Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Skyram66, to po co to studiujesz?

Wiesz bo kiedyś myślałam, że mam uzdolnienia językowe i że to będą studia w sam raz dla mnie. Ale teraz mam już dosyć tych studiów nic mi się nie chce nawet uczyć tych bzdurnych przedmiotów mi się nie chce. Ogólnie straciłam już chęci do nauki tego.

Poza tym ja się interesuję bardziej informatyką niż filologią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cały czas w dół ,po 3 miesiącach L4 lekko nabrałem ochoty na życie i postanowiłem że wrócę do pracy do ludzi których znam ... no to mnie zwolnili ze względu na moją przypadłość depresyjną . Super nie ma to jak człowieka dobić ... Ahh straciłem już ochotę jeszcze bardziej . Stałem się aspołeczniakiem , ja chyba jestem skazany na takie życie . Mam ochotę zabić siebie albo kogoś .Jak dalej żyć? Idem się ućpiem jak świnia mam fajną substancję 6Apb ^^ polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczęli się ze mnie śmiać w szkole. Każdemu pomagałem zawsze na tyle ile mogłem, czy to z zadaniami czy przygotować się do lekcji, za free. widać znudziło im się to i postanowili się ze mnie śmiać. Ot z głupich powodów, to że się pomyliłem na lekcji, to że przytyłem, to że jest literówka w kartkach które im opracowuję.

 

Przytyłem odkąd biorę fluanxol, działa bardzo dobrze przeciwlękowo ale powoduje że tyję. Tak jak na sertralinie (asertin) chudłem, tak na neuroleptyku przytyłem, szczególnie widać to po brzuchu (z 80kg na 84kg w 1,5 tygodnia, i ani drgnie - wzrost 180cm). Znaleźli sobie kolejny powód by mnie wyśmiać, przez to czuję się fatalnie. Słyszałem też plotki, że zachowuję się jak homo i podobno jestem homo. Wbijanie palcy w tyłek i szeptanie "lubisz tooo" przy całej klasie, było naprawdę "miłe" :cry::cry: Mam 17 lat i nawet wtedy na lekcji miałem ochotę się rozpłakać, bo nie daję rady.

 

Jak mam być spokojny nerwowo, jak mam walczyć z depresją i fobią społeczną, skoro nawet otoczenie w którym przebywam 5 dni w tygodniu robi wszystko, bym tylko czuł się gorzej? Za co? Za to że pomagam? Ja to z dobroci serca robię, również dlatego że czuję się wtedy potrzebny. Oni też przecież na tym korzystają.

 

Takie błędne koło: śmieją się ze mnie i z tego że jestem nieco grubszy -> pogarsza mi się humor -> zaczynam brać fluanxol na nowo -> tyję -> śmieją się ze mnie...

 

Nie radzę sobie z tym. Nie radzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek...to minie..wiem,ze jest Ci ciezko...ale to minie."wszystkie konstrukcje są niestabilne"..rozumiesz co mam na myśli......

 

 

 

Piotrek..to też przeminie...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Męczy mnie że mam dość.. Już 10 durnych lat przewalam w szkole. I nagle przychodzi chwila prawdy a ja jestem w dupie.

Że wszyscy odchodzą. Że każdy ma ryse na psychice. Że nie rozumiem wiary. Że czuję się niezrozumiana. Że czuję, że przesadzam.

Że nie ogarniam faz. Że nie rozumiem własnych myśli. Że są ludzie, którzy traktują mnie źle. Że sama jestem zła dla innych. Że nie umiem już pisać takich wierszy jak kiedyś, nie umiem tak śpiewać ani grać. Nie umiem tak się cieszyć. Że nie potrafię znaleźć sensu. Że siedzę tu i piszę zamulając i trując zamiast ruszyć dupe i wziąć się do roboty. Że żal mi samej siebie, że męczy mnie własne towarzystwo. Że nie wiem tak naprawdę co się dzieje, że nie ogarniam rzeczywistości. Jest mi źle. Że żyje, przepraszam, że jeszcze żyję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

superpit99,

Piotr nic Ci się nie wali, zrobiłeś super katalog, walczyłeś bardzo dzielnie, byłeś w dalekiej podróży służbowej, może nie wyszło tym razem do końca,ale katalog zrobiłeś prawda i to doby katalog.Masz zainteresowania, pasje , fajne poczucie i humoru i fajną dziewczynę , jedyne co ci się ostatnio nie udało to to ,że kto inny będzie drukował,ale popatrz ile zrobiłeś,. Ta decyzja nie zależała od Ciebie i zadecydowała po prostu cena a nie inne okoliczności np. jakościowe liczy się to ,że wałczyłeś , napracowałeś sieę ,Ty swoje zrobiłeś a decyzje podejmował kto inny, ale dalej jesteś Piotr ten sam, który zrobił to to zrobił i zrobił to dobrze. Główka do góry już chyba bliżej Austrii jesteś co?

 

-- 12 gru 2011, 21:10 --

 

wiola173,

Wiola jaki zjazd? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja tez sie wygadam. Trace prace i nie widze szans na inną. Przegladam oferty i jest jedno wielkie gówno. Miałam depresje którą leczyłam 2 lata a teraz dla odmiany mam nerwice. Nie pamietam dnia ktory przeżyłam bez strachu i nerwów. Tak sie nie da życ. Chciałabym sie cieszyc życiem, moim małżeństwem, rodziną ale jest trudno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×