Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, carlosbueno napisał:

Ale ja np w ogóle nie mam auta to niczym nie zaimponuje.  Bajeru też nie mam, no chyba że po alko ale też nie specjalnie, poza tym jak mam zdobywać doświadczenie w bajerowaniu jak jestem ciągle olewany.  

Z tym autem to było bardziej narzekanie na kobiece wymagania ;) Też nie mam samochodu, służbowy co prawda za 150 patyków ale na VW T6 to ja lasek nie wyrwę 😂 Choć moja ostatnia dziewczyna chwaliła sobie jego ładowność gdy trzeba było wozić meble z Ikei do jej mieszkania 😂

To teraz powiedz mi ile procent dziewczyn Twoim zdaniem byś zainteresował? 5? 10? 15? Spójrz na to od strony statystyki, zagadując do skutku któraś się łapie, w najgorszym razie przy 5% to 1/20 czyli kilka wyjść do klubu. Statystyka zawsze jest po stronie faceta. Uwielbiam myśleć w ten sposób, daje mi to dodatkową pewność siebie, która i tak jest niezachwiana przez mój egoizm i narcyzm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SarkastyczneSerce napisał:

Z tym autem to było bardziej narzekanie na kobiece wymagania ;) Też nie mam samochodu, służbowy co prawda za 150 patyków ale na VW T6 to ja lasek nie wyrwę 😂 Choć moja ostatnia dziewczyna chwaliła sobie jego ładowność gdy trzeba było wozić meble z Ikei do jej mieszkania 😂

To teraz powiedz mi ile procent dziewczyn Twoim zdaniem byś zainteresował? 5? 10? 15? Spójrz na to od strony statystyki, zagadując do skutku któraś się łapie, w najgorszym razie przy 5% to 1/20 czyli kilka wyjść do klubu. Statystyka zawsze jest po stronie faceta. Uwielbiam myśleć w ten sposób, daje mi to dodatkową pewność siebie, która i tak jest niezachwiana przez mój egoizm i narcyzm.

Czemu niby statystyka jest po stronie facetów. Obliczałem kiedyś ile kobiet z portalu randkowego mi odpowiedziało, to wyszło koło 10%, a pomiędzy odpowiedzią a dłuższą wymianą wiadomości już nie mówiąc o spotkaniu  w realu jest duża różnica. No ale moim problemem jest też wiek, blisko 40 lat parę razy w roku się do jakiś klubów, pubów wybiorę i jeśli są tam jakieś wolne dziewczyny to mają zwykle góra 25 lat i raczej za stary dla nich jestem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, carlosbueno napisał:

Czemu niby statystyka jest po stronie facetów. Obliczałem kiedyś ile kobiet z portalu randkowego mi odpowiedziało, to wyszło koło 10%, a pomiędzy odpowiedzią a dłuższą wymianą wiadomości już nie mówiąc o spotkaniu  w realu jest duża różnica. No ale moim problemem jest też wiek, blisko 40 lat parę razy w roku się do jakiś klubów, pubów wybiorę i jeśli są tam jakieś wolne dziewczyny to mają zwykle góra 25 lat i raczej za stary dla nich jestem. 

To już nie wiek na badoo czy tindera, raczej Sympatia.pl, tam są poważniejsze kobiety.

10%, doskonały wynik, lepszy niż mój pewnie. 1/10 do upolowania, praktycznie da się to wyklikać w ciągu kilku dni. I nie wolno bawić się w pisanie, trzeba iść na kawę najlepiej tego samego dnia. Żeby nie pisać tylko poznać się w cztery oczy. To robi robotę. Bo kobiety na portalach nie szukają ramienia do wspierania tylko ch*ja do skakania, o tym nie wolno zapomnieć. Kilka różnych klimatem barów w bliskiej odległości od siebie starczą dwa, trzy, najlepiej, żeby w ostatnim była najbardziej rytmiczna muzyka. Psychologia jest strasznie głupia gdy się patrzy na to z boku ale działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, SarkastyczneSerce napisał:

Bo kobiety na portalach nie szukają ramienia do wspierania tylko ch*ja do skakania, o tym nie wolno zapomnieć.

Może niektóre tak, ale gro ma w samym opisie że interesują ich tylko poważne związki a nie seks,. Wiele też narzeka na innych forach że na tych portalach randkowych są głównie faceci którym zależy tylko na szybkim seksie. Z resztą ja mimo zaawansowanego wieku mam bardzo nikłe doświadczenie seksualne i to sprzed bardzo wielu lat także mi tez by taki szybki seks nie do końca odpowiadał i mam spore wątpliwości co do swojej seksualnej sprawności.   

