Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

no wiem że to podnosi na duchu juz to czytałam :) tylko że raz.

Polinka dupcia w troki i do pośredniaka marsz!!!! Te problemy z zebami z zaciskaniem się szczeki to są najprawdopodobniej nerwy moja mama miala takie kłopoty :? Z zębami nie ma zartów trzeba je leczyć dlatego warto podjechać. A propo pośredniaka to ja własnie dostałam list ze mnie wywalają tzn na 3 - ce :twisted: myslałam ze mnie wyrejestrowali jak dostałam prace i nie zawracałam sobie głowy ponownym rejestrowaniem a tu masz babo placek :-|:roll::roll::roll: tez się nudze ale za tydzień juz moj J będzie i robie impreze :)))) i moja matka z siostra wyjezdzją bede miala wolną chatę bo to b zadkie zjawisko u mojej matki żeby gdzieś wyjedzała na noc to się zdarza raz na milion lat :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziska pomóżcie...

 

Kilka tygodni temu lekarz stwierdził u mnie nerwicę lękową. Powoli, małymi kroczkami walczę sama z sobą, chodzę na psychoterapię.

 

Niestety wczoraj popołudniu dopadł mnie silny ból głowy. Do teraz nie mogę normalnie funkcjonować. Ból umiejscowiony jest na czubku błowy, tylko w jednym miejscu. Opisałabym to jako silne kłucie. Do tego mam zawroty głowy, szumi mi w uszach (byłam wczoraj na dyskotece, ale nic nie piłam - może to od głośnej muzyki?), mam niskie ciśnienie. Nie wiem co mam ze sobą zrobić - to tak strasznie boli. Boję się, że mam guza mózgu. Żadne leki nie pomagają. Dodam, że od dwóch tygodni biorę Zomiren, ale w bardzo małej dawce: Rano i popołudniu po połowie taabletki. Błagam pomóżcie. Znaleźliście się kiedyś w takiej sytuacji? Nie chce mi się wierzyć, że nerwica powoduje TAKIE bóle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojjjjjj będzie będzie :oops::oops::oops::oops::oops: wiesz wolna chata my sami potem w domu moze się dzaiać nie mogę się juz doczekać hehehe nie pamiętam kiedy ost raz sie bawilam wiec teraz mam zamiar dac czadu a potem zobaczymy co dalej gdzie bedę mieszkac i pracować ;) mam nadzieje ze juz mnie nie zostawi samej że juz bęziemy mogli być razem caly czas ;):smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojjjjjj będzie będzie :oops::oops::oops::oops::oops: wiesz wolna chata my sami potem w domu moze się dzaiać nie mogę się juz doczekać hehehe nie pamiętam kiedy ost raz sie bawilam wiec teraz mam zamiar dac czadu a potem zobaczymy co dalej gdzie bedę mieszkac i pracować ;) mam nadzieje ze juz mnie nie zostawi samej że juz bęziemy mogli być razem caly czas ;):smile:

 

no proszę! szkoda, że tak daleko mieszkam :mrgreen: Jakąś imprezkę wypadałoby skołować z tej okazji. No, ale lato dopiero się zaczęło 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień do d bo czułem się,byłem,przez wiekszośc dnia zupełnie sam.......choć wokol mnie było wielu ludzi.....ludzie mnie odtrącają........

NIENAWIDZE SIEBIE!!!

W dodatku mnie nerwica złapała przed jednym z egzaminów...

:twisted:

nie odtrącają Cię.... To ty tak myślisz. Jeteś pewnie bardzo spięty i skupiony do bólu na swojej nerwicy...Mów sobie codziennie , do lustra ' jestem fajny, miły i zdrowy" ..Powtarzaj to sobie codziennie! to naprawdę działa!!!Nie wierzę ,że jesteś do bani..Nerwica dotyka ludzi wrażliwych ,i dobrych.trzymaj się ciepło..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja czuje sie strasznie.. sluchajcie! mysle ze naprawde mam tego raka pachwiny - od wczoraj mnie bola i nie chca przejsc. to promieniuje az do nog, kolan czasami jeszze dalej.nie boli to moze tak bardzo, ale czuje bardzo duzy dyskomfort ;( nie wiem co to, oby nie rak :cry: jeszcze stalo sie cos innego. gdyz, mam 1 zabek do usuniecia po prawej stronie i.. od wzoraj zaczelo mi sie cos robic na dole wlasnie kolo tego zabka na podniebieniu twardym. obudzilam sie o 3 nad ranem.. spanikowana, ze nie moge prawie przelknac sliny, ani glowy do gory podniesc bo to wtedy boli. czy to mozliwe zeby jednak stalo sie tak od wezlow chlonnych czy na pewno od zeba?? ja sie tak boje... zaraz chyba sobi4 cos zrobie przez to wszystko, juz mam dosc!!

