Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

dzień jak co dzień , wybudzenie ok. 4 , męczące mysli o niczym właściwie ale nie dające dalej zasnąć , później pobudka o 7 , ogarnięcie dzieciaków , przedszkole ,praca , całkiem dziś znośnie dlaczego jest tak że czasami nie mogę wytrzymać a czasami jest spokojniej nic się takiego nie wydarzyło u mnie a jednak to lepszy dzień niż wczoraj , chociaż może jest tego powód - mieszkam kilka miesięcy z mamą , jestem w separacji a zona mieszka z dziećmi , długa historia ale w skrócie to tak , że powiedziała że zarażam depresją , że nie może na mnie patrzeć jak dogorywam i że daję zły przykład dzieciakom, zły obraz szczególnie synowi 11 lat i muszę sobie sam z tym poradzić sam ją zwalczyć a wczoraj z nimi zostałem do późna spałem , może to dlatego ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasnelam na 1/3 zolpa.Bylo kilka wybudzen,ale zasypialam bez problemu ponownie.Jakos w nocy leki mam uspione i staram sie szybko zasnac,zeby nie zaczac myslec o tym,ze nie zasne.To takie glupie,ze sama nie wierze w to co pisze.Moj maz tez sie kladzie i mysli,ze nie zasnie,ale On nie ma tych cholernych lekow.Kiedy mi te zle mysli odejda:(

Musze sie przestac bac tego cholerstwa.Wmawiam sobie,ze to natrectwa i bede spac.

 

Natomiast od paru dni w dzien jest hmm lepiej.Tzn staram sie odrzucac negatywne myslenie,myslec pozytywnie.Nie placze,nie mam hustawki emocjonalnej i stanow depresyjnych.Chce wyjsc z tego dolka jak najszybciej,dla samej siebie i dla mojego Meza gdyz widze,ze to przezywa.Musze znowu nerwice przezywciezyc.Chce zyc normalnie i byc szczesliwa.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde nie wygrałem w totka, a już torba w kratę zakupiona po odbiór gotówkiXD. dzisiaj znowu sniła mi się nerwica.

Jak tam ZEN zdrowie u Ciebie? Ja dzisiaj jestem taki oszłomiony niewiem czym. Ostatnio się zorientowałem, że u mnie w przeciagu tych 7 miesięcy nie było jakies porządnej poprawy:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem oszołomiona, jakbym młotkiem w czerep dostała, ale nie należy się dziwić, skoro mamy 994 hPa ciśnienia. Moja niskociśnieniowa koleżanka napisała właśnie na fejsie, że pije piątą kawę.

 

Mnie się nic nie chce, ale założyłam sobie, że dzis odgruzuję chałupę i zmierzę się ze stertą prania. Zamierzam dopiąć swego, choćbym miała po czworakach to zrobić! Hough!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bvb, ja w sumie lecze sie od wrzesnia, ale zaczalem konkretnie z tym walczyc dopiero niecały miesiąc temu. Teraz codziennie ćwicze, praktykuje joge, trening autogenny, medytacje, wizualizacje, slucham wesołej i tanecznej muzyki. Osiągnąłem przez to: brak efektu hiperwentylacji, lepsze samopoczucie, dużo więcej siły i kondycje, nie śni mi się już nerwica, mam lepszy wzrok i czasem sekundowe przebłyski. Jeszcze jakis tydzien temu stosowałem metode negacji, czyli wciaż powtarzałem: nie mam nerwicy, jestem zdrowy-ale przyniosło to opłakane skutki i porzuciłem to. Teraz biore wszystko "na klate" i chyba jest to lepszy sposób.

pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bvb25, mysle, że każdy chorujący na nerwice ma takie przemyslenia:/ i nie bardzo wierzy w poprawe. Pocieszeniem jest jednak to, że kiedyś ona nadchodzi.

 

Nenneke, również nic mi się nie chciało ale w końcu wziełam sie za sprzatanie.

 

Dave38, Twoja zona "wspaniale" Cie wspiera:/ masz choc zrozumienie od mamy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz codziennie ćwicze, praktykuje joge, trening autogenny, medytacje, wizualizacje, slucham wesołej i tanecznej muzyki. Osiągnąłem przez to: brak efektu hiperwentylacji, lepsze samopoczucie, dużo więcej siły i kondycje, nie śni mi się już nerwica, mam lepszy wzrok i czasem sekundowe przebłyski.

pozdro!

 

To brzmi optymistycznie :)

Też próbuję z medytacją, technikami relaksacyjnymi. Bywało, że czułam się bardzo dobrze i nawet wierzyłam, że sama sobie poradzę. Niestety nastąpił kryzys i postanowiłam zasięgnąć pomocy u lekarza. Z niecierpliwością czekam na wizytę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×