 

19 minut temu, SarkastyczneSerce napisał:

I nie wolno bawić się w pisanie, trzeba iść na kawę najlepiej tego samego dnia.

 Też coś takiego słyszałem i postanowiłem to wdrożyć ze 3 razy i tym się skończyło że te panny przestały się do mnie odzywać a jedna nawet konto usunęła, choć nie wiem czy to przez to akurat.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, carlosbueno napisał:

Może niektóre tak, ale gro ma w samym opisie że interesują ich tylko poważne związki a nie seks,. Wiele też narzeka na innych forach że na tych portalach randkowych są głównie faceci którym zależy tylko na szybkim seksie. Z resztą ja mimo zaawansowanego wieku mam bardzo nikłe doświadczenie seksualne i to sprzed bardzo wielu lat także mi tez by taki szybki seks nie do końca odpowiadał i mam spore wątpliwości co do swojej seksualnej sprawności.   

Jak się starzeje i miała w sobie więcej wacków niż ja w życiu widziałem filmów to wiesz, co innego ma pisać ;) Duży przebieg, nic do zaoferowania, brak zainteresowań, brak tematów do rozmowy - właśnie takie najczęściej narzekają, że facetom chodzi o jedno. Bo tylko to facetom dawały.

Sprawdź się, po coś Roksa powstała.

7 minut temu, carlosbueno napisał:

Też coś takiego słyszałem i postanowiłem to wdrożyć ze 3 razy i tym się skończyło że te panny przestały się do mnie odzywać a jedna nawet konto usunęła, choć nie wiem czy to przez to akurat.   

Przypadek raczej, a poza tym 3 razy to mało ;) Potrzebna jest większa grupa kontrolna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2018 o 18:16, carlosbueno napisał:

Też coś takiego słyszałem i postanowiłem to wdrożyć ze 3 razy i tym się skończyło że te panny przestały się do mnie odzywać a jedna nawet konto usunęła, choć nie wiem czy to przez to akurat.   

To przez internet się raczej nie ma prawa "sprawdzić" tam potrzeba więcej czasu nie zrobisz wrażenia pisząc kilka wiadomości. W realu po kilku minutowej rozmowie i owszem. Sam nie mam doświadczenia, ale przez internet znaleźć dziewczynę to nic prostego. Jeszcze kilka lat temu odpisywało np na fotce ponad 50% dziewczyn teraz to rzadkość i na portalach randkowych sporo profili to profile widma. Podobnie jak komentarze na yt Polski youtuber i komentarze po Arabsku itd do tego pod filmikiem tak naprawdę o niczym :PNa ten temat jest mega dużo książek i poradników polecam poczytać może to coś pomoże. Sam chciałbym poznać jakaś dziewczynę, ale nie mam odwagi i chyba mam zbyt wysokie wymagania:/

 

W dniu 5.11.2018 o 05:20, PsychoStuntman napisał:

Robiłem coś z tym. Próbowałem na forach, portalach randkowych, aplikacjach na telefon i nic. Jeden wielki zawód. Zaczynając od oszukania, manipulacji poprzez kłamstwa i ignorowanie. Chce jak najbardziej, starałem się, ale nie było warto. Brak zaangażowania i chęci z drugiej strony i tyle. Jestem skazany na samotność.

To może coś zmień w tym co piszesz co mówisz i w końcu się uda, a może też pora wyjść z internetów i spróbować w realu?

2 godziny temu, arahja7 napisał:

W sumie to nie wiem czy nie umiem w związki, za mało szukam, mam za mało do zaoferowania czy powinnam obniżyć standardy

Mam podobne dylematy. Do tego ten ciągły brak odwagi i stres w trakcie rozmowy z jakąkolwiek dziewczyną która mi się spodoba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kazashi napisał:

Mam podobne dylematy. Do tego ten ciągły brak odwagi i stres w trakcie rozmowy z jakąkolwiek dziewczyną która mi się spodoba...

Tak teraz pomyślałam, że w tej sytuacji dałabym Ci radę by zaakceptować siebie, tym samym dałam radę samej sobie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, schizonerw napisał:

Uzmysłowiłem sobie, że wszyscy mają mnie w dupie. Nie ma nikogo na świecie kogo obchodziłby taki przegryw jak ja.

Żadna nowość, nikogo nie obchodzi nikt, z tym trzeba się w życiu jak najszybciej pogodzić. Wtedy jest łatwiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, SarkastyczneSerce napisał:

Żadna nowość, nikogo nie obchodzi nikt, z tym trzeba się w życiu jak najszybciej pogodzić. Wtedy jest łatwiej.

