Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm może to nie wasza wina, a osób z którymi chcecie nawiązywać "kontakt"? Nie warto się poddawać. Ja ostatnio znów próbuję kogoś poznać lecz idzie mi to strasznie opornie jednak tym razem nie poddaje się na kilka tygodni czy miesięcy, a maks na kilka dni i zaczynam od nowa. Dzięki temu mam nadzieje, że z czasem coś uda się zmienić i może kogoś poznać?

Samotność ostatnio strasznie mi doskwiera i może dlatego się tak łatwo nie poddaje? Chociaż nie raz wydaje mi się, że odczuwam jakby pewien rodzaj odrealnienia jednak chyba daje sobie z tym radę.

Brak znajomych, kumpli czy koleżanek albo rodziny to zupełnie co innego niż brak typowej bratniej duszy z która porozmawiamy o wszystkim i nie boimy się jej zaufać. Zakochać się w kimś to też fajne uczucie, wiem nie koniecznie na dłuższą metę jednak początki dają nam "kopa" i chęci do życia:}
Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2018 o 23:23, kazashi napisał:

Zakochać się w kimś to też fajne uczucie, wiem nie koniecznie na dłuższą metę jednak początki dają nam "kopa" i chęci do życia:}

ja się zakochałem i do tej pory nie mogę się pozbierać.

Edytowane przez Peter88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też i mimo, że upłynęło kilka lat od rozstania nadal tęsknie, ale bez wahania zwiąże się kolejny raz. Ludzie to stadne istoty i tak po prostu jest. Ja strasznie tęsknie nie koniecznie za Nią{chociaż to też} co za długimi rozmowami przed snem, przytulaniem czy zwykłymi wygłupami. Według mnie człowiek musi się zakochać żeby w pełni się przed kimś otworzyć. Ja dopiero kiedy byłem przy Niej przestawałem odczuwać samotność.

Edytowane przez kazashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu uwolniłem się od tych jebanych serwisów randkowych. Czuję się taki wolny i wiem że więcej tam nie wrócę. Wolę być do końca życia sam niż mam spotkać qrwe która tylko namiesza w moim życiu. Kolejny cel to skupienie się na sobie i staranie się by rozwinąć umysł i myśli. Liczę się tylko ja i moje dobre samopoczucie. Muszę jeszcze pokochać siebie takiego jaki jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, hankm napisał:

W końcu uwolniłem się od tych jebanych serwisów randkowych. Czuję się taki wolny i wiem że więcej tam nie wrócę. Wolę być do końca życia sam niż mam spotkać qrwe która tylko namiesza w moim życiu. Kolejny cel to skupienie się na sobie i staranie się by rozwinąć umysł i myśli. Liczę się tylko ja i moje dobre samopoczucie. Muszę jeszcze pokochać siebie takiego jaki jestem.

❤️ Jestem z Ciebie dumna. Dokładnie, chodzi o to, byś akceptował siebie. Masz prawo czuć to wszystko (nawet nienawiść). ❤️ Ja postawiłam na to samo i już widzę efekty. Wspaniale czuć się niezależnym. Druga osoba jeśli się pojawi, nigdy nie powinna zajmować więcej miejsca w sercu, niż zdrowa miłość własna. Trzeba najpierw chronić siebie. Spokojnej nocy wszystkim. ❤️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2018 o 22:24, kazashi napisał:

Ja też i mimo, że upłynęło kilka lat od rozstania nadal tęsknie, ale bez wahania zwiąże się kolejny raz. Ludzie to stadne istoty i tak po prostu jest. Ja strasznie tęsknie nie koniecznie za Nią{chociaż to też} co za długimi rozmowami przed snem, przytulaniem czy zwykłymi wygłupami. Według mnie człowiek musi się zakochać żeby w pełni się przed kimś otworzyć. Ja dopiero kiedy byłem przy Niej przestawałem odczuwać samotność.

Dokładnie, ale widzisz - z drugiej strony trafić na odpowiednią osobę, to teraz jak 5 w totka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
W dniu 26.09.2018 o 00:13, hankm napisał:

Moje życie ma być samotne, mam być sam tak ma być. Tak nikt mi nie poda szklanki, nikt mnie nie będzie kochał i nie zostawie po sobie potomstwa. Uważam tak, bo to lepsze niż żyć całe życie z qrwą która daje dupy sąsiadowi za kasę.

