Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

No to ja Wam coś powiem(nie śmiejcie się)

Śmiejemy się do Ciebie, Gusiu. Zawsze.

Kolejne gratulacje :)

 

nio i szef mnie nie pusicl, i nici z rozmowy w sprawie pracy :cry: zalamka :cry:

Co się porobiło? I czemu siłą nie wyjdziesz?

 

Ludzie, ludzie. Obiecałem sobie wczoraj pospać do oporu, ale nie myślałem, że ten opór potrwa do 11-tej :] Gdzie moja kawa? Ja zaraz do pracy muszę :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyz musialam robic umowe i do klienta jechac podpisac, a szef powiedzial ze nie bedzie z moja umowa jezdzil do klienta

Ale miałaś dziś spotkanie w sprawie lepszej pracy? I zrezygnowałaś z niego?

olej prace :)

To się będę cały dzień nudził. Jak mnie nikt nie wygoni sprzed kompa, to oleję golenie :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gusia poprostu SUPER :D:D

 

MaRiAnEk spokojnie, takie pskudztwa niestety się zdarzają i są niegroźne, dermatolog ci coś przepisze i będzie ok.

 

Ja poproszę o kciuki jutro o 10!(obrona)

Dopiero dzisiaj ostatecznie dowiedziałam się co i jak. Jestem w stresie.Zmykam się uczyć chociaż ciężko mi się skupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tygryska good luck!!!

 

a ja dzis mam jakis kryzys, w sumie powinnam to umiescic w jęczarni, ale coz. siedze tak na tym forum, wypowiadam sie i mam wrazenie, ze nikomu nie pomagam swoimi komentarzami, ze sa one glupie i dziecinne... dodatkowo mam jakis kryzyspod tytulem wyglad, zle sie czuje ze soba, zle wygladam, nieciekawie itd. strasznir to glupie, ale jakos tak mam dzis...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja poproszę o kciuki jutro o 10!(obrona)

trzymamy kciuki :)

Ale miałaś dziś spotkanie w sprawie lepszej pracy? I zrezygnowałaś z niego?

nio niestety stad by mnie chyba zwolnili, a tam to i tak niewiem czy bym sie dostala, nio trudno, bylo minelo :)

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:57 am ]

a ja dzis mam jakis kryzys, w sumie powinnam to umiescic w jęczarni, ale coz. siedze tak na tym forum, wypowiadam sie i mam wrazenie, ze nikomu nie pomagam swoimi komentarzami, ze sa one glupie i dziecinne... dodatkowo mam jakis kryzyspod tytulem wyglad, zle sie czuje ze soba, zle wygladam, nieciekawie itd. strasznir to glupie, ale jakos tak mam dzis...

nio tylko bez takich!!!!!! kazdy ma takie dni wiec nie ma co sie przejmowac!!!!jutro bedzie nowy piekny dzien i napewno poczujesz sie lepiej w swoim cialku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera pierwszy dzień kiedy chciałem myśleć inaczej ale ja znowu musialem wszystko spieprzyć!!!!.... kurde nawet samochodem nie potrafie jeżdzić....pierwszy raz samochodem jeżdziłem i kur.. na zakręcie w krzaki wjechalem....cud że samochód się nie przewalił....jechałem z bratem musieliśmy kurde wyciągać samochód z błota,jeszcze nam pomagalijacyś ludzie...gdyby nie oni to bym do tej pory wyciągał z nim te auto

Już nigdy NIGDY nie będe kierował samochodem!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

halo halo, jest tu kto?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:23 pm ]

heh, czuje sie dzis jak takie dziecko, ktore potrzebuje uwagi Very Happy

pewnie ze jest:) calyczas :)

Cholera pierwszy dzień kiedy chciałem myśleć inaczej ale ja znowu musialem wszystko spieprzyć!!!!.... kurde nawet samochodem nie potrafie jeżdzić....pierwszy raz samochodem jeżdziłem i kur.. na zakręcie w krzaki wjechalem....cud że samochód się nie przewalił....jechałem z bratem musieliśmy kurde wyciągać samochód z błota,jeszcze nam pomagalijacyś ludzie...gdyby nie oni to bym do tej pory wyciągał z nim te auto

Już nigdy NIGDY nie będe kierował samochodem!!!!!!!!!!!!

a z autkiem tak sie zdarza czasami, tym bardziej swiezym kierowcom wiec nie zalamuj sie tylko na swiezo drugi raz do autka wsiadaj i heyahhhhh:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nigdy nie zrobię prawa jazdy, bo dzisiaj nawet nie potrafiłam jakiejś dziewczynie wytłumaczyć, jak ma dojść... dwie ulice dalej, stojąc parę metrów od domu :shock:

 

Jeden egzamin na wrzesień, śmierdzi :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe czasem też mam na to ochotę :) Pomóc ci? :mrgreen:

 

uż nigdy NIGDY nie będe kierował samochodem!!!!!!!!!!!!

banalne ale prawdziwe: "nigdy nie mów nigdy". Nie przejmuj się tak bardzo tym co się stało - kiedyś się z tego pośmiejesz. ;)