Niby oczywista oczywistość , ale i tak trudno się z tym pogodzić.

Dzięki za poprawienie humoru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, schizonerw napisał:

Niby oczywista oczywistość , ale i tak trudno się z tym pogodzić.

Dzięki za poprawienie humoru.

Czy ja wiem czy trudno? Ludzie są podli, to najgorszy gatunek. Prościej ich nienawidzić niż myśleć, że będzie się ich obchodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SarkastyczneSerce napisał:

Czy ja wiem czy trudno? Ludzie są podli, to najgorszy gatunek. Prościej ich nienawidzić niż myśleć, że będzie się ich obchodzić.

Dla mnie trudno. Niektórych można kochać i nienawidzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, SarkastyczneSerce napisał:

Czy ja wiem czy trudno? Ludzie są podli, to najgorszy gatunek. Prościej ich nienawidzić niż myśleć, że będzie się ich obchodzić.

Nie przesadzajmy, nie wszyscy. Czasami zdarza się taka przyjaźń na całe życie, albo miłość na całe życie. Rzadko, a jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taki problem. Mam wspaniałego kota, grzeczną, miłą puchatą kulkę. Wyczuwa mój zły nastrój, przychodzi, przytula się, grzeje. A ja jestem w takim stanie, że myślę sobie: Boże, niech ktoś zabierze ode mnie tego kota, bo zaraz oszaleję przez niego. A kot nieświadomy niczego dalej się łasi i co, mam się go pozbyć, czy walczyć ze sobą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Karalajna napisał:

Nie przesadzajmy, nie wszyscy. Czasami zdarza się taka przyjaźń na całe życie, albo miłość na całe życie. Rzadko, a jednak.

Nie wszyscy ale większość wystarczająca by opisać takimi słowami gatunek.

1 minutę temu, schizonerw napisał:

Jestem forever alone

Strzelam dalej, tym razem szeroko, znajomi, rodzina? Kasjerka w Żabce?

Teraz, Karalajna napisał:

A ja mam taki problem. Mam wspaniałego kota, grzeczną, miłą puchatą kulkę. Wyczuwa mój zły nastrój, przychodzi, przytula się, grzeje. A ja jestem w takim stanie, że myślę sobie: Boże, niech ktoś zabierze ode mnie tego kota, bo zaraz oszaleję przez niego. A kot nieświadomy niczego dalej się łasi i co, mam się go pozbyć, czy walczyć ze sobą?

To kot, jak się łasi gdy nie chcesz wystarczy go odepchnąć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Abigail_1Sm25 napisał:

Jak moja koteczka tak robi to od razu mi lżej na duchu. Czemu tak reagujesz na kota? O co chodzi?

Też kocham mojego kota, bo jest cudowny. Po prostu tak mam w tej nerwicy, że wszystko i wszyscy mnie denerwują i nie mam siły nawet okazywać uczuć zwierzęciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SarkastyczneSerce napisał:

To kot, jak się łasi gdy nie chcesz wystarczy go odepchnąć ;)

Niech zgadnę, to samo pewnie radzisz robić z ludźmi? 🙂 Kot jest jak człowiek, raz się odepchnie i już nie przyjdzie. A tego też nie chcę :classic_mellow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Karalajna napisał:

Niech zgadnę, to samo pewnie radzisz robić z ludźmi? 🙂 Kot jest jak człowiek, raz się odepchnie i już nie przyjdzie. A tego też nie chcę :classic_mellow:

O nie, gdy człowiek przychodzi do Ciebie w trudnych chwilach nie należy go odpychać.

Kot to tylko zwierze, możesz go kopnąć, a za kilka dni przyjdzie i wszystko wróci do normy.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba stworzyć na forum wątek towarzysko-matrymonialny, gdzie samotni będą dawać swoje ogłoszenia w poszukiwaniu drugiej połówki 🙂 Np. schizofrenik, lat 35, chętnie pozna pannę z ciężką depresją i natręctwami, abyśmy mogli się razem leczyć 🙂 itp. itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karalajna napisał:

Może trzeba stworzyć na forum wątek towarzysko-matrymonialny, gdzie samotni będą dawać swoje ogłoszenia w poszukiwaniu drugiej połówki 🙂 Np. schizofrenik, lat 35, chętnie pozna pannę z ciężką depresją i natręctwami, abyśmy mogli się razem leczyć 🙂 itp. itd

Hej, ale to dobre jest, głosuję za tym pomysłem! :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×