No, ja chyba też, tylko nie wiem, na ile z wyboru, na ile z predyspozycji i pecha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zacząłem wątpić w sens swojej socjalizacji, bo będąc ućpanym lekami wszystko mi jedno, moje emocje i reakcje są jałowe tak, że jakakolwiek pogadanka z drugim człowiekiem nie ma sensu, bo nie dochodzi do istotnych emocji i odczuć związanych z samym kontaktem.

próbowałem się ostatnio spotkać z przyjaciółką i szczerze byłem mało rozmowny, ona nawijała a ja bardziej przytakiwalem, także spotkanie nic mi nie dało, bo nie mam kontaktu ze swoją emocjonalnością i podejrzewam, że masa osób mam identyczny problem, że jest skazana na branie leków co "zwarzywia" człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.09.2018 o 18:56, dr. Psycho Trepens napisał:

ja zacząłem wątpić w sens swojej socjalizacji, bo będąc ućpanym lekami wszystko mi jedno, moje emocje i reakcje są jałowe tak, że jakakolwiek pogadanka z drugim człowiekiem nie ma sensu, bo nie dochodzi do istotnych emocji i odczuć związanych z samym kontaktem.

próbowałem się ostatnio spotkać z przyjaciółką i szczerze byłem mało rozmowny, ona nawijała a ja bardziej przytakiwalem, także spotkanie nic mi nie dało, bo nie mam kontaktu ze swoją emocjonalnością i podejrzewam, że masa osób mam identyczny problem, że jest skazana na branie leków co "zwarzywia" człowieka.

a poziom witaminy D sobie badałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, KotJaroslawa napisał:

taa na pewno niedobór witaminy b jest tutaj problemem jak zresztą u jakichś 99% na tym forum xD 

no to właśnie chciał bym ustalić, ale patrząc na zainteresowanie tematem i reakcję osobnika powyżej, będzie to raczej trudne.

PS: Dzięki za wpis pod tematem, aczkolwiek pozostawia wiele do życzenia 😁

Edytowane przez Peter88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Peter88 nikt tak naprawdę nie wie czemu się czujemy tak jak się czujemy, czemu mamy różne jazdy i zaburzenia, na pewno nie jest to wina niedoboru witaminy D,A,X czy Y, nie ma sposobu aby zajrzeć nam do głowy i sprawdzić co tam nie tak funkcjonuje, niestety psychiatria to nauka która ma więcej wspólnego z magią niż sprawdzonymi rzeczami xD

Edytowane przez KotJaroslawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, KotJaroslawa napisał:

@Peter88 nikt tak naprawdę nie wie czemu się czujemy tak jak się czujemy, czemu mamy różne jazdy i zaburzenia, na pewno nie jest to wina niedoboru witaminy D,A,X czy Y, nie ma sposobu aby zajrzeć nam do głowy i sprawdzić co tam nie tak funkcjonuje, niestety psychiatria to nauka która ma więcej wspólnego z magią niż sprawdzonymi rzeczami xD

Skąd wiesz, że nie jest na 100%? A dlaczego depresja stała się chorobą cywilizacyjną?

Chyba zapomniałeś, jaka jest rola witamin, hormonów, mikro i makroelementów w organizmie albo inaczej-że w ogóle taka rola istnieje. 

Jasne, że to nie musi być kwestia niedoboru jednej witaminy, choć tego nie wiem, ale właśnie podobno osoby z depresją mają grubo wynik poniżej normy, jeżeli chodzi o wit. D, mowię podobno, bo nieczytałem badań na ten temat a powołuje się na wypowiedź dr Czerniaka

Równie dobrze u kogoś depresja może być skutkiem zaburzeń w funkcjonowaniu tarczycy, więc dlaczego taka osoba ma kierować się do psychiatry, zamiast najpierw wyeliminować przyczyny nieneurologiczne? a założę się, że ogromna większość osób tak robi, albo nie leczy depresji albo leczy farmakologicznie (ewentualnie psychoterapia). To nie łatwiej zbadać sobie, poziom hormonów, cukru czy witamin? Zresztą przyczyn depresji jest więcej, tylko się o tym nie mówi w mass-mediach. Np. ja  to widzę we wszelkiej maści serialach i filmach, jak jest hasło depresja, to zaraz nasz bohater musi być pokazany przy lustrze w kiblu jak łyka prochy przepisane przed dr Xxx, może nie jest tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Peter88 napisał:

dr Czerniaka

ten gość to ma Czerniaka ale wyjątkowo nie na skórze czy tam w oku ale w mózgu xD jak ktoś normalnie je i nie ma żadnych problemów z jelitami to nie ma prawa mieć niedoborów :P a jeśli komuś pomogła sama psychoterapia to jaka to depresja była ? zwykłe obniżenie nastroju a to że teraz jest moda wszystko nazywać depresją to nie moja wina :P