Ja też nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję na prawo jazdy. Zmienianie biegów to dla mnie katorga. A przy wyjeżdżaniu tyłem nigdy nie wiem w którą stronę kręcić kierownicą. :? Tępa jestem - nawet nie zaczynam kursu bo mi by wstyd było przed tym instruktorem. :oops: Ogólnie ten cały kurs to mnie przeraża. :roll:

 

A tak w ogóle to jak nie przestanie wiać, to naprawdę kogoś pogryzę :evil: albo coś. Taka pogoda mnie dobija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim!a ja mam dzisiaj doła, nie potrafie stwierdzić z jakiego powodu, czy ta pogoda mnie dobija, czy to że nie mam co ze sobą zrobić?!tydzień temu obroniłam mgr na 5, a dzisiaj mojemu chlopakowi też sie udało wiec powinnam skakać z radości, a ja mam doła i się stresuje, i nakręcam się! dzisiaj dotarło do mnie ,ze skończyłam studia, a pracy nie ma, niby składam cv, ale jak na razie bez odzewu!z drugiej strony jak bede musiała pojść na rozmowę to boję się,że nie dam sobie rady i w ogóle w pracy sobie nie poradzę przez ta moją nerwicę!jestem ciężkim przypadkiem, nie ważne jakie byłoby z tego wyjście to widzę je w czarnych barwach!smutno mi i łezki cisną się do oczu! :( buziaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na jednym forum komisyjnie skasowali dział, za który byłam odpowiedzialna i zdjęli rangę, bo za mała była aktywność. Nawet mnie nie raczyli poinformować. Więc ja ich poinformowałam, że mam dość wciągania mnie w projekty rozwoju forum i strony, skoro i tak nikogo nie interesuje moje zdanie i wszystko i tak jest załatwiane za moimi plecami.

 

Że co? Że kto ma borderlinową tendencję to przekreślania tego, w co się zaangażował? :P

 

No tyle, że to już nie pierwszy taki numer z ich strony, więc nie warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vampirek82 oby się jeszcze udało ;) trzymam kciuki

 

Tygryska o 10 pewnie będę jeszcze spać ale postaram się zasnąć z zaciśniętymi kciukami 8)

 

inez3 co do twoich wypowiedzi to nie są głupie i dziecinne... mało tego - są bardzo trafne i podbudowujące i chcemy tutaj taką pozytywną Inez jak była do tej pory ;) a co do wyglądu nie powiem bo nie widziałem ale poczytaj któryś mój post wstecz z długim cytatem - rozmową z gg

Już nigdy NIGDY nie będe kierował samochodem!!!!!!!!!!!!

Wyluzuj... miałem identyczną sytuację, tylko mnie ojciec wyratował (ręczny i auto się zatrzymało w porę). Takie są początki. Pewnie za bardzo zaszarżowałeś :lol: ale to normalka na początku - po prostu wyczucia nie masz. Nie wymiękaj i nie rezygnuj. Za drugim razem będzie lepiej a za trzecim jeszcze lepiej i opanujesz autko.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:12 pm ]

To sam sobie brat piwa nawarzył. Nie przejmuj się nim.

 

Olka666 ja jestem między liceum a studiami ... może taki stres i doły są z tego powodu że jak na razie tak Ty jak i ja jesteśmy na pewnym przełomie - ja jestem przed studiami a ty przed nową pracą - i jest dużo wątpliwości, niewiadomych itp itd - najlepiej po prostu o tym nie myśleć. PS gratuluję magisterki :D

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:25 pm ]

Właśnie na jednym forum

internetowym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"I'll be back" Jak rzekł terminator i wjechal samochodem na Posterunek Policji :lol: Trzymcie Się ja się staram :-|

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:20 pm ]

Cholera pierwszy dzień kiedy chciałem myśleć inaczej ale ja znowu musialem wszystko spieprzyć!!!!.... kurde nawet samochodem nie potrafie jeżdzić....pierwszy raz samochodem jeżdziłem i kur.. na zakręcie w krzaki wjechalem....cud że samochód się nie przewalił....jechałem z bratem musieliśmy kurde wyciągać samochód z błota,jeszcze nam pomagalijacyś ludzie...gdyby nie oni to bym do tej pory wyciągał z nim te auto

Już nigdy NIGDY nie będe kierował samochodem!!!!!!!!!!!!

 

 

ja bym pewnie gorzej skonczyła jedyne co wiem to , to gdzie gaz chamulec no i biegi i kierownica :oops: nie jeżdziłam nigdy samochodem pewnie bym przejechała jakąś niewinną staruszke i by było dopiero. Nie martw się nie ma czym i ucz i próbuj dalej nie zniechęcaj się jedym wypadkiem on nic nie znaczy. każdy sie musi nauczyć ! i Ty równiez sie nauczysz pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawe z bratem już załatwiłem.Już nie łazi obrażony ale już do swojego autka wejść mi nie da :cry: .Ale na prawko sie zapisze.Dzięki Waszym postom uświadomiłem sobie że taka rzecz może się zdarzyć każdemu-Dziękuje Wam.

Nienawidze siebie nadal ale wiem że proces nawracania się na dobrą droge jest długi i będe walczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×