P.S.: moze wziac ten Pramolanzeby przeszly chociaz nerwy?

Moj chlopak powiedzial ze predzej umre na zawal niz na raka. wiec zawalu tez sie powoli zaczynam bac. :cry::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kitty341, ja również z byle powodu myślę, że mam raka. Kilka miesięcy temu zanim dowiedziałam się, że mam nerwicę ubzdurałam sobie, że mam raka piersi. Nie wytrzymałam, poszłam prywatnie na USG. Okazało się, że nic mi nie jest i dolegliwości minęły praktycznie z minuty na minutę. Niestety od wczoraj wydaje mi się, że mam tętniaka, albo innego guza mózgu. Koszmarnie boli mnie głowa - tylko w jednym miejscu, kręci mi się w głowie praktycznie bez przerwy, dziś doszło potworne osłabienie i jest mi niedobrze. Nie mogę wstać z łóżka. Wczoraj poczytałamjakie są objawy tętniaka - dzisiaj prawie wszystkie je mam. I nie wiem teraz czy sobie je wmawiam czy naprawdę powinnam się martwić. Wiem co czujesz ale obie musimy być dobrej myśli mimo iż nie jest to łatwe :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Freja, widze ze tez masz hipochondrie :mrgreen: nie martw sie o guza mozgu, na pewno go nie masz tylko Ci tak dziala psychika. Moge Cie pocieszyc jak w 1 fazie nerwicy myslalam ze mm raka pluc (co teraz totalnie mi przeszlo i wiem ze go nie mam:dziwne tak wyzdrowiec nie?;)) i czytalam wszystkie objawy raka pluc na necie, w ksiazkach (ale te na necie sa najgorsze-raz nawet wlazlam na forum raka, po tym naprawde myslalam ze wyjde z siebie), w kazdym razie widzialam u siebie coraz to nowe objawy, bylam w 100000% pewna ze rak pluc jest we mnie:/ jak to wspominam to sie smieje, bo juz nie mam zadnych objawow. a wtedy to: ciagle mdlosci, bol w klatce piersiowej, nie moglam oddychac glebiej, no wszystko, doslownie!

jeszcze nawet miesiac temu czytalam objawy wszystkich chorob, wszystko mi sie zmienialo, tak jak bylo napisane. guza mozgu tez przerabialam tak w ogole!! chyba wszytskie mozliwe raki oprcz tych zwiazanych z narzadem plciowym i piersi:D ale na to tez przyjdzie czas:D

no wiec moja rada dla Ciebie - prosze, nie czytaj tych objawow na necie, to jest najgorsze co mozna robic, mnie czasem korci ale wiem ze jakbym sprawdzila to by bylo 10000x gorze, wszystko by wrocilo, nowe objawy, nowe schizy, i na dodatek panika i straszliwy lek ze to mam.. tak naprawde to chlopak mi to wybil z glowy bo zauwazyl jak sie nakrecam jak to czytam.. wiec Tobie radze to samo!

i nie masz raka mozgu tak jak ja nie mam raka wezlow chlonnych(obym tylko nie miala!) buziaki Freja, , troche wyczerpujacy ten moj post :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, niestety tak to działa.. boimy sie jakiś chorób, poczytamy o objawach i dopasowujemy je do siebie, a w ten sposób mozna kazda chorobe przypisać..

 

ja tez sie cholernie boje raka. tez nie raz myslalam, że juz mnie dopadło i tez sie nakrecam.. staram sobie wtedy wytłumaczyć, ze to tylko moja psychika stad objawy somatyczne sie pojawiaja.. a jak juz mam olbrzymiego stracha, to lece do lekarza, zeby mnie upewnil w tym ze jestem zdrowa..

