ale to chyba nie tylko polska mentalność. Raczej ogólnie mentalność ludzka ;)
Czy ja wiem, niby amerykanie darzą szacunkiem, podziwem tym którym się powiodło i chcą być tacy jak oni, to niby największa różnica mentalna między nami i powoduje że jesteśmy biedni. U nas każdy bogaty to złodziej, kombinator albo wyzyskiwacz a tam to pracowita, obrotna osoba, setki książek o tym napisano. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×