15 minut temu, Peter88 napisał:

Zresztą przyczyn depresji jest więcej, tylko się o tym nie mówi w mass-mediach

no pewnie :D wiesz skuteczny lek już dawno wynaleziono ale przecież go nie wydadzą bo wtedy nie było by strzyżenia owiec do końca ich dni :P tak samo odkryto przepis na odrost kończyn po amputacji ale wielka Big Pharma nie dopuszcza tych rzeczy do obiegu :P potwierdzone info xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, KotJaroslawa napisał:

ten gość to ma Czerniaka ale wyjątkowo nie na skórze czy tam w oku ale w mózgu xD jak ktoś normalnie je i nie ma żadnych problemów z jelitami to nie ma prawa mieć niedoborów :P a jeśli komuś pomogła sama psychoterapia to jaka to depresja była ? zwykłe obniżenie nastroju a to że teraz jest moda wszystko nazywać depresją to nie moja wina :P

no pewnie :D wiesz skuteczny lek już dawno wynaleziono ale przecież go nie wydadzą bo wtedy nie było by strzyżenia owiec do końca ich dni :P tak samo odkryto przepis na odrost kończyn po amputacji ale wielka Big Pharma nie dopuszcza tych rzeczy do obiegu :P potwierdzone info xD

kuhwa kocie, chodzi mi o to, że jak już się mówi o depresji, załóżmy przy pytaniu na śniadanie i zaprasza się psychiatrę do studia, to on mówi tylko o depresji z p-u widzenia swojego biurka, brak szerszej perspektywy...i jeszcze jakiegoś pajaca znanego pokażą i jego walkę z depresją, która akurat była wynikiem nadużywania przez lata prochów i alkoholu...

PS: założę się że nie jesteś kotem a zwykłym reptilianem.🙄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Peter88 napisał:

zaprasza się psychiatrę do studia, to on mówi tylko o depresji z p-u widzenia swojego biurka, brak szerszej perspektywy...

prawdę mówi, jak by to była prawda z tymi witaminami, tarczycami to by o tym mówił nie uważasz ? nie mówię że to nie prawda ale dotyczy ona jakiegoś promila procenta wszystkich chorych na zaburzenia psychiczne :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, KotJaroslawa napisał:

prawdę mówi, jak by to była prawda z tymi witaminami, tarczycami to by o tym mówił nie uważasz ? nie mówię że to nie prawda ale dotyczy ona jakiegoś promila procenta wszystkich chorych na zaburzenia psychiczne :P 

otóż to, czynniki tak podstawowe i banalne jak witaminy czy hormony są eliminowane na samym początku leczenia i co jakiś czas weryfikowane na wszelki wypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, KotJaroslawa napisał:

prawdę mówi, jak by to była prawda z tymi witaminami, tarczycami to by o tym mówił nie uważasz ? nie mówię że to nie prawda ale dotyczy ona jakiegoś promila procenta wszystkich chorych na zaburzenia psychiczne :P 

że co?!

pierwsze lepsze źródło:

Ostatnią grupę przyczyn stanowią choroby przewlekłe – nadczynność i niedoczynność tarczycy, reumatoidalne zapalenie stawów oraz niektóre nowotwory, a także schorzenia ośrodkowego układu nerwowego: choroba Alzheimera, guzy mózgu, miażdżyca naczyń mózgowych.
Długotrwałe stosowanie pewnych leków  może również powodować depresję. Tak działają niektóre specyfiki leczące nadciśnienie, nowotwory oraz gruźlicę. Oprócz farmaceutyków depresję może również wywołać brak niektórych witamin, zwłaszcza witaminy B6 lub kwasu foliowego.

Swoją drogą ciekawe, czemu akurat ta grupa jest ostatnia.

Edytowane przez Peter88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×