Chyba nadwyżki, witaminki na potęgę zjadam. Za to w dzieciństwie nie piłam atramentu z pióra, może to przez to XD
Nie no, ze stresu ludzie siwieją. Przychodzą na świat dzieci i nagle ojcowie siwieją. U mnie było odwrotnie. Urodziłam się i zaczęłam siwieć.
Chyba czas na mnie, głowa mnie łupie przez co pisze głupoty xp