 

codziennie czuje napiecie, obsesyjnie mysle o tym jak sie czuje..

w piatek wracalam po mile spedzonym czasie z nad morza.. nie wiadomo dlaczego dopadł mnie atak paniki, nie moglam sie ruszać, nie moglam gadac, serce łomotało.. oczywiscie znowu mam watpliwosci czy to tylko zaburzenia lękowe.. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kajmanka, Tak, to tylko nerwica, przysiegam Ci, ze tez tak mialam:) poczekaj pol roku, pojawi sie cos nowego tak jak u mnie.. nerwica tez jest inteligentna i podstepna :twisted: (czyli na to wychodzi ze nasza psychika), ona wie ze gdybysmy naprawde mieli raka to po pol roku takich objawow juz bysmy nie zyli:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mooni no tez załuje :( ale racja wakacje dopiero się zaczęły nawet jak same weekendy człowiek ma to moze je spędzić jakoś inaczej fajniej ;) Darek tez sie tak czuje ost napisałam wiad do 2 osob tzn ze 2 tyg temu i myślisz że uzyskalam odp? nie :( Moze ja się za bardzo przejmuje tym wszystkim ale czuje się odtrącona i dobrze znam to uczucie na tym moim spodkaniu i tak będzie Tylko On i jego siostry nikt nie odpowiedzial wiecej jak narazie i nikt pewnie nie przyjdzie wiecej kurcze jak glupio od razu widać że ja nie mam kompletnie nikogo obciach :( ale mam to gdzies nie bede sie przejmowac, całe zycie się przejmowalam takimi sytuacjami nie raz prepłakalam noc przez to, ludzie mnie ignorują odpychają traktuja jak osobę gorszej kategorii i ja nie rozumiem dlaczego :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pocieszyłyście mnie bardzo, za co ogromnie dziękuję. Ale i tak nie wiem co ze sobą zrobić. Teraz do tego wszystkiego drętwiały i ręce od palców aż po łokieć - obie. Mój mąż mówi, że panikuję. Kurcze mam już tego dość :( To niesamowite co mózg może robić z człowiekiem... Chciałam jechać na pogotowie, ale co jeśli faktycznie to sobie wmawiam? Jestem tego pewna na 80 %

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam wesołą historyjkę dla was do poczytania.

 

Plan dnia był taki: po mszy i porannej kawie mieliśmy odwieźć kuzynkę do domu i jechać do sklepu po aparat fotograficzny.

 

Co wyszło? No wszystko według planu tyle, że pan w sklepie przekonał mnie do innego modelu. Pojechaliśmy porównać ceny do sklepu nr. 2 (kawałek drogi), ale coś mnie nie przekonali, więc mieliśmy wracać. A tu na parkingu pierdyk, auto nie jedzie. Wzięliśmy taryfę do domu, zawieźli zakupy, wzięli kluczyki do auta nr. 2 i jedziemy taryfą do garażu (bo garaż jest daleko od domu). Auto nr. 2 nie jedzie. Ładujemy akumulator, pchamy, jedziemy do sklepu nr. 1. Kupiliśmy aparat no i wracamy, pchamy auto, pchamy, jedziemy.

 

Co ojciec zrobi z autem nr. 1 stojącym pod sklepem nr. 2 to ja nie wiem...

 

Uff, wykąpałam się, zjadłam obiad, obejrzałam aparat i zaraz idę z koleżanką na piweczko omawiać plany wakacyjne. Brzuch mnie troszkę boli z przyczyn obiektywnych, ale może samo przejdzie.

 

No nic, kurczę, trzymajcie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Freja, mi rece dretwiały jak sie baardzo zdenerwowałam i dostałam ataku histerii- dretwienie bylo przyczyna za duzej ilosci tlenu, co oczywiscie oznacza hiperwentylacje.. za pierwszym razem tak mnie to wystraszylo, ze faktycznie wezwalam pogotowie. jak nastepnym razem bedziesz miala taki atak, to oddychaj do torby papierowej, zeby zwiekszyc dwutlenek wegla w organizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi głowa pęka uzarła mnie osa weszłam na nią bo boso wyszłam do ogrodka boli mnie jak j chol.. i czuje sie jak bym miała gorączkę i chyba ją mam i nie wiem od czego to i boje sie i wogle panikowac zaczynam. Zaraz powinien się odezwac moj juz napewno wylądowal ale do mnie dojedzie w czwartek albo piątek dopiero buuu z jednej strony ale z 2 i tak nie moge się doczekac :)) ojjj łep mi peka :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi się o tym pisze ale....znowu zawiodłem.....a miałem szanse zmienić dzisiaj swoje życie na lepsze........jestem tchórzem........znowu strach wygrał......................nie nadaje się do życia!!!!!!!!!i chyba na nie nie zasługuje,bo z niego nie korzystam :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×